(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: schizofretka »

jingowawa pisze: Też się chętnie poskradam i porzucam Shurikenami. Dopiszcie mnie do listy, o której start??
Mogę być o 16.30 na przykład, ale Ninja jest max na 3 graczy.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
kromka
Posty: 246
Rejestracja: 27 paź 2008, 17:16
Lokalizacja: Wawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: kromka »

Biorę Deadwood i Zagładę Atlantydy ;]

Po tych zachwytach co zasłyszałem się tydzień temu na temat Deadwood to muszę zagrać i zobaczyć ;]
I do Zagłady atlantydy przeczytałem instrukcję 1 raz, dziś drugie czytanie :>
Papież ?? A ile on ma dywizjii ??!! (J. Stalin)

Sushi? To jedzenie dla psów. My jemy ziemniaki (Alaksandr Łukaszenka)
Awatar użytkownika
sipio
Posty: 1141
Rejestracja: 15 cze 2008, 21:38
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: sipio »

schizofretka pisze: Mogę być o 16.30 na przykład, ale Ninja jest max na 3 graczy.
Dla mnie super.
Awatar użytkownika
jingowawa
Posty: 888
Rejestracja: 12 kwie 2010, 22:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: jingowawa »

schizofretka pisze:
jingowawa pisze: Też się chętnie poskradam i porzucam Shurikenami. Dopiszcie mnie do listy, o której start??
Mogę być o 16.30 na przykład, ale Ninja jest max na 3 graczy.
Na 3?? Na Bgg jest wpisana liczba graczy 2-4 i są nawet zdjęcia z 4 graczami przy stole :D

http://boardgamegeek.com/image/1061092/ ... rpion-clan
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: schizofretka »

Ściema :) we 4 lepiej zagrać 2 razy po dwóch.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
Jaszczur18
Posty: 10
Rejestracja: 28 paź 2011, 22:15

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: Jaszczur18 »

Brzostek pisze:Potrzebny mentor do Bożego Igrzyska w piątek dla 3 młodych osób. Ewentualnie, jeżeli nikt się nie zgłosi, jesteśmy do przygarnięcia.
Jezeli znacie mniej wiecej zasady to moge wam w miedzy czasie przypomniec:p
Awatar użytkownika
Trutu
Posty: 501
Rejestracja: 27 wrz 2006, 15:35
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: Trutu »

Trutu pisze:W sumie... jeśli się zbierze co najmniej 6 osób do Battlestara to mogę przynieść jutro i zagrać.
Pierzasty pisze:Z dodatkami?
Odp.: Z dodatkami. Po polsku.
Prezes

...piszę powoli, bo wiem, że czytacie powoli...
Brzostek
Posty: 50
Rejestracja: 05 paź 2011, 22:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: Brzostek »

Jaszczur18 pisze:
Brzostek pisze:Potrzebny mentor do Bożego Igrzyska w piątek dla 3 młodych osób. Ewentualnie, jeżeli nikt się nie zgłosi, jesteśmy do przygarnięcia.
Jezeli znacie mniej wiecej zasady to moge wam w miedzy czasie przypomniec:p
Ekhem, no właśnie... :P Trochę nas odstraszył czyjś komentarz, że sami tego nie ogarniemy i potrzebujemy osoby, która krótko i treściwie nam wszystko powie i przy okazji pomoże rozegrać nam ten pierwszy raz.
berem
Posty: 1217
Rejestracja: 26 sie 2008, 14:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: berem »

Ja wciąż chętny do Battlestara.
Nawet zacząłem oglądać serial na nowo a do rozgrywki przyniósłbym zakupione dodatkowe kostki by się szybciej turlało.
Może się 2 ekipy zbiorą.
Awatar użytkownika
jingowawa
Posty: 888
Rejestracja: 12 kwie 2010, 22:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: jingowawa »

kromka pisze:Biorę Deadwood i Zagładę Atlantydy ;]

Po tych zachwytach co zasłyszałem się tydzień temu na temat Deadwood to muszę zagrać i zobaczyć ;]
I do Zagłady atlantydy przeczytałem instrukcję 1 raz, dziś drugie czytanie :>
A o której chcesz zacząć Deadwood? Bo widzę, ze jednak się nie załapię do Ninja.
Awatar użytkownika
Kostyr
Posty: 374
Rejestracja: 18 gru 2009, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: Kostyr »

berem pisze:Może się 2 ekipy zbiorą.
Dokładnie, jak będzie nas minimum 10 osób, to spokojnie możemy zagrać na 2 ekipy w BSG :).
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: Pierzasty »

Trutu pisze:
Trutu pisze:W sumie... jeśli się zbierze co najmniej 6 osób do Battlestara to mogę przynieść jutro i zagrać.
Pierzasty pisze:Z dodatkami?
Odp.: Z dodatkami. Po polsku.
Znaczy ze spolszczonym Pegasusem? To jeśli będzie to ja się mogę dołączyć. O której zaczynacie?
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: draco »

