(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

[Wafelek]

To ja zapraszam w piątek na pandemica może?? Póki mi się korki nie zaczną

Czwartek - sobota mnie nie ma, może w następnym tygodniu się spotkamy?

[czeczot]

A ja w piątek odbieram Narcos

[hancza123]

A ja w piątek odbieram Narcos

Obejrzałem 3 sezony serialu! Czy gra równie dobra? Jeżeli tak to gram!

[czeczot]

Gra podobna do Star Wars Rebelia, ale ja to mogę przynieść w poniedziałek, u mnie piątki odpadają

[hancza123]

nie-sa-mo-wi-te! Ależ zacięta rozgrywka w Quartermasterka! Co za emocje jestem wypruty i szczęśliwy bo wygrałem ostatnią kartą jaką jeszcze miałem! Gdyby nie ta karta to potem grałby już tylko Highlander przez 2 rundy i by robił co chciał bo ja bym już nie grał

Wygrać tak o 1 włos z diabelnie mocnym graczem jakim jest Highlander? Bezcenne. Janek może potwierdzić jak ciężko się z nim gra.

Gra zaczęła się moimi szybkimi ciosami na zachodzie i zaraz miałem Paryż! (to jak 3-0 w piłce nożnej w 25 minucie). Myślałem że Highlander uzna że przegrał i że zagrajmy jeszcze raz. No ale to co potem się działo było przerażające. AT-HU topniały z każdą rundą pod naporem Ruskich, Włochów i Anglików. Za cholerę nie szła mi gra Niemcami przeciw Ruskim. No i to przedostatnie punktowanie gdzie udało się uzyskać niezbędną przewagę 12pkt (knock-out). To był ostatni moment by wygrać bo potem wszystko by mi się zawaliło

[Highlander]

nie-sa-mo-wi-te! Ależ zacięta rozgrywka w Quartermasterka! Co za emocje jestem wypruty i szczęśliwy bo wygrałem ostatnią kartą jaką jeszcze miałem! Gdyby nie ta karta to potem grałby już tylko Highlander przez 2 rundy i by robił co chciał bo ja bym już nie grał

Wygrać tak o 1 włos z diabelnie mocnym graczem jakim jest Highlander? Bezcenne. Janek może potwierdzić jak ciężko się z nim gra.

Gra zaczęła się moimi szybkimi ciosami na zachodzie i zaraz miałem Paryż! (to jak 3-0 w piłce nożnej w 25 minucie). Myślałem że Highlander uzna że przegrał i że zagrajmy jeszcze raz. No ale to co potem się działo było przerażające. AT-HU topniały z każdą rundą pod naporem Ruskich, Włochów i Anglików. Za cholerę nie szła mi gra Niemcami przeciw Ruskim. No i to przedostatnie punktowanie gdzie udało się uzyskać niezbędną przewagę 12pkt (knock-out). To był ostatni moment by wygrać bo potem wszystko by mi się zawaliło

Gratulacje Zbyszku. Już nawet wiem co mogłem zrobić lepiej kilka ruchów można było optymalniej zrobić. Kto wie Relacje wrzuciłem do wątku wojennego, bo tam chyba będzie więcej czytelników

[mnowaczy]

Widząc reakcję Hańczy jutro zajrzę do wątku wojennego żeby poczytać co tam się działo.
Wychodzi na to że w 2osobówkach było najwięcej emocji. Ja z Markusem tak się w jednej partii naprzemiennie tłukliśmy, że aż cud że jeszcze ze sobą gadamy, tyle było wrednych zagrań.

[czeczot]

Widząc reakcję Hańczy jutro zajrzę do wątku wojennego żeby poczytać co tam się działo.
Wychodzi na to że w 2osobówkach było najwięcej emocji. Ja z Markusem tak się w jednej partii naprzemiennie tłukliśmy, że aż cud że jeszcze ze sobą gadamy, tyle było wrednych zagrań.

Miki w końcu to zrozumiałeś!!!! Że gry gdzie się tłuczesz z innymi graczami dają emocje !!! Teraz kolejny lewel to Rising Sun - tu się tłuczesz i jeszcze starasz się przechytrzyć innych. Pokochasz w końcu tą grę, wierze w ciebie !!

