(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

[Jan_1980]

Mnie jutro nie ma. Zagrajcie mi to pięknie. Czekam na info ile zarobiłem.
ps. czy do 15 misji, które gram do emerytury możemy liczyć tyle te, w które gram faktycznie, a nie tez te pauzowane? Nie ukrywam że jestem z moją postacią bardzo związany.

[Wafelek]

Rozumiem twoje obawy Janek, bohater który siedzi całymi dniami w mieście i popija rum w karczmie nie ma szans na walecznego potomka. Może zamienisz się w barda który będzie nam grał na gitarze, to chyba dobra opcja

[vini]

Hej, Gloom Team, na którą umawiamy się na mordobicie?

[hancza123]

Zawsze o 18.30 było.

Dziś musimy ostro. Ta kraina musi płonąć!

[AnnaBeee]

Taaa, ostra impreze 18.30 rozpoczynamy:)

[AnnaBeee]

Bylo ostro, tylko sama chwala z tego, a kasy mało,:( Radek, zyjesz, czy cie skrzydełka zjadły???

[czeczot]

Żyje.

[hancza123]

Gloom to gra instytucja. No ale nie robiłbym wszystkich scenariuszy jak leci ale brał te widowiskowe

W poniedziałek Inis?

[czeczot]

inis + rising sun

[AnnaBeee]

Hańcza, gamoniu, a kto sie na Auztralie pisal????Oszukaniec:)

[mnowaczy]

W poniedziałek oczywiście będę, ale mam propozycję na wtorek.
Wtorek mam wolny, więc może znajdzie się ktoś kto ma ferie a nie wyjeżdża bądź nie chce mu się pracować itp. Luźna propozycja startu 10 rano.

[hancza123]

Hańcza, gamoniu, a kto sie na Auztralie pisal????Oszukaniec:)

Australia to typowy średniak. Solidna gra ale bez zachwytu. Mogę zagrać ale nie pamiętam kiedy ostatnio grałem w coś z Czeczotem więc jego Inis+RS brzmi świetniej niż Australia.

[czeczot]

Mickey to może we wtorek scythe jak Przemek może albo twilight imperium albo zakazane gwiazdy?

[hancza123]

Wy tak serio możecie sobie we wtorek o 10.00 spotkać się na granie jakby nie istniała praca??
Nie robicie karier zawodowych i nie bierzecie udziału w wyścigu?

[Markus]

Bierzemy

https://www.sklep.mleczko.pl/pl/p/Poczt ... row-44/641

[hancza123]

Spoiler:

W Gloomie obecnie jest taka sytuacja że mamy dostęp do kilku scenariuszy które są rutynowe i łatwe do zrobienia. Żadnych zagwostek, żadnych efektów boss-special, nie ma rzeźni, nie trzeba się spieszyć by zdążyć, no jak dla nas to taki trening:

- scenariusz lodowy
- scenariusz ogniowy
- biblioteka
- scenariusz morski
- powtórka scenariusza 3 który kiedyś nam się nie udał - no on jest trudniejszy ale to jednak powtórka, trochę nudne

Jeżeli nagiąć zasady gry i zrobić "przeskok" to mam wytypowane 3 scenariusze turbo ciekawe:

- rzeźnicki gdzie będziemy opływać krwią i możemy wszyscy zginąć
- bardzo trudny technicznie gdzie będzie gonitwa za nieuchwytnym celem, trzeba przewidzieć zdarzenia i dostosować taktykę
- scenariusz gdzie musimy się nagle rozejść w 4 strony świata i każdy musi indywidualnie sobie poradzić

No te 3 są mega ciekawe bo wnoszą nowe doświadczenia ale teoretycznie niedostępne jeszcze.

Jak nie chcecie oszukiwać gry i iść zgodnie ze scenario bookiem to ja to rozumiem i na piątek przygotuję dla Was scenariusz i ja pauzuję. Jeżeli chcecie nagiąć zasady i grać jednak te ciekawsze no to dla mnie super. Jeżeli gra ma 96 scenariuszy i my graliśmy tylko 8 z nich to ja bym nie tracił czasu na nieciekawe...

Dacie znać co robimy.

[czeczot]

Wy tak serio możecie sobie we wtorek o 10.00 spotkać się na granie jakby nie istniała praca??
Nie robicie karier zawodowych i nie bierzecie udziału w wyścigu?

Ja już nie mogę awansować, nie ma stanowiska ponad prezesem.

[hancza123]

Jest ale nie możesz na nie awansować.

Żona.

[czeczot]

Hańcza, ja jestem za młody na takie błędy życiowe jak żona

[Wolf]

Oczywiście żona jest bardzo często konsekwencją kiepskich decyzji życiowych, co później racjonalizujemy w ramach wyparcia własnych błędów oraz żeby innych wciągnąć w tę samą pułapkę, no bo nie ważne że ja mam źle byle sąsiad miał gorzej, ale to nie jedyny powód zawierania małżeństw.

Niektórzy się po prostu budzą pewnego dnia i stwierdzają: cholera... mam za dużo wolnego czasu, za dużo pieniędzy, zbyt mało problemów i ogólnie zbyt dobrze mi idzie w życiu... trzeba to zmienić! I wtedy żona jest idealnym wyborem.

[mnowaczy]

Wy tak serio możecie sobie we wtorek o 10.00 spotkać się na granie jakby nie istniała praca??
Nie robicie karier zawodowych i nie bierzecie udziału w wyścigu?

Praca nie zając, ale jak widać ta opinia nie ma zbyt wielu zwolenników
Radek, jak zbierze się grupa szaleńców większa niż 2 to pomyślimy w co zagrać.

[Rikonelli]

Widzę, że Graciarniana społeczność jest strasznie zżyta. Da się do Was czasami dobić, czy gracie określonym składem?

[AnnaBeee]

Hehe, nigdy nie ma stalego skladu, negocjacje, w co grany, odbywaja sie po zapisaniu protokolu, policzeniu czlonkow i sprawdzeniu obecności. Wpadaj w pn 18:)

[AnnaBeee]

Widzę, że Graciarniana społeczność jest strasznie zżyta. Da się do Was czasami dobić, czy gracie określonym składem?

Zresztą oni tylko tacy zgrani, jak trzeba na kobiety ponarzekać. Zobaczylbys ich przy Bolidach...

[Markus]

Oczywiście żona jest bardzo często konsekwencją kiepskich decyzji życiowych, co później racjonalizujemy w ramach wyparcia własnych błędów oraz żeby innych wciągnąć w tę samą pułapkę, no bo nie ważne że ja mam źle byle sąsiad miał gorzej, ale to nie jedyny powód zawierania małżeństw.

Niektórzy się po prostu budzą pewnego dnia i stwierdzają: cholera... mam za dużo wolnego czasu, za dużo pieniędzy, zbyt mało problemów i ogólnie zbyt dobrze mi idzie w życiu... trzeba to zmienić! I wtedy żona jest idealnym wyborem.

Wolf, zrobiłeś mi dzień tym wpisem.

@Rikonelli:Do społeczności Graciarnianej śmiało można przyjść, jest otwarta na nowe osoby