(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

[czeczot]

czy ciebie nie dotknęło jakieś uzależnienie ?

[hancza123]

czy ciebie nie dotknęło jakieś uzależnienie ?

Jedyne to od alkoholu! Patrzę na fotki i widzę jakby kolejnego Rosenberga. Nieeee to nie dla mnie. Ale spoko gracie i tak jutro na 2 stoły dajemy. Do wyboru do koloru.

[Jan_1980]

Dzięki Hańcza za pozwolenie. Jak tobie się nie podobają te słodziutkie, malutkie, błękitniutkie owienie z Klanów Kaledonii to nie chce mieć z tobą nic wspólnego
ps.

Spoiler:

[mnowaczy]

Janek, Hańczę nie jarają owieczki tylko beczki:

Spoiler:

[mnowaczy]

A co do słodziutkich elementów to mi się podobają te w grze Root:

Spoiler:

[Jan_1980]

Root już zamówiony do 3miasta:)

[hancza123]

Dzięki Hańcza za pozwolenie. Jak tobie się nie podobają te słodziutkie, malutkie, błękitniutkie owienie z Klanów Kaledonii to nie chce mieć z tobą nic wspólnego
ps.

Spoiler:

Janek Ty masz męski wygląd ale wnętrze zdecydowanie kobiece!

Może jestem chamem ale dla mnie w grze to musi być brutalnie: walka, krew, trupy, podstęp, zamach, zdrada, ewentualnie wielka forsa do zarobienia, oszustwa, łapówki, bankructwa. Może dlatego że realu jestem łagodnym białym barankiem i muszę to chociaż jakoś na planszy odreagować!

[Jan_1980]

Wieś jest kobieca...w sensie delikatna...to sobie poczytaj Chłopów, Nadberezyńców czy Cichy Don:P
ps. Czeczot - wiesz już czy będziesz dziś z Klanami?

[czeczot]

Hańcza to ja ci wezmę the edge, tam się tylko zabija
Jan_1980 w dalszym ciągu na 75%, instrukcje możesz czytać do klanów. W razie czego na przyszły tydzień będzie jak znalazł.

[mnowaczy]

w grze to musi być brutalnie: walka, krew, trupy, podstęp, zamach, zdrada

Megafauna jak znalazł

[AnnaBeee]

Słuchajta ludzie, u mnie nagła zmiana planów, ja i LoH będziemy dopiero za tydzień, pamiętajcie o rezerwacji stolików.

[Wafelek]

To może w Scythe uda się dzisiaj zagrać, wezmę ze sobą.

[hancza123]

To może w Scythe uda się dzisiaj zagrać, wezmę ze sobą.

Tak weź, ja od razu jestem za tym aby grać, o ile znasz zasady.

W ogłoszeń parafialnych: mój kolega może nam sprzedać Gloomhaven używany ENG, pierwsza edycja przez mikro korektą balansu w edycji drugiej, z pewnymi mikro ubytkami (coś było naklejane na karty i usuwane, jakieś małe kółeczka itp), lekko uszkodzony róg pudełka. Koperty zablokowane fabrycznie nie zostały otwarte. Cena to 300zł. Jeśli zrzuta na 3 osoby to bym brał.

[Jan_1980]

Bierzemy.jestem za.

[Wafelek]

Grałem dwie partie, wszystko wytłumaczę.

Jak macie wolne miejsce do Gloomhaven to chętnie dołączę i zainwestuje . Tak wysoko oceniana gra zachęca do poznania.

[Wolf]

Root już zamówiony do 3miasta:)

Potwierdzam, dodatek też.

w grze to musi być brutalnie: walka, krew, trupy, podstęp, zamach, zdrada

Megafauna jak znalazł

Widzę, że ludzie się domagają . I ogólnie będzie, ale najpierw muszę przybyć, a z tym ostatnio słabo.

Z kolei jak się skupimy na:

podstęp, zdrada, wielka forsa do zarobienia, oszustwa, łapówki, bankructwa.

To ewidentnie John Company. Aczkolwiek to taka gra, do której przydaje się w miarę stała ekipa.

