[Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)

[ARKHAM12]

Niestety w ten czwartek nie da rady. (1. mnie nie ma, 2. nie mogłem sprawdzić czy ktoś ma wpisaną już rezerwacje).
Wybaczcie za zamieszanie w tym temacie.

Szkoda , dzis chetnie bysmy wpadli

[Cirrus]

Ha, ostatni raz przeglądałem forum we wtorek (?)- brak stałego łącza i bardzo się zdziwiłem (ja i przyprowadzony przezemnie znajomy) kiedy zobaczyłem w środku rpgowców. Cóż, postaram się wpaśc za tydzień...
PS: Pisze się ktoś na Grę o tron?

[Hołek]

A ja dziś chciałbym zaprosić na ten czwartek (wybaczcie, że w zeszłym nie wyszło, moja wina, błąd już się nie powtórzy).
Teraz ten dzień z planszówkami na pewni się odbędzie. Więc do Śląskiego Klubu Fantastyki zapraszam na 17.15.
Ja osobiście chętnie w Grę i o tron zagram (uwielbią ją chociaż głównie za prozę Martina)
A i wszystkich na inne planszówki zapraszam.
Oprócz mnie wiem że będzie jeszcze kilka innych osób więc z chęcią czekam też na jakieś propozycje konkretnych gierek.
Pozdrawiam.
P.S.
w razie czego mój tel. to sześć sześć cztery jeden cztery trzy siedem osiem osiem (nie zawsze dostępny ale na pocztę głosową odpowiadam zawsze)

[Parmenides]

Ja też oczywiście pojawię się w czwartek. Jeśli chcecie zagrać w coś z mojej kolekcji to po prostu piszcie. GOT jest ciekawy, ale moim zdaniem Diplomacy jest lepsze więc jeśli zbierze się kilku chętnych, to oczywiście możemy zagrać.

Pozdrawiam i do zobaczenia!

[Van]

Ja przyniosę stół do carroma przeznaczony na pokazy z tego wątku http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... f=4&t=5114 (jeżeli zdąży dojść pocztą ale raczej powinien)
Przy okazji przypominam, że dalej jestem chętny na Szoguna i Caylusa magna cartę (zaznaczam, że zasad nie znam jeżeli miałoby to mieć jakiś wpływ na decyzję o spakowaniu gier).

[Parmenides]

Shoguna mam, mogę przynieść. Mamy do wyboru 3 gry: Shogun i GOT są max. na 5 graczy Diplomacy max. na 7. Wszystkie te gry mają podobny ciężar gatunkowy, czyli "easy to learn difficult to master". Ja chętnie zagram w dowolną z nich. Czyli kto chętny i na co

[Zonkul]

Będę z kumplem znowu.
Wezmę Doom i Carcassonne:)

Pozdro

[Silent]

Witam

Tym razem będę punktualnie , przywiozę kilka krótkich gierek, shoguna(jeśli Parmenides weźmie to nie będę brać) i caylusa magna carte, dla Van Hoovera .
Chętnie zagrałbym w Fury of Dracula ale to potrzeba 5 osób znających angielski, żeby nie trzeba było tłumaczyć kart podczas rozgrywki.

Ogólnie to możecie pisać to wezmę coś innego z półki .

P.S. piszę się na partie Carroma, jeśli oczywiście dojdzie do Van Hoovera do jutra

[Parmenides]

Jutro zabiorę ze sobą Shoguna i Railroad Tycoon z dodatkiem Rails Of Europe - bardziej wyważona plansza i krótsza rozgrywka na max. 5 graczy. Jeśli chcecie coś jeszcze z moich zasobów, to piszcie.

Proszę wszystkich o w miarę punktualne przybycie - spotykamy się o 17.15, dzielimy się na poszczególne gry, o 17.30 zaczynamy.

Pozdrawiam i do zobaczenia jutro.

[Cirrus]

OK, przybędę tuż po 15 po (autobus). Szoguna i dyplomacji przejżę zasady abt być elastycznym

[Hołek]

