(Opole) Planszowe Opole

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
j_g
Posty: 1963
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 490 times
Been thanked: 238 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

piton pisze: 17 sie 2018, 20:12 Ostatnio pewnie polibudy nie było[...]
Ostatnio i przedostatnio (paradoksalnie wtedy stolik by się zebrał, ale zabrakło forumowej komunikacji na czas (znowu)).
piton pisze: 17 sie 2018, 20:12 sorry Jacku za brak odzewu atakowaliśmy Czechy.
To że inni mnie zignorowali to jakoś bardzo mnie nie zdziwiło, ale że Ty się nie odezwałeś? Już miałem kupować wiązankę i szukać Cię na Półwsi. No ale dobrze, że to w tym innym południowym kierunku się zadziało.
piton pisze: 17 sie 2018, 20:12 Czy jeśli wygra się Mistrzostwa Polski w Dominiona [...]
No nie wiem. U nas Władca kombosów ma mało praktyki, a od samego noszenia walizy nie staje się miszczem... Większą wartość takiego turnieju upatruję w poznaniu kogoś z kim można sobie podominionować. Być może nawet jakaś domina by się trafiła, kto wie... W ramach przedturniejowego sparingu mógłbym się poświęcić w środę dla miszcza (prawdopodobnie będę mógł się pojawić), chwycić w końcu tego demona za rogi i potowarzyszyć.

A jeśli nie to mogę przytargać Exodus lub Orlę wraz z intrygującą samoróbką lub coś małego lub coś innego, najlepiej jeszcze niegranego, z biblioteki (choć być może nie będę miał teraz czasu zajrzeć tam po pracy). Za Pulsara, jeśli nie trzeba będzie dołączyć, to podziękuję. Dobre, ale zostawiam tym co nie mieli jeszcze okazji poznać.
rman89
Posty: 210
Rejestracja: 27 wrz 2015, 18:12
Lokalizacja: Kluczbork

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: rman89 »

Nice :D chyba wezmę i spróbuję, choćby dla zabawy, a zobaczę co z tego wyjdzie :)
Szukam chętnych do grania z Kluczborka i okolic!

Moja Kolekcja
Teresa
Posty: 378
Rejestracja: 18 wrz 2013, 10:03
Been thanked: 21 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: Teresa »

Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, jutro będziemy ok 17:30 i gramy z Pitonem w coś cięższego - Pulsar? albo Brass?
Mamy czas do ok 20.30, bo Marcin idzie do pracy na 21:30, a musi mnie jeszcze odwieść do domu.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3402
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1137 times
Been thanked: 597 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

Jutro będę po 16
Jacku w co szybkiego gramy?

Na obiad zabiorę Pulsara - akurat z tłumaczeniem zejdzie 2,5 h.
Najlepiej jakbyśmy grali na 3 osoby szybko i konkurencyjnie, na 4 są większe przestoje niestety.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
j_g
Posty: 1963
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 490 times
Been thanked: 238 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

piton pisze: 21 sie 2018, 10:39 Jutro będę po 16
Jacku w co szybkiego gramy?
Kurka, chyba w nic. Jutro niestety pewnie będę później niż zwykle mi się zdarza. Prawdopodobnie po robocie będę miał autko do odbioru z serwisu. Dziś wieczorem będę wiedzieć czy tak będzie, a jutro będę informować na bieżąco, kiedy się zjawię (zależne m.in. od mzk). Raczej na pewno będę, kwestia tylko pozostaje czy uda mi się być np. na 16.30, czy później.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3402
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1137 times
Been thanked: 597 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

a to spoko, w takim razie się nie będę spieszył i zjem obiad ;)
to przybędę w okolicy 16:30/40 zatem
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
rman89
Posty: 210
Rejestracja: 27 wrz 2015, 18:12
Lokalizacja: Kluczbork

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: rman89 »

Ja też się zjawię jutro.
Szukam chętnych do grania z Kluczborka i okolic!

