(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
- Odi
- Administrator
- Posty: 6451
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 583 times
- Been thanked: 936 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
No to już mamy czterech. Wreszcie!
Maciek? Rafał?
Maciek? Rafał?
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Jeśli będzie nieparzysta ilość to chętnie zagram w T&T. W przypadku grania w parach jestem chętny: Combat Commander Europe / CoH lub Sekigahara, 1989 Jesień Narodów, Battle for Stalingrad, Bulge 20, Next War Poland. Albo i cokolwiek bo cieszę się że idę na wojnę
Przyniosę gry które mam.
Przyniosę gry które mam.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6451
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 583 times
- Been thanked: 936 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Niech żyje WOJNA!
Muzyczka marsza rżnie!
WOJNA!
Pieniążki sypią się...
https://www.youtube.com/watch?v=8wkcFN2ahzM
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Daj nam Panie 100 lat wojny i ani jednej bitwy.
https://www.youtube.com/watch?v=D1BMiVKzKp0
https://www.youtube.com/watch?v=D1BMiVKzKp0
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Jako fan Zimnej Wojny (170 partii rozegranych, w tym 85 wygranych) koniecznie chcę poznać Iron Curtain. Odi jak możesz to przynieś.
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Hancza a grałeś w Labirynth? To bardzo zbliżone do Zimnej Wojny
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Ja też myślę że podobieństwa za bardzo nie ma. Labirynt jest raczej podobny do coinów. Najpierw powstał Labirynt, a potem autor kombinował dalej i wymyślił Andean Abyss i następne gry.
Do Zimnej Wojny podobne jest chyba tylko 1989 Jesień Narodów.
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Jak z 1989 wyrzucisz Makao i zostawiłoby się oryginalną koncepcję kulminacji napięć to jak najbardziej owszem. Nie pamiętam też czy w 1989 jest zagrywane po jednej karcie a'la "wydarzenie dekady"? W sumie bym sobie jeszcze w 1989 zagrał bo mam tylko jedną partię za sobą i to z Tobą zresztą
Dla mnie Labirynt jest podobny pozornie (plansza, karty) ale mechanika została zasadniczo zmieniona. Możliwość zagrywania dwóch kart pod rząd bardzo dużo zmienia plus asymetria obu stron. Nie ma też (chyba) wydarzeń dekady. TS to taka bokserska, dość symetryczna wymiana ciosów w 10 rundach.
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
W przypadku moich gier z X jest to pojedynek zawodnika wagi średniej (ja) z zawodnikiem wagi ciężkiej (X). Wynik znany już kilka dni przed rozpoczęciem pojedynku ale radość z gry ogromna
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Zobaczymy jak się jutro ludzie podzielą i jakie gry na stół pójdą. Nie wykluczam 1989 i wezmę ją ze sobą.Highlander pisze: ↑21 maja 2018, 16:00
Jak z 1989 wyrzucisz Makao i zostawiłoby się oryginalną koncepcję kulminacji napięć to jak najbardziej owszem. Nie pamiętam też czy w 1989 jest zagrywane po jednej karcie a'la "wydarzenie dekady"? W sumie bym sobie jeszcze w 1989 zagrał bo mam tylko jedną partię za sobą i to z Tobą zresztą
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Był Churchill
Jest Pericles
Będzie Versailles 1919
(podobno najłatwiejszy)
https://www.gmtgames.com/p-711-versailles-1919.aspx
Jest Pericles
Będzie Versailles 1919
(podobno najłatwiejszy)
https://www.gmtgames.com/p-711-versailles-1919.aspx
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Odi
- Administrator
- Posty: 6451
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 583 times
- Been thanked: 936 times
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
- Odi
- Administrator
- Posty: 6451
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 583 times
- Been thanked: 936 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Ja pewnie ok 17 będę. Wezmę Iron Courtain i WIng Leadera
- lacki2000
- Posty: 4057
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 276 times
- Been thanked: 159 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
ja mówiłem, że będzie rekord frekwencji, szkoda że beze mnie. Jeszcze Rafał nagle wpadnie to już będzie batalion!
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Ja też będę na 17:)
ps. wezmę grę o projektowaniu maskałatów!
ps. wezmę grę o projektowaniu maskałatów!
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Ja tez bliżej 18, wcześniej nie dam rady
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Markus
- Posty: 2446
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 550 times
- Been thanked: 271 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Mówisz i masz. Byłem. Grałem !
Dzięki Muadowi udało mi się poznać "Semper Fidelis". Co można powiedzieć ? Że to bardzo dobra gra jest! W dodatku w bardzo przystępnej cenie.
Podobno miałem szczęście że nie musiałem się przebijać przez instrukcję. Z perspektywy osoby której zasady wytłumaczono uznałem że ta gra posiada eleganckie reguły. Czytelne, nieprzekombinowane karty, sprawnie działające mechanizmy itp.
Chętnie zagram ponownie.
