(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja planuję się pojawić we wtorek, i moje typy to ogranie czegoś co już rozpoznawałem bojem i mam za sobą po jednej rozgrywce:
* Hannibal (aby ograć tytuł i rozwiać moje wątpliwości po sobotniej rozgrywce)
* Hands in the Sea (skoro zainwestowałem już czas w poznanie zasad)
LUB
* East Front II (scenariusz Barbarossa 41, cel to dogranie na jednym posiadzie przynajmniej do błotnej jesieni)
* Hannibal (aby ograć tytuł i rozwiać moje wątpliwości po sobotniej rozgrywce)
* Hands in the Sea (skoro zainwestowałem już czas w poznanie zasad)
LUB
* East Front II (scenariusz Barbarossa 41, cel to dogranie na jednym posiadzie przynajmniej do błotnej jesieni)
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Umawiamy się jutro na Eastern Front? Ale ja sowietami (Niemcami nie chce grać).
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Odi
- Administrator
- Posty: 6451
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 583 times
- Been thanked: 936 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja chętnie Hannibala z kimś. Wersje podstawową.
Hands na razie odpuszczam, na Lincolna mnóstwo chętnych...
Hands na razie odpuszczam, na Lincolna mnóstwo chętnych...
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ok, może nawet sprawniej pójdzie, przemyślę setup wcześniej. Tylko o której możesz być i której dasz radę - bo jeśli mamy realnie 4 godziny to jednak lepiej zagrać w coś innego.
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Na pełnej k. 16.30
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Odi
- Administrator
- Posty: 6451
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 583 times
- Been thanked: 936 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Jeśli dobrze rozumiem, to:
Janek z Maćkiem grają podobno w Eastfront.
Do tego będzie Rafał, Paweł i ja.
Antoine chyba też się tydzień temu zapowiadał, prawda?
Lacki?
Janek z Maćkiem grają podobno w Eastfront.
Do tego będzie Rafał, Paweł i ja.
Antoine chyba też się tydzień temu zapowiadał, prawda?
Lacki?
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Nie szalej bo potem będziesz dwa miesiące Disrupted
17:00 będzie super.
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ostatnio jak graliśmy to między 12.00 a 19.00 zrobiłem NIC (i nie było to Niszczące Igranie Czołgami ale dosłownie NIC).
Jutro okaże się czy znając zasady i mając przemyślenia zrobię COKOLWIEK czy że ta gra/ten scenariusz jest do pupy. Nie mogę się doczekać
Jutro okaże się czy znając zasady i mając przemyślenia zrobię COKOLWIEK czy że ta gra/ten scenariusz jest do pupy. Nie mogę się doczekać
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Jak siedzicie 7h aby rozegrać: czerwiec 1941 - październik 194(też jeden) i grasz Armią Czerwoną no to nic dziwnego... Oni zaczynają robić cokolwiek w grudniu 1941 czyli w 12 godzinie grania w taką grę!
Nie lepszy no Holdfaścik?
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Lepszy 100 razy bo grywalny...ale zobaczymy co przyniesie jutro. Bo na razie wychodzi mi, że albo gra/scenariusz jest niegrywalna/ niegrywalny albo że źle grałem.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Mała rada: zagraj Niemcami!
No a jak koniecznie chcesz Armią Czerwoną no to zróbcie Operację Bagration! Będziesz się bawił w najlepsze biorąc niewielu jeńców.
No a jak koniecznie chcesz Armią Czerwoną no to zróbcie Operację Bagration! Będziesz się bawił w najlepsze biorąc niewielu jeńców.
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ale to było by to samo ale na abarot:)
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Moim zdaniem najciekawsze scenariusze w takich grach to Fall Blau (1942) i Kursk (1943). Panuje równowaga sił i obie strony stać na działania ofensywne. Niemiec może uderzyć na południu, a na północy może rozwinąć się sowieckie uderzenie. Można mnożyć ciekawe scenariusze i testować różne strategie.
- Markus
- Posty: 2446
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 550 times
- Been thanked: 271 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Moja obecność jutro jest 40/60. Więcej jest szans że nie przyjdę.