Moja Kolekcja
Sharky22
Posty: 87
Rejestracja: 01 kwie 2017, 13:42

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: Sharky22 »

W końcu i ja się pojawię
j_g
Posty: 1963
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 490 times
Been thanked: 238 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

Spakowałem Orlę i Fasolówki. Będę informować na forum jak mi idzie z odbiorem auta. W najgorszym/najlepszym (niepotrzebne skreślić) wypadku nie będzie gotowe do odbioru i po 15.30 będę wolny jak ptak w bokserkach.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3402
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1137 times
Been thanked: 597 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

Mam Pulsara i Le Havre i jakieś party pingwinów. Także mogę oddać Le Havra drugiej ekipie - Daniel wytłumaczy ;)
Ja stawię się po 16 jednak, posiedzę na powietrzu i poczytam instrukcję do Pulsara :D
Sharky22
Posty: 87
Rejestracja: 01 kwie 2017, 13:42

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: Sharky22 »

Ja się chwilę po 16 pojawię jak tylko coś zjem
j_g
Posty: 1963
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 490 times
Been thanked: 238 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

piton pisze: 22 sie 2018, 08:47 Także mogę oddać Le Havra drugiej ekipie - Daniel wytłumaczy ;)
Ta opcja zyskuje mą akceptację. Jeszcze w to nie grałem.
j_g
Posty: 1963
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 490 times
Been thanked: 238 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

Jednak dziś nigdzie po robocie nie muszę jechać. Jak rowerki dopiszą to będę ok. 16.20-16.30.
j_g
Posty: 1963
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 490 times
Been thanked: 238 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

Dzięki za przyjemny wieczór. Dzień wyrównanych wyników, choć w obu partiach udało mi się zająć ostatnie miejsce. Najpierw sadziliśmy fasolę w 4 osoby. Było mniej chaotycznie niż poprzednio. Ja tam jestem zwolennikiem zrównoważonego handlu niż egipskiego przekrzykiwania się, gdzie już nikt nie wie, kto daje najlepszą ofertę.

Le Havre - nie zdążyliśmy ukończyć, bodajże bez jednej ostatniej rundy. Gra bez dużej ilości zasad. Oczekiwałem dużej kobyły, a to raczej taki prostolinijny tytuł. Jednak bez większej sympatii dla tego tytułu z mojej strony. Może trochę za sucha, jak dla mnie. Pewnie zdziwię niektórych, ale przypominała mi trochę Osadników: NI, z tym zbieraniem surowców, zamienianiem jednego w drugie i z ogarnieniem efektów budynków. Też znany patent z odpalaniem akcji na swoich i cudzych budynkach. Na plus - czasem w grach mam wrażenie, że partie się kończą zanim się zdążymy rozkręcić (najbardziej miałem tak chyba w Keyflower). W tej grze, w wariancie dłuższym, w końcu nie było niedosytu z tym związanego, miałem możliwość zagrać satysfakcjonująco długo. Z kolei nie ciągnęło się aż tak wyraźnie. Ja zebrałem 231 pln, a, najlepszy, Damian - 238. Chłopaki poszli w wiele budynków, mi udało się wysłać ze trzy małe flotylle z towarami i tutaj trochę zapunktowałem. Miałem kilka chybionych posunięć, trochę cierpiałem na niedobór drewna (chłopaki mi skutecznie podbierali), a później w epoce żelaza i stali jakoś odpuściłem sobie wykuwanie tych drogocennych stopów - zatrzymałem się na epoce węgla łupanego. Nie zrozumiałem także, że będzie jeszcze jedna akcja na koniec - nie wiem czy nie udałoby mi się posłać jeszcze jednej flotylli z aliexpresowymi paczuszkami.

Piton, dzięki za przytarganie tego Le Havre (lekkie te Twoje tekturowe LH, miło się jechało; nie to co moje prawdziwe drewno - tylko nie otwieraj tego pudełka, bo będziesz musiał chatę wietrzyć, śmierdzi niemiłosiernie).

Damian, fajnie jakbyś jeszcze kiedyś przytargał tych korsarujących kupców. Chętnie bym spróbował.

Powodzenia dla dominantujących w poniedziałek. W nagrodę powinien być kupon na bak paliwa na środowe dojazdy.

Jeszcze raz dzięki za dziś.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3402
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1137 times
Been thanked: 597 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

Jacek napisał 3 posty pod rząd, dyskutuje sam ze sobą żeby podtrzymać żywotność naszego wątku :mrgreen:

Fasolki na początek, było naprawdę fajnie. Na 3 osoby byłaby stypa i na szczęście - przynajmniej fizycznie - uratował nas rman :P Dla mnie to jest zabawa i powinno być przekrzykiwanie, dogadywanie i śmiech. Granie na sztywno w fasolki, hmm, Jackowi wtórował Daniel więc da się :mrgreen: zabawa przede wszystkim jak dla mnie.
Na sztywno jest Catan...

