(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
raj
Administrator
Posty: 5164
Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 265 times
Been thanked: 866 times
Kontakt:

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: raj »

Aspektu wojennego to tam jest tyle co w M44.
Mogę się zgodzić na deckbuildingowa turlaninę udającą grę wojenną.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."

Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6443
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 570 times
Been thanked: 932 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Jest tam i wybór pozycji do obrony, i aspekt dzielenia sił na atakujące/broniące, i wybór ścieżki podejścia, momentu i kierunku ataku, nie mówiąc już o celach ostrzału.
Nic wielkiego, ale jeśli lubimy deckbuilding i doceniamy ten aspekt gry, połączenie obu tych aspektów (db i wojennego) daje bardzo ciekawą i niebanalną rozgrywkę, mimo prostoty zasad.
Właśnie db jest tym, co pozytywnie odróżnia ten produkt od M'44. No ale to - jak już pisałem kilkukrotnie - tylko dla tych, co "czują" i lubią tę mechanikę.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6443
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 570 times
Been thanked: 932 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Panowie, otrzymaliśmy zaproszenie na konwent Wargameron (Warszawa, 22-24.05.2020).
Przyszło do mnie, w formie gustownie przygotowanej karty mobilizacyjnej, ale jeśli ktoś się będzie wybierał, dostanie identyczną, aby każdy wiedział do jakiej jednostki otrzymał przydział :)

Ktoś byłby zainteresowany?
Przyznam, że chodził mi swego czasu taki wyjazd po głowie...
Awatar użytkownika
lacki2000
Posty: 4050
Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 271 times
Been thanked: 152 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: lacki2000 »

Odi pisze: 16 sty 2020, 16:29 Panowie, otrzymaliśmy zaproszenie na konwent Wargameron (Warszawa, 22-24.05.2020).
Przyszło do mnie, w formie gustownie przygotowanej karty mobilizacyjnej, ale jeśli ktoś się będzie wybierał, dostanie identyczną, aby każdy wiedział do jakiej jednostki otrzymał przydział :)
Ta, konwent... A w Warszawie: "proszę tu podpisać, że otrzymał pan kartę mobilizacyjną" i potem "proszę wsiadać do tamtego autobusu. Samolot do Iraku już czeka. Zrzut przy granicy z Iranem." Nie ze mną te numery, panie Błaszczak!
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2513
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Jan_1980 »

Jak to? Nie chciałbyś poświęcić się dla naszych panów feudalnych z USA, Izraela i Arabii Saudyjskiej w walce z szyicka armia krajowa albo reżimem ajatollahów?;) A udział w konwencie nawet rozważę:)
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Wolf »

