GRY-PLANSZOWE.pl

Dzięki za ostatnią środę, a szczególnie za partyjkę w Terraformację Marsa - miło było dla odmiany pograć z ekipą, w której nie ma nowicjuszy, co przełożyło się na dłuższą partyjkę i ładny końcowy wynik. Mam wrażenie, że gdyby nie limit czasowy do 21:00, to pewnie pogralibyśmy jeszcze trochę dłużej

Jakby się ktoś wybierał do Brzegu, to będzie mógł mnie jutro tam zastać, szukającego chętnych do gry w jedno z poniższych (mam nadzieję, że niezbyt długo):

• Star Wars: Rebelia + Imperium U Władzy
• Gra o Tron + Matka Smoków

Właściwie to miałem brać tylko to pierwsze i ew. dosiadać się do czegoś innego, ale po odebraniu Matki Smoków już nie jestem taki pewien w co z tych dwóch wolałbym zagrać

Dla znających GoT wyjaśnię: da się z tym dodatkiem przy każdej ilości graczy (3-8) pograć dowolnym wybranym ( każdym z 8 przy 4+ graczy) rodem, a (prawie) wszystkie i tak trafiają na stół i biorą udział w grze jako wasale. Co prawda zbyt wiele to oni zrobić nie mogą (limit rozkazów 2/turę/wasala), ale i tak powinno się to o niebo lepiej sprawdzać niż neutralne garnizony przy <6 graczach - jest trudniej przejmować ich ziemie. Poza tym, odłączanie i dołączenie się do gry w trakcie powinno być teraz bezproblemowe (choć dołączania nie polecam ze względu na setup wasali).

Dla nieznających GoT podrzucam linki do instrukcji (są tutaj) i obietnicę że na następne 1-2 spotkania w Opolu (o ile wtedy będę), zabiorę ze sobą i dam szansę w to pograć.

j_g pisze: ↑08 lut 2019, 16:12

gafik pisze: ↑08 lut 2019, 15:03 Dziekan mi mówił, że zaglądnął do Was ostatniej środy.

Sam dziekan? O kurna... Na szczęście nie było bluzgająco krzyczącego dueciku, więc absolutnie nie daliśmy plamy. Zajrzał jakiś sympatyczny pan w sile wieku, pytał o Ciebie. Popatrzył sekundkę i poszedł. Bym wiedział to zarządziłbym '- Wszyscy powstań i ukłonić się w podzięce'. Mam nadzieję, że nie liczył za bardzo na zobaczenie całej rzeszy studentów, w tym kilku Hindusów?

...a kto jest drugim w tym dueciku?

Możliwe, że trzeba będzie zmienić salę w kolejnym semestrze, ale to będzie wiadomo dopiero 25.lutego.

Z innej beczki: znacie jakąś salę w opolu do zorganizowania baletów na ok 80 osób dla 18.latków? Nie potrzebują wykwintnej kuchni tylko dachu nad głową i muzyki (no może toszkę piwa...)? Na wiosce łatwiej, bo jest remiza i wszystko jasne...

gafik pisze: ↑10 lut 2019, 13:28 ...a kto jest drugim w tym dueciku?

Nie będę publicznie o nim pisał, bo ostatnio miał jakieś zastrzeżenia co do tego.

Bartek, skrobnij jak było. Udało Ci się znaleźć kogoś do GoT? Byłbym lekko zaskoczony, bo wydaje mi się (nigdy na czymś takim nie byłem, więc się wypowiem), że na tego typu imprezkach to szybkie tytuły wchodzą na stół, bo każdy chce poznać mnogo tytułów, a ni pół dnia poświęcać jednemu.

Przejrzałem za dwa dni temu filmiki dot. GoT. Nie wydaje się jakoś mocno zamotane, choć przeliczać kosteczki trzeba. Myślę, że jak najbardziej mógłbym w to pyknąć kiedyś (choć nie w tą środę, jak już pisałem).

gafik pisze: Z innej beczki: znacie jakąś salę w opolu do zorganizowania baletów na ok 80 osób dla 18.latków? Nie potrzebują wykwintnej kuchni tylko dachu nad głową i muzyki (no może toszkę piwa...)? Na wiosce łatwiej, bo jest remiza i wszystko jasne...

