Co to?
(Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji (Targówek / Bemowo)
- walkingdead
- Posty: 2046
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 123 times
- Been thanked: 337 times
Re: (Warszawa) Grupa zmiksowana zewsząd
Zgadza się
Jutro gramy powtórkę bo jak się gra dwa razy do roku to często robi się błędy.
Czas gry: 4h
Jutro gramy powtórkę bo jak się gra dwa razy do roku to często robi się błędy.
Czas gry: 4h
Re: (Warszawa) Grupa zmiksowana zewsząd
Dzięki za przybycie. Jak zawsze super wieczór w super towarzystwie, a jeszcze daliście mi wygrać
Inis – dobra gra, dupy nie urywa, ale od czasu do czasu chętnie zagram.
878 Vikings - troche ryzyko na sterydach, ogólnie spoko, ale bez szału. Dużo figurek, walk i kostek (to co lubię ), walki nie są przekombinowane, ale przez 3/4 rozgrywki w sumie przepychaliśmy się o te same kilka prowincji co zaczynało być nudne. Na koniec dopiero zaczęło się dziać. Dzięki za możliwość zagrania
Jeśli macie ochotę to w weekend również zapraszam do mnie
Inis – dobra gra, dupy nie urywa, ale od czasu do czasu chętnie zagram.
878 Vikings - troche ryzyko na sterydach, ogólnie spoko, ale bez szału. Dużo figurek, walk i kostek (to co lubię ), walki nie są przekombinowane, ale przez 3/4 rozgrywki w sumie przepychaliśmy się o te same kilka prowincji co zaczynało być nudne. Na koniec dopiero zaczęło się dziać. Dzięki za możliwość zagrania
Jeśli macie ochotę to w weekend również zapraszam do mnie
- DziejopisWawel
- Posty: 153
- Rejestracja: 13 wrz 2016, 19:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 140 times
- Been thanked: 7 times
Re: (Warszawa) Grupa zmiksowana zewsząd
To ja również dziękuje, zarówno tym którym miło było mnie poznać, jak i gospodarzowi za gościne oraz wszystkim za rozgrywkę.
"Daj nam, Boże, sto lat wojny."
Re: (Warszawa) Grupa zmiksowana zewsząd
878 Vikings to polecam grać z dodatkiem, który wprawdzie kosztowny i zawiera mało elementów, lecz ożywia rozgrywkę. Ja wykorzystuję niestety tylko mniejsze pół;) elementów z tego dodatku.
Middle earth quest - to jest to do czego chętnie bym wrócił i pewnie będzie pierwszą grą która pojawi się u mnie na stole jak tylko skończymy z kolegami serię rozgrywek w Clash of Culture - zwłaszcza że mamy ją spolonizowaną.
Czy spotykacie się dalej na Tarchominie?
Middle earth quest - to jest to do czego chętnie bym wrócił i pewnie będzie pierwszą grą która pojawi się u mnie na stole jak tylko skończymy z kolegami serię rozgrywek w Clash of Culture - zwłaszcza że mamy ją spolonizowaną.
Czy spotykacie się dalej na Tarchominie?
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji: Targówek/Bielany
Dzieki za gre wczoraj!
Tylko nie rozumiem dlaczego zmienil sie tytul watku ?
Tylko nie rozumiem dlaczego zmienil sie tytul watku ?
- awawa
- Posty: 1101
- Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 38 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji: Targówek/Bielany
Widzę, że otwieramy się na Świat a przynajmniej na Warszawę - świetnie, na Bielanach jeszcze nie grałem, Bemowa brak a będzie wstępnie 11 listopada (przypominam że poniedziałek jest wtedy wolny, 16 listopada także pasuje) :) @Mln masz wtedy czas na Posiadłość 2ed? Dajcie znać kto miałby wtedy ochotę dołączyć. Proponuję wówczas odpalić ostatni dodatek i grać postaciami z 1ed :) Zasad nie trzeba znać, są proste i jakby co to się szybko wytłumaczy. Na razie mogę tylko zaprosić na testy Gloomhaven, ciężko mi się od tej gry oderwać a jeszcze ciężej złożyć ją z powrotem do pudełka...sorry, pudła.
Ostatnio zmieniony 02 lis 2018, 21:21 przez awawa, łącznie zmieniany 1 raz.
Granie na Bemowie
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji: Targówek/Bielany
Mi tam podoba się nowa nazwa tematu choć przyzwyczaiłem się do starej
Ja zawsze chętnie w posiadłość. Może noc 11/12 listopada?