Za to GRAĆ to można w Pulsar i jakieśtam cyferki (2849). Pyknęliśmy partyjkę, zapoznawczą dla Teresy i pudla, no i było zacnie. Na końcu o długość kosmicznego ptaka prześcignąłem pudelka (bodajże 7 punktów). Gierka jest fajna podoba mi się bardziej niż Zamki i dla mnie jest ciekawszą wersją Marco Polo czy Lorenzo. Chce się zrobić bardzo wiele, a jest bardzo mało akcji. Trzeba mieć plan na grę i jednocześnie korzystać z okazji. Taktyki w ciężkich grach zbytnio nie lubię, ale tutaj jej szczypta wymusza móżdzenie - to lubię. Do tego jest dużo liczenia, to tez lubię. Najlepsza gra z poprzedniego Essen. Dzięki za grę.

Le Havre jest grą prostą w zasadach, ale grać w niego dobrze trzeba naprawdę umieć. To jest czysto optymalizacyjna gra, gdzie po rozkradzenie kart budynków trzeba mieć plan na kolejnych kilkadziesiąt akcji, rozumiem, że może się nie podobać. Porównanie tego do lekkiej karcianki z inną mechaniką jednak jest lekkim nadużyciem. A wymiana kartoników czy tam kosteczek na inne + używanie zdolności pól/kart to występuje w każdej euro grze :D
Jacek jak zwykle na lekko, wydaje osądy o ciężkich grach, po jednej rozgrywce. Nie ma co polemizować - zna się :mrgreen:
Lubię te nasze polemiki ;)

Dygresja taka...Tak samo rozgorzała dyskusja w wątku o Brassach, gdzie ktoś po 1 (słownie 1 ) partii pisał o grze i udowadnia innym, że się mylą w ocenie gry i do tego w porównaniu dwóch wariantów (porównanie! mając 1 grę). Albo grając kilka razy ludzie widza, że gra nie jest powtarzalna i różne rzeczy da się robić, hmmm. Ja po kilku grach już gram powtarzalnie (optymalne ruchy)
Także tego, nie mój poziom, szkoda ciągnąć dyskusję i wycofałem się po angielsku, bo ja dopiero po zagraniu kilka(naście) razy mogę coś sensownie powiedzieć o ciężkich grach - nie znam się :mrgreen: koniec dygresji...

Buziaczki, wielkie dzięki za spotkanie, zawsze fajnie spędzać z Wami czas. Dozo za tydzień!
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3402
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1137 times
Been thanked: 597 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

Nie wiem co z turniejem Dominiona, bo wydawca gry i niby sponsor imprezy coś nie bardzo wygląda... ja bym nawet tam nie szedł, a dla organizatora wstyd z takimi ludźmi coś robić :/
jak ktoś nie wie o co chodzi to może poczytać:
http://www.planszowkiwedwoje.pl/2018/08 ... nding.html

Piramida finansowa w planszówkach - Ponzi Scheme na żywo - jak powiedział Jackson ;)
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
j_g
Posty: 1963
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 490 times
Been thanked: 238 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

piton pisze: 23 sie 2018, 09:52 Jacek napisał 3 posty pod rząd
Idę na rekord.
piton pisze: 23 sie 2018, 09:52 Na sztywno jest Catan...
No to muszę w końcu w to zagrać...
piton pisze: 23 sie 2018, 09:52 Jacek jak zwykle na lekko, wydaje osądy o ciężkich grach, po jednej rozgrywce.
No i przecież tak je należy traktować - lekko. Przecież musisz sobie z tego zdawać sprawę. Znamy się przecież, znasz mnie, sytuację, kontekst, wiesz jaką wagę do mojej opinii przyłożyć - że jest to subiektywna opinia kogoś kto pod koniec partii prawie ogarnął zasady. Przecież nie będę tego kontekstu opisywał w moim każdym środowym krótkim podsumowaniu. Co innego byłoby, gdybym pisał to na jakimś wszechpolskim wątku i ludzie by mylnie odebrali to tak, że ktoś obegrany stara się forsować jakąś prawdę objawioną.

