(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Markus.. Ja też wolę bardziej Paxy niż Biosy xd (Pamir, Emancipation)
Graliście w Renesans? Nam się nie udało jeszcze
Graliście w Renesans? Nam się nie udało jeszcze
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- vinnichi
- Posty: 2389
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1293 times
- Been thanked: 789 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja tam nie lubię siadać do gry poniżej 2h bo mam wrażenie że trwa krócej niż setup Ale do Biosa na 4 osoby nie siądę bo na 5-6h jednak mamy gry, które nam się bardziej podobają. Więc skoro na 2 działa słabo to... Po prostu kwestia gustu, akurat decyzje które daje ta gra aż tak mnie osobiście nie porywają.Muad pisze: ↑14 sty 2020, 07:12 Ostatnio wiele osób skreśla lub zmniejsza ocenę gry ze względu na czas.. na prawdę wszystko musi być poniżej 2h? Takie moje przemyślenia ale rozumiem, różne sytuacje. Pytanko, czemu gracie w dwie osoby w grę, która jest przewidziana na 4? Lub inaczej: nie na 2 osoby względnie. Bo tak, na 2 osoby jest o wiele więcej lepszych tytułów, ale to dlatego że są projektowane na 2 osoby To mi się najbardziej rzuciło w oczy
a i tak wyprzedzę zapytanie kolegów, na 2 osoby którymi kolorami graliście?
Tak się zastanawiam być może na 4 osoby rozwój jest wolniejszy ale jakoś tak było że bonusy z kart (eureka) nie bardzo dawały nam kopa. Na przykład w IV epoce przeniesienie ludzika ze śródmózgu na free will to chyba trochę słabo? W 2 epoce już mieliśmy prawie wszystkich na czubku głowy. No nic będę obserwował Wasze relacje z rozgrywki, może rzucicie więcej światła tam gdzie ja widzę ciemność
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Hmm w IV epoce mieliście jeszcze takie karty? Recyklingu nie robiliście?
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- vinnichi
- Posty: 2389
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1293 times
- Been thanked: 789 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Taka nam wyskoczyła. Ogólnie ciężko nam było popchnąć się na torach, zazwyczaj bonus który oferowały był już dla nas "za późno". W zasadzie cały czas pwoloszun mocno szedł do przodu, odpalał challenge i je wygrywał więc miał sporo akcji ja byłem daaaleko w tyle ale ostatni challenge który odpalił tak go uwalił że końcowy wynik to była różnica 3 punktów.
-
- Posty: 452
- Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1729 times
- Been thanked: 541 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
To sa karty z IV epoki: z eureka "Abstraction"!!
W tej grze cos jest ewidentnie sp... one. Albo ja tak skaleczylem zasady, ale sprawdzalem wiokrotnie living rulesy.
Podcast dżentelmeni przy stole:
-
- Posty: 452
- Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1729 times
- Been thanked: 541 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Zycze sobie, zebys mial racje. Z przyjemnoscia odszczekam i na kolanach do Niemiec zaniose bukiet Eklundowi, jesli sie myle.
BTW moze ktos z forumowiczow mialby czas i ochote siasc na vassalu na godzinke, zebysmy sobie zagrali/podyskutowali kilka(nascie) ruchow w BMF2?
Podcast dżentelmeni przy stole:
- Wolf
- Posty: 1517
- Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
- Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 194 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Wciąż u mnie słabo z czasem, więc tylko tak na szybko:
Źle graliście. Na 2 graczy powinno być: 4/2/2/2
- vinnichi
- Posty: 2389
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1293 times
- Been thanked: 789 times
- Kontakt:
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Dziś odbyła się pierwsza rozgrywka (czy też zapoznawcza próba) w Paths of Glory.
Państwami Centralnymi dowodził zawsze groźny w roli Niemca Maciej, natomiast Aliantami dowodził odwieczny planszówkowy kamper, czyli Odi, czyli ja Podział ról, jak widzicie, idealny
Stosunkowo dużo czasu zajęło mi wyjaśnienie zasad, choć wcześniej mechanika wydawała mi się stosunkowo prosta. I chyba taka jest, ale też do wyjaśnienia mamy całkiem sporo zależności i unikalnych dla PoGa rozwiązań. Za to przynajmniej setup jest krótki i przyjemny, dzięki opisom umieszczonym na planszy.
