(Warszawa) Regularne spotkanie testowe - Monsoon Group
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Dzięki wszystkim za przybycie, zwłaszcza Oli która przyszła w trakcie naszej partii Magnum Sal i dość długo cierpliwie czekała aż zmóżdżymy grę do końca.
Spokojnie możesz się rozpisywać Lotharze - żadna tajemnica alkowy nie obowiązuje tu.
Co masz na myśli mówiąc o tasiemkach, obrazkach? Żeby zastąpić zbieranie kart i sekwensów nimi?
Spokojnie możesz się rozpisywać Lotharze - żadna tajemnica alkowy nie obowiązuje tu.
Co masz na myśli mówiąc o tasiemkach, obrazkach? Żeby zastąpić zbieranie kart i sekwensów nimi?
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Tak jak zapowiadałem tydzień temu, mogę się zgłosić z Show Business'em jutro o 17:30
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Świetnie! Ja się pisze na Show Business i chcę grać mendżerem Dody Elektrody
Na deser wezmę Scrapoko, w którym zacząłem się już bawić w skalowanie, więc idzie ku dobremu.
Kto jeszcze się pojawi i z czym?
Na deser wezmę Scrapoko, w którym zacząłem się już bawić w skalowanie, więc idzie ku dobremu.
Kto jeszcze się pojawi i z czym?
- yosz
- Posty: 6357
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 488 times
- Kontakt:
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Tak jak już mówiłem Ci Filipie - jutro i za tydzień w środę mnie nie będzie
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- Witold Janik
- Posty: 445
- Rejestracja: 25 sty 2008, 13:00
- Lokalizacja: spod Warszawy
- Kontakt:
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Mnie nie będzie w Wawie do piątku.
- Albo my graliśmy źle, albo wy (...), w naszej partii wyniki były w granicach 20-30. Co prawda gra skończyła się szybko (wcześnie papież umarł), ale chyba nie może to mieć aż takiego wpływu.
- U nas papież umarł w ostatniej turze - może stąd różnica.
- U nas papież umarł w ostatniej turze - może stąd różnica.
- stalker
- Posty: 2594
- Rejestracja: 24 cze 2004, 23:14
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Widzę, że frekwencja słaba, ale niestety mój udział jutro w zabawie stoi pod znakiem zapytania -- koncówka karczowania pola trzciny cukrowej. Z tego wszystkiego dodatkowo zero postępu w projektach, frak
Lukasz M. Pogoda | w biblioteczce | zainteresowało mnie
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 252 times
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Nie martw się, jak skończysz to karczować, przed twoimi oczami rozciągnie się widok na kolejne pole do karczowaniastalker pisze:koncówka karczowania pola trzciny cukrowej.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- stalker
- Posty: 2594
- Rejestracja: 24 cze 2004, 23:14
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Wcześniej wezmę sobie parę dni wolnego a w przyszłym tygodniu jest długi weekend, to też sobie trochę odpoczne więc tak szybko nie zobaczę tego pola ponownie (znudziła mi się już zresztą ta trzcina cukrowa)
Lukasz M. Pogoda | w biblioteczce | zainteresowało mnie
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
To ja zaklepuje menedżera NergalaFilippos pisze:Świetnie! Ja się pisze na Show Business i chcę grać mendżerem Dody Elektrody
Na deser wezmę Scrapoko, w którym zacząłem się już bawić w skalowanie, więc idzie ku dobremu.
Kto jeszcze się pojawi i z czym?
