[Warszawa] OKO

Browarion · Post autor: **Browarion** » 27 lip 2007, 11:19

Forever - spoko, daj im się powyżywać zawczasu... jak bedą gnić na szarym końcu kwalifikacji to z minką skromną (albo i nie) zobacza jak to jest zostawać z tyłu i poddawać się negatywnym emocjom

Poza tym tuż po kwalifikacjach rozmawiałem z Beatą i wiem, że ani się nie obraziła, anie nie czuła urazy

. Choć szkoda wielka, ze dziś nie będę mógł z nia rywalizować, szczególnie że czuję, że paru "pewniaków" by zdeklasowała

Browarion · Post autor: **Browarion** » 27 lip 2007, 11:21

Valmont pisze:
mefiug pisze:niestety Beaty dzis nie bedzie bo wyjechała na wakacje do kraju czterolistnych koniczynek i wroci w pazdzierniku z gigantyczna dawka szcześcia :]
A ty odprowadzałeś ją na samolot? Bo może to Browarion się konkurencji pozbywa, anie wyjazd do Irlandii :>

Och Ty... przebrzydły zazdrośniku

To ja tu robię co w mojej mocy, aby dać Ci szansę zakwalifikowac się do głównego wyścigu, a ty nawet nie doceniasz gestu Beaty

Valmont · Post autor: **Valmont** » 27 lip 2007, 11:21

Browarion pisze: Poza tym tuż po kwalifikacjach rozmawiałem z Beatą i wiem, że ani się nie obraziła, anie nie czuła urazy .

Tuż przed tym jak ją zakopałeś w piaskownicy za swoim blokiem i przed napisaniem listu pożegnalnego, w którym pisze że jedzie do Irlandii

A tak w ogóle to mnie refleksja naszła, jakie trasy w Gliwicach robią, że czasówka to 4-5 pstryknięć??

BiG · Post autor: **BiG** » 27 lip 2007, 11:27

Pancho pisze:Jak będzie miejsce i możliwości to też w Kragmorthę bym zagrał, a poza tym ostatnio Tomek wspominał o przyniesieniu Combat Commander to z chęcią bym go sprawdził jako alternatywę dla Tide of Iron.

Będę miał Mr. Jacka na pewno.

W Oku pojawie się jak sadze po 16:00 wezmę Kragmorthę, Combat Commander, Stragla + parę klasyk (Samuraja, Petersburga itp.)

Bardzo chętnie zagrał bym w Colosseum.

Browarion · Post autor: **Browarion** » 27 lip 2007, 12:08

Valmont pisze: Tuż przed tym jak ją zakopałeś w piaskownicy za swoim blokiem i przed napisaniem listu pożegnalnego, w którym pisze że jedzie do Irlandii

Hehe, a najlepsze że pisałem długopisem z TWOJEGO banku...
... a nawet nie chce pisać, GDZIE JEST ta piaskownica

mefiug · Post autor: **mefiug** » 27 lip 2007, 12:15

pozwolcie ze ja sie wypowiem
Beata bez ziarnka piasku wsiadla sobie do samolotu :]
i w promieniu 1km radary nie wykryły Browariona wiec jest on calkowicie niewinny

ja tez jestem za fair play i chce zeby moj przeciwnik przegral dzis ze mna a najlepiej jeszcze z Jaxem w rownej walce

Valmont · Post autor: **Valmont** » 27 lip 2007, 12:17

mefiug pisze:
ja tez jestem za fair play i chce zeby moj przeciwnik przegral dzis ze mna a najlepiej jeszcze z Jaxem w rownej walce

Jak chcecie, to ja będę trzymał Browariona, a wy walcie ile wlezie

mefiug · Post autor: **mefiug** » 27 lip 2007, 12:19

ale umowa ?

ja_n · Post autor: **ja_n** » 27 lip 2007, 12:27

Valmont pisze:A tak w ogóle to mnie refleksja naszła, jakie trasy w Gliwicach robią, że czasówka to 4-5 pstryknięć??