Ja zawsze chętnie w posiadłość. Może noc 11/12 listopada?
- Kilson
- Posty: 765
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji: Targówek/Bielany
Mln to ja się piszę na jutro.
Awawa, jak będzie jakaś szansa załapać się na Gloomhaven, to chetnie zobaczę jak to wygląda, bo jestem mega ciekaw tej gry.
Awawa, jak będzie jakaś szansa załapać się na Gloomhaven, to chetnie zobaczę jak to wygląda, bo jestem mega ciekaw tej gry.
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji: Targówek/Bielany
11.11 mi pasuje, ale też nie jakoś późno, bo ja nie mam 12.11 wolnego - służba zdrowia pracujeawawa pisze: ↑02 lis 2018, 21:07 Widzę, że otwieramy się na Świat a przynajmniej na Warszawę - świetnie, na Bielanach jeszcze nie grałem, Bemowa brak a będzie wstępnie 11 listopada (przypominam że poniedziałek jest wtedy wolny, 16 listopada także pasuje) @Mln masz wtedy czas na Posiadłość 2ed? Dajcie znać kto miałby wtedy ochotę dołączyć. Proponuję wówczas odpalić ostatni dodatek i grać postaciami z 1ed Zasad nie trzeba znać, są proste i jakby co to się szybko wytłumaczy. Na razie mogę tylko zaprosić na testy Gloomhaven, ciężko mi się od tej gry oderwać a jeszcze ciężej złożyć ją z powrotem do pudełka...sorry, pudła.
- walkingdead
- Posty: 2046
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 123 times
- Been thanked: 337 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji ( Targówek/ Bemowo)
Hej,
Zmieniłam nazwę, ponieważ nie chce wprowadzać ludzi w błąd w kwestii lokalizacji naszych spotkań( "grupa zewsząd"- mogła sugerować całą Warszawę). Pojawiają się osoby z innych części Warszawy, ale przecież większość spotkań dzieje się w tych samych lokacjach - historycznie i teraz w większości Tarchomin i Targówek ( raz bylam na wyjeździe na Bielanach jeśli dobrze pamiętam, a u Awawy jeszcze ani razu)
Uzasadnienie zmiany napisałam wczoraj zmieniając nazwę, ale tuż w chwili kiedy pisałam to nagle forum umarło ( mam nadzieję, że nie od tego ).
Jeśli chodzi o 11/11 to ja odpadam, ponieważ będę miała bardzo intensywny weekend wówczas i niestety nie dam rady.
Czy jest możliwość zagrać w Gloomhaven choćby jeden scenariusz? Bardzo bym chciała poznać tak chwalona grę
Czy dziś można dołączyć o 19? 17 trochę dla nas ( ja +D) za wcześnie dziś.
Zmieniłam nazwę, ponieważ nie chce wprowadzać ludzi w błąd w kwestii lokalizacji naszych spotkań( "grupa zewsząd"- mogła sugerować całą Warszawę). Pojawiają się osoby z innych części Warszawy, ale przecież większość spotkań dzieje się w tych samych lokacjach - historycznie i teraz w większości Tarchomin i Targówek ( raz bylam na wyjeździe na Bielanach jeśli dobrze pamiętam, a u Awawy jeszcze ani razu)
Uzasadnienie zmiany napisałam wczoraj zmieniając nazwę, ale tuż w chwili kiedy pisałam to nagle forum umarło ( mam nadzieję, że nie od tego ).
Jeśli chodzi o 11/11 to ja odpadam, ponieważ będę miała bardzo intensywny weekend wówczas i niestety nie dam rady.
Czy jest możliwość zagrać w Gloomhaven choćby jeden scenariusz? Bardzo bym chciała poznać tak chwalona grę
Czy dziś można dołączyć o 19? 17 trochę dla nas ( ja +D) za wcześnie dziś.
♀
- Kilson
- Posty: 765
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji ( Targówek/ Bemowo)
Ja też, ja teżwalkingdead pisze: ↑03 lis 2018, 06:09 Czy jest możliwość zagrać w Gloomhaven choćby jeden scenariusz? Bardzo bym chciała poznać tak chwalona grę
Mi też lepiej pasuje późniejsza godzina, więc umówmy się na 19:00.walkingdead pisze: ↑03 lis 2018, 06:09 Czy dziś można dołączyć o 19? 17 trochę dla nas ( ja +D) za wcześnie dziś.
A jakieś pomysły w co gramy? Mam coś zabrać?