[czeczot]

Ja mam scythe z dodatkiem na 7, mogę zabrać oprócz klanów

[hancza123]

Z Gloomem zawiłe jest to że druga edycja poprawia nieco balans pierwszej. Mój kolega zdołał częściowo uprgadować swój egzemlarz do poziomu drugiej edycji. No a potem kupił sobie drugą edycję i sprzedaje pierwszą.

Jest to nieco zawiłe więc wklejam jego opis:

Spoiler:

w "popsuta" gralismy kilkanascie razy
okolo 3 kart mialo naklejone naklejki (takie male koleczka), ktore sa zdjete ale troche to widac
nie ma to wplywu na gre poza estetycznym

i pudelko jest troche rozwalone na jednej krawedzi
od poczatku, bo takie przyszlo, bo jest za duze i za slabe

glowna roznica to czesc kart ktorymi sie gra zostala przez autora gry zbalansowana, czasem kompletnie zmieniajac ich tresc
w "popsutej" sa te stare i trzeba sie zdecydowac czy grasz wg tego co jest napisane na kartach, czy wg nowego i probujesz zapamietac jaka jest ich tresc po zmianach.
Autor twierdzi, ze zmiany nie maja az takiego znaczenia i ze mozna grac po prostu starymi kartami ze stara tresca. My z Piotrkiem chcielismy grac nowymi po rebalansie.

Dodatkowo pare rzeczy w tej "popsutej" mam z drugiej edycji co jest akurat fajne
(np. nowa plansza do gry gdzie byl rebalance progresu i usunal troche koleczek co akurat ma spore znaczenie dla gry; kolka do zaznaczania zycia i punktow doswiadczenia;
jesli dobrze pamietam ksiazka scenariuszy z errrata; i jeszcze cos tam bylo ale musialbym sobie przypomniec)

wszystkie "zablokowane fabrycznie koperty" są zablokowane (przełożyłem je sprytnie z tej nowej gry otwierając od dołu)

300PLN

Ja bym kupował... Kupimy za 300zł, nagramy się przez pół roku i sprzedamy za... 300zł (być może), albo i za 200zł

[hancza123]

Scythe - z dużej chmury mały deszcz! Za mało interakcji, jakbym w Rosenberga grał

Miki widząc że kupujemy Glooma wrzucił swój egzemplarz na sprzedaż. Mamy zatem wybór:

Opcja 1 - używana, lekko zużyta edycja 1, częściowo podrasowana do poziomu edycji 2 - Gloom "Stary" za 300zł
Opcja 2 - nówka w folii, edycja druga - Gloom "Nowy" za 460zł

Poddaję to pod głosowanie!

Swój głos oddaję tak: Stary-3 Nowy-4 (Stary jeśli składamy się w 3 osoby, Nowy jeśli w 4 osoby)

[Jan_1980]

1. Pies wyjął mi z plecaka mp3 i biegał z nim po lokalu
2. Pies ściągnął mi ze stołu słuchawki od mp 3 i próbował biegać z nimi po lokalu
3. Hańcza przebrał się za postać z Ulm
4. I zaczęło się właściwe granie. Koledzy zagrali w Scyphe (chyba się nie podobało) a my w Shakespeara...wow
Gra podobna do Caylusa, tylko nie tak trudna. Coś pomiędzy Caylusem a Ulm. Chce mieć własny egzemplarz. Na pewno spodoba się Ani i Magdzie:)

[czeczot]

Mi się podobało, ja lubię scythe. Nie wiem jak przemek i vini.

[mnowaczy]

Jak już dzieci uciekły do domu to zostali prawdziwi mężczyźni i zagrali w Layers i Klask.

Ps. Wrzucam linka do change loga Gloomhaven:
https://boardgamegeek.com/thread/176151 ... change-log

[AnnaBeee]

tez chce do Glooma;) Może być ten nowy

[AnnaBeee]

Jak już dzieci uciekły do domu to zostali prawdziwi mężczyźni i zagrali w Layers i Klask.

Teraz nie wiem, czy mówić do ciebie Tato czy Prezesie...

[AnnaBeee]

Wyście sobie grali, a ja się z bankiem kłóciłam, bo mi nowa karta nie chciała kasy dawać;(