(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

[Markus]

Maciej czy ty wierzysz że ktoś z naszej grupy kupi puzle za 400zł? Tj Race to Moscow.
W różne głupoty gramy ale nie przesadzajmy. Wyścig do Renu szału u nas nie zrobił, ostatni raz na stole widziałem go jeszcze w Caffe Anioł. Wìęc na Moskwe chyba nie ma co liczyć.

Mówisz że jesteś na tropie Grala taaa od kilku już lat

[hancza123]

Ja chętnie zagram w Race to Moscow, jeżeli ktoś to kupi.

Chętnie też wrócę do Holdfasta, QG, Stalingradu, Sekigahary jeżeli ktoś chętny.

[Markus]

Ja chętnie zagram w Race to Moscow, jeżeli ktoś to kupi.

Chętnie też wrócę do Holdfasta, QG, Stalingradu, Sekigahary jeżeli ktoś chętny.

Właśnie, jeśli ktoś kupi
Za te pieniądze to chyba lepiej zaryzykować to:


https://planszostrefa.pl/pl/p/Europe-in ... t-War/9482

[lacki2000]

Ja chętnie zagram w Race to Moscow, jeżeli ktoś to kupi.

Chętnie też wrócę do Holdfasta, QG, Stalingradu, Sekigahary jeżeli ktoś chętny.

Właśnie, jeśli ktoś kupi
Za te pieniądze to chyba lepiej zaryzykować to:


https://planszostrefa.pl/pl/p/Europe-in ... t-War/9482

Ale EiT to gra na 2 graczy, czyli współczynnik cena/głowagracza wyższy.
Ja tylko raz grałem w Rejs do Renu i nie było jakoś tam źle. Pamiętam że mankament tej gry był taki, iż z każdą rundą zwalniała tempo i ostatnie ruchy to się chyba robiło raz na godzinę, bo inni musieli móżdżyć intensywnie, jak wycisnąć optymalny ruch, zależny od optymalnych ruchów innych graczy, które sprawiał, że ten ruch przestawał być optymalny. Na początku jest rzeczywiście wyścig, a potem już zadyszka.
Zatem mam płonną nadzieję, że to nierówne tempo zostało zlikwidowane albo chociaż zmniejszone w Rejsie do Moskwy.
No i też przychylam się do opinii Maćka, że w wojnie najważniejszy jest transport i logistyka, bo napoleońskie twierdzenie, że najważniejsze są pieniądze, pieniądze i pieniądze w obecnej erze niewolnictwa bankowo-kredytowego jest już nieaktualne (przykładem są naziści wydający przed wojną nawet 300% więcej od wpływów do budżetu, w ciągu 6 lat zwiększając zadłużenie względem PKB z 12% do 46% w 1937 roku).

[Wolf]

Za te pieniądze to chyba lepiej zaryzykować to: https://planszostrefa.pl/pl/p/Europe-in ... t-War/9482

Z tą ilością tekstu na kartach hejtowałbym przed zagraniem

[Muad]

Wyścig do Renu chętnie oddam jak ktoś chce!

[Highlander]

Maciej czy ty wierzysz że ktoś z naszej grupy kupi puzle za 400zł? Tj Race to Moscow.
W różne głupoty gramy ale nie przesadzajmy. Wyścig do Renu szału u nas nie zrobił, ostatni raz na stole widziałem go jeszcze w Caffe Anioł. Wìęc na Moskwe chyba nie ma co liczyć.
Mówisz że jesteś na tropie Grala taaa od kilku już lat

Napisałem że zagram jeśli będzie okazja. Jeśli znam bieżący kurs funta to ma kosztować 300zł a nie 400zł ale to i tak bardzo wysoka cena. Wydawca wyraźnie się nastawia na klienta dewizowego i to jest trzeba przyznać słuszna strategia. Z Polski się nie wyżyje.
Wyścig do Renu dość szybko rozpracowałem pod kątem optymalnych ruchów. W przypadku Moskwy czytałem opinie betatesterów że gra ma większą głębię, również dzięki łączonej logistyce kolejowo-zmotoryzowanej. Ja ze względu na tematykę chętnie zagram w każdą rokującą grę traktującą całościowo o operacji Barbarossa i zimowej kontrze Sowietów. Nawet zagrałem z Jankiem w własnoręcznie przygotowany East Front, próbowaliśmy też "Ukraina 1941" TiS ale to był dramat. AVD (A Victory Denied) rokował dobrze ale logistykę traktował bardzo pobieżnie. Tak naprawdę z gier o tej kampanii najlepiej funkcjonuje HoldFast:Russia z drobnymi home rules.

[hancza123]

Jakie home rules proponujesz?

Pamiętam że chciałeś aby czołgi na czołgi trafienie było nie tylko przy 6 ale 5-6. Wydaje się słuszne. Coś jeszcze?