I już po następnym spotkaniu. Tym razem przewinęło się 13 osób więc jakiś wzrost jest.
Na początku oczekując na wszystkich rozłożyliśmy shoguna, w którego ostatecznie zagrali: Parmenides, Andrzej, Van Hovoer i Cirrus, a ja z Silentem rozłożyliśmy samuraja w którego w końcu zagraliśmy na 4 osoby. Gierki Kniaziego są według mnie trochę do siebie podobne ale mają swój urok i ich logika bardzo mi odpowiada (tym bardziej że udało mi się wygrać ) co nie udało mi się w późniejszym alchemiku.
W tym czasie na sąsiedznim stole piątka osób żyłowała Warcrafta (cóż nie ukrywam, że jej nie lubię). Ja czekając na końcówkę shoguna rozegrałem partyjkę blasta.
Później wymieszanie ekip i ruszył caylus magna carte oraz galaxy trucker i jako, że zbliżała się 23 postanowiliśmy uciec do domów.
Zapraszam wszystkich za tydzień. Jeśli liczba przybywających będzie dalej tak rosła (9-13) to tym razem powinno być już 19 osób
P.S.
tylko przypomnienie, po dwóch wizytach w czwartki (czy kiedy indziej) powinno się zapisać do klubu(co daje też szersze możliwości), jeśli ktoś chce się dowiedzieć bardziej szczegółowo zapraszam na priva. Dodatkowo wiem, że klubowi gracze chcą kupować jakąś plaszówkę, na to tylko ci już zapisani będą mieli wpływ a porobię zapisy w przyszłym tygodniu.

[Parmenides]

Jesteśmy po 2 spotkaniu. Tym razem było 13 osób, czyli tendencja wyraznie zwyżkowa
Na pierwszy ogień poszedł Shogun na czterech. Ta gra zajmuje solidne miejsce w mojej kolekcji, ale jako że wolę cięższe i nieco bardziej złożone gry traktuję ją raczej jako fun-game Tylko ja znałem zasady, więc nie chcąc zdominować rozgrywki zagrałem spokojnie, bez wbijania przysłowiowych noży w plecy. Niestety, okazało się, że moi przeciwnicy w 2 roku załapali i w ostatniej rundzie wtopiłem niemiłosiernie, zajmując ostatecznie 3 miejsce

W tym samym czasie na pozostałych stołach rozegrano już WOWa, Samurai i Alchemika.

Na koniec częśc osób zagrała w karcianego Calusa, ja miałem okazję przetestować Galaxy Truckera. Gra niewątpliwie jest świetna, ale klasycznym fungamem staje się dopiero po 2 , 3 rozgrywce, kiedy zaczynamy mieć pojęcie jak powinien wyglądać nasz statek. Mi udało się skończyć tylko 1 misję, 2 i 3 z różnych przyczyn musiałem przerwać ratując mój statek

Ogólnie bardzo udane spotkanie, następnym razem odpalamy Cubę i Railroad Tycoona.

Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia za tydzień!

[mst]

Napiszcie, proszę parę słów na temat rozgrywki w Alchemika.

[Silent]

Witam

Drugie spotkanie za nami i było równie udane, a ludzi coraz więcej. Już wpisałem do kalendarza na stałe spotkania w ŚKF. Przybyłem z Samurajem,Alchemikiem,Galaxy Truckerem i Caylusem MC, wszystkie gry zostały zagrane i z tego się bardzo cieszę

Rozgrywka w Samuraja jak dla mnie była ciekawa jak zawsze zresztą, w tą grę zagram zawsze i wszędzie. Przegrałem ale chciałem sprawdzić tym razem taktykę, zbierania wszystkich 3 w tej samej ilości, żeby wygrać od razu, niestety brakło 2 .

Potem Alchemik, jako że już była to moja 20 rozgrywka, a 3 graczy grało po raz pierwszy, dając szanse stworzyłem recepturę z 4 klocków za 10pkt., z 5 za 7 i 6 pkt. no i było ciężko gdyż receptury za 9 i za 8 były ciężkie więc nawet 5 razy byłem zmuszony skopiować recepturę za 2 . Ogólnie kotły były bardzo dziwnie rozłożone, przede wszystkim ze względu na 1 rozgrywkę 3 graczy, ale jakoś udało mi się wygrać w końcówce kopiując za 9pkt i dostając za 2 miejsce 8pkt za najmniej kolorów, tylko dlatego ze dwa kolory były równe to dwóch graczy dostało po 12 pkt. I teraz pisząc to nie jestem pewny czy powinienem dostać 8 pkt czy 4 pkt, gdyż jeśli jest remis to obydwaj gracze dostają tyle samo punktów ale czy dostaję punkty za 2 czy za 3 miejsce. (mst liczę że podpowiesz ) Wydaje mi się, że jest tak jak graliśmy.
Alchemik ciągłe mnie zaskakuje, jest nie powtarzalny, kombinacyjny, mam nadzieję zagrać ponownie, bo gra w mojej ekipie jest od Pionka najchętniej graną.

Na koniec CMC, gdyż Van Hoover chciał zagrać, rozgrywka była bardzo dziwna, skończyła się po godzinie z wytłumaczeniem zasad, zbudowaliśmy tylko 8 budynków , 0 rezydencji. Dlatego, że wystawiłem budynek pozwalający sprzedać dowolny surowiec za 4 denary, masakra po prostu , tylko budowanie zamku i nic więcej. Przegrałem z 24 pkt, zwycięzca miał 31 a Van Hoover 30.