W Opolu to tylko te knajpy co wesela/komunie obstawiają - Salomon, w groszowicach Villa Park i tradycyjnie "kasyno policyjne" tam przy głównej komendzie (obok dworca), tam zawsze jest pełno komersów studniówek - kuchnia beznadziejna, ale tanio
--------------------------------

GoT ?? z Wami
przecież w tej grze mechanika to przystawka do mówienia, sojuszy, knucia itd. itp. jakoś w naszym obecnym towarzystwie ta warstwa jest uboga. Szachiści wolą ciszę naprawdę bez większej gry nad stołem będzie dziwnie. Takie moje zdanie.
Oczywiście możemy spróbować (najlepiej bez dodatku), ale na termin ustawmy się inny - jak będzie Jackson. Chętnie zagram, ale obiecajcie, że będziemy knuć

Rastafari może napisać coś o Gotowaniu jako ekspert

j_g pisze: ↑10 lut 2019, 16:09 Bartek, skrobnij jak było. Udało Ci się znaleźć kogoś do GoT? Byłbym lekko zaskoczony, bo wydaje mi się (nigdy na czymś takim nie byłem, więc się wypowiem), że na tego typu imprezkach to szybkie tytuły wchodzą na stół, bo każdy chce poznać mnogo tytułów, a ni pół dnia poświęcać jednemu.

Generalnie to masz rację, przeważały tytuły, które da się ukończyć w 2-3 godzinach albo szybciej, w 4 os. lub mniej. Zrozumiałe, bo większość odwiedzających nie miała ani wielogodzinnych, ani wieloosobowych planów. Nie wiem czy do wieczora tak było, bo pojechałem gdzieś około 17:00 i nie przejrzałem wszystkiego co mieli na stołach. Ale ludzi było sporo i decybeli również. Duża sala pełna (40-50 4-osobowych ławek). Patrząc po wypożyczalni, to w coś dłuższego grało się jak ktoś z zewnątrz przyniósł.

Byli oczywiście wystawcy jacyś i ich stoiska, rozejrzalem się trochę, ale nowości jakichś wielkich to nie widziałem, trochę było trudniejszych do zdobycia pudełek, ale w niezbyt ciekawych cenach. Może nie rozgladałem się za dobrze, za znawcę też się nie uważam. Turnieje też były, ale nic co by przykuło moją uwagę.

Jeszcze dzień wcześniej miałem widoki na 3-osobową partię w GoT (popytałem na FB o chętnych), ale ci się wykruszyli, więc postawiłem na 2-osobowy tytuł tj. Rebelię. I tak czekania na przeciwnika zeszło ze 2h - byłem wcześnie i chciałem wcześniej skończyć. Nie skończyliśmy, ale nie z winy przeciwnika - "sila wyższa" interweniowała . A szkoda, bo zabrakło niewiele czasu do końca partyjki.

Zarówno z rozegranej partyjki, jak i z przyjazdu jestem zadowolony. Mój ulubiony tytulik ładnie się prezentował po rozłożeniu i sciągał sporo uwagi, zaczepili mnie nawet jacyś ludzie z fanklubu Star Wars. Myślę, że gdybym zamiast Rebelii rozłożył GoT, też bym w to zagrał.

Z tego co wyczytałem w Internetach to chwalą sobie ten dodatek do GoT, ale obawiam sie, że czasowo nie wypada korzystniej, niż podstawka, tj. trwa całość tyle samo. Dlatego jak już przywiozę, to od razu rozkladam, bo setup też potrwa.

piton pisze: ↑10 lut 2019, 16:32 GoT ?? z Wami
przecież w tej grze mechanika to przystawka do mówienia, sojuszy, knucia itd. itp. jakoś w naszym obecnym towarzystwie ta warstwa jest uboga. Szachiści wolą ciszę naprawdę bez większej gry nad stołem będzie dziwnie. Takie moje zdanie.
Oczywiście możemy spróbować (najlepiej bez dodatku), ale na termin ustawmy się inny - jak będzie Jackson. Chętnie zagram, ale obiecajcie, że będziemy knuć

Myślę, że nie doceniasz przewrotności co niektórych z nas , a poza tym uważam, że tego typu grze trzeba poświęcić więcej czasu na zapoznanie się, żeby zacząć dobrze grać "nad stołem". Zalecam dawkowanie wymagań jakościowych co do tej części gry.

Poza tym, zgadzam się w całej rozciągłości co do opinii nt. tego na czym GoT polega - prawdziwych rumieńców (delikatnie mówiąc ) nabiera, gdy ludzie zaczynają w to grać nie tak, aby tylko i wyłącznie wygrać, ale tak, żeby komuś dopiec, a najlepiej grupowo. Żeby nie było, że nie uprzedzaliśmy

Jest szansa, że znów będę. Mogę jeszcze raz przysiaść do Marsa, być może móglbym tez przynieść całego wlłącznie z wenus. Ktoś by reflektował? Ew jakby ktoś chciał i miał jakąś posiadłość czy inne Eldricze to zawsze chętnie:)

ja jutro raczej z grania odpadam

Klucznik się zjawi? dacie radę otworzyć?
Ewentualnie podjadę i otworzę jak trzeba - dajcie znaka, proszę.