Przyniosę dziś kilka gier ze swojej kolekcji i mogą w nie zagrać wszyscy chętni, bo żadnych zapisów nie prowadziłem. :)
berem
Posty: 1217
Rejestracja: 26 sie 2008, 14:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: berem »

Nastawiam się na Battlestara ale gdyby nie udało sie w niego zagrać to zabieram Funny Friends i Wellingtona.
A może zabrać: La Citta, Gloria Mundi, Filary Ziemi z dodatkiem lub Alea iacta est?
Filip z Lublina
Posty: 1680
Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 23 times
Been thanked: 19 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: Filip z Lublina »

Będę dzisiaj na politechnice na chwilę i nie planowałem żadnych gier, ale jeśli ktoś miałby ochotę na szybkie 2 de Mayo o 19 to nie będę się wzbraniał(grę mam przy sobie).
Z gier, których nie mam(i nie znam), a zagrałbym, gdyby nadażyła się okazja: Dominion: Intryga, Acquire, First Train to Nuremberg.
Awatar użytkownika
Pierzasty
Posty: 2719
Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
Lokalizacja: Otwock
Has thanked: 3 times
Been thanked: 20 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: Pierzasty »

Będę dziś z Diuną i Galaxy Truckerem, zamierzam się zjawić koło 16 lub niedługo po. Zrobiłem nowe ściągi do Diuny, więc chętnie przyjmę nowych.
berem
Posty: 1217
Rejestracja: 26 sie 2008, 14:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 5 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: berem »

Zagraliśmy w 6 osób w horrorowatą grę którą przyniósł Trutu.
Nie pamiętam tytułu.
Każdy z nas sterował 3 postaciami (razem było więc 18) a zakończenie gry miało nastąpić, gdy zostałoby tylko 6 postaci.
Celem więc pozostanie przy życiu wobec nadciągających zombi.
Każdy kierował poczynaniami 1 dziewczyny (nie posiadającej specjalnych zdolności ale za to najcenniejszą ze wszystkich innych postaci pod warunkiem że przeżyje), faceta z pistoletem (pistolet nieskuteczny na zombiaki ale na ludzi to i owszem - taki radzi sobie lepiej w „negocjacjach” z innymi ludzkimi postaciami) oraz facia z maczugą (ten z kolei ma mocny argument przeciw wrażym nieludziom by nie dopuścić ich tak łatwo do siebie).
Postaci różnie punktowane:
Sceneria taka kameralna: 4 sklepy, supermarket i kanciapa z monitoringiem. A przed tym wszystkim rozbita ciężarówka z podejrzanymi materiałami.
Pomiędzy tymi miejscami należy przemieszczać swe postaci. Gdy w danej lokacji znajdzie się więcej osób to większa jest szansa na odparcie ataków zombi a gdy jest postaci mniej i sił nie staje to trzeba negocjować między sobą kogo oddać na pożarcie; czasem ludzie nie mają żadnych szans na obronę w danej lokacji i są wyniszczani.
Są 2 lokacje gdzie warto mieć swe silniejsze postaci i wypracować większość w pomieszczeniu. To pomieszczenie monitoringu bo dzięki niemu wiadomo gdzie przybędą nowe hordy zombich (można podzielić się tymi wiadomościami z innymi) i parking przed sklepami bo tam można pozyskać różne bonusy ale niebezpieczniejsze to miejsce bo odkryte i łatwiej tam polec.

