(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Zależy ile nas będzie. Jakby co Odi mogę przynieść Androida i zagramy demonstracyjnie. Albo coś euraskowego. Albo Labyrinth czy Sekigahara. Szukam tytułów do odkopania, a trochę tego jest
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Markus
- Posty: 2442
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 545 times
- Been thanked: 270 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Jak będzie Root to będę i ja.
Staram się namówić Mikigo na jutro na roota
Staram się namówić Mikigo na jutro na roota
- Highlander
- Posty: 1629
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 144 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
U mnie sytuacja jeszcze niepewna (do wieczora się wyklaruje), jak się uda to w pierwszej kolejności: PoG, Undaunted, ..., Czas Krysi, ..., Root. Ale oczywiście dostosuję się.Odi pisze: ↑20 sty 2020, 09:34 Co na wtorek?
Ja najchętniej zagrałbym - i tu zaskoczenie - w Roota , a potem rozpoczął kampanię w Undaunted, ale jak ktoś ma inny pomysł (Labirynth, ewentualnie PoG), to też rozważę
Co do Roota, to chętnie wypróbowałbym wariant rywalizacyjny z mechanicznym kotem, bo mam wrażenie, że ostatnio najmniej ochoty mamy właśnie na kierowanie kotami. To mogłoby znowu ciekawie zamieszać sytuacją na planszy (Pancerny Markiz nie wystawia budynków!)
- lacki2000
- Posty: 4049
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 271 times
- Been thanked: 151 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja wstępnie przybyć nie mogę, ale jest światełko w tunelu, że jednak będę. Gdzieś tak na 48-67% To ja chętnie do Róta i Undałteda. I HiTsa bym se kiedyś odświeżył i wiele innych owoców klęski urodzaju.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1629
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 144 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Będę! Celuję w 18:00. Tak jak pisałem chętniej PoGowanie z (jeśli będzie to koniecznie) zasejwowaniem na kolejny wtorek. Jako historyczny wojennik muszę choć raz rozegrać całość. Ale do tanga trzeba dwojga więc się dostosuję do oferty na stole.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Wziąłem Roota i zestaw Watergate/Undaunted do gry dwuosobowej.
Maciej, na PoG to się umówimy na któryś weekend w Krolmie, żeby jednak rozegrać przynajmniej te kilka tur, a nie jedną
Maciej, na PoG to się umówimy na któryś weekend w Krolmie, żeby jednak rozegrać przynajmniej te kilka tur, a nie jedną
- Highlander
- Posty: 1629
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 144 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
A więc koniec mojej krótkiej przygody z PoG, bo weekendy są bez szans. Czy ta gra ma szansę być wydana w wersji elektronicznej tak jak Twilight Struggle?
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Serio, nie znajdziesz czasu w którąś sobotę/niedzielę?
We wtorki zagramy pewnie maksymalnie 3 tury (z 20). Nie do końca wiem, jak to sensownie potem sejwować. Chyba spisywać każde pole. Poza tym to by oznaczało, że jesteśmy wyłączeni na ok 5-6 tygodni z innego grania, a tego bym jednak nie chciał...
Hm.
No dobra, to będziemy kombinować... To już chyba wole urlop w pracy wziąć, Tylko to tez bez sensu, bo Krolm w dni powszednie od 16.
We wtorki zagramy pewnie maksymalnie 3 tury (z 20). Nie do końca wiem, jak to sensownie potem sejwować. Chyba spisywać każde pole. Poza tym to by oznaczało, że jesteśmy wyłączeni na ok 5-6 tygodni z innego grania, a tego bym jednak nie chciał...
Hm.
No dobra, to będziemy kombinować... To już chyba wole urlop w pracy wziąć, Tylko to tez bez sensu, bo Krolm w dni powszednie od 16.
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Sugeruje założyć nowe "Małe Arnhem" do sejwowania gier
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Highlander
- Posty: 1629
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 144 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
No nie ma lekko. W ostatnich latach przy dwójce dzieciaków w weekendy udawało mi się tylko urwać późne popołudnie+wieczór (nielicznym przykładem była domówka u Ciebie), a tak to raczej granie na miejscu u nas jak dzieci idą spać.Odi pisze: ↑21 sty 2020, 08:20 Serio, nie znajdziesz czasu w którąś sobotę/niedzielę?
We wtorki zagramy pewnie maksymalnie 3 tury (z 20). Nie do końca wiem, jak to sensownie potem sejwować. Chyba spisywać każde pole. Poza tym to by oznaczało, że jesteśmy wyłączeni na ok 5-6 tygodni z innego grania, a tego bym jednak nie chciał...
Jeśli chodzi o sejwowanie to mamy to przećwiczone z Jankiem. Dzięki postępowi kamerek w smartfonach można save'ować nawet Simonitche z setkami żetonów w stosach po 8 na heksie. Po prostu rozsuwasz stosy wychodząc od pola w określonym kierunku na danym froncie, i robisz fotkę danego frontu. Potem jeszcze fotka kart na ręce i gotowe. Wczytywałem takie save'y bez problemu.