Wiadomo, że w pierwszej grze popełnialiśmy błędy, tak w zasadach, jak i w podejmowanych działaniach. Ale co z tego - Paths of Glory zapowiada się genialnie i tutaj naprawdę czuję, że obcuję z wielką grą, grą-legendą.
Dzieje się bardzo dużo. Uwaga graczy przenosi się od jednego do drugiego frontu, a na swoją kolej czekają przecież kolejne fronty (bliskowschodni, włoski, bałkański), których nawet nie zdążyliśmy napocząć w pierwszych dwóch turach gry (2 z 20). Karty można zagrać na 4 sposoby, a przy zagraniu warto zwracać uwagę na kilka jeszcze innych aspektów, przez co każde zaranie wymaga namysłu i wiąże się najczęściej z poczuciem straty (że tracimy świetny event, OPSy, punkty rekrutacyjne itp). Pożarów do ugaszenia jest mnóstwo, a możliwości gaszenia mało. Każde pole jest istotne, każdy ruch ma znaczenie, a co za tym idzie - także każdy rezultat rzutu kością. Losowość jest i może dokuczyć (kościana), no ale to już urok gier wojennych.
W naszej rozgrywce Maciej wbił się stosunkowo głęboko we francuskie terytorium, rozdzielać obronę na dwie części. Część północną udało mu się po zaciętych walkach zlikwidować, ale już działania w rejonie Paryża szły mu ze zmiennym szczęściem i front zachodni zaczynał popadać w stagnację. Zwłaszcza, że na wschodzie ruszyły się armie rosyjskie, które uderzyły na Galicję Wschodnią i manewrowały na Śląsku i w Prusach. Walki toczyły się ze zmiennym powodzeniem i tez trudno powiedzieć, kto sobie zapewnił przewagę.
Na pewno PoG wymaga znajomości historii (albo inaczej: nagradza za nią), bo ciekawych nawiązań i mechanik odnoszących się do wydarzeń z 1914 roku jest sporo. Powiedzieć, że polecam, to nic nie powiedzieć
PoG to prawdziwa klasyka
Państwami Centralnymi dowodził zawsze groźny w roli Niemca Maciej, natomiast Aliantami dowodził odwieczny planszówkowy kamper, czyli Odi, czyli ja Podział ról, jak widzicie, idealny
Stosunkowo dużo czasu zajęło mi wyjaśnienie zasad, choć wcześniej mechanika wydawała mi się stosunkowo prosta. I chyba taka jest, ale też do wyjaśnienia mamy całkiem sporo zależności i unikalnych dla PoGa rozwiązań. Za to przynajmniej setup jest krótki i przyjemny, dzięki opisom umieszczonym na planszy.
Wiadomo, że w pierwszej grze popełnialiśmy błędy, tak w zasadach, jak i w podejmowanych działaniach. Ale co z tego - Paths of Glory zapowiada się genialnie i tutaj naprawdę czuję, że obcuję z wielką grą, grą-legendą.
Dzieje się bardzo dużo. Uwaga graczy przenosi się od jednego do drugiego frontu, a na swoją kolej czekają przecież kolejne fronty (bliskowschodni, włoski, bałkański), których nawet nie zdążyliśmy napocząć w pierwszych dwóch turach gry (2 z 20). Karty można zagrać na 4 sposoby, a przy zagraniu warto zwracać uwagę na kilka jeszcze innych aspektów, przez co każde zaranie wymaga namysłu i wiąże się najczęściej z poczuciem straty (że tracimy świetny event, OPSy, punkty rekrutacyjne itp). Pożarów do ugaszenia jest mnóstwo, a możliwości gaszenia mało. Każde pole jest istotne, każdy ruch ma znaczenie, a co za tym idzie - także każdy rezultat rzutu kością. Losowość jest i może dokuczyć (kościana), no ale to już urok gier wojennych.
W naszej rozgrywce Maciej wbił się stosunkowo głęboko we francuskie terytorium, rozdzielać obronę na dwie części. Część północną udało mu się po zaciętych walkach zlikwidować, ale już działania w rejonie Paryża szły mu ze zmiennym szczęściem i front zachodni zaczynał popadać w stagnację. Zwłaszcza, że na wschodzie ruszyły się armie rosyjskie, które uderzyły na Galicję Wschodnią i manewrowały na Śląsku i w Prusach. Walki toczyły się ze zmiennym powodzeniem i tez trudno powiedzieć, kto sobie zapewnił przewagę.