[Jan_1980]

Gra warta 100 ma kosztować 300...no sorry:):):)to jest żałosne nie śmieszne:)

[Highlander]

Gra warta 100 ma kosztować 300...no sorry:):):)to jest żałosne nie śmieszne:)

No mnie też zaskoczyła ta cena. Zabawny jest przekaz marketingowy - zamawiając za 60 funtów oszczędzasz 20 funtów (100zł) bo dostaniesz w gratisie pierwszy dodatek w którego skład wchodzą 4 (słownie: cztery) plastikowe figurki samolotów i statku, które w zwykłej grze mają kartonowe znaczniki.

[Highlander]

Jakie home rules proponujesz?
Pamiętam że chciałeś aby czołgi na czołgi trafienie było nie tylko przy 6 ale 5-6. Wydaje się słuszne. Coś jeszcze?

O to chodziło. Innymi słowy że tylko piechota jest ograniczona w zadawaniu hitów czołgom (na 6). Pozostałe kombinacje (czołg-czołg, czołg-piechota, piechota-piechota, samoloty w cokolwiek) wchodzą na (5,6). Niestety nie doszło do przetestowania tej mechaniki w praktyce

[Jan_1980]

Chyba jak się wyspie zacznę torpedowac ten projekt na Fejsie. Bo 300 zł za zwykłego euracza to rabunek w biały dzień:)

[Jan_1980]

To chyba taki przekręt jak nemezis - czyli Robinson Crusoe sprzedawany za 599 zł a nie 100

[Wolf]

Ale właśnie dlatego się sprzedaje, bo można to marketingowo wypromować - figurki napędzają sprzedaż.

[Markus]

Jakby Eklund zrobił BIOSa z figsami to musiałoby to kosztować z 1000 pln. Już teraz z drewnem Megafauna to wydatek 300 pln.

[Jan_1980]

Tylko Bios może być warty tej ceny. A lekki euracz ( Wyścig do Renu) nie jest:)
Dlatego musimy to ostro shejtować:)

[Wolf]

Na cenę wpływa koszt produkcji i nakład. Jakby gra była dla mas to cena mogłaby być niższa, bo nakład byłby większy. Na szczęście Eklund nie tworzy dla mas, a zamiast tego tworzy dobre gry, co jest bardzo rzadkie. Więc niechaj narkotyków, alkoholu i prostytutek mu nigdy nie zabraknie, bo zasłużył na wszystko co dobre w naszym marnym i bezsensownym żywocie.

[hancza123]

Jakie home rules proponujesz?
Pamiętam że chciałeś aby czołgi na czołgi trafienie było nie tylko przy 6 ale 5-6. Wydaje się słuszne. Coś jeszcze?

O to chodziło. Innymi słowy że tylko piechota jest ograniczona w zadawaniu hitów czołgom (na 6). Pozostałe kombinacje (czołg-czołg, czołg-piechota, piechota-piechota, samoloty w cokolwiek) wchodzą na (5,6). Niestety nie doszło do przetestowania tej mechaniki w praktyce

Daj znać kiedy tylko chcesz i ciabas, gramy.

Możemy dla odmiany zrobić scenariusz 4-ty (1944 Bargation) lub 5-ty (1945 Berlin). Albo i Fall Blau czy Kursk. Każdy rok wojny to scenariusz. Póki co grane były tylko 1941 i 1942.

[Odi]

Hańcza, ja Ci już pisałem i mówiłem, że w Holdfasta też bardzo chętnie. Tylko że ja głównie we wtorki mogę.

EDIT: Dodatek do Roota już u mnie Dziś chyba pierwsza rozgrywka solo

[hancza123]

Chętnie zagram ale jestem już po słowie z ludźmi na jutro. Nie wiem jednak kiedy wybierają się Markus, Highlander i Janek. Bo może chcą grać we wtorek.

[Highlander]

Nie wiem jednak kiedy wybierają się Markus, Highlander i Janek. Bo może chcą grać we wtorek.

Ja jeśli w ogóle się uda to wtorek.

[Muad]

Jakie propozycje na jutro?

[Odi]

Przyjdę z Rootem. Jest już dodatek, ale oczywiście możemy się skupić cały czas na frakcjach podstawkowych.

[Highlander]

Ja planuję się pojawić.

Nie mówię Root nie, ale może jakaś lista rezerwowa oprócz Root'a pod głosowanie? Np ToC z dodatkiem? COIN Fire in the Lake?

[Odi]

Przyznam, że dla mnie priorytetem na jutro będzie jednak Root, jak tylko znajdę chętnego. Mam dodatek, czyli można zagrać nawet we dwóch z mechanicznym markizem/zą jako trzecim graczem.

W rezerwie, jak by się Hańcza miał zjawić, to Holdfast.
Jak zawsze CC, FitL również mógłby być.