(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Wolf »

Taktyczny, szyderczy Markus - obowiązkowy elementem każdego udanego spotkania planszówkowego.
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2442
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 545 times
Been thanked: 270 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Markus »

:D
Obiecuję poprawę
Nie uwierzycie: Lacki dotarł. Dostał rolę mechanika czyli nudzi się
Ja obsadzam lożę szyderców

Edit: rozmowa na okręcie:
- wow, mamy ładną pogodę!
- ale jesteśmy pod wodą , po ch... nam pogoda ?
(Śmiech z offu)
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1628
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 144 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

Markus pisze: 26 kwie 2019, 21:32 :D
Obiecuję poprawę
Nie uwierzycie: Lacki dotarł. Dostał rolę mechanika czyli nudzi się
Ja obsadzam lożę szyderców

Edit: rozmowa na okręcie:
- wow, mamy ładną pogodę!
- ale jesteśmy pod wodą , po ch... nam pogoda ?
(Śmiech z offu)
A ja sobie ostatnio obejrzałem kultowy film o U-96. Dobrze pokazuje że większość czasu to walka z nudą lub sztormem. Jeśli mechanik się nudzi może odegrać scenę "załamania nerwów" albo pójść smarować torpedy :)

A my w naszej domowej gralni właśnie sobie gramy w "1960 The making of the President" :)
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Wolf »

Tyle, że ten film nie jest ani trochę nudny. Wniosek z tego jest taki, że nudę też można przedstawić ciekawie ;)
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1628
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 144 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

Wolf pisze: 26 kwie 2019, 22:45 Tyle, że ten film nie jest ani trochę nudny. Wniosek z tego jest taki, że nudę też można przedstawić ciekawie ;)
Film jest świetny i najlepszy jaki powstal o służbie na okręcie podwodnym.

Film nie pokazuje całego patrolu, tylko samo znużenie załogi jako efekt tego ze nic się nie dzieje. W "grze" te momenty zapewnie można jakoś przetrwać poprzez znaczne przyspieszenie czasu (mam nadzieję).
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2442
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 545 times
Been thanked: 270 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Markus »

Wolf, już nie musisz grać w UBoota. Chłopaki właśnie "zbrejkowali" grę :D
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2442
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 545 times
Been thanked: 270 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Markus »

Obrazek
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1628
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 144 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

Żeby grę zbrejkować, musisz mieć w niej możliwość podejmowania decyzji :P

A tutaj można obejrzeć klasyka jeśli rejs się nudzi:
https://www.youtube.com/watch?v=qgPc3QtqTIw
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Wolf »

Highlander pisze: 26 kwie 2019, 22:50Film jest świetny i najlepszy jaki powstal o służbie na okręcie podwodnym.
To wiadomo. Nawet niespecjalnie jest z czym porównywać, bo konkurencja została w porcie.
Markus pisze: 26 kwie 2019, 23:04Wolf, już nie musisz grać w UBoota. Chłopaki właśnie "zbrejkowali" grę
Wersję beta, ale miło że ktoś to za darmo testuje ;). Ja nie mam takich altruistycznych zapędów, do tego pracując w branży IT z doświadczenia wiem, że wersja 1.0 to totalny szrot, a co dopiero coś wcześniej :P. Pierwszy rejs planuję nie szybciej niż w czerwcu, a może nawet później. W międzyczasie mam w planie pochylić się nad Bios: Genesis, więc będę musiał odkurzyć swój doktorat z biologii, żeby przebrnąć przez instrukcję. Piszę poradnik do WSDV (wciąż liczę, że zagramy w końcu w dodatek). Jeszcze chciałem przetestować wariant Mars / Venus do Megafauny. Zobaczymy co z tego wyjdzie, razem z ogrywaniem innych gier na prawdę jest co robić, a w drodze tyle Paxów (Pamir, Porfiriana, Transhumanity + Markusowy Renesans wciąż nieograny) oraz nowy Bios. Nie ma lekko, więc jak się Uboot nie sprawdzi to zatopię go bez sentymentów.
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1628
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 144 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

Markus pisze: 26 kwie 2019, 21:32 Ja obsadzam lożę szydercow
No i jak tam poszło? Etat szydercy to również obowiązki, gdzie AAR?
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6443
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 569 times
Been thanked: 931 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Nie chcę za dużo pisać zanim nie wypuszczę pełnej recenzji, ale najmniej w tym wszystkim chodzi o apkę. Nie ona jest problemem.