My graliśmy w euro ale takie nawet klimatyczne (Anachrony), ale jakie emocje może budzić układanie plastikowych kosteczek. Gra fajna żeby sobie pokombinować ale to tyle. Jeden udany rzut piłką w Blood Bowl daje więcej emocji niż całe anachrony

[hancza123]

Tak sobie myślę Highlanderze że grając centralnymi trzeba powalić Francję lub Rosję. Jeżeli tego nie zrobić to jeżeli grający Aliantami gra na przyzwoitym poziomie to powinien wygrać ze 3/4 gier.

[Highlander]

Tak sobie myślę Highlanderze że grając centralnymi trzeba powalić Francję lub Rosję. Jeżeli tego nie zrobić to jeżeli grający Aliantami gra na przyzwoitym poziomie to powinien wygrać ze 3/4 gier.

Trzeba. Francję, Włochy lub Rosję. Ale musi podejść zestaw kart pod daną akcję. Francja najbardziej zaboli.
Inna sprawa że przy odpowiednim układzie niemieckich kart morskich można spróbować ataku z zaskoczenia z Belgii na Londyn... to by było ciekawe i na pewno niespodziane

[hancza123]

Stracić Londyn?! To byłby wiel-błąd alianta pozwolić na taką katastrofę. Niech bóg chroni króla!

Już się cieszę na rewanż. Co za niesamowita gra. Im dłużej gram tym bardziej widzę jak doskonale jest przemyślana i dopracowana.

[mnowaczy]

Nowa wersja nabiera kształtów:
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5E14325A

[hancza123]

Czeczot jak narkotyki? Ogarnąłeś przepisy?

[czeczot]

O takie rzeczy mnie się pytasz na forum... skąd wiesz kto to jeszcze czyta

A co do gry, to mam i nie ogarnołem i marne szanse żebym to zrobił na poniedziałek.

Ale jakby ktoś chciał poczytać
https://portalgames.blob.core.windows.n ... ook_PL.pdf

[mnowaczy]

Ulm w poniedziałek? Ania i Przemek byli chętni no i pewnie Janek Ż.

[Wafelek]

Tak, Ulm! A jak starczy czasu to może jeszcze Keyforge?

[hancza123]

Mnie interesują prochy. Jeśli nie to może BR, Godfather a najlepiej to Quartermasterek.

[czeczot]

Ja popieram Hańczę !
No może jeszcze bym kemeta dodał

[mnowaczy]

Polecam, tylko dla prawdziwych zboczeńców
https://www.youtube.com/watch?v=C2OFf_UA6B8

[hancza123]

Czeczot obaj lubimy gry bitewne i zwracam twoją uwagę na grę Sekigahara. To duże lub ogromne przeoczenie z twojej strony że jej nie znasz!

To tak na okazję braku składu.

[czeczot]

Jak nie ma tekstu po angielsku na kartach a masz to przynieś
Ja tez wezmę coś 2 osobowego .... The Edge albo Lincolna albo Blood Blow. Narcos tez podobno najlepiej chodzi na 2-3 osoby ale ja nie zdążę ogarnąć instrukcji. Jak będzie Vini to może kemet?
Czy Przemek z Jankiem będą chcieli jutro grać euro po dzisiejszym poranku .... będę zdziwiony jak tak. Jak by nie chcieli to po dzisiejszym dniu kemet będzie dla nich idealny

[Highlander]

Jak nie ma tekstu po angielsku na kartach a masz to przynieś

Seki to gra całkowicie niezależna od tekstów - na kartach, na bloczkach i na planszy są tylko symbole. Istnieje też autorskie tłumaczenie instrukcji na polski.

[Jan_1980]

Jestem 19.05. Jak nie będzie dla mnie miejsca przy stoliku to was powkurzam. Do juterka!

ps. w barku mam wino na piątkowe granie w przygodówki u Ani:)

[mnowaczy]

Ania się nie odzywa...będzie? To może zaczniemy razem od czegoś co da się zamknąć w godzinkę, a jak Janek dotrze to się podzielimy?
Przemek, Keyforge będzie czekał w plecaku. Jakby co możemy też od tego zacząć odpowiednio wcześnie. Daj znać.

[hancza123]

Czeczot, to może tak:
- we 2-ch: Seki, Lincoln, blood bowl
- we 3-ch: BR, Kemet
- we 4-ch: Godfather, RS

Nie bardzo chcę czekać do 19.00 bo Janek i tak woli Ulma i Eurosy no chyba że napisze inaczej to mogę czekać.