(Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
W Bolidy to nie ma sensu już grać...tak Kroml, mamy tam karnety do 6 czerwca (1944 ).
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
Dziś wódka rozdawała pionki. Janek który chciał grać w Pupile z Podziemii grał w Kemeta bo tam polewali. Ja który chciałem grać w Kemeta nie zostałem doń dopuszczony bo nie chciałem pić i męczyłem się z Pupilami
Wódko pozwól grać!!
Wódko pozwól grać!!
- Markus
- Posty: 2447
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 555 times
- Been thanked: 271 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
Za pierwszym razem to wasze picie było zabawne ale teraz podpada trochę pod patologię.
Pić w poniedziałek pod wieczór LITRA wódki do planszówek????
Planujecie tak co tydzień ? Wtf?
Pić w poniedziałek pod wieczór LITRA wódki do planszówek????
Planujecie tak co tydzień ? Wtf?
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
Przykro słyszeć, że przy Pupilach się męczyłeś. Za jakiś czas gramy znowu we właściwie nastawionym składzie. Ja tą grę bardzo lubię, ale stanowczo bez podwójnych symboli bo znacząco komplikują zaspokajanie potrzeb a aż tyle to nie wnosi.
Ps. Odebrałem dziś paczkę więc za tydzień odpalamy Histrio.
Ps. Odebrałem dziś paczkę więc za tydzień odpalamy Histrio.
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
Męczyłem się z pupilami a nie ze współgraczami! To dla mnie za duży kompromis i przyznaje grze dużo bo aż 0,7M hejtu. (Na spotkaniach wojennych jednostką miary hejtu jest 1,0 Markus na spotkanie kwadratowe). No to jest właśnie typ gier w który nie chcę grać, wiem o tym od lat. Te abstrakcyjne mechaniki, przeliczniki, skopmlikowane zasady, sałatka punktów, pełno ikonek.
A jak wam poszło z flaszką, udało się złamać litra?? Kto wygrał?
A jak wam poszło z flaszką, udało się złamać litra?? Kto wygrał?
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
Grupa pijąca LITR wódki na czterech grała w Kemeta i w .... ptaszki. Zostało trochę na dnie
Najpierw Kemet na 3 a drugi raz w 4, dołączył Jędrzej. Pierwszą partię wygrał Przemek, drugą Jędrzej. Kemet może nie ma jakiś epickich bitew czy budowania sobie kombosów z bonusami z kart na koniec. Nie ma takiego czegoś takiego jak w RS gdzie na koniec gry liczymy bonusy z kart i ktoś kto był ostatni wygrywa rozgrywkę. Gra jest głównie nastawiona na walkę i kontrolę świątyń. Bonusów które nie uzyskujemy z walki albo kontroli jest mało, ułatwiają wygraną ale nimi samymi wygrać się nie da. Gra w sensie mechanicznym jest bardzo prosta. Sama rozgrywka jest krótka, nie ma problemu żeby gdzieś dojść i kogoś zaatakować. Bardzo fajny jest mechanizm zabijania swoich wojsk nawet po wygranej bitwie żeby odzyskać "kasę" i wydać ją np. na nowe jednostki w większej armii co jest sensowniejsze niż niedobitki armii po bitwie. Bitwy też są w miarę proste i bardzo mało losowe. Gra jest trochę nastawiona na szukanie okazji gdzie łatwo wygrać bitwę czy wykorzystać inny błąd przeciwnika. Czy gra jest lepsza od RS czy BR. Każda jest inna i każda ma swoje wady i zalety, ale Kemet mimo że to stara gra dla mnie chwilowo jest minimalnie najfajniejszy.
Potem były ptaszki gdzie po drobnych problemach z wytłumaczeniem reguł zagraliśmy. Ta gra to euro .... ale mocno losowe euro. Janek narzekał na anachrony że tam jeden dobry budynek wylosowany dla innego gracza psuje grę bo tylko inny gracz może go kupić i mieć bonusy, oczywiście o ile ma surowce. W ptaszkach 3/4 gry się czaiłem na rybę która nie chciała wypaść z karmnika. Gra całkiem fajna i chętnie jeszcze kiedyś zagram ale ja wole gry euro gdzie całą gra jest bardziej powiązana, mechanika + klimat właśnie jak anachrony.
ps. Miałem chyba największego ptaszka w grze Wygrał Jędrzej (69), drugi byłem ja (64) - przypominam z największym ptakiem, trzeci był Przemek (60). Janek się zawstydził w połowie wykładania ptaszków i pojechał do domu. Chyba miał tylko małe
Markus, nasz opiekunie moralny Oczywiście że nie zamierzamy pic co tydzień LITRA wódki. Za tydzień gramy w Kupców i Korsarzy i pijamy 0,7 rumu, potem Teotihuacán i 0,7 tequili, Cyklady i 0,7 Ouzo chociaż tu może da się kupić w litrowym opakowaniu, Blood Rage i finlandia, Rising Sun i sake ale to raczej kilka flaszek będzie, Klany Kaledoni i whisky, potem możemy powtórzy whisky i zagrać w Inis Ja się zobowiązuje przygotować rozpiskę gier i alkoholi pasujących na najbliższe kilka miesięcy!