pwoloszun pisze: 11 sty 2020, 05:10Nasze partie byly dziwne. Po pierwsze temperatura stale rosla, ilosc akcji rowniez oraz zamieszkiwalna powierzchnia. Troche taki eden.
To samo w sobie niekoniecznie musi być dziwne. Więcej CO2 w atmosferze -> cieplejszy klimat -> więcej lasów i mniej lodowców. To się zdarza, jeżeli zawsze to może coś być grane nie tak, ale samo w sobie nie jest czymś nadzwyczajnym. Aczkolwiek pamiętajmy jednocześnie, że optymalne warunki do życia dla zwierzęt i roślin nie zawsze idą ze sobą w parze. Dlatego Medea w ręku złowrogiej rośliny może być użyta do wywołania katastrofy i skrócenia zwierząt na tlenie.
pwoloszun pisze: 11 sty 2020, 05:10Kazdy mniej lub bardziej, ale dbal o stalocieplnosc
Stałocieplność ma większą wartość na początku i w środku gry, ale pod koniec jest już przeważnie na tyle gęsto, że coraz ciężej z niej skorzystać. Tutaj warto przejrzeć sobie kolejność, zasadę trophic shift i timing:
Spoiler:
pwoloszun pisze: 11 sty 2020, 05:10mielismy rowniez mnostwo niebieskich kostek
Niebieskie kostki na początku wydają się przekozak, bo się można szybciej mnożyć, ale później mają mniejsze znaczenie, bo co z tego, że umiemy się mnożyć na potęgę jak nie możemy niczego zasiedlić. To nie znaczy, że są złe, są dobre, ale nie rozwijają naszego gatunku w kontekście przystosowania, a w pewnym momencie mogą się stać obciążeniem (mutagen). Dlatego na dłuższą metę widzi się zarówno ich zalety jak i wady. Każdemu gatunkowi się przydadzą (rozmnażanie jest fajne ;) no i szybka ekspansja na inne kontynenty też jest istotna), ale nie zawsze ich potrzeba nie wiadomo ile.
pwoloszun pisze: 11 sty 2020, 05:10skutecznie bronil sie przed konkurencja
Ciężko obronić się przed konkurencją z każdej możliwej strony. No nie ma cudów, ktoś musi być w czymś gorszy, a najbardziej drastyczne sytuacje to zmiana dominującego roślinożercy, jeżeli nowy gatunek jest odporny na drapieżnika - wtedy jest potencjał do zabicia 2 populacji jednocześnie. Zresztą na tym polega w tej grze element kombinowania, że bardzo często trzeba przeanalizować jak tego przeciwnika ugryźć, żeby go solidnie zmasakrować, w związku z tym zdarzały nam się momenty typu: czas na przeanalizowanie możliwości ataku / obrony. Stąd opis, że gra idzie zawsze jak w zegarku, a każdy wykonuje błyskawiczne ruchy wydał mi się podejrzany.
pwoloszun pisze: 11 sty 2020, 05:10mnostwo terytorium do zamieszkania {..] Na koniec na 3 kratonach(jeden podryfowal) bylo zwyczajnie zbyt luzno dla 4 graczy, kazdy z 4 akcjami i 3 gatunkami :/ Jak komus zginal jeden, max dwa creeple w contescie to bylo juz cos
Niejednokrotnie zdarzało się, że ktoś kończył u nas z 5 gatunkami. To oczywiście nie jest zawsze lepsze, ale umożliwia bardzo agresywne ataki "kształtem" i destabilizację ekosystemów. Ataki tego typu potrafią być mega dewastujące, podobnie jak trucizna czy narzędzia. Nie jest również sytuacją nadzwyczajną, że doprowadzaliśmy do wymarcia całe gatunki. Sytuacji, w której na planszy było lajtowo na 3-4 graczy nie pamiętam nigdy (grałem ok. 16 razy).
pwoloszun pisze: 11 sty 2020, 05:10zaznaczam, ze dzentelmeni przy naszym stole lubia i umieja polowac na jelenie ;)
No właśnie coś słabo widzę tę agresywną rywalizację u was. Może wynikało to nie tyle z braku chęci do rywalizacji, co z braku konkretnego planu jak tę rywalizację zagęścić albo jakiejś krytycznej pomyłki w zasadach, bo ciężko jest mi sobie nawet w teorii wyobrazić luz na planszy przy 4 graczach jeszcze na dodatek jak piszesz na 3 kratonach, no czysty absurd.
Markus pisze: 11 sty 2020, 14:21Gdzie wy upychacie ryby na 3 kontynentach? Przy 4 graczach
Te akurat jak nie ma dużej konkurencji to najłatwiej upchnąć. Dlatego jest to cenny gatunek, a jak więcej osób je ma to z kolei następuje dynamiczna selekcja. Dla niewtajemniczonych: "ryby" to tak właściwie nie tyle ryby, co organizmy lądowe, które wróciły do wody (np. ssaki morskie).
Awatar użytkownika
vinnichi
Posty: 2389
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:16
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1295 times
Been thanked: 789 times
Kontakt:

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: vinnichi »

Dzięki za obszerną odpowiedź, może rzeczywiście coś pokręciliśmy w zasadach. Każdy nastawił się na rozwój własnego gatunku i zabawę w ulepszanie go kartami a miejsca było wystarczająco na mapie, że nie musieliśmy się atakować prawie do końca. Może jeszcze będzie okazja kiedyś zagrać i zweryfikować to praktyce to co napisałeś.
kręcimy wąsem na dobre gry
you tube
discord
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 110 times
Been thanked: 64 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Muad »

Pod koniec lutego na steamie będzie Labyrinth w wersji elektronicznej
Btw. Dawno nie grałem, ktoś byłby chętny?
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6443
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 570 times
Been thanked: 932 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Chętny. Dzisiaj w Krolmie? :)
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2513
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Jan_1980 »

Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 110 times
Been thanked: 64 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Muad »

Dzisiaj? Nie planowałem dzisisj w sumie, a na którą chcesz?