Prawidłowe pytanie brzmi "Jak w Gliwicach pstrykają??". Trasy robią takie same jak Warszawie, jedyna różnica polega na tym, że mają wszystkie dodatki a nie tylko jeden

Don Simon · Post autor: **Don Simon** » 27 lip 2007, 12:42

ja_n pisze: Prawidłowe pytanie brzmi "Jak w Gliwicach pstrykają??". Trasy robią takie same jak Warszawie, jedyna różnica polega na tym, że mają wszystkie dodatki a nie tylko jeden

No nie wiadomo jakie trasy robia, bo Trzewik sprytnie nie robi im zdjec. A zadnej z tras, ktore kiedykolwiek robilismy nie da sie przejechac w mniej niz 8-9 pstrykniec. Dla mnie to jakies czary

.

Pozdrawiam
Szymon

Valmont · Post autor: **Valmont** » 27 lip 2007, 12:54

A cóż takiego dostarczają inne dodatki? Likwidują zakręty na trasie? Są takie szykany że nie masz szans przez nie przejechać, zatrzymujesz się na 99% przed wjazdem, albo tuż po wjeździe (jak to zwężenie z zakrętem). Musiałbym zobaczyć jakąś ichnią trasę żeby uwierzyć, taki już ze mnie niewierny Tomasz..

Browarion · Post autor: **Browarion** » 27 lip 2007, 12:56

mefiug pisze:Beata bez ziarnka piasku wsiadla sobie do samolotu :]
i w promieniu 1km radary nie wykryły Browariona wiec jest on calkowicie niewinny

Heh, opłaca się jak widac kupować od Arabów te spacjalne systemy zagłuszajace

Co zas do pstryknięć i Gliwickich torów - heh, możemy dziś ułożyć prosty 'tor kolarski", z ewentualnym 1 czy 2 dodatkowymi zakretami >>co to je jednym pstryknięciem się robi<<

I może damy rady zrobic na 3 pstryknięcia... i podnieść Trzewikowi poprzeczkę

ja_n · Post autor: **ja_n** » 27 lip 2007, 13:11

Valmont pisze:A cóż takiego dostarczają inne dodatki? Likwidują zakręty na trasie? Są takie szykany że nie masz szans przez nie przejechać, zatrzymujesz się na 99% przed wjazdem, albo tuż po wjeździe (jak to zwężenie z zakrętem). Musiałbym zobaczyć jakąś ichnią trasę żeby uwierzyć, taki już ze mnie niewierny Tomasz..

Jak to? Nie wiesz? Ostatni dodatek do pitchcara zawiera przecież teleporty...

Pancho · Post autor: **Pancho** » 27 lip 2007, 13:31

Moim zdaniem mają złożone ze sobą cztery zakręty tworzące razem okrąg. Wtedy bierzesz jednym pstryknięciem jeden zakręt

Valmont · Post autor: **Valmont** » 27 lip 2007, 13:35

Pancho pisze:Moim zdaniem mają złożone ze sobą cztery zakręty tworzące razem okrąg. Wtedy bierzesz jednym pstryknięciem jeden zakręt

Eee to nie przejdzie, bo start/meta jest na prostym kawalku toru. Zapewne wiec mają tor skladaja 2 proste i 4 zakrety w maly hipodrom.

mefiug · Post autor: **mefiug** » 27 lip 2007, 13:43

wiesz taki tor jest ciekawy na wyscig bo ciasno sie robi i np 5 kolek
kwalifikacje banal ale liczy sie czasmoze byc smiesznie ale ja dzis propinowalbym opcje z przecinajacym sie torem( skaczemy nad torem )
juz to nawet przemyslalem tylko ciekawe jak to wyjdzie w rzeczywistosci :]

ja_n · Post autor: **ja_n** » 27 lip 2007, 13:43

Pancho pisze:Moim zdaniem mają złożone ze sobą cztery zakręty tworzące razem okrąg. Wtedy bierzesz jednym pstryknięciem jeden zakręt

Zapomniałeś, że nie używają band. Więc to jedno pstryknięcie musi być dość udane - trzeba postawić nim bolid na krawędzi i wcelować w rowek po bandzie - wtedy ten rowek może przeprowadzić bolid nawet przez cały tor.