Btw. Odi niedługo opublikuje HARD MODE do "Żelaznej kurtyny"
Czyli tradycyjnie kolejne czytanie instrukcji przyniosło ciekawe odkrycia wywracające do góry nogami dotychczasowe postrzeganie gry.
Ostatnio zmieniony 23 maja 2018, 00:10 przez Markus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Panowie,
Naprawdę dobre spotkanie. Fajnie się było zobaczyć w silnym 6-osobowym składzie. Chyba nie wszystkie dziś ogrywane tytuły wszystkim podpasowały, ale mnie się nowo poznane tytuły; "Battle for Stalingrad" i mini "TS" spodobały chociaż nie wiem jak tam będzie z regrywalnością. Fajnie że obie są szybkie i mają prostą mechanikę która pozwala graczowi coś tam pokombinować.
Oby więcej takich spotkań
Naprawdę dobre spotkanie. Fajnie się było zobaczyć w silnym 6-osobowym składzie. Chyba nie wszystkie dziś ogrywane tytuły wszystkim podpasowały, ale mnie się nowo poznane tytuły; "Battle for Stalingrad" i mini "TS" spodobały chociaż nie wiem jak tam będzie z regrywalnością. Fajnie że obie są szybkie i mają prostą mechanikę która pozwala graczowi coś tam pokombinować.
Oby więcej takich spotkań
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Dzięki za udane granie. Miło wrócić do gier wojennych, niepotrzebnie odpuściłem je na rzecz gier cywilnych. Zamierzam teraz zmienić proporcje na pół na pół Niepokoi mnie tylko że nasze zasoby gier zostały z winy MIIWŚ dramatycznie ograniczone!
Battle for Stalingrad niezmiennie bardzo mi się podoba i cały czas nurtuje mnie jak skutecznie bronić się Sowietami aby przetrwać niemiecki napór pierwsze 2-3 rundy. Zazwyczaj to się nie udaje ale gdy się udaje to gra robi się niezwykle ciekawa. Stawiam piwo albo i pół litra rosyjskiej wódki każdemu kto wygra ze mną grając Sowietami pokazując talent i sowiecką skuteczność dowodzenia w ogóle nie zważając na ludzkie straty. Lubę BfS za emocje i zwroty akcji, za „stąpanie na krawędzi”. Przy tej grze nigdy się nie nudzę. Wczoraj nieco zaniedbałem niuanse w zasadach gry ale nie spodziewałem się w nią grać, wziąłem tylko na wszelki wypadek i rozłożyłem ją tak z marszu bez przypomnienia sobie zasad. Jak się zna 100-200 gier i nie gra się w tą jedną regularnie to nie ma szans czegoś nie pomylić.
Za tydzień będę.
Battle for Stalingrad niezmiennie bardzo mi się podoba i cały czas nurtuje mnie jak skutecznie bronić się Sowietami aby przetrwać niemiecki napór pierwsze 2-3 rundy. Zazwyczaj to się nie udaje ale gdy się udaje to gra robi się niezwykle ciekawa. Stawiam piwo albo i pół litra rosyjskiej wódki każdemu kto wygra ze mną grając Sowietami pokazując talent i sowiecką skuteczność dowodzenia w ogóle nie zważając na ludzkie straty. Lubę BfS za emocje i zwroty akcji, za „stąpanie na krawędzi”. Przy tej grze nigdy się nie nudzę. Wczoraj nieco zaniedbałem niuanse w zasadach gry ale nie spodziewałem się w nią grać, wziąłem tylko na wszelki wypadek i rozłożyłem ją tak z marszu bez przypomnienia sobie zasad. Jak się zna 100-200 gier i nie gra się w tą jedną regularnie to nie ma szans czegoś nie pomylić.
Za tydzień będę.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6451
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 583 times
- Been thanked: 936 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Super, że było nas aż sześciu. Tęskniłem za Wami, Panowie
Co do spotkania, no to my z Jankiem byliśmy własnie tymi, którzy wyszli raczej niezadowoleni.
Wing Leader, to kolejna gra, o zagraniu w która marzyłem i wyczekiwałem pierwszej rozgrywki, i ponownie - tak jak w przypadku Empire of the Sun - spotkał mnie ogłnie zawód. O ile EotS jest grą- potworem, z gąszczem zasad, zabójczym setupem, wieloma wątkami i zabija raczej mnogością opcji, o tyle Wing Leader zaprezentował się nam w rozgrywce bardzo sztywno. Wziąłem scenariusz nr 15, gdzie Brytyjczycy (Janek) mieli 6 dywizjonów myśliwskich, a Niemcy (ja) 5 myśliwskich i 6 bombowych. Jak na warunki WL, był to scenariusz stosunkowo duży i powinno się dużo dziać, ale obaj mieliśmy wrażenie, że dzieję się bardzo niewiele.