Supplementów nie mamy jeszcze, ale są zaplanowane
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1629
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 146 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

Odi pisze: 17 sty 2020, 08:54 Chętny. Dzisiaj w Krolmie? :)
Jakbyście wpadli do mnie na chatę to by można zagrać w Roota w czwórkę - zapewniam dwóch graczy :) Mogę odwieźć na SKM Zaspa / PKM Strzyża potem.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6443
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 570 times
Been thanked: 932 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

No już się z Muadem umówiłem w Krolmie na Lab, więc nie wiem, czy będzie miał chęć na Roota.
Ja chętnie i w jedno, i w drugie zagram.
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2513
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Jan_1980 »

Doszliśmy do tego pięknego punktu w którym jest więcej możliwości grania niż czasu. Ja bym rootnął ale dziś Normandy 44 :)
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 110 times
Been thanked: 64 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Muad »

Możemy roota zagrać, a co tam
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Wolf »

Mój plan na 2020: zero rozgrywek w Root.
Jan_1980 pisze: 17 sty 2020, 14:29Ja bym rootnął ale dziś Normandy 44 :)
Się lepiej okopuj w Cherbourgu :P
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6443
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 570 times
Been thanked: 932 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Wolf pisze: 17 sty 2020, 15:08 Mój plan na 2020: zero rozgrywek w Root.
To się doskonale składa, bo moje propozycje rozgrywki w cokolwiek nie są skierowane do Ciebie.
Awatar użytkownika
Wolf
Posty: 1517
Rejestracja: 12 lut 2012, 16:33
Lokalizacja: Gdynia / Gdańsk
Has thanked: 43 times
Been thanked: 194 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Wolf »

Uff... dzisiaj mnie już ta Normandia trochę wymęczyła. Zrobiło się po prostu dość statycznie i emocje opadły. Co prawda Jan wykorzystał swoją najsilniejszą broń - wyborne rzuty na zdeterminowaną obronę, ale ja z kolei wykorzystałem swoje kostki dobrej pogody, więc wynik był przewidywalny, pomimo fanatycznego oporu Alianci wkroczyli do Cherbourga. Caen w większości się dalej broni, ale zaciska się pierścień wokół miasta co mogłoby potencjalnie doprowadzić do utraty zaopatrzenia. Tak czy inaczej Niemcy nie za bardzo są już w stanie za wiele odkrywczego zrobić, natomiast alianci spokojnie wygrywają na punkty, więc ewidentnie gra jest skończona.

Myślę, że nie prędko wrócimy do Normandii. Przemyślenia co do samej gry już zostały opisane wcześniej. W skrócie: sytuacja bardzo mocno zależna od pogody, więc dobry / słaby rzut na pogodę potrafi mocno ustawić rundę w określonym kierunku. Nie jest to zła gra i dała nam trochę emocjonujących momentów, ale całościowo jest po prostu mniej ciekawa niż np. Holland 44, aczkolwiek sporo wynika po prostu ze specyfiki operacji. Warto było zagrać, ale niekoniecznie chce się wracać. Za to do Holandii z pewnością jeszcze wrócimy.

Jeżeli chodzi o Simonitcha to plan na 2020 jest prosty: Stalingrad, Stalingrad i więcej Stalingradu. Wstępnie chcemy rozegrać każdy scenariusz ze zmianą stron, więc jest co robić. Czy uda nam się podejść do kampanii to jeszcze temat dyskusyjny. Póki co przerwa na odpoczynek, przegrupowanie sił oraz przeczytanie instrukcji. Zawieszenie broni minimum do końca stycznia.
Awatar użytkownika
Jan_1980
Posty: 2513
Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 25 times
Been thanked: 75 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Jan_1980 »