LH - takie mam ogólne odczucia po pierwszej partii - wszystko się klei, jest co i dokąd przemieszczać, a jest to dla mnie trochę za suche i dodam dla dalszego podsycenia emocji, trochę za uboga mechanika, jakiś element mechaniki z innej beczki by może odmienił, urozmaicił rozgrywkę (kto nie lubi tłista?). Tego typu gry pewnie bardzo zyskują, jak się je lepiej pozna (wszystkie budynki, karty, umiejętności postaci, niuanse zasad, itp.) i wtedy można rywalizować z satysfakcją. To samo miałbym (jakby w to zagrał ponownie) z Agricolą (działania kart, czy co tam jest) i z Osadnikami NI(jak sobie przypomnę zasady to już jest po początkowej fazie gry i jestem w plecy nie do odrobienia - no i, egoistycznie, nie mam satysfakcji z rywalizacji w te tytuły, robię za marnej wypełniacz). Poza tym to odczucia z grania ogólne, odbiór całościowy, wybiegający daleko poza mechanikę. Czasem nawet nie wiem dlaczego odbieram dany tytuł jak odbieram, a co dopiero opisać to dwoma zwrotami na forum (referatów nie będę pisał już po pierwszej partii, bez sensu). Nawet może podświadomie działa na mnie oprawa graficzna, kolorystyka. A później Ty odczytujesz te moje skąpe dwa wyrazy o grze poprzez pryzmat własnego doświadczenia i dopowiadasz sobie co nieco. Głuchy telefon jak Talala (taka kraina w Amazonii - żadnych central telefonicznych). No i się rozpisałem o nie rozpisywaniu. Taka to nasza polemika.
piton pisze: 23 sie 2018, 13:04 Nie wiem co z turniejem Dominiona, bo wydawca gry i niby sponsor imprezy coś nie bardzo wygląda...
Daniel zaciera ręce, bo może jakaś wyprzedaż dominionowa będzie - będą chcieli się wyprzedać zanim zatoną.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3402
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1137 times
Been thanked: 597 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

Jacku, twe elaboraty...miodzio ;)
Walisz komentarze na gorąco, opisujesz swoje odczucia. Jak piszesz o jednej z moich ulubionych gier niepochlebnie, to ja tez na gorąco coś palnę - bronię damy :P Wiadomo, ja też oceniam na gorąco np. taki Orlean negatywnie, a reszcie się podoba (nie znacie się, czy co?). powinienem zagrać więcej, a nie mam zamiaru, więc zwracam planszowy honor i dawaj dalej swoje gorące wrażenia. Najwyżej będziemy toczyć te nasze polemiki na stałym poziomie...skoro nikt inny się nie kwapi, ratujmy honor ;)
Wrażenia i odczucia jedno, ale zarzucać "prostolinijność" - z tym się nie zgodzę. Easy to learn, hard to master -dla mnie to kwintesencja geniuszu projektanta.
Trzeba - tak jak w każdy ciężki suchar - pograć kilka razy i najlepiej na równym poziomie rywalizować. Wtedy da się ocenić grę nie tylko pod kątem wrażeń na gorąco i osobistych preferencji (najważniejsze i tak), ale czegoś więcej. Tylko jak jest milion gier, a na Essen wychodzi kolejny tysiąc co roku, to faktycznie po co. "Komentarzy do dystansu się nauczyć trzeba i planszą się bawić nadal najważniejsze" - jak mawiał ten zielony troll z dżedaj ze starego warsa. (jak pojechałem mistrzowi Yodzie i będzie lincz, to wyedytuje posta..oooo jakaś ręka na gardle mi się zaciska...)

Ze stołu dodam, że pociskam(y) nadal w Spirit Island - ta gra mi się niezmiennie podoba. Dałem 10 na BGG! Za każdym razem bawię się doskonale, a jest najważniejsze przeca.
Solo grałem z 9 razy, w sumie 19, bo fajnie się główkuje, jest napięcie i satysfakcja jak przeciwnik ginie. Solo nigdy nie grałem w żadną planszówkę - no może Le havra na pececie, ale na stole nigdy.
Musze dodać, że przeciwnik to plastikowe figurki, które trzeba niszczyć, a sam gracz dysponuje i manipuluje drewnem :twisted: prowadzę krucjaty na plastiku! kocham tę grę :mrgreen: :lol:
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
j_g
Posty: 1963
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 490 times
Been thanked: 238 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

