GRY-PLANSZOWE.pl

Jan_1980 pisze: ↑11 paź 2018, 22:24 Co do żony to:
a) lepiej grać w gry niż szlajać się z kolegami na alkohol
by) nie wie ile te gry kosztują

Janek, piszesz tak, jakbys miał żonę, tak doskonale rozumiesz kobiecy punkt widzenia:)

mnowaczy pisze: ↑11 paź 2018, 21:32 A co na temat nasycenia sądzi żona?

Mam 15 lat doświadczenia i swoje opatentowane sposoby którymi mogę się podzielić z mniej doświadczonymi kolegami. W zakresie zakupów strategicznych w warunkach małżeństwa robi się tak:

1. Metoda na inwestora – „kochanie to nie jest gra ale raczej świetna lokata!, pamiętasz jak to w 2014 ze starym Brassem zrobiłem? Jak mechanizmy rynku przechytrzyłem? Ja tak robię zawsze, sprzedaję swoje gry drożej niż je kupiłem!”
2. Metoda na cichociemnego – pobierasz gry wyłącznie z paczkomatu, rozpakowujesz w piwnicy, karton utylizujesz i pod osłoną nocy wprowadzasz do mieszkania prosto ma półkę. „Kochanie czy to wielkie pudło nie jest przypadkiem nowe??” „NIEEEEE, ono stoi tu już od roku, gdybyś się bardziej grami zainteresowała to byś dawno je zauważyła”
3. Metoda na dobrego męża – „dobrze kochanie, kup sobie tą piątą torebkę ale ja kupię sobie piątą grę, i pamiętaj, torebki to konsumpcja a gry to lokata kapitału!”

Hańcza MISTRZ
Jest jeszcze jedna opcja
4. Można trzymać gry w pracy. Nie do wykrycia przez żonę

Proponuję nową przebojową akcję: #żonysąbezsensu

Wolf pisze: ↑12 paź 2018, 17:57 Proponuję nową przebojową akcję: #żonysąbezsensu

Trzymaj kciuki za to że "żony nie czytają tego forum" bo za chwilę (jak posypią się bany) to sam będziesz siedział w Graciarni

Powiem wam tyle: he he he

Markus pisze: ↑12 paź 2018, 18:45

Wolf pisze: ↑12 paź 2018, 17:57Proponuję nową przebojową akcję: #żonysąbezsensu

Trzymaj kciuki za to że "żony nie czytają tego forum" bo za chwilę (jak posypią się bany) to sam będziesz siedział w Graciarni

To by potwierdziło tylko słuszność akcji.

Zostawmy zony, przynajmniej ci co mają. W co w poniedziałek? Padła propozycja chaosu w starym świecie, inis i scythe.

Chaos, Inis, Ulm, Cyklady - to mój top frii na poniedziałek.
ps. masz dodatek o Skavenach do Chaosu?

Chaos jest starszy od węgla. Ja bym zagrał coś współczesnego: Scythe, Inis, Lord of Hellas, Blood Rage, Birmingham.

Ja już się deklaruję że będę o 18.00 i wylogowuję się na wieś.

Ja mam jakies szkolenie do 17.45 w Gdańsku ale jest spora szansa ze dotre. Jakbym sie miala spoznic to najwyzej jako widz. Ja bym Ulm chciala, ale moge cokolwiek:)
Sprawa 2. Pomocy!!!!!! Spodobala mi sie gra Charterstone. Proszę, wybijcie mi to z glowy, bo juz miejsca nie mam

hancza123 pisze: ↑13 paź 2018, 08:22 Chaos jest starszy od węgla. Ja bym zagrał coś współczesnego: Scythe, Inis, Lord of Hellas, Blood Rage, Birmingham.

Ja już się deklaruję że będę o 18.00 i wylogowuję się na wieś.

LoH, Blood rage i Cyklady- to moge przyniesc jak bedzie zapotrzebowanie, tylko sie zdecydujcie co. Sroliki zarezerwowane??

Dobre pytanie z tą rezerwacją.

Napisze do nich na fb. Tylko niech nikt juz nie rezerwuje, bo znow sie zdublujemu

Odpisali. Zarezerwowane:)

Będę jutro. Pozdrawiam.

Będę na 80%, wszystko zależy od długości kolejki u weterynarza.

Ja mogę być z Lords of Hellas

ta.skunk.manitou pisze: ↑14 paź 2018, 23:55 Ja mogę być z Lords of Hellas

Przyjdź i przynieś. Szansa na LoH jest bardzo duża (ja chętnie) ale gwarancji to nie ma. A bo może Scythe, Inis, Chaos, Ulm...

Mnie dzisiaj nie będzie

Będę

Janek będziesz? Musisz mi opowiedzieć o Izraelu bo zaraz tam jadę i nic nie wiem jak np. ogarnąć Palestyńczyków.

Będę

Ja nie wiem, czy bede, bo jestem na końferencji:) i nie wiem, jak się potoczy...

hancza123 pisze: ↑15 paź 2018, 14:23 Janek będziesz? Musisz mi opowiedzieć o Izraelu bo zaraz tam jadę i nic nie wiem jak np. ogarnąć Palestyńczyków.

Co ty chcesz ogarniać? Jedziesz organizować jakieś nielegalne przerzuty czy zwiedzać?