Myśliwce i bombowce leciały po zadanym kursie, potem nagle zauważyły się, Janek zdecydował zaatakować mój pojedynczy dywizjon asów swoimi czterema, przy okazji tworząc stos gigant (na jednym polu, o ile dobrze liczę - 13 żetonów). Ok, zrobił błąd merytoryczny, ale tak naprawdę był to jedyny emocjonujący moment rozgrywki. Pozostałe przesuwanki w tę czy we wtę nie dawały nam ani trochę radości. O ile grając wcześniej treningowo ten scenariusz solo, miałem trochę funu, o tyle w realnej rozgrywce face to face gra nam zwyczajnie nie podeszła. Tematyka super, zgodność z realiami też wydaje się duża, ale jakoś nie mam ochoty inwestować w ten system więcej czasu i przekonywać nowych osób do spróbowania WL.
Głównym zarzutem jest - rzekłbym - nieostra decyzyjność, która sprawia, że czujemy się bardziej prowadzeni przez system, niż grający w niego.
https://boardgamegeek.com/thread/143342 ... ing-leader
W pewnym momencie złożyliśmy zatem grę i pewnie długo z pudełka się ona nie wydobędzie.
(choć gdyby kiedyś Trójmiasto odwiedził jakiś fan Wing Leadera, to niech da znać - chciałbym tę grę kiedyś odczarować)
Co do spotkania, no to my z Jankiem byliśmy własnie tymi, którzy wyszli raczej niezadowoleni.
Wing Leader, to kolejna gra, o zagraniu w która marzyłem i wyczekiwałem pierwszej rozgrywki, i ponownie - tak jak w przypadku Empire of the Sun - spotkał mnie ogłnie zawód. O ile EotS jest grą- potworem, z gąszczem zasad, zabójczym setupem, wieloma wątkami i zabija raczej mnogością opcji, o tyle Wing Leader zaprezentował się nam w rozgrywce bardzo sztywno. Wziąłem scenariusz nr 15, gdzie Brytyjczycy (Janek) mieli 6 dywizjonów myśliwskich, a Niemcy (ja) 5 myśliwskich i 6 bombowych. Jak na warunki WL, był to scenariusz stosunkowo duży i powinno się dużo dziać, ale obaj mieliśmy wrażenie, że dzieję się bardzo niewiele.
Myśliwce i bombowce leciały po zadanym kursie, potem nagle zauważyły się, Janek zdecydował zaatakować mój pojedynczy dywizjon asów swoimi czterema, przy okazji tworząc stos gigant (na jednym polu, o ile dobrze liczę - 13 żetonów). Ok, zrobił błąd merytoryczny, ale tak naprawdę był to jedyny emocjonujący moment rozgrywki. Pozostałe przesuwanki w tę czy we wtę nie dawały nam ani trochę radości. O ile grając wcześniej treningowo ten scenariusz solo, miałem trochę funu, o tyle w realnej rozgrywce face to face gra nam zwyczajnie nie podeszła. Tematyka super, zgodność z realiami też wydaje się duża, ale jakoś nie mam ochoty inwestować w ten system więcej czasu i przekonywać nowych osób do spróbowania WL.
Głównym zarzutem jest - rzekłbym - nieostra decyzyjność, która sprawia, że czujemy się bardziej prowadzeni przez system, niż grający w niego.
https://boardgamegeek.com/thread/143342 ... ing-leader
W pewnym momencie złożyliśmy zatem grę i pewnie długo z pudełka się ona nie wydobędzie.
(choć gdyby kiedyś Trójmiasto odwiedził jakiś fan Wing Leadera, to niech da znać - chciałbym tę grę kiedyś odczarować)
- Odi
- Administrator
- Posty: 6451
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 583 times
- Been thanked: 936 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne pod egidą Muzeum
Odbyły się też rozgrywki w Iron Curtain, w tzw. "wariancie Odiego", który polegał na utożsamieniu dominacji (przewaga 1 kostki) z kontrolą (przewaga 2 kostek Po tym, jak trzy razy z rzędu dostałem w tyłek Amerykanami, grając z nowicjuszem (kolejno Maciek, Janek i Zbyszek) zacząłem się zastanawiać, czy aby na pewno gra jest zbalansowana (wiadomo, "głupia losowa gra" ) i drobiazgowo wczytywać się w instrukcję. No i okazało się, że są dwie - potencjalnie istotne róznice od dotychczasowego rozumienia przeze mnie zasad. Mianowicie: dominacja nie jest tożsama z kontrolą (w efekcie łatwiej wchodzić do krajów, gdzie przeciwnik ma przewagę jednej kostki, nabiera także sensu i mocy karta amerykańska, dodająca w Europie kostkę w każdym kraju, którego Sowieci nie kontrolują), a na koniec gry z odłożonych kart jedna strona może dostać max 3 pkt. (zachęca to do odrzucania wydarzeń przeciwnika, zwłaszcza mocniejszych, mniej sytuacyjnych wydarzeń sowieckich). Zobaczymy, jak teraz będzie się grało
PS
szykuję zmianę tytułu i pierwszego posta wątku
PS
szykuję zmianę tytułu i pierwszego posta wątku