AAR jest taki, że postanowiliśmy zapolować na konwój na Atlantyku. Konwój znaleźliśmy, fajne emocje były podczas podchodzenia na pozycję do strzału, i nawet coś zatopiliśmy. A potem standardowo: spadek napięcia, spiętrzenie regulacji, napraw i kontuzji, i w końcu lekkie zniechęcenie, owocujące zakończeniem rozgrywki.
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2513
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Jan_1980 »

A potem standardowo: spadek napięcia, spiętrzenie regulacji, napraw i kontuzji, i w końcu lekkie zniechęcenie, owocujące zakończeniem rozgrywki.
Brzmi jak opis eurosuchara albo dobrej gry 1 osobowej.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4049
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 271 times
Been thanked: 151 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: lacki2000 »

Ja, starszy mechanik, dotarłem na środek Atlantyku samolotem, akurat przed spotkaniem konwoju. Zrzut spadochronowy był udany, bo na szczęście ubot był wynurzony i nie musiałem nurkować w celu jego poszukiwania :) Wpadłem w wir walki ludu (wir sind das volk po niemiecku) jako totalny rekrut, więc nawigator von Odin tak na szybko wytłumaczył mi co mam robić. Na początku zaskoczyła mnie pozytywnie zwrotność i skuteczność naszej łajby - potrafi w miejscu się obracać i zanurzać na duże głębokości w ułamku sekundy, powodując przy tym złamania palców czy nawet nóg. (to tylko kwestia udoskonalenia apki w przyszłości, więc po prostu jest śmiechowo, z nadzieją, że będzie bardziej realnie). Na pokładzie był też oberinspektor Markus, który ubarwiał nam misję krytyczno-rozrywkowymi uwagami, przez co podejrzewaliśmy go o szpiegostwo na rzecz JKM Jerzego IV.
Kapitan sprawnie wydawał rozkazy, pierwszy oficer von Krolm, dość sprawnie operował urządzeniami, więc stwierdziłem, że chłopaki dobrze sobie dawali radę nawet beze mnie, mogłem spokojnie przeglądać zawartość skrzyń z narzędziami i zerkać wygibasy trygonometryczne von Odina. W trakcie polowania na konwój okazało się, że nasze torpedy są zabójcze, pod warunkiem, że nie ulegną awarii. Jedna nie dopłynęła do celu, a druga jak trafiła, to od razu zatopiła. Po zatopieniu handlowca dwa niszczyciele rzuciły się za nami w pościg ale chyba były mocno niedosłyszące, bo waliły bomby głębinowe w jeden punkt i nie ścigały nas, uciekających na pełnych obrotach elektryków. A potem okazało się że nasza superłajba nie jest taka super, bo te wszystkie błyskawiczne manewry strasznie nadwerężają urządzenia i co rusz coś się psuło. I tu rola mechanika sprowadza się do rozegrania zaawansowanej wersji zabawki dla bobasów "Garnuszek na klocuszek"
Spoiler:
- musi tak dopasować kształty, by jak garnuszek był zadowolony. Do trudniejszych sytuacji wymagających naprawy kadłuba są puzzle na czas, ale nie miałem okazji z nich skorzystać.
No i masa żetonów, które dałoby się uprościć, wywalić. Zabawna gierka, apka na razie zabrania recenzowania (lol), bo produkt nie jest jeszcze finalny, więc poczekamy. Moje obawy teoretyczne się niestety potwierdzają, a do tego doszły nowe...
CC:E też jest zabawną grą RPG, ale jednak bardziej dopracowaną... :D
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1628
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 144 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

A wracając do fajnych gier, czy konsul Odi ma już dodatek do Time of Crisis? Czytałem bardzo pozytywne opinie na grupie gier wojennych na FB i jestem chętny na granie.
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2442
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 545 times
Been thanked: 270 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Markus »

