(Ełk) Planszowe turnusy

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
ahrian
Posty: 311
Rejestracja: 26 cze 2013, 00:36

(Ełk) Planszowe turnusy

Post autor: ahrian »

hej,

tak się składa, że aktualnym źródłem utrzymania jest dla mnie gospodarstwo agroturystyczne, nad którym sprawuję pieczę. w sezonie w zasadzie nie mam miejsc, ba, większość zajęta na rok do przodu, ale pomyślałem, że dom mógłby na siebie zarabiać również trochę przed i po sezonie - w kwietniu, na początku maja, pod koniec września i może przez połowę w miarę ciepłego października.

long story short - pomyślałem o organizacji 'turnusów' dedykowanych graczom planszówkowym bez konieczności (ale z możliwością, naturalnie) taszczenia własnych gier planszowych. w kolekcji mam ponad 200 tytułów (https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1, mniej czy bardziej znanych, mam dostęp do dwóch wypożyczalni, mam paru znajomych którzy na pewno nie odmówiliby wypożyczenia jakiegoś tytułu.

pomysł brzmi - tygodniowy turnus dla maks 10 osób (tyle mieści dom), w cenie dostęp do biblioteki wszystkich gier. działka ma dostęp do jeziora, generalnie jest tam full opcja (http://www.rajskiewzgorze.com/o-nas/) - każdy pokój ma łazienkę, są grille, sauna, kajaki, rower wodny, łódka, ping-pong, bar z wielkim tv, kilka większych stołów do gry, spora działka, boisko do siatkówki (liche, ale zawsze) itp. dodatkowo jako opiekun tego miejsca służyłbym pomocą w tłumaczeniu gier, wszelakich. cena jaką sobie wymyśliłem to 400 zł za osobę/tydzień (standardowa cena wynajmu domu to 350/400 zł za dobę). w cenie nie ma jedzenia, bo nigdy nie robiliśmy cateringu i nawet nie bardzo bym wiedział jak zacząć, zresztą - cena wtedy musiałaby pójść pewnie sporo w górę.

i teraz pytanie - czy jest szansa, że kogoś coś takiego by zainteresowało? tak jak pisałem, w grę wchodziłyby tylko miesiące/tygodnie pozasezonowe, prędzej przed sezonem niż po, bo pogoda w Polsce kapryśna, a dom ma starą instalację CO (ergo średnio wydajną). przykładowo dwa turnusy w pierwsze 2 tygodnie maja i 2 turnusy w ostatnie 2 tygodnie września. może kwiecień i październik, gdyby aura pozwoliła.

na RPG się nie znam i chyba nie zamierzam poznawać, także w grę wchodzi tylko opcja gier planszowych.

liczę na jakikolwiek odzew czy miałoby to sens, fajnie byłoby wreszcie połączyć pasję z pracą ;) dzięki.
ODPOWIEDZ