Monsoon Group Rulez
A.J.Mustafa
A.J.Mustafa
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
W Show Business'ie gracze zarządzają zespołami grającymi w jednym z 5 stylów: Rock, Pop, Black, Jazz, Club. A zatem Filippos będzie grał kapelą popową, do której przyjmie sobie atrakcyjną dziewczynę, a Mustafa - rockową, do której przyjmie sobie takiego hardcore'owca jak Nergal
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Nergal hardcorowcem? Przecież to tylko potulny misio źle umalowany i warczący sobie na scenie.Mayasty pisze: W Show Business'ie gracze zarządzają zespołami grającymi w jednym z 5 stylów: Rock, Pop, Black, Jazz, Club. A zatem Filippos będzie grał kapelą popową, do której przyjmie sobie atrakcyjną dziewczynę, a Mustafa - rockową, do której przyjmie sobie takiego hardcore'owca jak Nergal
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Zgadzam się z tym , widziałem ciekawsze rzeczy na scenie.Geko pisze:Nergal hardcorowcem? Przecież to tylko potulny misio źle umalowany i warczący sobie na scenie.Mayasty pisze: W Show Business'ie gracze zarządzają zespołami grającymi w jednym z 5 stylów: Rock, Pop, Black, Jazz, Club. A zatem Filippos będzie grał kapelą popową, do której przyjmie sobie atrakcyjną dziewczynę, a Mustafa - rockową, do której przyjmie sobie takiego hardcore'owca jak Nergal
Monsoon Group Rulez
A.J.Mustafa
A.J.Mustafa
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Jest duże prawdopodobieństwo, że się trochę spóźnię. Powinienem być nie później niż o 18:30.
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Filippos, Mustafa, Sir-Lothar dzięki wielkie za wczorajsze testy "Show Business'u". Wiele z Waszych cennych uwag uwzględnię w ostatecznej wersji. Waham się jeszcze nad losowym przerzutem wszystkimi koścmi trendu. Wiem, że to trochę dezorganizuje planowanie, ale są też gracze, którym ten element nie przeszkadzał, a niektórym się wręcz podobał. Tak więc ostateczna decyzja polegać będzie na oszacowaniu których graczy będzie więcej Jeśli cokolwiek jeszcze Wam przyszło do głowy, to będę wdzięczny za dalsze spostrzeżenia.
Jeśli znajdziecie chwilę czasu to oceńcie proszę grę w ankiecie na stronie http://www.sinonis.pl/ankieta.htm i/lub na BGG http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... w-business. Z góry dzięki.
Jeśli znajdziecie chwilę czasu to oceńcie proszę grę w ankiecie na stronie http://www.sinonis.pl/ankieta.htm i/lub na BGG http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... w-business. Z góry dzięki.
- Sir-lothar
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 cze 2008, 01:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Witam,
Pozwolę sobie wypełnić ankietę z komentarzem:
(ale zanim)
Widzę w grze 2 strategie mające szanse na Top zespół wszech czasów - jeden styl i 3 hity w tym stylu na szczycie listy (różniące się tylko tempem, bo najmniej punktów) albo gra na zbieranie żetonów - zbieramy ludków co mają dużo miejsc na żetony, wstawiamy tam ile się da, piszemy piosenkę byle co, ale ma sporo za żetony (+ jakieś bonusy jak trafi), jak się da to więcej piosenek. zespół się rozpada i można zbierać kolejne żetony, albo zwyczajnie puszczać koncerty, skandale, etc. opcjonalnie bez zespołu i same karty 4 aby szybko punktować.
Właściwie to nie dograliśmy do końca z przyczyn czasowych, więc ciężko powiedzieć, jednak poza faktem, że byłem mocno z tyłu to gra nie przeciągała się jakoś strasznie. Możliwe, że na 3 graczy taki skrócony czas gry jest pożądany.
Głównie chodzi o karty postaci (grupie, bodyguard, etc), które mają straszny rozrzut w sile swej zdolności. Po pierwsze trzeba dobrać odpowiednią kartę, a następnie musi ona mieć jeszcze pożądaną siłę efektu. I tak uważam, że:
- Bodyguard - automatyczna kontra + zdjęcie z planszy 2 żetonów = brak sensu używania cyferki - można dać zawsze 4 lub 4/3 dla różnorodności, bardzo potężna karta, bo posiada kilka efektów.
- ADR (ludek poruszania się po pianinie - 4 punktacje) - efekt karty nie zależy od jej siły, ergo pomijalny, za wyjątkiem sytuacji, gdy użycie tej karty pozwala na punktowanie (ADR na pozycje lidera i jakaś 4 aby punktować) to nie widzę jej zastosowania. Ściągnięcie kogoś z przodu aby nie zapunktował w tej kolejce - strata akcji, a my przesuwamy się i tak do przodu, poza tym na 3 to pozostaje jeszcze jeden gracz, na 4-5 odpowiednio więcej ... mało użyteczna karta w moich oczach. Możliwe, że ma jakieś tajne zastosowanie.
