(Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)

[nahar]

1. Pictomania. Jesli nie gralas to sa takie kalamburo rysowanki na czas. Dla mnie genialne.
2. Sabotazysta.
3. Fasole z dodatkiem
4. Karasone z dodatkami (byle ze 120 kafli bylo bo jak jest mniej niz 20/osobe to jest slabo)
5. Power Grid

Wszystko to klasyki ale maja opcje na 6 osob, o co nielatwo. Wszystkie raczej sa niekonfliktowe dla niedzielnych graczy to zwykle plus. Wszystkie maja proste zasady. Easy to play hard to master. Wszystkie maja jakas tam interakcje. Nie za duza nie za mala.

[Gizmoo]

Na majówkę potrzebuje pomysł na grę, dla 6 osób, w tym 4 osoby nie mają z grami nic wspólnego (pary mieszane). Ktoś? Coś? HELP

Jeżeli absolutnie nie mają nic wspólnego z planszówkami, to lepiej ich nie odstraszyć i zaproponować klasyczne imprezówki - Tajniacy, Dixit, Potwory w Tokio (z dodatkiem ciekawiej), Avalon. Trudne do dostania, ale kapitalne - Fake Artist Goes to New York. Pictomania też jest spoko, ale może być stresująca dla niektórych. Ja np. nie przepadam za grami, w których muszę ścigać się z czasem.

Jeżeli grali już w cokolwiek - to można sięgnąć po Asking for Trobils i 7 Wonders - w obydwie można zagrać w 7 osób. No i jeżeli negatywna interakcja nie przeszkadza - to koniecznie Survive: Escape From Atlantis. Rewelacyjna zabawa na 6 osób!

U mnie ostatnio kapitalnym "wprowadzaczem" okazało się Queendomino, ale tutaj niestety zabawa ograniczona jest do 4 osób. Dużo więcej jest dobrych pięcioosobówek - Century, Łowcy Skarbów, Wyspa Skye, no ale... Ktoś musi wtedy zająć się czymś innym, albo grać w parze.

[Kilson]

Ja z imprezówek mam sabotażystę i tajniaków i obie zazwyczaj podobają się "niegrającym"

Jak nieco dłuższe, to chyba Ticket to Ride jest takim lodołamaczem na nieograne serca.

Ja mam Power Grid i też jest spoko, ale jednak już bardziej specyficzny i wymaga odrobinę większego zaangażowania Ale chyba Wam opowiadałem, jak moja babcia przyjechała kiedyś jak graliśmy i stwierdziła, że marnujemy czas na głupoty i moglibyśmy zrobić coś pożytecznego w tym czasie i w ogóle, a po paru minutach tylko siedziała i komentowała: "czemu taka kiepska elektrownie kupujesz", "kup sobie wiatrową, albo atomową, a nie tego kopciucha" itp.

[walkingdead]

Hej,

serdecznie dziękuję za wszystskie odpowiedzi. Nie chce kupować nic drogiego, bo nie grywam w takie rzeczy i mam wrażenie, że to będzie się kurzyło na półce. Ale z drugiej strony, jeden tytuł na zachętę dla gości może być dobrym pomysłem! I to niekoniecznie taki typowo imprezowy.


Potwory w Tokio bawiłam się wysmienicie grając w PwT. Więc to chyba dość oczywisty wybór, ale zobaczę co mogę jeszcze znaleźć w weekend w sklepach stacjonarnych.
Ticket to Ride i Kolejka- wydają się o tyle interesujące, że są jednak nieco bardziej skomplikowane i dają nieco lepsze wrażenie tego jak mogą wyglądać współczesne planszówki. Niestety, dla 5 osób.
Power Grid idealnie się wstrzeliwuje w ilośc osób a rekomendacja babci chyba najcenniejsza
Sabotażysta- to jest gra, która spowodowała, że jestem tu gdzie jestem jeśli chodzi o to hobby,ale nie wiem czy temat się przyjmie w tym gronie.

Tajniacy/Dixit- bezpieczna opcja, mnóstwo osób poleca! Zdecydowanie do rozważenia.

Mega negatywna interakcja to może nie...jedziemy w gronie moi rodzice+ "teściowie", więc na tej linii chyba lepiej nie generować aż TAKICH napięć

Pictomania Wpada na listę do sprawdzenia koniecznie.
Carcasonne- zniechęca mnie totalnie wzrokowo! Ale to jednak klasyka,od której wielu zaczyna. Nie bez powodu.

A co powiecie na Catan albo Colt Express?

PS.
Podczytywacze się ujawnili

[sirwei]

Hello.
A propos gier imprezowych to szerokim łukiem omijam Dixit i catan. Sam bym wrzucił prawo dżungli, tajniaków (grałem i było ok), Colt express (to jest mega imprezówka). Poza tym warto spróbować "na sprzedaż" a moja lepsza połowa na pewno poleciłaby ticket to ride (USA albo germany)

[Pisarka]

Moja niegrywająca rodzina uwielbia "Kolejkę" i "Reglamentację". Można mieć dużo śmiechu przy przepychankach przed sklepami czy targowaniu się o cukier i mąkę.

[nahar]

Tylko mowimy o 6 graczach. Catan z dodatkami to ze 200 i na okazjonalne granie troche duzo. TtR, zawsze i wszedzie ale 5 osob tylko. Kolejka niezla mozna grac w parach - sprawdzone dziala tym lepiej im wiecej piwa wypijemy. My gralismy chyba w 8 osob kiedys.

Ogolnie duzo gier jest dla "normalsow" ale malo dla 6.