Kilka zdań o grze U-BOOT z perspektywy obserwatora.
Jakąkolwiek zabawę to ma w niej kapitan i MOŻE osoba która obsługuje aplikację.
JEDYNĄ osobą która podejmuje jakiekolwiek decyzje w tej grze jest kapitan, reszta załogi to tylko przełużenie jego rąk/głosu. Załoganci nie mają nic do gadania. Robią co im się karze.
Te ręczne wykreślanie kursu przez nawigatora, ustalanie pozycji przeciwnika wg namiarów itp to tylko odtwórcza rzecz (przetwarzamy dane jak kalkulator), zero decyzji.
Mechanik - hmmm. Piąte koło u wozu. Lacki siedziął chyba z 1,5 godziny i...nic nie robił. Rozbawiła mnie mina Lackiego gdy Odi wręczył mu puzle i powiedziął że to służy do czegoś tam (nie pamiętam, to była symulacja naprawy kadłuba czy co?) w związku z atakiem za pomocą bomb głębinowych. WOOOOW. Minigierka godna pięciolatka w grze o ubocie. Ułóż puzle! ile tam było elementów ? 10 ?
Ale to nie koniec. Wcześniej rozbawiła mnie do łez inna "wspaniała" minigra.
Odi miał nakarmić załogę. Popatrzył na 6 dostępnych żetonów (chyba składniki żywnościowe), następnie popatrzył na kartę pomocy i wydedukował (przepaszam, PODJĄŁ DECYZJĘ) że 3 z 6 żetonów pasują do JAJECZNICY, więc ugotował jajecznicę. (Lacki na szczęście nie widział tego gotowania :-))
Tak serio , głupszych "mechanik" nie dało się wcisnąc do tego Ubota?

Niepokojący jest fakt że po ataku na wroga załoga czuła niedosyt i nie bardzo wiedziała co z sobą zrobić. Wkradła się najzwyklejsza nuda. Nie doczekałem finału tego rejsu spiesząc się na SKM

Czy ta gra jest warta 400 zł? NIE. Emocje jak na grzybobraniu (wyjątek to moment ataku na wroga, ale to prawie jak po kielonku na grzybobraniu ;-)). Przesiedziałem z towarzystwem ok 2 godzin, ile w tym czasie decyzji podjęto ? (pamiętajmy że grały 4 osoby) Kilka/kilkanaście? Reszta to odtwarzanie ról jak w wyreżyserowanej sztuce teatralnej.
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4049
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 271 times
Been thanked: 151 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: lacki2000 »

400 zł to jednak cena bardziej rebelowa, w mniej renomowanych sklepach można poszukać za około 320zł (choć to chyba wersja bez maty, czyli jednak te 4 stówki trza liczyć...). Ja nie oczekiwałem od tej gry móżdżenia i podejmowania decyzji, jeśli nie jestem kapitanem. Taka tam imprezówka, wciąż jeszcze rozwijana, więc jest zakaz wyrażania pełnej opinii ;)
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2019, 01:26 przez lacki2000, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1628
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 144 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

Czyli można powiedzieć że to jest specyficzna gra RPG (role playing game) gdzie mistrzem gry jest aplikacja?
Nazywanie jej grą planszową jest mylące.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5164
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 866 times
Kontakt:

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: raj »

Fajnym patentem byłoby granie z tv, wtedy wszyscy by widzieli co się dzieje na ekranie. Ale to wyklucza granie poza domem.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
hancza123
Posty: 3656
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 50 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: hancza123 »

Dokładnie to samo przyszło mi do głowy. Obraz powinien być rzucony na duży TV aby wszyscy dokładnie widzieli co się dzieje.

Ja bym nie przekreślał uboota definitywnie. Po prostu wy nie jesteście grupą docelową tej gry/zabawy. To nie jest gra dla planszowych weteranów-koneserów którzy ograli po 200 gier i mają wygórowane oczekiwania co do zastosowanych w grze mechanik i dla których to jest najważniejsze.

