(Legionowo) Regularne spotkania planszówkowe

[habert]

Środowe nakrycia planszowo-karciane:
- Race For The Galaxy - Vir3ns, Sf13sh /do 20:00/
- ok. 18:45 Rising Sun - Artur_407, Geoburak, Habert ... są 2 wolne miejsca jeszcze
+ może Hutriel i fillery

W piątek 11 maja mogę również służyć Rising Sun jeżeli będą chętni. W odwodzie Martians: Story of Civilization.

[msm]

Mnie nie będzie w tym tygodniu. Dla porządku piszę.

[lolowczyni]

A dasz może radę pojawić się odrobinkę wcześniej? Ja będę miał czas jakoś do 20:00

niestety on jedzie prosto z pracy.. raczej około 18;30

[hutriel]

Klnę się na moją katanę, że plany się zmieniły i pojawię się przy Rising Sun!

[habert]

Uwaga! Klan Hutriela nadchodzi No to będzie młócka lub seppuku Do obsadzenia został jeden Klan (Ryśka).

[habert]

Zielony Klan Katany zdemolował wczoraj defensywnie długi stół w Rising Sun, gratulujemy! Potem zostaliśmy we trójkę 60-minutowymi Kowalami własnego Losu (Dice Forge). Bardzo przyjemna turlanka z modyfikacją nietypowych "kostek". Jedyne, co mogło budzić zdziwienie Wielkiego Brata to metody włamywania się do sześciu ścianek. Każdy miał do tego własny klucz. Wczorajszy wieczór to dwa tytuły wytyczające nowy trend w grach - można go nazwać trendem akcesoryjnym. Jak się okazuje, do gier coraz częściej potrzebne będą dodatkowe narzędzia/elementy nie zapewnione przez wydawcę. W naszym przypadku były to: herbata - do Rising Sun i klucze - do kostek w Kowalach Losu. Przez długi stół wczoraj przewinęło się 8 osób (w tym 1 o statusie obserwatora dochodzącego).

A już jutro (piątek 11 maja) kolejne spotkanie. Będą niespodzianki na stole Zapraszamy od 18:45.
wstępny skład: Lolowczyni, Sf13sh, Habert, Darkwanderer
D0man (?)

W związku z zaginięciem Brata_J Alchemicy znowu odłożeni w niebyt.

[hutriel]

Zastanawiam się czy nie dokonaliśmy wczoraj jakiegoś brutalnego gwałtu na zasadach. Ciężko uwierzyć żeby Klan Żółwia był aż tak przegięty. A tak będąc w sumie cały czas obok gry zakończyłem z gigantyczną (jak na moje wysiłki) przewagą punktową.

[sf13sh]

Pojawię się w piątek po 18:30. Lolowczyni nie gwarantuje przybycia.

[brat_j]

Może będę w środę za dwa tygodnie...

[hutriel]

Ja chyba niestety dziś też nie będę mógł się pojawić.

[vir3ns]

Dzięki za wczoraj, ostatnio spotkania mamy dosyć kameralne

@habert, może w takim wypadku pora przemyśleć inicjatywę Piątków z Pandemią dla jakichś wytrwałych ludzi?

[habert]

Nadrabiamy zaległości, otóż 11 maja stawiło się 5 osób (szósta była tylko obecna w mgnieniu oka, czysto informacyjnie).

Na długim stole zagościły:
Tajniacy Duet - 6 partii z czego 2 wygrane /Habert i Sf13sh/
Istanbuł Kościany - pomyłkowo wydłużony i utrudniony, ale fajny, lekki, dobrze rokujący fillerek /Habert i Sf13sh/
Ciężarówką przez Galaktykę - ciekawy pomysł, jakby 2 mini gry połączone razem, lecieliśmy przez 2 z 3 rund /Habert, Sf13sh, Ula/
Warhammer: Diskwars - Vir3ns, Artur_407

Pandemiczne piątki /np. raz na 2 tygodnie/ można byłoby oczywiście zorganizować w tym ogórkowym sezonie, trzeba tylko znaleźć stałą ekipę /chętny był np. Brat_J, Vir3ns, Ja, ... /.

Na środę 16 maja był plan, aby rozeznać temat Przodownika ul. Jagiellońska 9D czynnego od 18:00 do 0:00. Możemy umówić się np. na zwiad planszowy ok. 18:30 z jakimiś fillerkami i sprawdzić stoły, warunki, oświetlenie na miejscu. W przypadku niedostosowania miejsca do naszych oczekiwań i potrzeb możemy przemieścić się po fillerku z powrotem do cafe Nero. Wszelkie pomysły, tytuły, sugestie mile widziane.

Propozycje tytułów na środę:
- w kategorii fillerki: Kowale Losu (Sf13sh), Łotry (Darkwanderer), Szmal, Pocket Mars, Castles of Burgundy Dice Game, ... inne?
- w kategorii danie wieczoru: Inis, Rising Sun, Pulsar 2849, Petrichor (Hutriel), Martians Story of Civilization ... inne?