Rok 2020 rozpisany. Na początku 2021 kończymy ostatnią rozgrywkę w Stalingrad 42, gramy rewanż w Holland 44. Fajnie byłoby też rozegrać France 40. Szukamy gier na okres marzec - grudzień 2021:P
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6443
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 570 times
Been thanked: 932 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Po wczorajszych dwóch rozgrywkach w Roota mam tylko większy apetyt na tę grę.
Ona jest trochę jak... dobry film psychologiczny. Do jednego kotła wrzucono tu różne osobowości (czytaj: frakcje, każda z bardzo indywidualnym charakterem), potem popycha się je w tę lub inną stronę (działania graczy), a potem tylko trzeba się wygodnie rozsiąść i obserwować złożone interakcje i relacje między nimi. Zarówno te, stworzone przez autora (w pewnym sensie zaskryptowane), jak i te wynikające z czynnika ludzkiego. Dla mnie to swego rodzaju uczta :)

Wczoraj rozegraliśmy dwie partie. W pierwszej, czteroosobowej, prowadziłem jaszczury. I choć miałem na nie pewien pomysł, to jednak zapomniałem o kluczowej zasadzie stawiania ogrodów (na jednym polu może być więcej niż jeden ogród), przez co wynik punktowy nie był zbyt imponujący. Natomiast grało się bardzo fajnie i wreszcie czułem, że mogę coś tymi jaszczurami zrobić.

W drugiej rozgrywce (pięcioosobowej), jaszczury wziął Markus i - grając już na poprawnych zasadach - wygrał :) Ja z kolei zadebiutowałem w rozgrywce z bobrami, które sieją ferment niesamowity i mocno zmieniają sytuację na planszy dzięki sprzedaży swoich usług. Nagle gracze mają możliwość zakupienia brakujących kart z rynku, zdobycia chwilowej przewagi na ważnym dla nich polu (dzięki bobrzym najemnikom) czy wykonania zaskakującego ruchu (po rzekach). Super sprawa. Bóbr ustala ceny, gracze kupują, a bóbr musi potem umiejętnie gospodarować pozyskanymi funduszami, uważając też, żeby nie wypuścić tych usług za dużo. We wczorajszej rozgrywce długo byłem ostatni, ale dwie ostatnie tury, gdy gracze w wyścigu o zwycięstwo decydowali się często gęsto korzystać z bobrzych usług, dały mi tyle funduszy, że mogłem w jednej turze zdobyć kilkanaście punktów (a gdyby okoliczności sprzyjały mi ciut bardziej, to i więcej) i ostatecznie wylądować na drugim miejscu. Bardzo ciekawa frakcja, znowu jakże inna od pozostałych.

Przy braku ptaków cierpiały jednak trochę myszki, które nie dostawały tylu kart z ruchu po polanach z sympatykami, ile powinny dostawać normalnie. Pytanie, czy było jakieś inne rozwiązanie dla nich w tej konfiguracji? Mam nadzieję, że kiedyś to sprawdzimy.
Ciekaw też jestem jak gra była potem oceniana przez Dominikę.
Awatar użytkownika
Markus
Posty: 2442
Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 548 times
Been thanked: 270 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Markus »

Ze smutkiem to napisze: Bios:Origins może Rootowi tylko buty czyścić. (Btw sprzedałem tego Biosa)

Rooot na tę chwilę jest growym objawieniem ostatnich 12 miesięcy.
Jest mega grywalny, świetnie integruje graczy, trwa max 2 godz, gra z syndromem "jeszcze tylko jedna parti bo chcę sprawdzić inną frakcję/inną taktykę tym co grałem".
Najlepsze jest to że każdy może znależć frakcje pod swój charakter :-)
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 110 times
Been thanked: 64 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Muad »

Wrzucam foto z końca pierwszej partii. Gdzie czarny-wiedźmin-trashpanda wygrał robiąc sobie nowe buty z jaszczurek:
Spoiler:
Niestety zdjęcia z drugiej partii nie zachowały się - nie przeszły kociej cenzury (sorry ;P)

Fajne pokazanie ostatniego dodatku do roota: ----------

dodatkowo link do kampanii na KS do Oath - gry autora Roota i Pax Pamir Mi tam pomysł podoba się. Ma być to prosta gra jednak z twistem. Najbardziej mi się podoba motyw wpływu poprzedniej gry na nową rozgrywkę - jeżeli gra się w miarę w tym samym towarzystwie. Grafiki jak wiadomo - unikaty.
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6443
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 570 times
Been thanked: 932 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Odi »

