Markus pisze: ↑02 wrz 2019, 15:43Miki pamięta czasy kiedy była prawdziwa różnorodność tytułów (polecam lekturę postów sprzed kilku lat) i zapewne o niej myślał pisząc swój post
Patrząc z perspektywy lat to różnorodność oczywiście, że była większa. To nie ulega wątpliwości, wystarczy sobie przypomnieć jak to wyglądało dawniej, z takich popularnych nurtów to grane było mniej więcej wszystko. Dla mnie np. area control kojarzy się bardziej z początkami grania, wtedy grywało się w Cyklady, Chaosa itp. - wg mnie w nowszych odpowiednikach niewiele się zmieniło, a to co się zmieniło, to akurat niekoniecznie na lepsze, więc mnie niezbyt ciągnie do takich tytułów. Grane były przygodówki pokroju Posiadłości Szaleństwa czy Eldritch Horror, grane były karcianki, grane było oczywiście szeroko pojęte euro i ameri, jak również imprezówki czy fillerki.
Różnorodność dawniej wynikała też z tego, że tych tytułów było granych szerokie spektrum, nawet jeżeli było więcej euro to paleta tytułów była na tyle pokaźna, że właściwie często grało się co spotkanie w co innego. Czy to dobrze czy źle to już rzecz gustu, ale niejednokrotnie wybór tytułu to była osobna gra, bo stół się uginał od pudełek.
Dla mnie wtedy to było bardzo na plus, bo można było wiele gier poznać. Z dzisiejszej perspektywy to wygląda trochę inaczej, gdzieś tam po drodze gust zdryfował w inne strony, obracam się w bardziej zamkniętym towarzystwie oraz grach mniej popularnych. Więc no nie pomogę w odbudowaniu sekcji euro, bo już nie specjalnie grywam, nawet Brassa sprzedałem.
Jak gram to bardziej zależy mi obecnie na określonych tytułach, w szczególności klimaty: historyczne, symulacyjne, polityczne, wojenne. Więc naturalnie przychodzę na spotkania wtorkowe, do tego ustawiam się też na niedziele w podobnych klimatach i uzupełniam spontanicznymi spotkaniami w Gdyni. To nie zawsze wszystko się zgra, więc bywa, że w danym tygodniu zagram mało, a w innym więcej, ale zależy mi w większym stopniu w co, a nie jak często. Jako, że grywane w poniedziałki tytuły mnie raczej nie interesują, to się nie udzielam. Aczkolwiek zdarzało się wpadać na spotkanie celowe na jakiś konkretny tytuł.
Markus pisze: ↑02 wrz 2019, 15:43 Ja całkowicie wylogowałem się z poniedziałków
A np. na Eklunda byś nie wpadł?