Co do patologi to ja sobie wypraszam! Tak czysto informacyjnie to piliśmy pierwszy raz. I z czystej ciekawości jaka jest różnica w wypiciu kilku piw wieczorem a wypiciem wódki?
Co do przyszłego poniedziałku. To powstał pomysł grania od 17 i ja jestem za. I przyszły tydzień przynoszę Lisboa. To mi zabiera za dużo miejsca na półce a i tak nie będą w to grał i odgrażam się po raz ostatni że to sprzedaje. Teraz naprawdę. Za tydzień ostatnia szansa.
Najpierw Kemet na 3 a drugi raz w 4, dołączył Jędrzej. Pierwszą partię wygrał Przemek, drugą Jędrzej. Kemet może nie ma jakiś epickich bitew czy budowania sobie kombosów z bonusami z kart na koniec. Nie ma takiego czegoś takiego jak w RS gdzie na koniec gry liczymy bonusy z kart i ktoś kto był ostatni wygrywa rozgrywkę. Gra jest głównie nastawiona na walkę i kontrolę świątyń. Bonusów które nie uzyskujemy z walki albo kontroli jest mało, ułatwiają wygraną ale nimi samymi wygrać się nie da. Gra w sensie mechanicznym jest bardzo prosta. Sama rozgrywka jest krótka, nie ma problemu żeby gdzieś dojść i kogoś zaatakować. Bardzo fajny jest mechanizm zabijania swoich wojsk nawet po wygranej bitwie żeby odzyskać "kasę" i wydać ją np. na nowe jednostki w większej armii co jest sensowniejsze niż niedobitki armii po bitwie. Bitwy też są w miarę proste i bardzo mało losowe. Gra jest trochę nastawiona na szukanie okazji gdzie łatwo wygrać bitwę czy wykorzystać inny błąd przeciwnika. Czy gra jest lepsza od RS czy BR. Każda jest inna i każda ma swoje wady i zalety, ale Kemet mimo że to stara gra dla mnie chwilowo jest minimalnie najfajniejszy.
Potem były ptaszki gdzie po drobnych problemach z wytłumaczeniem reguł zagraliśmy. Ta gra to euro .... ale mocno losowe euro. Janek narzekał na anachrony że tam jeden dobry budynek wylosowany dla innego gracza psuje grę bo tylko inny gracz może go kupić i mieć bonusy, oczywiście o ile ma surowce. W ptaszkach 3/4 gry się czaiłem na rybę która nie chciała wypaść z karmnika. Gra całkiem fajna i chętnie jeszcze kiedyś zagram ale ja wole gry euro gdzie całą gra jest bardziej powiązana, mechanika + klimat właśnie jak anachrony.
ps. Miałem chyba największego ptaszka w grze Wygrał Jędrzej (69), drugi byłem ja (64) - przypominam z największym ptakiem, trzeci był Przemek (60). Janek się zawstydził w połowie wykładania ptaszków i pojechał do domu. Chyba miał tylko małe
Markus, nasz opiekunie moralny Oczywiście że nie zamierzamy pic co tydzień LITRA wódki. Za tydzień gramy w Kupców i Korsarzy i pijamy 0,7 rumu, potem Teotihuacán i 0,7 tequili, Cyklady i 0,7 Ouzo chociaż tu może da się kupić w litrowym opakowaniu, Blood Rage i finlandia, Rising Sun i sake ale to raczej kilka flaszek będzie, Klany Kaledoni i whisky, potem możemy powtórzy whisky i zagrać w Inis Ja się zobowiązuje przygotować rozpiskę gier i alkoholi pasujących na najbliższe kilka miesięcy!
Co do patologi to ja sobie wypraszam! Tak czysto informacyjnie to piliśmy pierwszy raz. I z czystej ciekawości jaka jest różnica w wypiciu kilku piw wieczorem a wypiciem wódki?
Co do przyszłego poniedziałku. To powstał pomysł grania od 17 i ja jestem za. I przyszły tydzień przynoszę Lisboa. To mi zabiera za dużo miejsca na półce a i tak nie będą w to grał i odgrażam się po raz ostatni że to sprzedaje. Teraz naprawdę. Za tydzień ostatnia szansa.
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
Kemet aż tak dobry że zestawiasz w jednym szeregu z RS i BR a nawet mówisz że jest nieco lepszy?