Z nowym dodatkiem, jeśli Portal wydałby wszystko, regrywalność Roota wydaje się być praktycznie nieskończona (8 frakcji + zmienne Vagabondy, 4 mapy, 2 wymienne talie kart). No i ten Oath tez wygląda niesamowicie...
Awatar użytkownika
Muad
Posty: 700
Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 110 times
Been thanked: 64 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Muad »

Kocia cenzura po wniosku Markusa przepuściła obraz z drugiej rozgrywki:
Spoiler:
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
Awatar użytkownika
Highlander
Posty: 1629
Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 100 times
Been thanked: 146 times

Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne

Post autor: Highlander »

Odi pisze: 18 sty 2020, 16:12 Po wczorajszych dwóch rozgrywkach w Roota mam tylko większy apetyt na tę grę.
(...)
Przy braku ptaków cierpiały jednak trochę myszki, które nie dostawały tylu kart z ruchu po polanach z sympatykami, ile powinny dostawać normalnie. Pytanie, czy było jakieś inne rozwiązanie dla nich w tej konfiguracji? Mam nadzieję, że kiedyś to sprawdzimy.
Na wstępie bardzo dziękuję za odwiedzenie w takim licznym gronie gralni na Rolnej, mam nadzieję że oświetlenie, stoły i kawa były w porządku :) Fajnie byłoby w takim składzie zagrać w Dominant Species!

Bawiłem się bardzo dobrze mimo że to co się działo w obu grach na moich "planszetkach" sugerowało że jest wręcz przeciwnie. Pierwsza partia Ptakami przegrana z mojej winy, nie zabezpieczyłem z dużą górką centralnego gniazda, byłem przygotowany na klasyczny atak a nie na podmienianie wojowników i niszczenie gniazda przez Jaszczury.

Co do Root'a to mój entuzjazm nieco opadł. Przemyślenia mam takie że nie jest możliwe zbalansowanie wszystkich możliwych kombinacji występujących w Root "nacji". Głównie dlatego że są one asymetryczne i niektóre "pary" wchodzą w mocniejsze lub znikome interakcje między sobą.
Inna sprawa że Root nie skaluje się do ilości graczy - plansza ma stałą ilość lokacji i stałą ilość slotów na budynki, i po prostu robi się coraz ciaśniej. To wg mnie nie pozostaje bez wpływu na szanse poszczególnych nacji.

Problem Myszy po wczorajszej grze następująco:
1) Z definicji agresywne i ruchliwe Ptaki są nie tylko zagrożeniem, ale w pierwszej kolejności dostawcą kart Stronników. W drugiej kolejności są to Koty, szczególnie jak są zmuszone do manewrowania przez Ptaki. Jeśli w rozgrywce nie ma Ptaków, Koty nie muszą manewrować i Myszy nie mają paliwa dla swoich rewolucji.
2) Jaszczury we względu na możliwość niszczenia pojedynczych budynków na 1 z 3 kolorów stanowią ogromne zagrożenie dla Myszy, które zwykle posiadają 1-2 budynki na planszy a utrata jednego z nich to strata oficerów i kart. Niby obroną na to jest wpływanie na bieżący kolor Jaszczurów, ale przy grze pięcioosobowej w układzie (1) gdzie Myszy mają 1-2 karty to można o tym zapomnieć. Dodatkowo Jaszczury mogą wystawiać dużo wojska tak jak Koty (w sensie >=3 wojowników na polanie), co utrudnia wstawienie Sympatyków
3) Bobry - fakt ich występowania niewiele wnosi dla Myszy. Interakcje z Bobrami powinny być minimalne, nie wolno Myszom nic u Bobra kupować, bo ma najmniej "waluty" i w dodatku zwykle nigdzie nie dominują więc Bóbr ma minimalną motywację i możliwość aby te Myszy zwrócić.

Podsumowując: Ja już nie zagram Myszami przeciwko Jaszczurom jeśli w grze nie ma Ptaków. Jeśli ktoś chce spróbować to życzę powodzenia.

Aktualnie moje myśli kierują się ku ponownemu rozegraniu Paths of Glory. Czytam intensywnie instrukcję, przykładową rozgrywkę i spis kart, aby następna partia poszła sprawniej.
ODPOWIEDZ