GRY-PLANSZOWE.pl

Ja Kemeta bardzo sobie ciebie. Niby o walce na noże w budce telefonicznej, ale nie zaniedbano elementu rozwoju "cywilizacji". Sposób rozwoju z Kemeta zobaczyłbym z przyjemnością w grze cywilizacyjnej. W sumie to lubie BR i Kemeta tak samo.

No jak dla mnie Kemet jest jak całe setki gier które powstają jak grzyby po deszczu i które można by tak mnożyć w nieskończoność, codziennie dodając nową. Tworzysz jakiś model (zupełnie nic odkrywczego), szukasz tematu który by pod to jakoś podpasował (wystarczy że tylko trochę pasuje, nie musi bardzo), potem musisz to zbalansować więc dodajesz abstrakcyjne mechaniki (nie ważne czy kojarzą się z czymś co istnieje w realnym życiu, mogą być zupełnie pojechane), potem dodajesz jeszcze kilka abstrakcyjnych pomysłów typu klocki które kupujesz i dają tobie różne zdolności, modyfikatory do akcji (no cokolwiek aby doszlifować balans) no i jest nowa gra. Chyba tak samo robi się pizzę? Daję zatem Kemetowi 0,12 Markusa/godzinę.

Do piwa i dla towarzystwa mogę zagrać spoko bo przynajmniej nie jest to ani skomplikowane ani długie i zasady tłumaczone są przez Czeczota cały czas na bieżąco.

[/quote]

czeczot pisze: ↑17 wrz 2019, 07:14 Fajna szybka nawalanka - tak na godzinkę

hancza123 pisze: ↑17 wrz 2019, 08:56 nie jest to ani skomplikowane ani długie i zasady tłumaczone są przez Czeczota cały czas na bieżąco.

Z tego co widziałem wczoraj to ta prosta lekka gra na godzinkę wymagała ciągłego zaglądania do instrukcji i trwała trochę dłużej

Tak, wpadłem na chwilę i starałem się im trochę poprzeszkadzać, ale zajęci byli instrukcją bądź cierpieniem. Nie, żebym cieszył się z czyjegoś bólu, ale zabawne było obserwować jak Hańcza cierpi przy Kemecie

Z tym cierpieniem to wyolbrzymiasz. Były też chwile radości np. gdy Czeczot powiedział że gra się jednak do 8pkt a nie 10pkt a mieliśmy już po 5-7pkt. Zadrżałem jednak gdy nagle on chciał się z tego wycofać!

A tak serio to jak dla mnie po rozegraniu 230 róžnych tytułów gra planszowa musi mieć pomysł, wnieść coś nowego.

hancza123 pisze: ↑17 wrz 2019, 09:31 A tak serio to jak dla mnie po rozegraniu 230 róžnych tytułów gra planszowa musi mieć pomysł, wnieść coś nowego.

Zapraszamy do kościoła wyznawców Elklunda

hancza123 pisze: ↑17 wrz 2019, 09:31 Z tym cierpieniem to wyolbrzymiasz. Były też chwile radości np. gdy Czeczot powiedział że gra się jednak do 8pkt a nie 10pkt a mieliśmy już po 5-7pkt. Zadrżałem jednak gdy nagle on chciał się z tego wycofać!

A tak serio to jak dla mnie po rozegraniu 230 róžnych tytułów gra planszowa musi mieć pomysł, wnieść coś nowego.

Gra się do 8 albo 10, to gracze wybierają. U nas Przemek wybrał że do 8 bo miał 8 punktów

Wczoraj Czeczot w BR diabelnie skutecznie zastosował pasywną strategię przegrywania bitew, wysysania szału i punktów zwycięstwa. Dobra i spójna strategia na którą trzeba znaleść odpowiedź. Oczekuję rewanżu.

A co do Kemeta to ja się z Hańczą nie zgadzam. Gra ma temat - mitologia egipska i on jest spójny. Rozwój nie jest przypadkowy, każda piramida ma jakiś swój główny kierunek rozwoju. Poza tym to gra z 2012 roku i to nie kemet czerpie z aktualnych gier tylko aktualne z kemeta.

hancza123 pisze: ↑17 wrz 2019, 09:54 Wczoraj Czeczot w BR diabelnie skutecznie zastosował pasywną strategię przegrywania bitew, wysysania szału i punktów zwycięstwa. Dobra i spójna strategia na którą trzeba znaleść odpowiedź. Oczekuję rewanżu.

