(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

[vini]

Stawię się. Zbiórka jak zwykle 18.30, czy dłuższy scenariusz na 18? Niech szaleństwo będzie z nami (ale bez przesady )!

[Wafelek]

Vini drugi raz gaśnicy nie dostaniesz

[AnnaBeee]

Moze byc 18 jesli wszyscy potwierdza. Wczoraj bylo epicko!!! Dzis na podlodze znalazlam, a wlasciwie Nutka znalazla, karte sondy zwiadowczej i jeden mysliwiec. Nie wiem, czy robic awanturę wam, czy Felicji. Mam pewne podejrzenia, ale nie chcę szkalowac biednego kota, może któryś z was okaże sie gentelmanem i weźmie winę na klatę????

[Jan_1980]

Ja mogę być na 18, ale muszę wiedzieć to do 16.45.

[AnnaBeee]

Ja mogę być na 18, ale muszę wiedzieć to do 16.45.

To badz o 18, najwyzej ze mna porozmawiasz troche;)

[Wafelek]

To też przyjdę na 18:00

[AnnaBeee]

Vini, Przemek, dacie rade na 18?

[vini]

Co? Ja nie dam rady? Mowa! 18!

[hancza123]

ROOOT!

[Jan_1980]

Czyj on jest?

[mnowaczy]

Właściciel raczej się w Graciarni nie zjawi (choć w Polufce raz był) ale może Zbychowi by pożyczył.
A czy Wolf nie pisał że zamówił?

[Wolf]

A czy Wolf nie pisał że zamówił?

Zamówił, aczkolwiek później zrezygnował.

[hancza123]

Nie wiem co myśleć o Root. To taki mini Coin tyle że da się go szybko skończyć bo punkty się raczej tylko zdobywa a nie traci. Każda frakcja ma inny cel i gra zupełnie inaczej. Trzeba zrozumieć wszystkie 4 aby sensownie grać. My nie ogarneliśmy bo pomarańczowy ograł nas spacerkiem. Nikt mu nie przeszkodził wziąć 30 PZ.

[Jan_1980]

Ile czasu zajęła wam ta partia?
A co działo się wczoraj:
Graliśmy w Posiadłość. Niestety scenariusza nie przeszliśmy (a był już grany 2gi raz), ale za kilka gier do niego wracamy. Skończył się nam czas.
Graczem wieczoru był Przemek. Wziął małą Chinkę, która walczy wręcz (+2 ran) i na początku gry znalazł kastet (+ 2 kości do testów walki). Gwiezdne wampiry płakał jak przybywały z innych wymiarów. Jak rany wchodziły po 2 ciosach bezzęby wampir wracał do siebie. Ania też dużo zrobiła bo dzięki dużej sile byłą wstanie przebywać w strefie oparów chemicznych. Ja miałem złamaną rękę i nogę i to na tyle, Vini chyba też nic nie dokonał???

[czeczot]

Root będzie po polsku, Portal wyda poprawione wydanie podobno w 2 kwartale.

[Markus]

Problem z rootm jest taki ze gra zmienia troche swoje zasady z wydania na wydanie więc warto mieć najnowsze

[Wolf]

Konkretnie zmieniła z wydania 2-ego na 3-cie (którego jeszcze nie ma). Więc obecny dodruk ENG (2 wydanie) nie uwzględnia kilku zmian balansujących. Te pojawią się dopiero w 3 wydaniu oraz wydaniach lokalizowanych. Przy czym na decyzję o rezygnacji z zakupu wpłynęły też inne czynniki. W skrócie uznałem, że gra jest z jednej strony zbyt prosta, a z drugiej wymaga zbyt dużego nakładu nauki jak na swoją prostotę (z uwagi na mocno asymetryczne frakcje z własnymi zasadami) - taki paradoks. Nie ma też chęci rozwijania gry wgłąb tylko wszerz poprzez dodawanie kolejnych frakcji, map itp. czyli dokładnie odwrotnie do tego co w moim odczuciu gra potrzebuje, aczkolwiek z pewnością skutecznie marketingowo. Do tego właśnie wspomniana punktacja nie pozwala rozwinąć grze skrzydeł, chociaż istnieje też możliwość zwycięstwa przez osiągnięcie celu (dominacji) - widziałbym tutaj właśnie zdecydowanie bardziej grę pod cel, a nie pod punkty, których nie można stracić (nie licząc frakcji Eyrie) albo inną formę punktowania.

[vini]

Ja miałem złamaną rękę i nogę i to na tyle, Vini chyba też nic nie dokonał???

Niestety z Jankiem tworzyliśmy duet złamasów. Przemek z Anią byli nakoksowani, ale niestety to nie wystarczyło. Scenariusz załatwił nas na zimno.

[Jan_1980]

Jakie plany na jutro? Kto będzie, co przyniesie?

[czeczot]

Ja będę. Przyniosę scythe o ile będzie Mickey. Jak nie to: Chaos, Inis, Cywilizacja, Rising Sun z dodatkiem?

[hancza123]

Inis lub Rising Sun chętnie!

[vini]

Mnie niestety nie będzie. Pozdrawiam .

[mnowaczy]

W skrócie uznałem, że gra jest z jednej strony zbyt prosta, a z drugiej wymaga zbyt dużego nakładu nauki jak na swoją prostotę (z uwagi na mocno asymetryczne frakcje z własnymi zasadami) - taki paradoks.

Fakt, tłumaczenie tej gry to wyzwanie zarówno dla tłumacza jak i słuchaczy. Słuchacze mogą się skupić tylko na swojej działce, ale aby skutecznie przeszkadzać innym trzeba ogarniać także grę innych frakcji.

Do tego właśnie wspomniana punktacja nie pozwala rozwinąć grze skrzydeł, chociaż istnieje też możliwość zwycięstwa przez osiągnięcie celu (dominacji) - widziałbym tutaj właśnie zdecydowanie bardziej grę pod cel, a nie pod punkty, których nie można stracić (nie licząc frakcji Eyrie) albo inną formę punktowania.

W tej chwili gra na dominację to zupełna loteria. W całej talii trzeba trafić tą jedyną kartę która pasuje do naszej frakcji.

Generalnie gra jest intrygująca i zagrałbym jeszcze kilka partyjek skoro już poświęciłem tyle czasu na zasady. Pytanie czy czekać na pojawienie się poprawionej wersji po polsku czy pocisnąć to co jest póki zasady z głowy nie uleciały?

[hancza123]

Kto dziś będzie? Czeczot powiedział że będzie, Janek coś tam zagaił i ja też. Póki co 1 pewniak.

[Wafelek]

+1