Na pewno PoG wymaga znajomości historii (albo inaczej: nagradza za nią), bo ciekawych nawiązań i mechanik odnoszących się do wydarzeń z 1914 roku jest sporo. Powiedzieć, że polecam, to nic nie powiedzieć
PoG to prawdziwa klasyka
-
- Posty: 452
- Rejestracja: 22 mar 2016, 12:57
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1729 times
- Been thanked: 541 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Dramat. Spojrzalem na 2p coop ((
Podcast dżentelmeni przy stole:
- Highlander
- Posty: 1628
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 144 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Z ciekawostek z lektury przepisów:Odi pisze: ↑15 sty 2020, 00:50 Dziś odbyła się pierwsza rozgrywka (czy też zapoznawcza próba) w Paths of Glory.
(...)
Stosunkowo dużo czasu zajęło mi wyjaśnienie zasad, choć wcześniej mechanika wydawała mi się stosunkowo prosta. I chyba taka jest, ale też do wyjaśnienia mamy całkiem sporo zależności i unikalnych dla PoGa rozwiązań. Za to przynajmniej setup jest krótki i przyjemny, dzięki opisom umieszczonym na planszy. Wiadomo, że w pierwszej grze popełnialiśmy błędy, tak w zasadach, jak i w podejmowanych działaniach. Ale co z tego - Paths of Glory zapowiada się genialnie i tutaj naprawdę czuję, że obcuję z wielką grą, grą-legendą.
(...)
1) Rozliczanie strat: jeśli masz dwie świeże armie 5-3-3 i dostaniesz 5 strat to po prostu tracisz 1 step armii i 2 straty masz "darowane". Ale jeśli masz 1 armię pełną i 1 jedną flipowaną (5-3-3 + 3-3-3), to w takiej sytuacji musisz stracić kolejny poziom flipowanej armii, a następnie w jej miejsce postawić korpus i nabić mu te 2 darowane straty niszcząc również korpus. Wniosek: optymalnie jest walczyć wyłącznie pełnymi armiami.
2) 13.1.8 SR and the Reserve Box
Ciekawy przepis który pozwala Ci w ramach "Strategic Redeployment" wystawiać rezerwowe korpusy na dowolne pole ze swoją jednostką lub pole zaopatrzenia. To oznacza że mogłem np w przypadku natarcia Rosjan na pas twierdz wystawić do 4 z nich po 1 korpusie rezerwowym, używając jednej kart SR o sile 4.
3) Pościgi - jeśli przegrany ucieka o 2 pola, a wycofuje się z terenu leśnego, to ścigający nie może pójść o 2 pola - zatrzymuje się w lesie.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
A może w ramach zainteresowania PoG i renesansu QG1914, ktoś byłby chętny na grupowe wyjście na "1917"?
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
I drugie ogłoszenie:
Ktoś chętny na Roota w piątek? (Krolm raczej)
Ktoś chętny na Roota w piątek? (Krolm raczej)
- Highlander
- Posty: 1628
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 144 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
No wiesz myślałem że robimy restart PoG i teraz próbujemy zrobić 4 etapy
- raj
- Administrator
- Posty: 5164
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 265 times
- Been thanked: 866 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Dawajcie PoG. Ta gra nigdy die nie zestarzeje.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Raju, nienajlepszy argument, bo skoro się nie zestarzeje nigdy, to może poczekać na swoją kolej, i to długo
To kto na tego Roota w pt?
To kto na tego Roota w pt?
- raj
- Administrator
- Posty: 5164
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 265 times
- Been thanked: 866 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
To inaczej. Ta gra przez bardzo długi czas była nr 1 na liście gier wojennych na BGG.
I zmieniło się to tylko dlatego, że eurogracze wypromowali Zimną Wojnę (bo im się błędnie wydaje, że to jest gra wojenna) oraz Wojnę o Pierścień (gra przygodowo-wojenna).
Nadal jednak jest trzecia co oznacza, że jest pierwszą prawdziwą grą wojenną na tej liście.
I zmieniło się to tylko dlatego, że eurogracze wypromowali Zimną Wojnę (bo im się błędnie wydaje, że to jest gra wojenna) oraz Wojnę o Pierścień (gra przygodowo-wojenna).