- grupie do zabierania członków zespołu - fajne, do grania na wymianę zespołów - zabieramy kogoś z żetonami i wystawiamy hit. do grania na rozpad zespołu. Cyferka bez znaczenia dla efektu, można zablokować wyższą cyferką.
- fam fatale do temperamentu - do obniżania komuś od 1 do 4(decyduje kolejna wyciągnięta karta) tuż przed końcem tury w której członkowie zespołów się spierają ze sobą.Jedyne zastosowanie. Jak grasz na styl, to nie masz muzyków nie ze swojego stylu, jak grasz na żetony, to muzycy nie są ważni tylko hity, które masz. (do obrony przed inna fam fatale, jak masz na ręku wyższą cyferkę?)
- DJ do zamiany żetonów - efekt niepowiązany z cyferką. Jeśli trafiają się koncerty w naszej okolicy to dj przydatny. takie cyferka powinna być 2/3 lub 2(oraz)4.
- skandalista: jak mam to używam, aby się windować w górę, nawet jak stracę to stracę mniej niż gdyby ktoś mnie ściągnął w dół. cyferka i efekt nie ważne, ważna cyferka wyciąganej karty - mega losowe
- bloker kostek (trend) - cyferki jw. do gry na styl - mocarne (ustawiasz swój i blokujesz), do gry na żetony, też mocne, ale mniej.
- kręcenie kółkiem - efekt powiązany z cyferką (!!!) - przez co karta się raz przydaje, a raz nie - z cyferką 4 sprawia, że wydarzenie zaraz się powtórzy - mocne, gdy np wypłata nam daje najwięcej, albo każemy płacić muzykom drugi raz, gdy nie mamy żadnego. Im mniejsza cyferka tym efekt mocniejszy, chyba że celujemy w konkretne zdarzenie, wtedy ciężko. Jak dla mnie do przemyślenia.
- Head hunter - do grania na żetony - podstawa strategii, inaczej nieprzydatne, efekt niezwiązany z cyferką. Wymiana w dowolnym momencie całego zespołu i zmiana stylu. wcześniej fam fatale chwyta kogoś znanego i jesteśmy ustawieni.
- sponsor - do usuwania kart - efekt powiązany z cyferką: 1-2 praktycznie bezużyteczne: kosztem 1 akcji zyskuje się od 3 do 6 kasy, rzadko ma się aż tyle zagranych kart 1-2 aby się opłaciło stracić akcję (bodyguard daje 30 i 2 żetony), 3-4 to około 6-8 kasy, ze względu na fakt, że użyta karta dodaje się do opłat. W efekcie bardzo słaba karta, w dodatku losowa.
Bonus: Każda karta ma dodatkowo możliwość zmiany jednej wybranej kostki na daną zaznaczoną wartość, sprawia to że poziom losowo-frustracyjny rośnie bo nie zagramy dobrej karty obronnej aby zmienić na pożądany styl, tylko trzeba czekać na nowego bodyguarda. Zmienić, że albo na dowolne pole na danej kostce, albo przerzut danej kostki(najgorsza opcja), albo ogólna zasada dowolna kostka dowolne pole.
Gracze byli sympatyczni, dziękuję grało się miło.
Jeśli chodzi o granie na 3 osoby, to ucięcie jednego punktowania chyba wyszło dobrze, w pozostałych kwestiach chyba ok.
Interakcji dużo mnóstwo i jeszcze trochę, głównie negatywnej niestety, a obrona przed nią zależy od trzymania odpowiednich kart na ręku. Pasuje jednak do tematu i bardzo ważny element tej gry.
Dużo zasad, po przyswojeniu intuicyjne, ale patrząc na plansze ciężko załapać co się będzie działo, wiele zazębiających się elementów i jeszcze 10 efektów kart, a każdą można zagrać na 4 sposoby.