Uboot to propozycja dla ludzi słabo ogranych w gry planszowe albo takich którzy umieją wyjść poza schematy myślenia i czerpać zabawę z czegoś innego niż mechaniki gier planszowych. Uboot to symulator okrętu podwodnego tyle że robi wrażenie gry planszowej. Można taki symulator odpalić jako grę komputerową albo można zaprosić znajomych i rozłożyć uboota. Wartość dodana to aspekt społeczny. Na komputerze grasz sam, a tu masz event ze znajomymi. Zamiast znowu pić to bawicie się w podwodniaków. Dla ludzi którzy interesują się tą tematyką Uboot może dać dużo dobrej zabawy.

Tak więc jako gra planszowa- moja ocena 2/10
Jako zabawa w okręt podowodny- nie wiem bo grałem tylko raz ale być może wysoko
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2442
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 545 times
Been thanked: 270 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Markus »

@Hańcza: miałeś to szczęście że podczas pierwszej rozgrywki robiłeś za wiecznie zajęty kalkulator. Nie miałeś przestojów w grze. Zawsze coś tam przemieszczałeś, rysowałeś lub notowałeś ale jak sam wtedy napisałeś. , nie podjąłeś przez ten czas żadnej decyzji.
Proponuję abyś w drugim podejściu zagrał mechanikiem :-)

Będziesz miał to :

https://m.youtube.com/watch?v=ilsQK4UAIv0

(Genialny kawałek kabaretu "Potem" o NUDZIE)
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6443
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 569 times
Been thanked: 931 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Hańcza, wszystko fajnie, tylko odpowiadając Rafałowi nie pisz "Wy". Zdanie Rafała jest jednak mocno krańcowe, poza tym on nie grał, a tylko obserwował. No jest różnica ;)

Pozostali (w tym ja) nie są tak radykalni. W grę zagrałem też z przedstawicielami różnych grup docelowych, a i sam reprezentuję dwie (graczy i uboociarzy). I będą kolejne rozgrywki z nowymi osobami. Wszystkie te emocje i obserwacje skrzętnie zbieram.

Czego nie można ubootowi odmówić, to że jest dużą grą, bardzo ambitnym projektem. Zasługuje na uczciwą ocenę i taką staram się przygotować.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6443
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 569 times
Been thanked: 931 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

A dodatek do Krysi zamówiony już, ale jeszcze nie mam żadnych informacji o wysyłce.
hancza123
Posty: 3656
Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 50 times
Been thanked: 150 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: hancza123 »

Markus ja myślę że autorzy Uboota jak i większość wydawnictw gier i większość właścicieli Pubów w Trójmieście spisali Ciebie na straty. "ekstremalnie trudny klient, nie da się na nim zarobić"

Pracuję w biznesie i takich klientów jak Ty od razu kwalifikuję jako "zawracaczy głowy i marudów" i nie odpowiadam im na zapytania aby skupić się na tych którzy rokują i którym sprzedam swój niedoskonały produkt :D

Ale bez obrazy, odbierz to jako humorystyczno-przyjacielski przytyk :D
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2442
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 545 times
Been thanked: 270 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Markus »

:D też znam ten typ klientów :-) tylko u nas raczej wychodzi się z założenia że każdy klient ma szansę "urosnąć" i może być z nim kiedyś niezły biznes ;-)

Patrzę na stopkę na forum i widzę że sporo wydawnictw na mnie zarobiło :-) , ale faktycznie Phalanxi nic na mnie nie zarobili (nic od nich nie mam)
Przypadek ? :D :D :D

Jeśli mam do wyboru zagrać w jakąś grę która jest w wersji alfa/niedopracowana a np w PAXa, BIOSA, Seki lub Troyes to wybór jest jasny.
Ale bez obrazy, odbierz to jako humorystyczno-przyjacielski przytyk :D
Możesz nie silić się na takie"grzeczności" , Cały post jest jasnym przekazem
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6443
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 569 times
Been thanked: 931 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Na szczęście w takiej grupie jak nasza, każdy dyskutant z własnym zdaniem, jakie by ono nie było, jest mile widziany ;)
ODPOWIEDZ