(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

[mnowaczy]

I to mówi człowiek, który przegrał grę w którą wprowadzał

Czekamy na wprowadzenie Neandertala

A tak na serio, to zazwyczaj słabo mi idzie w grę którą muszę tłumaczyć a nie grałem w nią wcale lub raz. Konieczność odpowiadania na ciągłe pytania i pozostania spokojnym mimo powtarzania wciąż tych samych pytań tak mnie wykańcza, że nie starcza energii na własny plan. Oj, jaki ja byłem wczoraj cierpliwy, prawda Magda?

[mnowaczy]

Jeszcze nikt nie powiedział słowa na Ż

Żenujące było twierdzenie, że tłumaczący zasady nie powiedział, że karty których zbiera się zestaw trzeba przed sobą zagrać a nie kitrać na ręce!

A teraz kilka słów dla cioci Ani z kolonii. Zagraliśmy w Ulm. Mimo znacznego stanu rozproszenia Magdy i oporu przed przyswajaniem zasad udało się partię rozegrać. Gra wszystkim się spodobała i wszyscy chcą zagrać ponownie. Janek od wczoraj ma ksywę wstrętny ż!
Ż zdezerterował po Ulm i to samo chciała uczynić Magda ale powstrzymała ją ulewa I dobrze się stało bo poznała Azula.
Na drugimi stole grane było Puerto Rico i Eufrai i Tygrys. Na koniec po wymieszaniu składów mimo późnej pory przeprowadzone zostało ekspresowe szkolenie i przykładowa rozgrywka w EiT. Niestety nie udało się dograć partii do końca bo zamknęli nam lokal , a była dopiero 23

[Jan_1980]

Oj bym zagrał w Ulm...jest szansa na zajęcia dodatkowe przed poniedziałkiem?

[madeline.ska]

Oj, jaki ja byłem wczoraj cierpliwy, prawda Magda?

Tak byłeś tak cierpliwy, że nawet nie zauważyłam że zadaję te same pytania

[AnnaBeee]

To ja wam napisze, o co będę was męczyć od drugiej polowy sierpnia, przygotujcie sie psychicznie:) Przede wszystkim Blood rage i Agricola. Bedziemy hodowac krówki i swinki, a w wolnym czasie zabijac lub ginąć w chwale. Poza tym Wystawa swiatowa i Troyas. I dodatkowe zajecia na Posiadlosc szalenstwa, czas rzebyscie poznali moje koty, a nie tylko pies Janka i pies Janka. Wiec u mnie w domu. I specjalnie, jak Mickey poprosi, druga część Korzennego szlaku. Uprzedzam, ze będę uparta i upierdliwa.pozdrawiam z Parku Dinozaurow w Łebie

[Jan_1980]

To lecę z odpowiedzą dla tej Ani:
Blood rage - nie z mną!!!
Agricola -z nam na pamięć i uwielbiam, wprowadzam ekipę od ręki a jak będzie ochota na Agricolę bis to przyprowadzę Cavernę
Wystawa swiatowa - to chyba jakiś fillerek, chętnie poznam
Troyas - jak jest Ulm to mi się już Truła nie podoba...ale może się mylę
Posiadlosc szalenstwa - Z ogromną przyjemnością przejdę wszystkie scenariusze, nie mogę się doczekać!!!Rulon mówi, że z przyjemnością pozna twoje koty i to nie prawda, że się na nie rzuci i że te oskarżenia to sprawa polityczna.
druga część Korzennego szlaku - nie znam, chętnie poznam
Parku Dinozaurow - czy to druga część Parku Niedźwiedzi???? Jak tak to zagram z przyjemnością

[mnowaczy]

W poniedziałek będzie prawdopodobnie moje ostatnie wakacyjne granie, wracam we wrześniu. Kto będzie? Gramy na pewno Ulm, mogę też Marco Polo przytaszczyć. Markus na urlopie to może nawet Antarktyda? Może też ktoś zaproponuje coś innego...