Po 3 kolejkach wszystko gładko działa. Jedno ale: kiedy można brać pożyczki (co jak musimy płacić a nie mamy czym), dobieranie kart po obronie i fakt, że słowo zespół nie posiada w grze tego poczucia wspólnoty, które ma w rzeczywistości: rockowy nergal wydał rockowy hit, a następnie przyszły czarnuchy i wydały nergal club party - coś jest nie tak. Zwłaszcza, że nargala już nie ma w zespole.
Aha: jak wygląda to czyszczenie muzyków? - akcja, nie akcja, można zrobić i wziąć jeszcze kredyt?)
Branie kredytu przed licytacją? możliwe/kolejność?
Długo się tłumaczyło , ale po przebrnięciu było ok. Przydały by się pomoce na karcie zespołu, ale to wiadomo już.
- Spore trudności z zatrudnieniem 5 i 6 członka zespołu - karty muzyków przechodzą za wolno żeby dało się wyjść poza 4 osoby zmieniłbym koszta zatrudniania muzyków na 1/1/1/2 - najświeższy najdroższy i head hunter kupuje punkty do wartości swojej cyferki (bo obecnie oszczędza 3 akcje i daje 9 kasy) Bonusowe przedmioty w działaniu jak permanentny żeton koncertu - niespotykane instrumenty przyciągają uwagę (Jelonek) a 5 i 6 miejsce po prostu dowolny muzyk.
- Idzie za tym jeszcze jedna uwaga: możliwe posiadanie kart na ręku wynosi 3 lub 4, i kosztuje odpowiednio 1 i 2 punkty, oznacza to, że próba osiągnięcia przewagi przez większy zespół (ale i droższy) jest skazana na porażkę. Nie wiem, czy da się stworzyć duet, ale muzycy to w takim razie tylko miejsca na żetony.
- Nawet przy 3 graczach sytuacja bardzo szybko się zmieniała, spodziewam się, że 5-6 osób może być to koszmar
- Wiele kart ma efekty niezwiązane z cyferką poruszającą tempem gry. Wydaje mi się, że gra ma losowe tempo (przez zagrywanie karty o pożądanych efektach) w chwilach innych niż zbliżanie się do punktowania.
- Ogólnie karty do rewizji.
- Nie wiem, ale czy na początku rozgrywki wszyscy dostali taką samą ilość gotówki ?- Gracze na dalszych pozycjach mają gorzej niż ten na pierwszej - jakiś czynnik równoważący?
Równocześnie wiele interesujących:
- płacenie za akcje podczas podliczenia
- lista przebojów i mechanika z nią związana (kostki, muzycy, plansza zespołu)
Da się grać, ale jak dla mnie gra się potyka w kilku miejscach.
zagrałem fatalnie
zagrałem fatalnie
Brass - pożyczki i punkty rozwiązane w interesujący sposób. (gra o odmiennej komplikacji)
La Havre/Brass - na temat dźwigni pożyczkowej.
Twighlight strugle - połączenie efektów i "punktów ruchu" na kartach - idealny balans
Eufrat i Tygrys
Caylus
Wysokiej jakości rysunki/szkice dla pozostałych elementów (instrumenty, sale muzyczne, grafiki planszy)
To tylko takie luźne spostrzeżenia. Doceniam ogrom pracy włożony w prototyp i gratulacje pomysłu oraz wykonania. Jednak jeśli poprzednia partia dotyczyłaby finalnego produktu, bez możliwości zmian to za wyjątkiem walorów towarzyskich do gry bym nie przystąpił nie mówiąc o zdobyciu własnego egzemplarza. Głównie przez karty graczy i zmienną sytuację podczas tury, na którą nie mogę praktycznie reagować.
Pozdrawiam.
Pozwolę sobie wypełnić ankietę z komentarzem:
(ale zanim)
Widzę w grze 2 strategie mające szanse na Top zespół wszech czasów - jeden styl i 3 hity w tym stylu na szczycie listy (różniące się tylko tempem, bo najmniej punktów) albo gra na zbieranie żetonów - zbieramy ludków co mają dużo miejsc na żetony, wstawiamy tam ile się da, piszemy piosenkę byle co, ale ma sporo za żetony (+ jakieś bonusy jak trafi), jak się da to więcej piosenek. zespół się rozpada i można zbierać kolejne żetony, albo zwyczajnie puszczać koncerty, skandale, etc. opcjonalnie bez zespołu i same karty 4 aby szybko punktować.