Valmont · Post autor: **Valmont** » 27 lip 2007, 13:47

ja_n pisze: Zapomniałeś, że nie używają band. Więc to jedno pstryknięcie musi być dość udane - trzeba postawić nim bolid na krawędzi i wcelować w rowek po bandzie - wtedy ten rowek może przeprowadzić bolid nawet przez cały tor.

Kurcze, co za znawca tematu. Jak rozumiem testowałeś już takie pomysłu na swoim domowym egzemplarzu?

Testowałem tor z przecinającymi się elementami i skocznią. Ciekawe moze być, jak bolid spadnie ze skoczni na jezdnię poniżej, czy może jechać dalej swoją drogę, czy powtarzać z tego miejsca dojazd do skoczni??

Pancho · Post autor: **Pancho** » 27 lip 2007, 13:47

mefiug pisze:kwalifikacje banal ale liczy sie czasmoze byc smiesznie ale ja dzis propinowalbym opcje z przecinajacym sie torem( skaczemy nad torem ) juz to nawet przemyslalem tylko ciekawe jak to wyjdzie w rzeczywistosci :]

Kiedyś graliśmy już taki tor w treningu, jest b. fajny, ale wymaga dwóch zestawów Pitchcara żeby był ciekawy.

BiG pisze:Bardzo chętnie zagrał bym w Colosseum.

Przypadkowo będę miał Colosseum Don Simona

Pancho · Post autor: **Pancho** » 27 lip 2007, 13:49

My graliśmy z powtarzaniem.

mefiug · Post autor: **mefiug** » 27 lip 2007, 13:55

ja to widze tak przeskakujemy nad stara czescia ktora juz mijalismy jak wypadniemy to standard a jak spadnimy na ten odcinek to proponuje powtarzac
w glowie widze taki to ze do nadrobienia teg bedzie wystarczalo jedno pstrykniecie wiec nie powinno byc zle a bedzie prowokowalo troszke zagran taktycznych
np spychanie przeciwnikow szykujacych sie do skoku na ten wlasnie odcinek

_Paulus_ · Post autor: **_Paulus_** » 27 lip 2007, 14:59

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja, ze za pol godziny wyruszam na planszowki

Wprawdzie czas tylko do 19-20 ale mam nadzieje, ze sie uda zagrac w TiE. Co Ty na to Geko? Z mala przerwa na moj debiut w Pitch Cara?

Geko · Post autor: **Geko** » 27 lip 2007, 15:07

_Paulus_ pisze:Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja, ze za pol godziny wyruszam na planszowki

Wprawdzie czas tylko do 19-20 ale mam nadzieje, ze sie uda zagrac w TiE. Co Ty na to Geko? Z mala przerwa na moj debiut w Pitch Cara?

EiT mam nadzieję, że przyniesie Wilk. Ja jestem oczywiście chętny, jak się załapię. W Pitchcara możesz grać, byle byś nie przeszedł kwalifikacji. Inaczej kaplica

bazik · Post autor: **bazik** » 27 lip 2007, 15:10

_Paulus_ pisze: Wprawdzie czas tylko do 19-20 ale mam nadzieje, ze sie uda zagrac w TiE. Co Ty na to Geko? Z mala przerwa na moj debiut w Pitch Cara?

debiut w pitchcara, jesli wejdziesz do finalu, to juz jest ponad godzina razem z kwalifikacjami. a jesliz zalozenia nie chcesz wejsc do finalu to moze rownie dobrze zagrac w pithcara niezaleznie od kwalifikacji?

melee · Post autor: **melee** » 27 lip 2007, 15:20

Ja chętnie w Książęta Florencji, będę około 16:30.