GRY-PLANSZOWE.pl

Kilson pisze: ↑01 lip 2019, 12:49 To zapraszam do mnie, termin do ustalenia. W tygodniu to tak nie wcześniej niż o 18, żebym się po robocie zdążył ogarnąć i coś zjeść, a w weekend to jestem w pełni dyspozycyjny ;)

Wobec tego czy czwartek pod wieczor bedzie pasowal wszystkim, ktorzy do tej pory zadeklarowali sie na Nemesis w tym tygodniu? Mozna tez zrobic powtorke w weekend albo odpalic cos nowego np: folklore the affliction :) lub dokonczyc descenta.

czwartek jest ok

Więc czwartek zaklepany (tylko o której Wam pasuje? 18 czy później?) i wtedy możemy obgadać weekend, ale ja wstępnie też jestem chętny.

Ja mam caly dzien wolny, więc sie dostosuję

czyli czwartek 18... wolałbym wcześniej ale niech tam

Prawdopodobnie wpadnie jeszcze jeden kolega, więc mamy już 4 osoby.

Ej Gang, zróbcie proszę jakieś foty z rozgrywki, napiszcie kilka słów po...

No to wpadaj do nas i sama porobisz. Podobno najlepiej gra sie w 4-5 osób

Ja w rozjazdach

Królowa nam nie odpuszczała a szczególnie przyczepiła się do kapitana jak widać na zdjęciu.

Dużo bardziej podobała mi się wersja full-coop, ale tak już mam. W semi jest jak dla mnie dużo chaosu, do końca nie można zaplanować w którą stronę pójść, a jednocześnie cele jednostkowe są łatwiejsze niż wykonanie wszystkich w full... o ile ktoś nie zacznie rzucać kłód pod nogi ;) Dzisiaj niemal wszystkim udało się zrealizować swoje cele i zapakować się do kapsuł bez dodatkowego towarzystwa we wnętrzu.

W weekend prawdopodobnie gramy Folklore.

Krytyczny moment rozgrywki. Było fajnie.

Dzięki za grę panowie.
Umocniłem swoją pozytywną opinię o grze

Nie do końca podobał mi się natomiast motyw z rzucaniem na szmery przy wejściu do kapsuły. Muszę jeszcze doczytać, czy dobrze to zinterpretowaliśmy, ale sytuacja w której wykazałem się miękkim sercem i czekałem na kapitana była bardzo ryzykowna, bo jeśli faktycznie każdy rzuca na szmery, a pojawienie się intruza zmusza do wyjścia z kapsuły, to jest spora szansa na zblokowanie się w 2 osoby bez możliwości wejścia, bo cały czas będzie się pojawiał się obcy. Co prawda mieliśmy gaśnicę i obcego który nie lubi środków gaśniczych, a do tego żołnierza i szczęście w rzutach na sam koniec, ale bez tego widzę tutaj potencjalny problem w wejściu 2 osób do jednak kapsuły, szczególnie jak trafi się to w pomieszczeniu z 2 korytarzami.
Rozsądek podpowiadał, że powinienem pomachać kapitanowi przez szybkę i odpalić kapsułę, ale nie po to tam do jasnej cholery wysłali żołnierza, żeby uciekał zostawiając towarzyszy na pożarcie

Poczytałem zasady i dobrze graliśmy ze szmerami. Ewidentnie ma to skłonić ludzi do odpalania kapsuł bez czekania na innych. Ma to pewnie potęgować wyścig i horror. W sumie podoba mi się. Czyli jeden z nas poleciałby w tej kapsule a drugi musiałby spróbować przebić się na drugą burtę... co pewnie by się nie udało... ale byłoby epickie i klimatyczne.

Folklore The Affliction, gra która podobno jest RPG'iem okazała się nim w rzeczywistości.
Instrukcja jest skonstruowana w taki sposób, iż nie sposób się w niej połapać a w szczególności pozostawia masę furtek przy których doświadczeni planszówkowi wyjadacze zaczynają mieć wątpliwości czy powinni z nich skorzystać (i debaty wydłużyły partię z 90 minut do paru godzin) ...RPG'owcy nie mieli by skrupułów, więc może właśnie o to chodzi :) Tylko brakuje MG, który by nad tymi zapędami przy homerules'ach panował ;) ale jako taki kodeks już powstał.

System paragrafów, scenariusz oraz duża różnorodność wrogów zdecydowanie na plus. Gorzej ze znacznikami ran i statystyk.
Dzięki za grę :)

Hej, jest duże prawdopodobieństwo, że w weekend będę w Wawa. Jakieś granie się szykuje?

Ja cały weekend mam do dyspozycji, chętnie w coś pogram.
Może być u mnie.

walkingdead pisze: ↑10 lip 2019, 10:38 Hej, jest duże prawdopodobieństwo, że w weekend będę w Wawa. Jakieś granie się szykuje?

Nemesis?

W weekend mam czas i chętnie bym w coś pograł.

Nemesisa bardzo chętnie.
Każde inne ameri też chętnie

Jest też opcja dla masochistów/hardkorów (przynajmniej takie odnoszę wrażenie jak widzę tę grę)... kolega ma mi podrzucić U-BOOT'a do ogarnięcia, więc jak ktoś chętny to możemy przetestować - nawet w jakimś "drugim" terminie.

I jak co komu pasuje? W co i kiedy?

Bo u mnie nastąpiła jednak mała zmiana, w piątek wieczorem można zagrać u mnie, ale w sobotę już mogę liczyć tylko na Waszą gościnę, a niedziela odpada całkowicie.

Teoretycznie mogę i w piątek i w sobotę.

U mnie się dziś jeszcze rozstrzyga czy jestem na weekend w Warszawie. Jeśli będę to pewnie będzie mozna u mnie w sobotę pograć.
Ewentualnie piątek brzmi zachęcająco...

To proponuję u mnie w piątek. Start 18-20, jak wam pasuje?

Możemy zagrać w coś mojego, a jak chcecie Nemesisa, to ktoś musi przynieść, bo mojego jeszcze nie mam

Dla mnie za wcześnie, dopiero po 21 bym mógł.

Gdyby było miejsce to nasza dwojka chętnie jutro.

Może udałoby się Jakmisiowi ciut wcześniej? 20 albo 20. 30? Jak długa jest gra?