- Stosunek czasu gry do satysfakcji z zabawy:
Właściwie to nie dograliśmy do końca z przyczyn czasowych, więc ciężko powiedzieć, jednak poza faktem, że byłem mocno z tyłu to gra nie przeciągała się jakoś strasznie. Możliwe, że na 3 graczy taki skrócony czas gry jest pożądany.
- Stosunek losowości gry do satysfakcji z zabawy:
Głównie chodzi o karty postaci (grupie, bodyguard, etc), które mają straszny rozrzut w sile swej zdolności. Po pierwsze trzeba dobrać odpowiednią kartę, a następnie musi ona mieć jeszcze pożądaną siłę efektu. I tak uważam, że:
- Bodyguard - automatyczna kontra + zdjęcie z planszy 2 żetonów = brak sensu używania cyferki - można dać zawsze 4 lub 4/3 dla różnorodności, bardzo potężna karta, bo posiada kilka efektów.
- ADR (ludek poruszania się po pianinie - 4 punktacje) - efekt karty nie zależy od jej siły, ergo pomijalny, za wyjątkiem sytuacji, gdy użycie tej karty pozwala na punktowanie (ADR na pozycje lidera i jakaś 4 aby punktować) to nie widzę jej zastosowania. Ściągnięcie kogoś z przodu aby nie zapunktował w tej kolejce - strata akcji, a my przesuwamy się i tak do przodu, poza tym na 3 to pozostaje jeszcze jeden gracz, na 4-5 odpowiednio więcej ... mało użyteczna karta w moich oczach. Możliwe, że ma jakieś tajne zastosowanie.
- grupie do zabierania członków zespołu - fajne, do grania na wymianę zespołów - zabieramy kogoś z żetonami i wystawiamy hit. do grania na rozpad zespołu. Cyferka bez znaczenia dla efektu, można zablokować wyższą cyferką.
- fam fatale do temperamentu - do obniżania komuś od 1 do 4(decyduje kolejna wyciągnięta karta) tuż przed końcem tury w której członkowie zespołów się spierają ze sobą.Jedyne zastosowanie. Jak grasz na styl, to nie masz muzyków nie ze swojego stylu, jak grasz na żetony, to muzycy nie są ważni tylko hity, które masz. (do obrony przed inna fam fatale, jak masz na ręku wyższą cyferkę?)
- DJ do zamiany żetonów - efekt niepowiązany z cyferką. Jeśli trafiają się koncerty w naszej okolicy to dj przydatny. takie cyferka powinna być 2/3 lub 2(oraz)4.
- skandalista: jak mam to używam, aby się windować w górę, nawet jak stracę to stracę mniej niż gdyby ktoś mnie ściągnął w dół. cyferka i efekt nie ważne, ważna cyferka wyciąganej karty - mega losowe
- bloker kostek (trend) - cyferki jw. do gry na styl - mocarne (ustawiasz swój i blokujesz), do gry na żetony, też mocne, ale mniej.
- kręcenie kółkiem - efekt powiązany z cyferką (!!!) - przez co karta się raz przydaje, a raz nie - z cyferką 4 sprawia, że wydarzenie zaraz się powtórzy - mocne, gdy np wypłata nam daje najwięcej, albo każemy płacić muzykom drugi raz, gdy nie mamy żadnego. Im mniejsza cyferka tym efekt mocniejszy, chyba że celujemy w konkretne zdarzenie, wtedy ciężko. Jak dla mnie do przemyślenia.
- Head hunter - do grania na żetony - podstawa strategii, inaczej nieprzydatne, efekt niezwiązany z cyferką. Wymiana w dowolnym momencie całego zespołu i zmiana stylu. wcześniej fam fatale chwyta kogoś znanego i jesteśmy ustawieni.