Wydaje mi się że patrzysz zbyt pesymistycznie. Trzy tury w miejsce dwóch? Przecież zyskujemy dodatkową godzinę na samym tłumaczeniu przepisów, a karty mam już przeczytane i wstępnie zrozumiane zależności między nimi. Liczyłem że co najmniej podwoimy utarg i wystarczą trzy spotkania. Ważne żeby nie zmieniać stron na razie.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ok, przemyśle sprawę. Grunt to dobre poznanie zasad, żeby rozgrywka szła płynnie przynajmniej od tej strony. Spróbujmy zatem umówić się na to za tydzień.
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 110 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
W niedzielę z Wolfem graliśmy w Next War: India-Pakistan. Odkopaliśmy swoją poprzednią rozgrywkę - z września. I muszę powiedzieć, iż inwestycja czasu w system przynosi wymierne rezultaty. Mimo, że nasza ostatnia rozgrywka była ponad 3 miesiące temu, bez problemu mogliśmy usiąść i rozpocząć grę. Samo "wczytywanie" gry było w sumie przypomnieniem systemu i tego na czym skończyliśmy - scenariusz zakładał atak Indii na Pakistan bez wsparcia sojuszników. Natomiast po stronie Pakistańskiej opowiedziały się Chiny - wykorzystując konflikt do testów myśliwców stealth.
Mapa po naszej rozgrywce:
W naszej symulacji dochodzi do ogólnego zmęczenia obu armii (pomimo przybycia świeżych wojsk). Potencjał się kruszy, wojska są bardziej związane, w powietrzu co raz mniej jednostek. Sytuacja taka: natarcie na Islamabad postępuje, Kaszmir wolny, pod Sialkot krwawe walki pozycyjne, zajęcie lotniska pod Lahorem, odwet Pakistański z Multanu, pozytywne testy Chińskiej technologii Stealth, czekamy na pierwszą atomówkę
Rajd na Islamabad:
Odwet z Multanu:
----
btw.: zapisywanie rozgrywek jest bardzo proste, przynajmniej w przypadku NW:IP - nawet jak niektóre fotki wyszły mało czytelnie. Wiadomo, osobny stół na grę ułatwił by nam trochę i zaoszczędził czasu.
Mapa po naszej rozgrywce:
Spoiler:
Rajd na Islamabad:
Spoiler:
Odwet z Multanu:
Spoiler:
btw.: zapisywanie rozgrywek jest bardzo proste, przynajmniej w przypadku NW:IP - nawet jak niektóre fotki wyszły mało czytelnie. Wiadomo, osobny stół na grę ułatwił by nam trochę i zaoszczędził czasu.
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Tak tylko pro forma , bo mam wrażenie, że nie za bardzo jest o czym pisać:
Wczoraj dwie rozgrywki w Roota w 5 osób. Obie w ciekawej/dziwnej konfiguracji bez kotów (ptaki, myszy, bobry, jaszczury, włóczykij), jedna na mapie jesiennej, druga na zimowej. W pierwszej wygrały maciejowe ptaki, w drugiej nikt specjalnie wygrać nie chciał (wszyscy się wyłożyli na 1-2 PZ przed metą), ale w końcu litościwie po zwycięstwo sięgneły myszy.
W pierwszej grałem myszami i - jak mi się wydaje - pokazałem, że jednak warto kupować karty od bobra, nawet jeśli myszy mają niewiele figurek. W przypadku, gdy brak "chodzących figurek", dodatkowe karty od bobra myszy mogą smiało wykorzystać na wystawienie się. Więc obserwacje Macieja wynikają chyba bardziej z tego, że on po prostu nie kupuje z zasady, niezależnie kim akurat gra
W drugiej grałem włóczykijem. Moją najlepsza akcją w tej roli było:
Rafał (jaszczur): Teraz ja? No to wygrałem, bo mam wygnańców na lisach i robię...
Ja: Chwila, chwila, jeszcze nie odrzuciłem kart z ręki do pięciu. Pokaż stos wygnańców! Ha, to wyrzucam królika i zmieniasz na króliki.
Rafał: Oż ty %&#$@&@*%@$!%!!!!
Poza tym przez moment zastanawiałem się, czy nie wejść w koalicję z myszami, tak zupełnie na krzywy ryj, ale uznałem, że to bez sensu, bo pewnie wygrają ptaki albo jaszczury. No i wygrały myszy.
Chyba rozjemca, na tej planszy (gdzie trochę trudniej chodzić) i przy braku agresywnych kotów, nie jest najlepszym wyborem, delikatnie mówiąc... Jakoś od początku nie miałem na Vagabonda pomysłu, miotałem się to w jedna, to w drugą stronę i ogólnie miałem poczucie straconej partii.