[Jan_1980]

Jesteśmy z Rulonem ok 17. Nie mamy liści, ale będziemy mieć:
miseczkę na wodę, worek karmy, psie szczoteczki do zębów, książkę dla Magdy, Patchworka (pierowo wzór Lści, nauka i gra traw razem 20 min.) oraz Agricola - Chłopi i ich zwierzęta (wariacja na temat dużej Agricoli, partyjka max 30 min.)
Tak więc gdyby ktoś chciał wpaść wcześnie będzie nam miło:)

[mnowaczy]

To może wpadnę z Budrysem wyczyścić zęby?
Jak mnie jutro praca mocno zmęczy to może nawet skorzystam z zaproszenia.

[AnnaBeee]

Ja tez wpadne. A ze mna kolo 20 malych chlopcow co zebow nie myja i ciagle maja buzie brudne jak noc

[madeline.ska]

Powinnam być.

[AnnaBeee]

To ja czekam na obszernaaaaa relacje ze spotkania. Nie obijac sie z pisaniem bo tęsknię i chociaz bym sobie poczytala:)

[mnowaczy]

U nas w firmie sauna, więc jest szansa że Przemek wcześniej przyjdzie. Ja uciekłem pracować do domu.

[mnowaczy]

Ale się dzisiaj działo ....

[Jan_1980]

Bardzo udane spotkanie.
Klimy nie było, w lokalu sauna. Przed zejściem uratowała mnie mocna, dobrze posłodzona herbata.
Zaczęło się od partyjki Patchworka z Magdą, potem Magda, Michał i ja siedliśmy do Ulm a Piotrek i Przemek, pod moim przewodem zagrali w Patchworka i małą Agricolę. Chłopaki (przynajmniej Przemek) załapali klimat gier work and placement. Kiedy kończyliśmy Ulm zagrali jeszcze w Azul ( to chyba gra wojenna o hiszpańskiej dywizji walczącej w szeregach Wehrmachtu na północnym odcinku frontu wschodniego, bo ta dywizja się tak nazywała). W tym mniej więcej czasie Rulon przewrócił krzesło. Potem poszedłem z Magdą na falawela a gdy wróciłem zagraliśmy z chłopakami ponownie w Ulm. Na końcu gry duży zgrzyt. Wygrałem, zaczęliśmy składać grę i okazało się że nie podliczyliśmy jeszcze jednego toru punktowego. Okazało się że zająłem 2 gie miejsce. Ale uważam, że to sprawa polityczna bo gra była już składana. Moralnie wygrałem. Jak zwykle.

Za tydzień przynoszę Cavernę.

Więc Aniu bój się. Bo może jak wrócisz gry agricolowe będziemy mieli ograne i nikt już nie będzie chciał w to grać

[mnowaczy]

Była jeszcze akcja z łapaniem tostów pod stołem, która odbyła się tak sprawnie, że biedny Rulon nawet się nie zorientował że taka okazja przeleciała mu przed nosem

Janek nie wspomniał jeszcze, że w pierwszej partii wygrała Magda, a ja byłem o 1 punkcik za nią. W drugiej partii spisek pewnych środowisk omal nie pozbawił mnie zwycięstwa, ale na szczęście w ostatniej chwili krzyknąłem veto!

[AnnaBeee]

Ejjjjj. Grajcie wy lepiej w Ulmy czy inne takie. Kawerna niech poczeka. Ja tez chcę krowki i owieczki:(

[Wolf]

Informuję co następuje:
- nowy Brass już blisko
- zamówiłem Pax Emancipation

Poza tym niewiele, bo od czasu ostatniego raportu w nic nie grałem.

[mnowaczy]

Po powrocie przychodzę i ciśniemy w Brassa!
Oddam też wtedy Korolowa, leży od dłuższego czasu przeczytany.

[Wolf]

Po powrocie przychodzę i ciśniemy w Brassa!

Wiadomo!

A tymczasem... (będzie zamówione):

Spoiler:

[Jan_1980]

Na to czekam z niecierpliwością!

[Jan_1980]

Ania, żebyśmy nie zagrali w Cavernę, zhakowała mojego dentystę i zmieniła termin wizyty. Będę w poniedziałek o 19 bez własnych gier.
Kto jeszcze będzie? Markus, Magda?

[AnnaBeee]

Taka jestem zdalnie zdolna:) czekam na relacje z poniedziałkowego grania

[Markus]

Mnie jutro i kilka następnych spotkań nie będzie

[Jan_1980]

Nie ma mnie dziś.