Dziś pograliśmy z Lackim w Hands in the Sea. Tym razem dużo bardziej świadoma gra. Wygrał Mirek różnicą 8 pkt.
Maciej wyliczał kiedyś że słonie atakują średnio za 1.5 pkt siły.
Słonie dowodzone przez Lackiego atakowały za 3 , 2 , 2 , 2. Czym on je karmił to nie wiem.
Gra bardzo zyskuje po kilku rozgrywkach. Polecam poświęcić trochę czasu na głębsze poznanie gry.
Na deser poszedł "Lincoln". Taka testowa rozgrywka . Zapowiada się ok. Tradycyjnie jak to w karciankach trzeba znać co jest w kartach aby w pełni cieszyć się grą.
AleBrowar świetnie sprawdził się jako miejsce do grania. Na górnym poziomie praktycznie byliśmy sami.
Dziś pograliśmy z Lackim w Hands in the Sea. Tym razem dużo bardziej świadoma gra. Wygrał Mirek różnicą 8 pkt.
Maciej wyliczał kiedyś że słonie atakują średnio za 1.5 pkt siły.
Słonie dowodzone przez Lackiego atakowały za 3 , 2 , 2 , 2. Czym on je karmił to nie wiem.
Gra bardzo zyskuje po kilku rozgrywkach. Polecam poświęcić trochę czasu na głębsze poznanie gry.
Na deser poszedł "Lincoln". Taka testowa rozgrywka . Zapowiada się ok. Tradycyjnie jak to w karciankach trzeba znać co jest w kartach aby w pełni cieszyć się grą.
AleBrowar świetnie sprawdził się jako miejsce do grania. Na górnym poziomie praktycznie byliśmy sami.
- lacki2000
- Posty: 4057
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 276 times
- Been thanked: 159 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja jutro (a dokładniej dziś) mam małe szanse na przybycie z powodów robotniczych.
Na ale dziś (a dokładniej wczoraj) też był piękny dzień. Moczenie łapek w morzu zajęło nam chyba znów ponad 3h, skończyliśmy w 10 turze zwanej rundą, na 12 możliwych, a był jeszcze event sprawdzający natychmiastowe zakończenie (na początku 10tej rundy), ale los wybrał, że się nie udało zawrzeć pokoju i skończyliśmy z powodu mojego (kartagińskiego) kompletu dużych domków. Grało mi się bardzo dobrze, choć machina wojenna Markusa Romanusa rozpędzona była niemiłosiernie (4 legiony w rezerwie budzą respekt). Z opresji ratowały mnie słonie i rajdy konnicą. Sztorm zmiótł mi połowę floty ale udało się nastraszyć Rzymian nieudanym najazdem z północy.
Markus miał plan główny najechać mnie od Korsyki do Kartaginy, lecz moje reakcje i działania na Sycylii zmieniły jego plany i ostatecznie został z Korsyki wyparty, za to miał większość na Sycylii, a moja flota zaczęła najazdy na Italię. Ja też musiałem weryfikować swoje plany wielokrotnie, zwłaszcza gdy rzymscy senatorowie przekupili mych ciężkozbrojnych najemników. Ta niesymetryczność stron konfliktu hula tutaj bardzo dobrze i puchnąca ręka musi być odpowiednio uzupełniania w reakcji na zakupy przeciwnika.
Ale tak ogólnie to była era słonia i bardzo dobre piwko (IPA doskonała, dobrze pasowała do tej buły w kształcie paszczy krokodyla), tłok typowo poniedziałkowy, światło bardzo dobre, muza ogólnie spoko, tylko jeden kawałek był nie do zniesienia ale pan przełączył i ściszył, wentylacja nawet nie była potrzebna, lokalizacja bardzo dobra. Polecam.