piton pisze: 25 sie 2018, 00:10 Jacku, twe elaboraty...miodzio ;)
Spadziowy...
piton pisze: 25 sie 2018, 00:10 [...]jak piszesz o jednej z moich ulubionych gier niepochlebnie[...]
A tam, zaraz niepochlebnie. Rozumiem, że im bardziej lubisz daną grę, tym bardziej wyolbrzymiasz moje uwagi, ale bez przesady. LH jest dobre; nie jest tak, że komuś nie polecam - wprost naprzeciwnie. Mam wrażenie, że zdecydowana większość nie odczuje tego co ja. To niuans - nie zdziwię się jak po następnej partii, grając bardziej świadomie, moje odczucie suchości zniknie. Były momenty, że miałem paraliżujące dylematy (sorki drodzy współgracze), w która stronę iść i co zrobić, a po trudnych wyborach poznać naprawdę dobre gry.
piton pisze: 25 sie 2018, 00:10 jak pojechałem mistrzowi Yodzie i będzie lincz, to wyedytuje posta..oooo jakaś ręka na gardle mi się zaciska...
No to nie Yoda. Yoda by zaciskał na odległość, stojąc 10 metrów od Ciebie. Nie czułbyś ręki; więc to pewnie ręka kogoś z domowników. Poza tym wiem, że przeżyłeś, bo wczoraj widziałem Cię w aucie pod pewną galerią handlową. Pewnie dostałeś cynk o jakiejś promocji na planszówki.
piton pisze: 25 sie 2018, 00:10 Ze stołu dodam, że pociskam(y) nadal w Spirit Island
Pewnie za chwilę będziesz tym żyg... wymiotował, znaczy... i nie będziesz chciał w środy tego targać.

PS. Apropos promocji - już widzę, że Spartakusa od GF można kupić poniżej stówki wraz w przesyłką. Na niejakiego Bibeka ciężko liczyć, że się w którąś środę pojawi, więc wczoraj mnie korciło, aby zamówić, aby od środowej suchości odejść. Po nieentuzjastycznej recenzji DajsTałerów trochę mi odpuściło. Poza tym, czy ktoś z Was by w to chciał grać więcej niż raz... A tego nowego portalowego Detektywka ktoś zamawia? Jakby co to deklaruję, że byłbym chętny na pożyczenie za opłatą. W sumie też chyba dałoby radę kupić i odsprzedać z niewielką stratą, pewnie wtórny rynek może kwitnąć przypadku tego tytułu... Bo SHCD to pewnie będzie za 5 lat, jak nikt szczęśliwie nie zdefrauduje kasy.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3402
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1137 times
Been thanked: 597 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

Opolski prawie właścicicel kasyna ma Spratakusa i twierdzi, że to raczej prosta gierka (sporo turlania), ale do piwa idealna ;) innymi s łowy dużoooo zależy od graczy i ich wczuwania się. Na zakup bym się nie decydował jednak, chyba, że z drugiej reki po bardzo atrakcyjnej cenie. Może ktoś ma i przytarga to przetestujemy.
Detektywa od Portalu odpuszczam, poczekam na recenzję jak już się ludki nagrają. Może być hit lub kit, . parcia absolutnie nie mam.
CherlakaSzelmesa kupię na bank.
j_g pisze: Pewnie za chwilę będziesz tym żyg... wymiotował, znaczy... i nie będziesz chciał w środy tego targać.

Właśnie to jest najlepsze, że z każdą grą chcę grać jeszcze. Nawet dodatek mam i nie chce mi się go otwierać, bo nie umiem ograć podstawki do końca. Na jesień zapowiadają KS z nowym dodatkiem, regrywalność wzrośnie do miliarda.
Gra mi bardzo podchodzi, chętnie pogram, zawsze. Fajna łamigłówka jak dla mnie, do tego euro-coop i najlepiej chodzi na 2 osoby, więc idealne do grania w domu :)

Jak Pudelki pojadą na urlop to przyniosę Spirit Island, a do tego czasu wolę męczyć suchary z nimi :mrgreen:
Awatar użytkownika
RasTafari
Posty: 1410
Rejestracja: 20 kwie 2010, 17:26
Lokalizacja: Breslau
Has thanked: 71 times
Been thanked: 69 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: RasTafari »

piton pisze:Nie wiem co z turniejem Dominiona, bo wydawca gry i niby sponsor imprezy coś nie bardzo wygląda...
hehe, ładnie to ująłeś :lol:
Przyszedł Rasta i zepsuł grę.
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3402
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1137 times
Been thanked: 597 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

RasTafari pisze: 26 sie 2018, 21:32
piton pisze:Nie wiem co z turniejem Dominiona, bo wydawca gry i niby sponsor imprezy coś nie bardzo wygląda...
hehe, ładnie to ująłeś :lol:
Może tam się płaci za udział 50 zeta, a nagrody przyślą pocztą? kiedyś :mrgreen:

Mocny przewał zrobili chłopaki, za mocny. Widać, że planszówki to nie zabawa dla dzieci jak już można na nich piramidę finansową budować.
Teraz można zrobić retheme Ponzi Scheme i zamiast tych beznamiętnych kart z kwotami dać w tle zdjęcia gier GF:P
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
Awatar użytkownika
RasTafari
Posty: 1410
Rejestracja: 20 kwie 2010, 17:26
Lokalizacja: Breslau
Has thanked: 71 times
Been thanked: 69 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: RasTafari »

piton pisze:Może tam się płaci za udział 50 zeta, a nagrody przyślą pocztą? kiedyś :mrgreen:
:lol: :lol: :lol:

Żeby tylko na cle ich nie przetrzymali :wink:

Przewał straszny. Ja dalej jestem w szoku. Wygląda bardziej na to, że ich to wszystko przerosło. Chcieli pewnie sobie sfinansować którąś grę (albo więcej niż jedną) wydawaną bez wspieraczki (Kingdomino?) i liczyli, że im się zajebiście sprzeda i nikt nie zauważy że sianko się potransferowało wewnątrz firmy. A tu taki klops. Ciekawe jak bardzo to się odbije na samym fundowaniu społecznościowym i czy GF przetrwa tę zawieruchę. Imho mają wiele dobrych tytułów więc powinni dać radę ale ręki to im chyba nikt nie poda jak się pojawią na jakichś konwentach/targach :lol:
Przyszedł Rasta i zepsuł grę.
j_g
Posty: 1963
Rejestracja: 17 sty 2016, 18:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 490 times
Been thanked: 238 times

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: j_g »

RasTafari pisze: 27 sie 2018, 08:48 Przewał straszny.
Być może jeszcze tydzień, dwa, miesiąc i wszystko by się dopięło i dobrze ułożyło. A tu musiał się taki prawdodochodzący wyrwać i wszystko się wysypało. Z takimi zawsze są największe problemy...

Ja tam nie śledzę tych ks-wspieraczkowych wynalazków, ale gdy poznałem ideę, nie wierzyłem, że to jest do zrobienia, że nikt nie zdefrauduje kasiorki i wszyscy będą ufnie wpłacać (pokusa duża, bo to nie kilkaset złotych z jakiegoś alegro, tylko większe kwoty). Potem chyba czytałem, że gdzieś wprowadzono zasadę z wypłacaniem środków dopiero po zakończeniu projektu (albo w trakcie w jakichś transzach). Zdziwiłem się, jak wspieramto napisało, że to największy przekręt od lat.

PS. To kiedy Wrocław wpada na środowe pogranko?
Awatar użytkownika
piton
Posty: 3402
Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1137 times
Been thanked: 597 times
Kontakt:

Re: (Opole) Planszowe Opole

Post autor: piton »

RasTafari pisze: Przewał straszny. Ja dalej jestem w szoku. Wygląda bardziej na to, że ich to wszystko przerosło. Chcieli pewnie sobie sfinansować którąś grę (albo więcej niż jedną) wydawaną bez wspieraczki (Kingdomino?) i liczyli, że im się zajebiście sprzeda i nikt nie zauważy że sianko się potransferowało wewnątrz firmy. A tu taki klops. Ciekawe jak bardzo to się odbije na samym fundowaniu społecznościowym i czy GF przetrwa tę zawieruchę. Imho mają wiele dobrych tytułów więc powinni dać radę ale ręki to im chyba nikt nie poda jak się pojawią na jakichś konwentach/targach :lol:
Robienie ludzi w wała i to w taki (nieudany) sposób - istna masakra. Dla mnie to też szok. Na bank ich "byznes" przerósł i poszłoooo w piździec...
Pomijam wydane gry, świetlane plany itd. ale kto z takimi ludźmi teraz będzie chciał robić biznes, czy tam ubić muchę w kiblu. Słaby przedsiębiorca to inna kategoria niż naciągacz i oszust.

Chyba ten model biznesowy się utrzymywał dłużej, tylko teraz szambo wybiło. Poprzednie kampanie to też nieustanne obsuwy i wtopy, to kto wie ile ludzie sfinansowali faktycznie "normalnie wydanych" gier. I pewnie jest jak piszesz, że zakładali zajebistą sprzedaż i się nie udało, no i jedna kampania pokrywała poprzednią itd. Jak by nie było - masakra
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ

może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
ODPOWIEDZ