A historia potoczyła się mniej więcej w ten sposób...
Tak się złożyło że w pewnym rejonie miasta spotkali się przedstawiciele paru mafijnych rodzin. Dziwne ale w każdej grupce był przywódca, jego dziewczyna i ochroniarz.
Było sielsko anielsko gdy nagle światła pogasły a w otoczeniu zaczęły pojawiać się człapiące powoli przekształcone koszmarnie istoty jakby ludzkie ale już nieludzkie.
Wszyscy nagle rozbiegli się w różne miejsca zaskoczeni ale postanowili po pewnym czasie współpracować w pewnym zakresie aż do momentu przyjścia odsieczy.
W samą porę bo za chwilę na środku placu nieudanie wyhamowała i przewróciła się jakaś tajemnicza ciężarówka. Niektórzy z ciekawości podążyli do niej i mieli rację bo zyskali z niej cenne przedmioty mogące się potem przydać w walce z nieumarłymi. Tymczasem moje postaci udały się gdzie indziej i między innymi do miejsca z monitoringiem. Tam właśnie nastąpiło spotkanie z postaciami Trutu. Razem zabarykadowaliśmy się w tym pomieszczeniu na dobre praktycznie do końca koszmaru. To było dobre nasze posunięcie bo potem Trutu przekazywał przede wszystkim moim postacią koordynaty marszrut zombich. Była obopólna korzyść a w kolejnych minutach tym bardziej nasza współpraca stawała się owocniejsza, że ja swymi postaciami opanowałem plac i wyciągałem z ciężarówki kolejne przedmioty część przekazując do postaci mego kompana. Jak było trzeba potraktowałem nadchodzących nieludzi także znaleźnymi granatami.
W międzyczasie pojawiało się coraz to więcej zombi i także dodatkowe ich ilości kierowały się w te najbardziej tłoczne miejsca (czyżby tacy samotni lub ciekawi) oraz dodatkowo w te miejsca gdzie było lokalnie najwięcej dziewczyn (czy zaaferowani ich krzykami czy innymi walorami).
Nasza „spółdzielnia” z Trutu dotrwała do samego końca gdzie ta bestyja chyba trochę próbowała oszukać co do miejsc pojawienia się kolejnych wrogów albo system monitoringu zaczął szwankować bo nieoczekiwanie on sam stracił jedną ze swych postaci (dziewczynę samotnie uciekającą – a jego faceci siedzieli w monitorinu, technicy psia ich mać) a ja zachowałem wszystkie. Inni wcześniej już wyginęli i teraz włóczyli się po okolicy jako zarażeńcy, szczególnie silnie atakując pomieszczenie monitoringu które wkrótce zdobyli porażając jednego ze speców Trutu.

Oprócz gier historycznych zasmakowałem w grach które można okręslić jako przygodowe lub fabularne lub jeszcze inaczej. By można było przedstawić jakieś realia a historia rozgrywek zostawała w pamięci i "na papierze"
Awatar użytkownika
veljarek
Posty: 1185
Rejestracja: 07 sty 2009, 19:50
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 5 times
Been thanked: 22 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: veljarek »

Draco dzięki za uratowanie wieczoru grą Timbuktu po nieudanych Deadwood i Zagłada Atlantydy.
Czy ktokolwiek testował te gry przed ich wydaniem? Przecież ona nie działają.
_______________
Nie wystarczy grać w gry, trzeba jeszcze grać we właściwe gry
Awatar użytkownika
Jaszczur18
Posty: 10
Rejestracja: 28 paź 2011, 22:15

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: Jaszczur18 »

Brzostek pisze:
Jaszczur18 pisze:
Brzostek pisze:Potrzebny mentor do Bożego Igrzyska w piątek dla 3 młodych osób. Ewentualnie, jeżeli nikt się nie zgłosi, jesteśmy do przygarnięcia.
Jezeli znacie mniej wiecej zasady to moge wam w miedzy czasie przypomniec:p
Ekhem, no właśnie... :P Trochę nas odstraszył czyjś komentarz, że sami tego nie ogarniemy i potrzebujemy osoby, która krótko i treściwie nam wszystko powie i przy okazji pomoże rozegrać nam ten pierwszy raz.
Sorry nigdzie was nie widzialem z bozym igrzyskie ale to pewnie dlatego ze od 16 :30 siedzialem w sali wojennej tylko:p
Awatar użytkownika
Kostyr
Posty: 374
Rejestracja: 18 gru 2009, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: Kostyr »

berem pisze:Zagraliśmy w 6 osób w horrorowatą grę którą przyniósł Trutu.
Nie pamiętam tytułu.
Jeśli dobrze zrozumiałem z opisu chodziło o Mall of Horror , miałem przyjemność raz zagrać, super gierka :).
Bardzo chciałbym ją dorwać, ale niestety już od dłuższego czasu jest niedostępna.
Szkoda Trutu, że nie dałeś info o niej, najprawdopodobniej zwolniłbym swoje miejsce przy BSG na rzecz MoH.

U nas standardowo, wygrali Cyl..., ha! tu was mam, zaskoczenie ale to ludzkość triumfowała na koniec.
Po części przez Michała, ale to może on sam napisze o tym :P.
Brzostek
Posty: 50
Rejestracja: 05 paź 2011, 22:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: Brzostek »

Jaszczur18 pisze:Sorry nigdzie was nie widzialem z bozym igrzyskie ale to pewnie dlatego ze od 16 :30 siedzialem w sali wojennej tylko:p
Dobra, nie ma problemu. I tak trochę plany się pozmieniały, zaczęliśmy z Neuroshimą Hex, a potem dołączyliśmy do świetnego Mall of Horror :D Jeszcze raz dziękuję współgraczom za grę :)
Awatar użytkownika
kromka
Posty: 246
Rejestracja: 27 paź 2008, 17:16
Lokalizacja: Wawa