Wcale nie, kilka bitew wygrałem! 1 czy 2 dzielnice sam splądrowałem. Jeśli chodzi o BR to powiedz tylko kiedy

hancza123 pisze: ↑17 wrz 2019, 09:31 A tak serio to jak dla mnie po rozegraniu 230 róžnych tytułów gra planszowa musi mieć pomysł, wnieść coś nowego.

EKLUND czeka na ciebie z otwartymi ramionami a konkretnie z :
BIOS: Megafauna
BIOS : Genesis
PAX Pamir,
Pax Emancypation
itp.

edit: odpowiedziałem nie czytając posta Mikiego

Hańcza pisze:Wczoraj Czeczot w BR diabelnie skutecznie zastosował pasywną strategię przegrywania bitew, wysysania szału i punktów zwycięstwa. Dobra i spójna strategia na którą trzeba znaleźć odpowiedź. Oczekuję rewanżu.

A ta "odpowiedź" przypadkiem nie zależy od tego jakie karty "puścisz" do przeciwnika podczas draftu?
Z tego co pamiętam to była bardzo istotna część rozgrywki : DRAFT.
BR wspominam bardzo przyjemnie, może kiedyś skuszę się z wami na rozgrywkę.

Nie gram w gry których zasady wykłada się ponad 30min
No i ciężar 4,0/5,0 to maks. No chyba że coś mnie bardzo interesuje.

hancza123 pisze: ↑17 wrz 2019, 11:12 Nie gram w gry których zasady wykłada się ponad 30min

Też już doszedłem do tego etapu ale....dla Eklunda zrobiłem wyjątek

Dobrych gier jest aż za dużo, nie ma z tym problemu. Problem jest we frekwencji na spotkaniach. Ludzie wolą czytać forum niż wpaść na granie.

Zapomniałem wstawić fotkę:

Z powodu problemów frekwencyjnych w poniedziałki przenieśliśmy próbnie najbliższe spotkanie na wtorek, godzina bez zmian.
Może to coś pomoże. Janek, Ania, Miki co o tym sądzicie?

To może inaczej: kto nie może w poniedziałki, a może we wtorki i ta zmiana sprawi że będzie przychodził?

Mnie nie ma. Od jutra przez 3 dni gram w Magica w Słowenii i Austrii. Magic tour.

Przepraszam za moje poniedziałkowe wagarowanie , ale mam teraz zajęty na amen ten dzień. Radek zaproponował wtorek 18, ale mogę również w czwartek lub piątek w tym tygodniu. P.S. Hańcza, też zaliczyłem Orlą Perć, wstrzeliłem się w okno pogodowe

Vini,

Zostańmy przy wtorku i zobaczymy jak to wyjdzie

Mnie i tak nie ma, spróbujcie. Jeżeli to ma pomóc to i termin i miejsce jak dla mnie może być dowolnie inne. No prawie.

Mnie to zawsze zastanawiało ... po co wy tam wchodzicie? Flaszka zmorzona czeka na szczycie? Jakaś inna fajna używana ... ale o co chodzi ?

czeczot pisze: ↑22 wrz 2019, 19:57 Z powodu problemów frekwencyjnych w poniedziałki przenieśliśmy próbnie najbliższe spotkanie na wtorek, godzina bez zmian.
Może to coś pomoże. Janek, Ania, Miki co o tym sądzicie?

Co to kur@#$% znaczy przenieśliśmy!? Jaja sobie robisz? Działasz jak PiS organizując tajne głosowanie w niedzielę o 22?
Dziś jest spotkanie i ja się wybieram. Ktoś jeszcze? Może Majek zawita.

Pytanie pozostaje otwarte:

hancza123 pisze: ↑22 wrz 2019, 20:07 To może inaczej: kto nie może w poniedziałki, a może we wtorki i ta zmiana sprawi że będzie przychodził?

A właściwie to nie, bo we wtorki w Krolmie spotykają się wojenniacy.