(Opole) Planszowe Opole

[gafik]

Nie wyrobię się przed 18:00. Może nawet wogóle.

[j_g]

Nie wyrobię się przed 18:00. Może nawet wogóle.

Przyznaj, że przestraszyłeś się epickiej epickości zaproponowanych epickości, a nie ściemy walisz.

[j_g]

No i sobie wczoraj poformatowaliśmy Marsa w piąteczkę (z dodatkiem kolonizacyjnym - urozmaicająca fajna rzecz). Dzięki Bartku za przypomnienie zasad. Było konkurencyjnie, wyrównanie. Jak zwykle mapa nie była moją mocną stroną. Większości, która grała pierwszy raz, podobało się.

Wcześniej, w oczekiwaniu na komplecik, krótki Prezencik, a na rozchodne Miłosz uraczył nas testowaniem własnej samoróbki, z pytaniami z kategorii 'historia'.

Dzięki za wczoraj... z nadzieją na za tydzień.

[Teresa]

Witam

Niestety pojutrze nas nie będzie - Marcin w pracy, a ja muszę też będę dłużej, bo muszę spakować prezenty na Mikołaja dla dzieci pracowników Smyk nawalił z dostawą i dopiero w środę przyjdą prezenty.
Jakby coś uległo zmianie, to napiszę smsa do Jacka.

[j_g]

Powinienem się pojawić. Jakoś przed 17-tą.

PS. Rum z Wenecji dziś skonsumowany. Zupełnie inny niż ten z Londynu. W smaku dość oczywisty i szybko się wchłonął, w zasadzie prawie sam się pił. Słaby przez to i rozczarowujący. Dziwne, że aż taka rozpiętość smakowa między tymi dwoma.
PS2. Mombasa nówka w promocyi za 76 zł brutto z przesyłką. Bym miał miejsce w chałupie to bym wciągał, bo u Czarka mocniej mi się podobała. Ciekawe, czy za drugim razem czar by prysł?

[gafik]

po jakiemu ty rozmawiasz?

[j_g]

po jakiemu ty rozmawiasz?

Bo nie znasz klucza. To taki przekaz dla eskejprumowych piratów alkoholików. Oni będą wiedzieć, gdzie na umrzyka skrzyni chrząszcz brzmi.

Lepiej napisz, jak tam roboty budowlane i czy będziesz w środę z nami sobie pogrywał.

[piton]

po jakiemu ty rozmawiasz?

Ja również (pomimo, że łapię, poniekąd, ten dziwny język) też jestem już nieco zmęczony taką formą wypowiedzi. Heheszki spoko, ale nie do przesady i nie zawsze. Ktoś z zewnątrz nic z tego nie zrozumie i pewnie się zniechęca do dyskusji. Pryszczate geeki rozmawiają Klingońskim.
Ostatnio mi się te wpisy przejadły i (przepraszam za szczerość) zaczęły lekko denerwować... Może warto pisać "normalnie" z wstawkami, a nie "meta językiem" zawsze i wszędzie. Tak pod rozwagę.
Szczerość w naszym klubie Tęcza, to norma.
-------------------------gruba kreska-------------------------------

Staszku będziesz jutro? Zabiorę Agricole lub Pulsara i Spirit Island - epickie (naprawdę) tytuły. Nie zwiedziesz się.
Przyjdę raczej po 16, jutro w ciągu dnia potwierdzę.
dozo

[Nala]

po jakiemu ty rozmawiasz?

Nie wiem o co Wam chodzi - przecież wszystko jest zrozumiałe...

Będę jutro około 16:45.

[gafik]

Spoko, spoko, ja tak dla żartu. Niech se gadze jak kto kce!
Remąt u mnie skończony ale sie pochorowałem.
Sie zobaczy jutro po południu co będzie?

[cyb3k]

Postaram się przyjechać, zwłaszcza że za tydzień na pewno mnie będzie, a coś mi się wydaje, że następne spotkanie może być dopiero w przyszłym roku. Do ogrania będę miał Elizjum, będzie też Poszukiwania Pierścienia jeśli nadal są chętni. Dorzucę coś jeszcze jak się zdecyduję co.

A taki rum to najlepszy z herbatą, zwłaszcza zimą, tak na rozgrzewkę... Smaka mi zrobiliście i tyle

[Shantall]

Ja bym też chciała jutro przyjść. Dam jutro znać, czy dotrę. Nic nie biorę zdaję się na Was

[piton]

Postaram się przyjechać, zwłaszcza że za tydzień na pewno mnie będzie, a coś mi się wydaje, że następne spotkanie może być dopiero w przyszłym roku. Do ogrania będę miał Elizjum, będzie też Poszukiwania Pierścienia jeśli nadal są chętni. Dorzucę coś jeszcze jak się zdecyduję co.