[Pisarka]

A, tak - trzeba mieć Ogonek i wtedy gra się w szóstkę.

[walkingdead]

Dzięki Wam za wszystkie podpowiedzi!

[Kilson]

Ktoś planuje pograć w piątek/sobotę ? Czy wszyscy na majówkę wyjeżdżają?

[walkingdead]

My chyba będziemy jeszcze w sobotę

[sirwei]

Piątek/sobota ok. Najlepiej po 20 w piątek lub po 18 w sobotę.

[janmega]

2 chetnych na dzisiejsze granie w piątek

Coś się kroi? Ktos by przygarnal ?

[awawa]

Dzisiaj niestety nie dam rady. Sobota po 18 jak najbardziej.

[walkingdead]

Ja (z albo bez D) chetnie na sobote wieczor!

[maxtoon]

Hej

Ja dziś jestem ostatni dzień w wawie, jutro wyjeżdżam. Na granie mam całą noc. Od biedy można u mnie, chociaż mam dość średnie warunki (mały stół, bardzo twarde krzesła ). Jeśli są chętni to dajcie znać, może.cos wymyślimy

[walkingdead]

Hej my dziś gramy z D i Kilsonem u Mln, ale niestety ogranicza nas miejsce do gry i ilość osób do Galaxy Trucker, na które się umówiliśmy.
Chyba, że ktoś ma pomysł jak to zrobić, żeby zagrać dziś w większym gronie u kogoś innego tak żeby zacząć dwoma różnymi grami i potem może zgrać coś na więcej osób? Ktoś coś?

[jakmis83]

Ja dzisiaj niestety odpadam.

[Mln]

Hej my dziś gramy z D i Kilsonem u Mln, ale niestety ogranicza nas miejsce do gry i ilość osób do Galaxy Trucker, na które się umówiliśmy.
Chyba, że ktoś ma pomysł jak to zrobić, żeby zagrać dziś w większym gronie u kogoś innego tak żeby zacząć dwoma różnymi grami i potem może zgrać coś na więcej osób? Ktoś coś?

Nie pisałem na forum, bo na ost. spotkaniu się już umówiliśmy, a tak jak napisała Ania, ogranicza mnie miejsce do gry i ilość osób do Galaxy Trucker

[awawa]

Gdyby zebrała się drużyna najchętniej do kampanii w Descenta, Posiadłość, Shadows over Brimston albo inne Zombicide/WP LCG lub zwykłe jednostrzałówkowe Ameritrashe to moglibyśmy też grać u mnie na Bemowie. Warunki idealne zwłaszcza teraz jak zrobiło się cieplej, obecnie mam do dyspozycji 'taras' :)

[walkingdead]

Cy możemy u Ciebie w przyszłą sobotę?:)

[awawa]

Przyszła sobota jak dla mnie OK

[walkingdead]

Przyszła sobota jak dla mnie OK

Super!

Panowie, dziękuję za dzisiejszy wieczór.Jak zwykle napchałam się jak dzika świnia, a przede wszystkim pograłam w zacnym gronie.

Ciężarówką przez Galaktykę- początkowo mogloby się wydawać, że to gra z cyklu niewymagających i imprezowych, bo przecież presja czasu i podbieranie sobie kafelków.Nic bardziej mylnego! Trzeba kombinować, choć ze zmiennym szczęściem, jednak nie sposób przewidzieć karty,które uderzają we wszystkich (albo wybranych). Niektórzy mają w sobie więcej z inzyniera, inni za to odkrywają zaskakujące pojazdy kosmiczne napędzane alternatywnymi źrodlami mocy- bo przecież silniki są zbyt mainstreamowe Zdecydowanie do zagrania kolejny raz, aby nieco bardziej oswoić się z mechaniką i wyuczyć się właściwych wyborów.

Martwa Zima to Martwa Zima. Solidny tytuł.Najbardziej lubię tajne cele i pewną dozę podejrzliwości, bo może nie każdy ma dobre intencje. Cieszę się, że przypomniałam sobie ten tytuł po dluzszym czasie. Gra niczego nie straciła wraz z upływem czasu.

Dzięki jeszcze raz!

[Mln]

Przyszła sobota jak dla mnie OK

Super!

Panowie, dziękuję za dzisiejszy wieczór.Jak zwykle napchałam się jak dzika świnia, a przede wszystkim pograłam w zacnym gronie.

Ciężarówką przez Galaktykę- początkowo mogloby się wydawać, że to gra z cyklu niewymagających i imprezowych, bo przecież presja czasu i podbieranie sobie kafelków.Nic bardziej mylnego! Trzeba kombinować, choć ze zmiennym szczęściem, jednak nie sposób przewidzieć karty,które uderzają we wszystkich (albo wybranych). Niektórzy mają w sobie więcej z inzyniera, inni za to odkrywają zaskakujące pojazdy kosmiczne napędzane alternatywnymi źrodlami mocy- bo przecież silniki są zbyt mainstreamowe Zdecydowanie do zagrania kolejny raz, aby nieco bardziej oswoić się z mechaniką i wyuczyć się właściwych wyborów.

Martwa Zima to Martwa Zima. Solidny tytuł.Najbardziej lubię tajne cele i pewną dozę podejrzliwości, bo może nie każdy ma dobre intencje. Cieszę się, że przypomniałam sobie ten tytuł po dluzszym czasie. Gra niczego nie straciła wraz z upływem czasu.

Dzięki jeszcze raz!

Nic dodać nic ująć, dzięki za super wieczór

[Kilson]

Dzięki za spotkanie i do następnego razu