[vir3ns]

No to 3 osoby już mamy, a ile potrzeba do Pandemii?

[hutriel]

Na środę 16 maja był plan, aby rozeznać temat Przodownika ul. Jagiellońska 9D czynnego od 18:00 do 0:00. Możemy umówić się np. na zwiad planszowy ok. 18:30 z jakimiś fillerkami i sprawdzić stoły, warunki, oświetlenie na miejscu. W przypadku niedostosowania miejsca do naszych oczekiwań i potrzeb możemy przemieścić się po fillerku z powrotem do cafe Nero. Wszelkie pomysły, tytuły, sugestie mile widziane.

A ja tam egoistycznie jestem na nie. Jedyny potencjalny plus nowej miejscówki jaki sobie wyobrażam to możliwość wypicia piwa przy planszy. Ponieważ i tak najczęściej na spotkania muszę przejeżdżać samochodem więc nie skorzystam z tego bonusu. Ciężko nam będzie znaleźć tak wygodny i jasny stół jak w Nero. A jak już przetrwaliśmy mrozy w Nero to ja się nigdzie nie ruszam.

[hutriel]

No to 3 osoby już mamy, a ile potrzeba do Pandemii?

O jakiej Pandemii dyskutujecie? KOOPERACYJNEJ?

[vir3ns]

No to 3 osoby już mamy, a ile potrzeba do Pandemii?

O jakiej Pandemii dyskutujecie? KOOPERACYJNEJ?

[vir3ns]

Co do Przodownika, przetestować warto ale skoro na lato siadła nam frekwencja i będziemy teraz mieli średnio 6 osób, to chyba rzeczywiście nic lepszego od nero nie znajdziemy. Czasy gdy nie mogliśmy się pomieścić są chyba chwilowo za nami.

[habert]

Dostosuję się do woli większości, jak na razie 2:0 dla Nero. Odnośnie wystroju Przodownika widziałem przez szybę w niedzielę, że stoły przypominają wielkością ławkę szkolną i są nakryte plastikowymi ceratami w kratkę. W takim razie może wybiorę się do Przodownika w czwartek na zwiad, czyli w dniu, w którym zgodnie z wywieszką na drzwiach, przychodzą tam gracze.

Propozycje tytułów na środę 16 maja:
- danie wieczoru: Inis, Rising Sun, Petrichor (Hutriel?), Martians Story of Civilization ... inne?
- fillerki: Kowale Losu (Sf13sh?), Łotry (Darkwanderer?), Pocket Mars, Castles of Burgundy Dice Game, ... inne?

[darkwanderer]

Odnośnie Przodownika...Te ławki na potrzeby grania są zestawiane razem i przykrywane obrusami (białymi). Gra się dobrze i wszystko się mieści.
Plusami Przodownika są dłuższe godziny otwarcia, tańsze picie i oczywiście piwo (jak ktoś lubi). Z tego co słyszałem jest też możliwość zamknięcia baru aby przekształcić spotkanie w imprezę zamkniętą.
Jeśli nikt nie chce iść w środę to powinienem dać znać Adamowi (barman/manager) że nie przychodzimy. Dzięki temu zamknie bar i weźmie sobie dzień wolnego. Dajcie znać jaka decyzja, choć z tego co widzę na razie wygrywa Nero.

[Geoburak]

Z bezą ciężko wygrać

[darkwanderer]

No tak... bez tam nie mają

[hutriel]

Bez bez, bez sensu.
A tak na poważnie to jakie są nadzieje pokładane w zmianie lokalu? Co takiego tam jest czego nie ma w Nero? Pewnie "pokazalibyśmy się" trochę innej klienteli co pomogłoby zwiększyć frekwencję. Nie ma co ukrywać że dynamiczny rozwój grupy rozpoczął się od naszych przenosin do Nero gdzie jednak jesteśmy na widoku z każdej strony. I więcej o tym myślę tym bardziej doceniam ten stół + oświetlenie + umiarkowana cisza.
Ale to tylko ja (do ponarzekania - pierwszy).

[vir3ns]

W ogóle mało osób zapowiada się na środę, ja też nie wiem czy będę, a jak ma być impreza w 4 to na pewno lepiej w nero

[vir3ns]

No i beza

[habert]

Plusem Przodownika jest piwo (ale nie wszyscy mogą tankować) i granie do północy (ale kto w tygodniu może tak długo siedzieć), ewentualnie możliwość pozyskania nowych graczy (ale to w czwartek raczej). Inne za i przeciw trzeba ocenić samemu po wizycie. Cafe Nero ma za to długi stół, super światło, darmową reklamę grupy i dużo wolnej przestrzeni ostatnio. Być może czas Przodownika jest jeszcze przed nim. Podsumowując, we środę 16 maja pijemy kawę i herbatę, a jemy bezę lub sernik, czyli okupujemy długi stół w Cafe Nero w składzie: Habert, Geoburak, MonikaBu, Hutriel, Sf13sh, Vir3ns(?) Kto jeszcze będzie?