To ja chętnie do Poszukiwania Pierścienia zasiądę jeśli będzie taka opcja.
(bo rozważam zakup)

[Sharky22]

Będę dzisiaj, przynajmniej taki jest plan.

[Shantall]

Będę koło 16:30

[piton]

Jeszcze w uzupełnieniu do ostatniego grania - dzięki za Poszukiwania Pierścienia.
Fajna gierka w stylu jeden ucieka reszta go goni. W stosunku do poprzednich (Listy, Drakula) to w zasadzie nic nowego mechanicznie - ewentualnie druga część rozgrywki z Gandalfem i utartym szlakiem wnosiła powiew świeżości.
Nazgulami grało się fajnie, bardziej uproszczone granie niż tymi dobrymi. Kombinowania sporo, losowość dodaje emocji. Ogólnie gra OK i na plus, ale Drakula i i Listy lepsze - w mojej ocenie.
Dzięki za pokazanie, chętnie pogram, ale nie zakupię

W inne dni (dzień) miałem okazję pocisnąć w klika gier:
- klasyki: typu Agricola i Le Havre - komentować nie trzeba, ale Le Havre już mnie męczy (przejadł się). Agricola - genialna.
- z imprezówek polecam Piranie - na Merlin.pl można bardzo tanio wyhaczyć (jak sto innych gier). Gra do piwa
- z tzw. nowości: to AuZrtralia jest bardzo fajna, naprawdę daje dużo radochy. Euro-ameri, oryginalne połączenie.
- z tzw. starszych nowości: Spirit Island to genialna gra, ale to już piałem/pisałem wiele razy. Niech inni też się wypowiedzą, co zagrali ze mną
- rodzinne:
Century korzenne cośtam jest...rodzinne. Polecam dla dzieciaków Taki Splendor więc nie dla mnie
Clank aka Brdzęk daje bardzo dużo radochy, ale też raczej prosta rodzinna gierka, mi się podobało. Taki Dominion z planszą, fajnie działa.
Tajne Agentki - takie niby Gejsze 2.0 ale to totalnie inne gry. Bardzo przypomina Władcę Pierścieni Konfrontację. Narazie nie mam zdania (konfrontacja lepsza). Są jakieś warianty - jak ogram to zobaczę czy zostawić na półce.

Dzięki za ostatnie grania! mam nadzieję, że w tym tygodniu się uda pograć znowu tak obficie

[DarkBogas]

Udało się w końcu spotkać i pograć obficie! Spirit island - baaardzo fajne, jak nie przepadam za grami kooperacyjnymi to ta gra bardzo mi się spodobała. Zaryzykuję stwierdzenie że to najlepsza kooperacja jaką grałem (w parze z Pandemicami Legacy). Auztralia - też fajna, zagrałbym więcej. Reszta jak Piton pisał (zapomniał tylko o Lincolnie gdzie srogo został "oszukany" ).

[piton]

Piton pisał (zapomniał tylko o Lincolnie gdzie srogo został "oszukany" ).

...jeszcze Lincoln.
Też fajna gierka, dość proste zasady i bardzo dużo kombinowania. Jak na wojenne tytuły to bardzo szybka i dość oryginalna z wywalaniem kart i uszczuplaniem talii. Na pewno godna polecenia i grania.
Tylko trzeba pamiętać o warunkach końca gry i nie dać się oszukać

[j_g]

Jeszcze w uzupełnieniu do ostatniego grania - dzięki za Poszukiwania Pierścienia.

A mnie tydzień temu dziewczyny kompletnie rozpykały w Orlę. Z dodatkiem handlowym gra jest trochę bogatsza w opcje, a strategia nie taka oczywista. Dzięki zdarzeniom z możliwością wykupowania bonusów, kasy nie ma w nadmiarze (widmo chłosty ciąży), tak samo jak i ludzików w worze, bo nagrody za umieszczenie ich w ratuszu są sensowniejsze niż w podstawce, a pędzenie po torze wiedzy też nie przychodzi lekko (wylądowaliśmy w okolicach połowy toru, wcześniej przeważnie każdy dochodził do końca).

Jutro powinienem się pojawić. Może ok. 16:40.

PS. Mam ponownie El Gauczów z biblioteki (może tym razem wejdzie na stół) i wezmę może jeszcze coś drobniejszego.

[Pudelek]

Nas jutro nie będzie Być może uda się za tydzień

[buszman]

W zeszłym tygodniu nie dałem znać, bardzo przepraszam, ale jutro się pojawię

[piton]

Będę jakoś 16:10
skoro elita odpoczywa, wezmę jakieś prostsze gry. Dozo.

[Nala]

Będę jutro około 16:40

[Sharky22]

Myślę że i ja się pojawię ok. 17

[Mr. Fox]

Mnie dzisiaj nie będzie, ale za tydzień na pewno będę.