Dalsze eksperymenty z brakiem kotów chyba sobie podarujemy, natomiast chętnie sprawdziłbym wariant czteroosobowy plus mechaniczny kot. Na planszy powinno być ciekawie (mniej budynków, ale kot jednak będzie dominował na niektórych polanach, stąd polan do zasiedlenia zostanie mniej). Chwilowo mam przesyt Roota (4 partie w kilka dni). Ale jak Koledzy dalej będą chcieli cisnąć, to i przyniosę, i pewnie też zagram.
Zagraliśmy też z Lackim w Undaunted. Jak się wydaje, kolejny gracz został przekonany do tego systemu
Wczoraj dwie rozgrywki w Roota w 5 osób. Obie w ciekawej/dziwnej konfiguracji bez kotów (ptaki, myszy, bobry, jaszczury, włóczykij), jedna na mapie jesiennej, druga na zimowej. W pierwszej wygrały maciejowe ptaki, w drugiej nikt specjalnie wygrać nie chciał (wszyscy się wyłożyli na 1-2 PZ przed metą), ale w końcu litościwie po zwycięstwo sięgneły myszy.
W pierwszej grałem myszami i - jak mi się wydaje - pokazałem, że jednak warto kupować karty od bobra, nawet jeśli myszy mają niewiele figurek. W przypadku, gdy brak "chodzących figurek", dodatkowe karty od bobra myszy mogą smiało wykorzystać na wystawienie się. Więc obserwacje Macieja wynikają chyba bardziej z tego, że on po prostu nie kupuje z zasady, niezależnie kim akurat gra
W drugiej grałem włóczykijem. Moją najlepsza akcją w tej roli było:
Rafał (jaszczur): Teraz ja? No to wygrałem, bo mam wygnańców na lisach i robię...
Ja: Chwila, chwila, jeszcze nie odrzuciłem kart z ręki do pięciu. Pokaż stos wygnańców! Ha, to wyrzucam królika i zmieniasz na króliki.
Rafał: Oż ty %&#$@&@*%@$!%!!!!
Poza tym przez moment zastanawiałem się, czy nie wejść w koalicję z myszami, tak zupełnie na krzywy ryj, ale uznałem, że to bez sensu, bo pewnie wygrają ptaki albo jaszczury. No i wygrały myszy.
Chyba rozjemca, na tej planszy (gdzie trochę trudniej chodzić) i przy braku agresywnych kotów, nie jest najlepszym wyborem, delikatnie mówiąc... Jakoś od początku nie miałem na Vagabonda pomysłu, miotałem się to w jedna, to w drugą stronę i ogólnie miałem poczucie straconej partii.
Dalsze eksperymenty z brakiem kotów chyba sobie podarujemy, natomiast chętnie sprawdziłbym wariant czteroosobowy plus mechaniczny kot. Na planszy powinno być ciekawie (mniej budynków, ale kot jednak będzie dominował na niektórych polanach, stąd polan do zasiedlenia zostanie mniej). Chwilowo mam przesyt Roota (4 partie w kilka dni). Ale jak Koledzy dalej będą chcieli cisnąć, to i przyniosę, i pewnie też zagram.
Zagraliśmy też z Lackim w Undaunted. Jak się wydaje, kolejny gracz został przekonany do tego systemu
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Muszę z wami zagrać!!!!
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja generalnie będę chętny, ale na pewno nie w ten wtorek. Nie dam rady do tego czasu choćby przejrzeć instrukcji, poza tym już się z Maćkiem umówiłem na rozpoczęcie kampanii PoG. Natomiast jak tylko wpadnie mi jakiś wolny dzień, to będę pisał do Ciebie na pw.
- Highlander
- Posty: 1629
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 144 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja w tym kwartale chętny jestem na NoRetreat! (France no i może Poland - zobaczymy). Dam systemowi szansę.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6443
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 569 times
- Been thanked: 931 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja też chętny
Jakbyśmy sami mieli iśc, to możemy potem ustawić się na zapoznawcza partyjkę w PoG (jak z Maćkiem: tłumaczenie + pierwsze 2/3 tury).
Gdyby ktoś się chciał dołączyć, to wtedy po seansie QG1914
Jakbyśmy sami mieli iśc, to możemy potem ustawić się na zapoznawcza partyjkę w PoG (jak z Maćkiem: tłumaczenie + pierwsze 2/3 tury).
Gdyby ktoś się chciał dołączyć, to wtedy po seansie QG1914
- Highlander
- Posty: 1629
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 144 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
No fajnie byłoby się wyrwać do kina. Daj znać jak będziesz miał konkretne pomysły co do daty.
-
- Posty: 3656
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 50 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
No to fajne wyjście się szykuje!
QG1917 w kinie a potem na browarka lub do Krolma na QG1914
Ja do wtorku się ogarnę po nieobecności i potem w zasadzie dowolnego dnia mi pasuje.
QG1917 w kinie a potem na browarka lub do Krolma na QG1914
Ja do wtorku się ogarnę po nieobecności i potem w zasadzie dowolnego dnia mi pasuje.