Coś czuję że wódka sprawiła że gra až tak się spodobała. Pamiętaj że percepcję miałeś zaburzoną na korzyść. To tak jak z dziewczynami że nagle każda się podoba. Ale nie mówię że Kemet zły bo tež chcę spróbować.
Coś czuję że wódka sprawiła że gra až tak się spodobała. Pamiętaj że percepcję miałeś zaburzoną na korzyść. To tak jak z dziewczynami że nagle każda się podoba. Ale nie mówię że Kemet zły bo tež chcę spróbować.
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
Chyba graliśmy w inną grę. Mogę się zgodzić co najwyżej do ilości ikonek a i to jest naciągane bo na planszy gracza to tylko pomoc jest a na kaflach konkursów czy klientach wyjaśnia się na bieżąco.
Co do godziny startu to poszedłbym na kompromis i zaczął o 17:30, wcześniej mogą być korki.
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
Kemet pewnie trochę zyskuje bo dla mnie jest nowy. Jest szybki, gra w 3 bez tłumaczenia zasad 59 minut. Jak by przyglądać się np mechanice to RS czy BR maja lepsza i ciekawszą. Ale kamet jest .... Fajny Sam nie wiem czemu ale w niego po prostu dobrze się gra. Myśle ze sporo daje tez ze widzisz kto wygrywa i kogo atakować. W BR i Rs wygrany często nie jest oczywisty, te 2 gry maja w sobie dużo euro a kemet w ogóle. Nie wiem jak reszcie się spodobał ?
Coś jak z bolidami, głupia bezsensowna losowa gra ale bardzo fajna tylko kemet nie jest losowy ani głupi.
Podobno z dodatkiem jest jeszcze lepszy
Coś jak z bolidami, głupia bezsensowna losowa gra ale bardzo fajna tylko kemet nie jest losowy ani głupi.
Podobno z dodatkiem jest jeszcze lepszy
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
Na szybko: Kemet to filler typu Terriory Control. Nie jest to głęboka, długa epicka gra, ale szybki, sprawny pojedynek. Dla mnie BR, Chaos w Starym Świecie i Kemet na tak, RS i Inis stanowczo na nie.
Grało się fajnie, ale serce mi krwawiło jak słyszałem za plecami jak koledzy czyszczą obfajdane klatki. To znak że musze wrócić do Euraczy.
W przyszłym tygodniu gramy w Lisbone a potem zawsze już będę mieć przy sobie Viticulture
Grało się fajnie, ale serce mi krwawiło jak słyszałem za plecami jak koledzy czyszczą obfajdane klatki. To znak że musze wrócić do Euraczy.
W przyszłym tygodniu gramy w Lisbone a potem zawsze już będę mieć przy sobie Viticulture
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
Wystarczy, że gra jest o kupie i już się gracze zlatują jak muchy do...
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
Radek zrobił kaming ałt. Jest eurograczem i lubi rolniczo-przyrodnicze suchary!
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- mnowaczy
- Posty: 2021
- Rejestracja: 25 mar 2011, 16:11
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 18 times
- Been thanked: 26 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
To chyba Władcy Podziemi a nie Pupile.
ps. Przemek jeszcze nie zaczął dziś pracy, co wy mu zrobiliście?
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
A ja już od 2,5 h ratuje świat przed chaosem:)
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia)
Możliwe, uff uchroniłeś mnie w zagranie w złą grę!!
Ostatnio zmieniony 14 maja 2019, 11:17 przez czeczot, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Radek przynieś Kemeta w następny poniedziałek. Ciężko wyrobić sobie zdanie na temat gry po ostatnich dwóch partiach. Wszystko pamiętam ale jednak czynnik zaburzenia percepcji mógł wpłynąć fałszywie na rzeczywiste odczucia. Dlatego chętnie rozegrał bym jeszcze jedną partię abym mógł z czystym sumieniem powiedzieć że to dobra gra.
Następny poniedziałek bym widział tak: Lisboa + Kemet.
Następny poniedziałek bym widział tak: Lisboa + Kemet.
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Przemek ty jak nie pijesz to całkiem rozsądnie piszesz
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)
Czeczot po flaszce ma chyba zaburzenia planszo-tożsamości którą znam bo:
- zagrał w ptaszki i mówi że całkiem fajne
- proponuje Lisbone i Pupile
- Kemet lepszy od Blood Rage i Risin Sun
Czy ten alkohol był na pewno z certyfikowanej rozlewni?
- zagrał w ptaszki i mówi że całkiem fajne
- proponuje Lisbone i Pupile
- Kemet lepszy od Blood Rage i Risin Sun
Czy ten alkohol był na pewno z certyfikowanej rozlewni?