Po morskich łapkach przetestowaliśmy bojem Lincolna z autografem Martina na okładce! Gra lżejsza od HitS, ale też niesymetryczne strony, całkiem sprytne zarządzanie ręką (co jednak wymaga pogrania, by wyczuć wszystkie zależności i możliwości). Wstępnie wybadaliśmy, że Północ musi ostro nacierać słabą talią, która potem rośnie w siłę, a Południe ma dobre karty do obrony na początku a potem dostaje coraz słabsze. Markus Lincoln nacierał więc coraz śmielej ale ja dzielnie broniłem swych pozycji startowych. Ostatecznie w tej testowej rozgrywce wyszło, że Unia nie zdobyła żadnych punktów strategicznych po wyczerpaniu pierwszego decku, co dało zwycięstwo testowe Konfederatom. Trzeba to jeszcze kiedyś powtórzyć, bo wygląda na szybką grę (jak się nie Unia nie postara, to jeszcze szybszą ), choć trzeba czasem dłużej pomyśleć, bo jest kilka opcji na jednej karcie a kombinacja pięciu plus sytuacja na mapie, to już sporo decyzji do wyboru.
Na ale dziś (a dokładniej wczoraj) też był piękny dzień. Moczenie łapek w morzu zajęło nam chyba znów ponad 3h, skończyliśmy w 10 turze zwanej rundą, na 12 możliwych, a był jeszcze event sprawdzający natychmiastowe zakończenie (na początku 10tej rundy), ale los wybrał, że się nie udało zawrzeć pokoju i skończyliśmy z powodu mojego (kartagińskiego) kompletu dużych domków. Grało mi się bardzo dobrze, choć machina wojenna Markusa Romanusa rozpędzona była niemiłosiernie (4 legiony w rezerwie budzą respekt). Z opresji ratowały mnie słonie i rajdy konnicą. Sztorm zmiótł mi połowę floty ale udało się nastraszyć Rzymian nieudanym najazdem z północy.
Markus miał plan główny najechać mnie od Korsyki do Kartaginy, lecz moje reakcje i działania na Sycylii zmieniły jego plany i ostatecznie został z Korsyki wyparty, za to miał większość na Sycylii, a moja flota zaczęła najazdy na Italię. Ja też musiałem weryfikować swoje plany wielokrotnie, zwłaszcza gdy rzymscy senatorowie przekupili mych ciężkozbrojnych najemników. Ta niesymetryczność stron konfliktu hula tutaj bardzo dobrze i puchnąca ręka musi być odpowiednio uzupełniania w reakcji na zakupy przeciwnika.
Ale tak ogólnie to była era słonia i bardzo dobre piwko (IPA doskonała, dobrze pasowała do tej buły w kształcie paszczy krokodyla), tłok typowo poniedziałkowy, światło bardzo dobre, muza ogólnie spoko, tylko jeden kawałek był nie do zniesienia ale pan przełączył i ściszył, wentylacja nawet nie była potrzebna, lokalizacja bardzo dobra. Polecam.
Po morskich łapkach przetestowaliśmy bojem Lincolna z autografem Martina na okładce! Gra lżejsza od HitS, ale też niesymetryczne strony, całkiem sprytne zarządzanie ręką (co jednak wymaga pogrania, by wyczuć wszystkie zależności i możliwości). Wstępnie wybadaliśmy, że Północ musi ostro nacierać słabą talią, która potem rośnie w siłę, a Południe ma dobre karty do obrony na początku a potem dostaje coraz słabsze. Markus Lincoln nacierał więc coraz śmielej ale ja dzielnie broniłem swych pozycji startowych. Ostatecznie w tej testowej rozgrywce wyszło, że Unia nie zdobyła żadnych punktów strategicznych po wyczerpaniu pierwszego decku, co dało zwycięstwo testowe Konfederatom. Trzeba to jeszcze kiedyś powtórzyć, bo wygląda na szybką grę (jak się nie Unia nie postara, to jeszcze szybszą ), choć trzeba czasem dłużej pomyśleć, bo jest kilka opcji na jednej karcie a kombinacja pięciu plus sytuacja na mapie, to już sporo decyzji do wyboru.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Antek będziesz? Next War czeka
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Andy
- Posty: 5129
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Przed poważniejszym graniem w Lincolna rzućcie okiem na ostatnie dyskusje o regułach na BGG: https://www.boardgamegeek.com/forum/248 ... coln/rules
Wygląda na to, że Martin i PSC byli tak pochłonięci naprawą "młotka Manassas", że przeoczyli parę niejasności w instrukcji.