Na tez jutro nie będzie - siła wyższa - praca

Śmigiel pisze: ↑11 lut 2019, 13:02 Jest szansa, że znów będę. Mogę jeszcze raz przysiaść do Marsa, być może móglbym tez przynieść całego wlłącznie z wenus. Ktoś by reflektował? Ew jakby ktoś chciał i miał jakąś posiadłość czy inne Eldricze to zawsze chętnie:)

Zobaczyłbym jak to działa w praktyce, ew. przywiózł znowu swój + coś innego żeby było z czego wybierać.

Ale poczekajmy, aż zgłosi się ktoś jeszcze chętny do przyjazdu i napisze w co chciałby lub nie chciałby grać, póki co zapowiada się od 2 do może 4 osób czyli 1 stolik.

No więc jest tak, że będzie nas dwoch i bedziemy uzbrojeniw kompletnego Marsa. Chyba, że coś się zmieni to postaram się dawać znać na bieżąco.

Jednak nie będę mógł dojechać na czas więc mnie też nie będzie.

Potencjalni klucznicy pytają zatem czy będzie dla kogo otwierać.

Krzyśku, pytam Cię, jako póki co jedynego na posterunku, jak to widzisz?

Ja wprawdzie jestem na miejscu, ale mam nowy przydział obowiązków i raczej nie dam rady być. CHyba, że nikomu nie przeszkadza bełkotliwy dziad...
Psychicznie padnięty jeste barzo... Wolałbym być zmęczony od łopatowania. Psychiczne zmęczenie nie wróży nic dobrego przy planszy...

Otworzyć jak najbardziej mogę! Do 16.30 jeste

Ej no nie dziadujcie tylko prosze byc bo nowego przyprowadzę:p Jacku w najgorswzym wypadku zasiądź z nami do pełnego Marsa:)

Ja do marsa też mogę zasiąść ale będę bełkotał...
Dzwońcie 888 272 878

Śmigiel pisze: ↑13 lut 2019, 15:54 Jacku w najgorswzym wypadku zasiądź z nami do pełnego Marsa:)

Przepraszam Cię, Krzyśku. Chciałbym, ale dziś, jak wspominałem, słabo u mnie z czasem. Jak przeczytałem, że Staszek klucznikuje to automatycznie odpuściłem. Mam nadzieję, że w towarzystwie Staszka dobrze się bawicie.

Pozdro i do za tydzień.

PS. Trzeba było pisać wcześniej, że będziesz z towarzystwem - może ktoś jeszcze by się pojawił. Gracze się przyciągają wzajem.

Koniec i bomba kto nie był ten trąba:D Mars zaorany, Przeciwnicy też:p Różnica 30 punktów i te wszystkie epitety^^ Ogólnie dało radę ale jako, że Staszek był bełkotliwy trzeba mu było tłumaczyć po 10 razy to samo:p Nie no spoko, Kolonie postawione na maxa, Wenus niestety nawet nie ruszony, mimo, ze obecny na stole. Nie jest źle, może Stachu machnie jakieś foto o robił.

No to honor uratowany. Fajniacko, że Staszek 'dał radę'.

Pozdro ze Szczecina Głównego.

Krzysiu miał spinę (jak zwykle ) ...i miał swoją prywatną talię, z której wyciągał sobie same bombowe kartony...
My z kolegą (zapomniałem imienia [jak zwykle]) imprezowaliśmy. Do tego stopnia, że w ostatecznej punktacji odjął sobie 1 punkt byśmy zajęli razem 2. miejsce Friendship.
Ale rozgrywka epicka!
Dzięki!

Jakich planszowych śmiałków mogę się spodziewać środowym popołudniem? No i w co uzbrojonych?

Tym razem powinienem być, tak jak zapowiadałem przywiozę i rozłożę GoT z dodatkiem.

Jutro będę o 16:15

Powinniśmy się zjawić o 17.30. Chyba, że do wyboru będzie tylko GoT

Pudelek pisze: ↑19 lut 2019, 22:37 Powinniśmy się zjawić o 17.30. Chyba, że do wyboru będzie tylko GoT

Spokojnie, GoT będzie tylko rozłożony, należy czytać ze zrozumieniem
pewnie to forma reklamy czy tam prezentacja a'la amłej

Mam mocne postanowienie przybycia - 95% pewności - ale nie do końca to zależy ode mnie. Osoby drugie i trzecie (żona, dziecię) mogą plan mi zmienić.
Co ja mogę!? jako szeregowy prezes rodziny pozostaje mi wyłącznie budować wieże ognisko domowe.

jak przybędę, to w godzinach +/- 16:45
zabierę jakieś fajne gry, bo tylko takie mam tylko bardziej celuję w tytuły rozrywkowe niż poważne...beware

(co do tego GoTa to raczej trzeba się umówić na spotkaniu, konkretnie, na 5-6 osób i zagrać. łapanka źle wróży...)