Do zobaczenia następnym razem, wreszcie zagram w Cube i zobaczę czy zrobiłem błąd nie kupując Railroad Tycoon w promocji kiedyś w Rebelu.

P.S. Jak można skończyć WoW-a w 3h w 5 graczy ?

[Van]

Ja też się piszę na rozgrywkę Cuby . Na następny raz mam nadzieję, że w końcu będę mógł przynieść stół do carroma.

[mst]

I teraz pisząc to nie jestem pewny czy powinienem dostać 8 pkt czy 4 pkt, gdyż jeśli jest remis to obydwaj gracze dostają tyle samo punktów ale czy dostaję punkty za 2 czy za 3 miejsce. (mst liczę że podpowiesz ) Wydaje mi się, że jest tak jak graliśmy.

Słusznie policzyłeś sobie 8 pkt. - w Alchemiku remis w ilości składników nie powoduje przesunięcia kolejnego o dodatkowe miejsce w dół.

[Cirrus]

Kolejne czwartkowe spotkanie zaliczam do bardzo udanych, niestety udało mi się rozegrać tylko partie Szoguna (i tak musiałem [jak w Brassie] wyjść po zaplanowaniu akcji w ostatniej turze,z powodu nieelastycznych odjazdów autobusów. No a autobus i tak uciekł, jednak szczęście niedopisujące w szogunie postanowiło się uśmiechnąć i w 45 sek. udało mi się z centrum Katowic złapać stopa pod mój blok w Rudzie )
Za tydzień (góra dwa) zjawiam się na pewno, wraz z zapisem do klubu oczywiście (gigantyczna biblioteka fantastyczna przeważyła szale )
A jak tendencja zwyżkowa się utrzyma to za 2 spotkania zabraknie stolików

[Silent]

Witam

Możliwe, że wpadnę z 4 kumplami, więc Parmenides nie obiecuję czy zagram w Cube i RT, gdyż moja ekipa raczej nie przepada za takimi grami i nikt by z nich z nami w to nie zagrał. Przyniosę jakieś krótsze gierki i się zobaczy. A Cubę i RT na pewno będę chciał spróbować, ale to w innych tygodniach, jak już będę sam wpadać.

W czwartek zobaczymy i zdecydujemy

[Zonkul]

Czy ktoś ma może grę KRAGMORTHA? Jeśli tak, to proszę zabrać-chciałbym zobaczyć jak to się je:)

Wezmę Carcassonne, Mag Blasta i jeśli będą chętni to Dooma(ciężki jest, nie chce mi sie go tachać na darmo:P)

Pozdro

Zonkul

[Parmenides]

Railroad Tycoona wezmę. Moim zdaniem największą zaletą tej gry jest to, że zasady można wytłumaczyć w 5min. i ludzie grający nawet po raz pierwszy mają równie duże szanse na zwycięstwo, co starzy wyjadacze. Tak więc ekipa na to na pewno się skompletuję.
Cubę możemy sobie odpuścić i przełożyć na inny raz. Zamiast niej wezmę Dyplomację, jeśli ktoś będzie miał ochotę trochę pogłówkować Zasady równie proste co w RT.
Reszta jak zwykle wyjdzie w praniu , chyba że ktoś ma ochotę na coś z mojej listy gier.

Pozdrawiam i do zobaczenia!

[mst]

Cubę możemy sobie odpuścić i przełożyć na inny raz. Zamiast niej wezmę Dyplomację, jeśli ktoś będzie miał ochotę trochę pogłówkować

Wbrew pozorom przy Cubie, oprócz palenia cygar i popijania rumu, także trzeba trochę, a nawet całkiem sporo pogłówkować.

[Van]

Ja przyniosę carroma bo w końcu do mnie stół doszedł. Tylko hmm, nie znalazłby się ktoś dysponujący autem żebym się mógł z nim zabrać z Plebiscytowej albo okolic? Bo stół ciężki i nieporęczny jest i ciężko mi się będzie z nim zabrać

[mst]

Podpowiem, że auto powinno być z tych nie najmniejszych bo w Gliwicach był ostatnio problem z zapakowaniem planszy do Renault Clio.

[Van]

Rety nie strasz bo mi się nikt nie zgłosi

[mst]

Nie powinno być aż tak źle - plansza chociaż sporawa jest przecież prawie płaska (tylko, że w przeciwieństwie do innych planszówek w Carrom nie da się jej poskładać choćby na połowę ).