Wygląda na to, że Martin i PSC byli tak pochłonięci naprawą "młotka Manassas", że przeoczyli parę niejasności w instrukcji.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ej, to jest manipulacja. Po pierwsze warunki były niekomfortowe (szalejąca dzieciarnia rabująca bloczki), po drugie kończyłem naklejki na bloczki, po trzecie uczyliśmy się przepisów gry, po czwarte próbowałem samodzielnie zrozumieć mechanizm "Blitz HQ" który jest istotny dla otwarcia Niemcami. Liczę że w skupieniu Krolmowego zacisza osiągniemy dużo większą wydajność.
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Kwestia jest taka czy w 4h będę w stanie zrobić cokolwiek czy znów nic. Mam jakieś tam koncepcje, zobaczymy co się uda zrobić.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Zabieram Next Wara i Labirynth jakby co. To ile nas jest? Jakie podziały?
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Labirynt...
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja biorę Hannibal (jakby co) oraz East Front II (jakby nie co).
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Trochę smutny wieczór wyszedł. Jednak East Front - mimo generowania historycznego przebiegu walk - okazuje się zbyt czasożerny jak na wieczorną sesję. I tyle by było legendy.
Przerzuciliśmy się na Holdfast:Eastfront aby nie zmieniać klimatu. Rozczarowanie chyba jeszcze większe, bo po kilku miesiącach doprowadziliśmy do absurdalnych sytuacji w grze (front się szybko ustabilizował w ukośnej linii prostej od Rygi do Stalingradu i nawet w zimie obie strony miały nadwyżki punktów, które porzucaliśmy (!), bo każdy miał komplet wojsk w pełnych stanach w środku błota i mrozów.
Ech. Może czas na euracze?
Przerzuciliśmy się na Holdfast:Eastfront aby nie zmieniać klimatu. Rozczarowanie chyba jeszcze większe, bo po kilku miesiącach doprowadziliśmy do absurdalnych sytuacji w grze (front się szybko ustabilizował w ukośnej linii prostej od Rygi do Stalingradu i nawet w zimie obie strony miały nadwyżki punktów, które porzucaliśmy (!), bo każdy miał komplet wojsk w pełnych stanach w środku błota i mrozów.
Ech. Może czas na euracze?
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Wieczór to był akurat wesoły bo spędzony w zacnym gronie, ale co do gier to faktycznie fajnie nie było. I Eastern Front i Holdfast to słabe gry (wg. mnie oczywiście). Ja już od dłuższego czasu skłaniam się ku euraczom (nie liczę oczywiście Labiryntu bo to matka wszystkich gier).
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Skłaniasz się do euraczy a genialny QG1914 odrzucasz!
Niepotrzebnie męczycie ten scenariusz Barbarossa 41. Nie chcę się powtarzać ale granie będzie dużo ciekawsze jeżeli zabierzecie się za jeden krótszy 4-godzinny scenariusz, ze środka tej wojny (lata 1942-43).
To że zimną mało się dzieje to całkowicie realistyczne. Tempo wojny nie było przecież stałe. Były okresy przestoju i były okresy dużych ofensyw głównie na wiosnę i latem.
Więcej gier taktycznych grajcie, wybierajcie krótsze i grywalne!
Wujek dobra rada.
Ja obecnie pochłonięty jestem grami cywilnymi (nowy Brass, Rising Sun, projekt Gloomhaven) ale z czasem wrócę.
Niepotrzebnie męczycie ten scenariusz Barbarossa 41. Nie chcę się powtarzać ale granie będzie dużo ciekawsze jeżeli zabierzecie się za jeden krótszy 4-godzinny scenariusz, ze środka tej wojny (lata 1942-43).
To że zimną mało się dzieje to całkowicie realistyczne. Tempo wojny nie było przecież stałe. Były okresy przestoju i były okresy dużych ofensyw głównie na wiosnę i latem.
Więcej gier taktycznych grajcie, wybierajcie krótsze i grywalne!
Wujek dobra rada.
Ja obecnie pochłonięty jestem grami cywilnymi (nowy Brass, Rising Sun, projekt Gloomhaven) ale z czasem wrócę.