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji ( Targówek/ Bemowo)
Dobra to 19 u mnie.
Możesz coś wziąć Kilson, ja z większych gier ze swojej kolekcji mogę zaproponować: Cyklady, Rising Sun, Blood Rage, Terre, Spartakusa, Godfathera, Martwą Zimę, Eldritcha, Inis...
Możesz coś wziąć Kilson, ja z większych gier ze swojej kolekcji mogę zaproponować: Cyklady, Rising Sun, Blood Rage, Terre, Spartakusa, Godfathera, Martwą Zimę, Eldritcha, Inis...
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji ( Targówek/ Bemowo)
Mysle ze od tego !walkingdead pisze: ↑03 lis 2018, 06:09 Uzasadnienie zmiany napisałam wczoraj zmieniając nazwę, ale tuż w chwili kiedy pisałam to nagle forum umarło ( mam nadzieję, że nie od tego ).
Nie no rozumiem , po prostu jakos wolalem poprzednia nazwe bo sugerowala ze wszyscy sa mile widziani
A Grupa Tarchominska mi sie kojarzy z gangiem z Tarchomina
- walkingdead
- Posty: 2046
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 123 times
- Been thanked: 337 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji ( Targówek/ Bemowo)
Może Gears of War?
No jeśli to ja spowodowałam "wybuch" forum to znaczy, że nasz Tarchomiński Gang jeszcze dobrze nie został ochrzczony a już skutecznie łobuzujecoolhand pisze:Mysle ze od tego !
Nie no rozumiem , po prostu jakos wolalem poprzednia nazwe bo sugerowala ze wszyscy sa mile widziani
A Grupa Tarchominska mi sie kojarzy z gangiem z Tarchomina
Myślę,że porównując początki tego wątku i ówczesną ekipę ze stanem dzisiejszym to wyraźnie widać, że jesteśmy mega otwarci (dużo nowych osób albo takich, które pojawiły się nie tak dawno). Zwykle ludzie szukają spotkań po sąsiedzku, więc dokładną lokalizacją możemy trafić do tych w pobliżu.
A już tak zupełnie "między nami"- mnie się naprawdę wydaje, że jesteśmy całkiem fajną ekipą, bo choć jesteśmy tak różni to jakoś się dogadujemy. Trochę zawsze pogadamy, poplotkujemy, ale to właśnie dzięki temu, że spotykamy się częściej niż raz Ja to lubię i mam nadzieję,że nowi ludzie nie odbierają nas negatywnie (Hermetyczne Koło Wzajemnej Adoracji).
Dokładnie!Mln pisze:TarchoTerror ! xD
Przynajmniej wiadomo gdzie gramy - dla nowych os.
Mln?Arius pisze:Gracie w coś jutro? Jest jakieś wolne miejsce?
PS.
Zaczęłam się dziś wgryzać w LoH- rany! Jaka to może być miodna gra.
♀
- walkingdead
- Posty: 2046
- Rejestracja: 06 lut 2013, 19:57
- Has thanked: 123 times
- Been thanked: 337 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji ( Targówek/ Bemowo)
Dzięki za dzisiejsze spotkanie, gry i gościnę! Jak zawsze wyśmienite towarzystwo.
Zagraliśmy dziś w Spartakusa i Wojowników Podziemi.
Spartakus okazał się dla mnie zaskakująco dobrą grą. Nie przypominam sobie, abym wcześniej miała styczność z takim systemem przydzielania ran w bitwie. Bardzo dużo interesujących kart, które pozwalają wpływać na działania przeciwników i przebieg gry, ale co najważniejsze nie miałam poczucia, aby którakolwiek karta była "przegięta". Bardzo dobrym rozwiązaniem jest również rola decyzyjnego gospodarza- idealnie pasuje do specyfiki czasów a przy okazji buduje nieprzewidywalność Fazy Areny (jeśli dobrze zapamiętałam). Nie jestem może wielką wielbicielką licytacji, ale szczerze powiedziawszy, ten mechanizm pasuje idealnie i dopełnia charakteru gry.
I najważniejsze! Wygrałam
Za to w Wojownikach Podziemi nie popisałam się zupełnie. Mimo posiadania leczniczych umiejętności okazałam się całkowicie nieudolna w rzutach koścmi. I nie chodzi nawet o super wymyślne pozycje startowe rzutów...ale te zwykłe najprostsze Trafianie w tarczę chyba nie jest moją mocną stroną Urocza i zabawna gra o naprawdę unikatowej oprawie wizualnej.