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: kromka »

veljarek pisze:Draco dzięki za uratowanie wieczoru grą Timbuktu po nieudanych Deadwood i Zagłada Atlantydy.
Czy ktokolwiek testował te gry przed ich wydaniem? Przecież ona nie działają.
oj zabawnie było... :D
Papież ?? A ile on ma dywizjii ??!! (J. Stalin)

Sushi? To jedzenie dla psów. My jemy ziemniaki (Alaksandr Łukaszenka)
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: Geko »

Wczoraj zagraliśmy z Leo w Price of Honour, czyli polską kampanię do Conflict of Heroes. Graliśmy scenariusz nr 7 - Cienie we mgle. Polegał on na tym, że Polacy mieli odbić z niemieckich rąk Łowicz, a w szczególności wieżę kościoła, w której zagnieździł się CKM. Korzystając z osłony mgły (12 żetonów rozkładanych na początku) Polacy (dowodzeni przeze mnie) zaczęli żwawo pędzić w stronę niemieckich pozycji. Podzieliłem ich na dwie grupy. Pierwsza, mniejsza, składająca się ze strzelców, miała za zadanie przejąć budynki na prawej flance. Druga, główna, w skład której wchodzili strzelcy, ale też drużyna z Browningiem i lekkim moździerzem, miała za wszelką cenę zdobyć wieżę kościoła (główny cel scenariusza). Przez pierwsze dwie rundy Polacy podchodzili pod budynki, a Niemcy siedzieli w budynkach, ewentualnie cofając wysunięte do przodu drużyny. Obie strony wymieniały ogień, ale bez większych sukcesów, z racji odległości i korzystania z ochrony budynków, mgły, czy lekkiego lasu. W trzeciej turze pierwsza grupa Polaków dość łatwo podeszła pod niemieckie budynki na prawej flance (niemiecki ostrzał w tym im nie przeszkodził) i jedna drużyna zaczęła szturmować budynek. Tymczasem w okolicach kościoła pierwsza drużyna dotarła pod jego wejście, ale łatwo nie było, bo Niemcy strzelali z wieży, a na lewo (patrząc od polskiej strony) od wieży była niemiecka drużyna strzelców oraz drużyna z karabinami maszynowymi, które skutecznie utrudniały dotarcie do wieży bez kłopotów. Do tego na prawo za kościołem usadowiła się niemiecka drużyna z lekkim moździerzem i regularnie nękała Polaków. Czwarta runda to już duży sukces Polaków na prawej flance - przejęcie dwóch budynków kluczowych (punktujących na koniec gry) po wyeliminowaniu wroga oraz ciężkie walki (ze stratami) w kościele (pierwsza drużyna dostała się do środka) i w jego okolicach (wspomniane niemieckie nękanie przez dwie drużyny będące z lewej strony kościoła oraz moździerza). Piąta runda dużo nie zmieniła, do kościoła dostały się kolejne drużyny, pojawili się kolejni zabici po obu stronach i cześć jednostek znalazła się w ciężkiej sytuacji (spanikowani, przygwożdżeni ogniem itp.). Ostatecznie Polakom nie udało się przejąć wieży kościoła przed końcem gry i efekcie punktacja była następująca: Polacy: 5 PZ za zabite jednostki wroga + 2 PZ za kontrolę dwóch budynków na prawej flance na koniec gry; Niemcy: 4 PZ za zabite jednostki wroga + 4 PZ za utrzymanie wieży kościoła. Zatem wygrała strona niemiecka 8 do 7. Dzięki Leo, za miłe spotkanie i emocje nad planszą (swoją drogą kostki chwilami dawały w kość :wink: )
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
KubaP
Posty: 5828
Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 137 times
Been thanked: 403 times

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: KubaP »

Kostyr pisze:U nas standardowo, wygrali Cyl..., ha! tu was mam, zaskoczenie ale to ludzkość triumfowała na koniec.
Po części przez Michała, ale to może on sam napisze o tym :P.
Moja pierwsza partia w BSG z dodatkami. Fajna sprawa, duże urozmaicenie, choć ja chyba jeszcze się nie znudziłem w moim gronie podstawką. Za jakieś 10 czy 15 gier jednak Exodus obowiązkowo. Może do tego czasu zdecyduje się ktoś na wydanie polskiego Pegasusa :)

Gra bardzo sympatyczna, Michał przezabawnie pograł, czekam z niecierpliwością na jego relację :)

A ludzkość wygrała chyba jednak tylko dzięki pozytywnemu nastawieniu Cylon Leadera.
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Post autor: draco »

veljarek pisze:Draco dzięki za uratowanie wieczoru grą Timbuktu po nieudanych Deadwood i Zagłada Atlantydy.
Czy ktokolwiek testował te gry przed ich wydaniem? Przecież ona nie działają.
Nie ma sprawy. Nie raz się świat ratowało. 8)
ODPOWIEDZ