Nadal jednak jest trzecia co oznacza, że jest pierwszą prawdziwą grą wojenną na tej liście.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Tak poważnie, to widać, że to jest gra ze ścisłego topu i wcale mnie nie dziwi, że jest uznawana za najlepszą.
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
W ten piątek nie mogę bo spycham aliantów do morza, ale generalnie jestem chętny na rootnięcie:)Ktoś chętny na Roota w piątek? (Krolm raczej)
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Zwykle nie linkuję recenzji, ale tutaj świetny przykład na recenzję, która jednocześnie jest czymś więcej, niż tylko opisem i oceną gry (polecam obejrzeć do końca).
Nota bene, w ocenie Undaunted zgadzam się całkowicie.
Nota bene, w ocenie Undaunted zgadzam się całkowicie.
- Markus
- Posty: 2442
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 545 times
- Been thanked: 270 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Nie znasz się, Maciej mówi że ta gra to taki wojenny SplendorOdi pisze: ↑16 sty 2020, 10:17 Zwykle nie linkuję recenzji, ale tutaj świetny przykład na recenzję, która jednocześnie jest czymś więcej, niż tylko opisem i oceną gry (polecam obejrzeć do końca).
Nota bene, w ocenie Undaunted zgadzam się całkowicie.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Maciej szuka w grach trochę innych rzeczy, niż to, co oferuje Undaunted.
Gra będzie świetna - tak myślę - przede wszystkim dla tych, którzy lubią i czują deckbuilding. Jak ktoś nie lubi/nie zna/nie ma porównania, to w U nie znajdzie niczego ciekawego.
Gra będzie świetna - tak myślę - przede wszystkim dla tych, którzy lubią i czują deckbuilding. Jak ktoś nie lubi/nie zna/nie ma porównania, to w U nie znajdzie niczego ciekawego.
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Markus kiedy gramy w Chaosa?
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- raj
- Administrator
- Posty: 5164
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 265 times
- Been thanked: 866 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Untaunted - niezła turlanka deckbuildingowa udająca grę wojenną.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Raju, zgadzam się, tylko w odwrotnej kolejności:
deckbuildingowa gra wojenna ze spora ilością turlaniny
Zmiana kolejności jest o tyle ważna, że istotą UN jest zarządzanie talią, dość zresztą odmienne od tego, co znamy z klasycznych deckbuilderów. Drugie w hierarchii ważności są typowe dla gier wojennych: manewr, timing, równowaga w ataku i obronie, osadzenie działań podległych sił w przestrzeni. Dopiero na końcu wchodzą kostki - owszem, sporo ich, ale każda (uogólnienie) gra wojenna je ma (przykład PoG sprzed dwóch dni), i chyba o znaczeniu losowości w wargamingu nie ma sensu mówić, bo wszyscy wiemy dlaczego tak jest i jaką to pełni funkcje.
Natomiast mam wrażenie, że bez polubienia i głębokiego zrozumienia aspektu deckbuildingowego, umyka aspekt wojenny, i zostaje faktycznie sama turlanina. Dlatego rozumiem, że UN może się nie podobać. Ja jestem z duszy karciankowcem, więc do mnie ten język, jakim mówi Undaunted: Normandy, przemawia doskonale.
deckbuildingowa gra wojenna ze spora ilością turlaniny
Zmiana kolejności jest o tyle ważna, że istotą UN jest zarządzanie talią, dość zresztą odmienne od tego, co znamy z klasycznych deckbuilderów. Drugie w hierarchii ważności są typowe dla gier wojennych: manewr, timing, równowaga w ataku i obronie, osadzenie działań podległych sił w przestrzeni. Dopiero na końcu wchodzą kostki - owszem, sporo ich, ale każda (uogólnienie) gra wojenna je ma (przykład PoG sprzed dwóch dni), i chyba o znaczeniu losowości w wargamingu nie ma sensu mówić, bo wszyscy wiemy dlaczego tak jest i jaką to pełni funkcje.
Natomiast mam wrażenie, że bez polubienia i głębokiego zrozumienia aspektu deckbuildingowego, umyka aspekt wojenny, i zostaje faktycznie sama turlanina. Dlatego rozumiem, że UN może się nie podobać. Ja jestem z duszy karciankowcem, więc do mnie ten język, jakim mówi Undaunted: Normandy, przemawia doskonale.