Dzięki za dziś!
Zagraliśmy dziś w Spartakusa i Wojowników Podziemi.
Spartakus okazał się dla mnie zaskakująco dobrą grą. Nie przypominam sobie, abym wcześniej miała styczność z takim systemem przydzielania ran w bitwie. Bardzo dużo interesujących kart, które pozwalają wpływać na działania przeciwników i przebieg gry, ale co najważniejsze nie miałam poczucia, aby którakolwiek karta była "przegięta". Bardzo dobrym rozwiązaniem jest również rola decyzyjnego gospodarza- idealnie pasuje do specyfiki czasów a przy okazji buduje nieprzewidywalność Fazy Areny (jeśli dobrze zapamiętałam). Nie jestem może wielką wielbicielką licytacji, ale szczerze powiedziawszy, ten mechanizm pasuje idealnie i dopełnia charakteru gry.
I najważniejsze! Wygrałam
Za to w Wojownikach Podziemi nie popisałam się zupełnie. Mimo posiadania leczniczych umiejętności okazałam się całkowicie nieudolna w rzutach koścmi. I nie chodzi nawet o super wymyślne pozycje startowe rzutów...ale te zwykłe najprostsze Trafianie w tarczę chyba nie jest moją mocną stroną Urocza i zabawna gra o naprawdę unikatowej oprawie wizualnej.
Dzięki za dziś!
♀
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji ( Targówek/ Bemowo)
Dzięki za przybycie. Co tu dużo mówić. Było super, jak zawsze z wami.
Spartakus - przypomniałem sobie jak bardzo lubię tą grę.
Wojownicy Podziemi - kupa zabawy, emocji w bardzo oryginalnej grze. Super tytuł, oczywiście w innej kategorii niż powyższa.
Szkoda, że takich długich weekendów nie ma częściej.
Spartakus - przypomniałem sobie jak bardzo lubię tą grę.
Wojownicy Podziemi - kupa zabawy, emocji w bardzo oryginalnej grze. Super tytuł, oczywiście w innej kategorii niż powyższa.
Szkoda, że takich długich weekendów nie ma częściej.
- Kilson
- Posty: 765
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: (Warszawa) Grupa Tarchomińska - czasem na emigracji ( Targówek/ Bemowo)
Również dzięki za spotkanie.
Udało mi się dzisiaj poznać dwie nowe gry i obie były bardzo fajne. Niestety w Spartacusa nie szło mi za dobrze, następnym razem chce mieć jako gladiatora tego krasnoluda z Wojowników Podziemi - wtedy na pewno będzie lepiej
Co do Spartacusa mam wrażenie, że przy starcie z niższą liczbą punktów gra może jeszcze zyskać, bo nie od razu będzie można zagrywać te wszystkie lepsze karty, a do tego będzie lepiej czuć rozwój swojej "szkoły gladiatorów", tylko ciekawe ile wtedy trwałaby nasza partia Zeszło nam dość długo mimo prostej mechaniki bez zamulaczy czy paraliżu decyzyjnego, ale znając zasady pewnie gra idzie znacznie sprawniej.
A Wojownicy Podziemi powiem... że nawet mnie kusi jako lekka gra z pogranicza imprezówki, bo takich mi brakuje w kolekcji Nawet sprawdziłem cenę i jest przystępniejsza niż ta którą wspomniałeś
Było super. Do następnego razu
Udało mi się dzisiaj poznać dwie nowe gry i obie były bardzo fajne. Niestety w Spartacusa nie szło mi za dobrze, następnym razem chce mieć jako gladiatora tego krasnoluda z Wojowników Podziemi - wtedy na pewno będzie lepiej
Co do Spartacusa mam wrażenie, że przy starcie z niższą liczbą punktów gra może jeszcze zyskać, bo nie od razu będzie można zagrywać te wszystkie lepsze karty, a do tego będzie lepiej czuć rozwój swojej "szkoły gladiatorów", tylko ciekawe ile wtedy trwałaby nasza partia Zeszło nam dość długo mimo prostej mechaniki bez zamulaczy czy paraliżu decyzyjnego, ale znając zasady pewnie gra idzie znacznie sprawniej.
A Wojownicy Podziemi powiem... że nawet mnie kusi jako lekka gra z pogranicza imprezówki, bo takich mi brakuje w kolekcji Nawet sprawdziłem cenę i jest przystępniejsza niż ta którą wspomniałeś
Było super. Do następnego razu