- sponsor - do usuwania kart - efekt powiązany z cyferką: 1-2 praktycznie bezużyteczne: kosztem 1 akcji zyskuje się od 3 do 6 kasy, rzadko ma się aż tyle zagranych kart 1-2 aby się opłaciło stracić akcję (bodyguard daje 30 i 2 żetony), 3-4 to około 6-8 kasy, ze względu na fakt, że użyta karta dodaje się do opłat. W efekcie bardzo słaba karta, w dodatku losowa.
Bonus: Każda karta ma dodatkowo możliwość zmiany jednej wybranej kostki na daną zaznaczoną wartość, sprawia to że poziom losowo-frustracyjny rośnie bo nie zagramy dobrej karty obronnej aby zmienić na pożądany styl, tylko trzeba czekać na nowego bodyguarda. Zmienić, że albo na dowolne pole na danej kostce, albo przerzut danej kostki(najgorsza opcja), albo ogólna zasada dowolna kostka dowolne pole.
- Ilość graczy:
Gracze byli sympatyczni, dziękuję grało się miło.
Jeśli chodzi o granie na 3 osoby, to ucięcie jednego punktowania chyba wyszło dobrze, w pozostałych kwestiach chyba ok.
- Stopień interakcji:
Interakcji dużo mnóstwo i jeszcze trochę, głównie negatywnej niestety, a obrona przed nią zależy od trzymania odpowiednich kart na ręku. Pasuje jednak do tematu i bardzo ważny element tej gry.
- Ilość zasad:
Dużo zasad, po przyswojeniu intuicyjne, ale patrząc na plansze ciężko załapać co się będzie działo, wiele zazębiających się elementów i jeszcze 10 efektów kart, a każdą można zagrać na 4 sposoby.
- Intuicyjność zasad:
Po 3 kolejkach wszystko gładko działa. Jedno ale: kiedy można brać pożyczki (co jak musimy płacić a nie mamy czym), dobieranie kart po obronie i fakt, że słowo zespół nie posiada w grze tego poczucia wspólnoty, które ma w rzeczywistości: rockowy nergal wydał rockowy hit, a następnie przyszły czarnuchy i wydały nergal club party - coś jest nie tak. Zwłaszcza, że nargala już nie ma w zespole.
Aha: jak wygląda to czyszczenie muzyków? - akcja, nie akcja, można zrobić i wziąć jeszcze kredyt?)
Branie kredytu przed licytacją? możliwe/kolejność?
- Stosunek ilości zasad do satysfakcji z zabawy:
Długo się tłumaczyło , ale po przebrnięciu było ok. Przydały by się pomoce na karcie zespołu, ale to wiadomo już.
- Mechanika:
- Spore trudności z zatrudnieniem 5 i 6 członka zespołu - karty muzyków przechodzą za wolno żeby dało się wyjść poza 4 osoby zmieniłbym koszta zatrudniania muzyków na 1/1/1/2 - najświeższy najdroższy i head hunter kupuje punkty do wartości swojej cyferki (bo obecnie oszczędza 3 akcje i daje 9 kasy) Bonusowe przedmioty w działaniu jak permanentny żeton koncertu - niespotykane instrumenty przyciągają uwagę (Jelonek) a 5 i 6 miejsce po prostu dowolny muzyk.
- Idzie za tym jeszcze jedna uwaga: możliwe posiadanie kart na ręku wynosi 3 lub 4, i kosztuje odpowiednio 1 i 2 punkty, oznacza to, że próba osiągnięcia przewagi przez większy zespół (ale i droższy) jest skazana na porażkę. Nie wiem, czy da się stworzyć duet, ale muzycy to w takim razie tylko miejsca na żetony.
- Nawet przy 3 graczach sytuacja bardzo szybko się zmieniała, spodziewam się, że 5-6 osób może być to koszmar
- Wiele kart ma efekty niezwiązane z cyferką poruszającą tempem gry. Wydaje mi się, że gra ma losowe tempo (przez zagrywanie karty o pożądanych efektach) w chwilach innych niż zbliżanie się do punktowania.
- Ogólnie karty do rewizji.
- Nie wiem, ale czy na początku rozgrywki wszyscy dostali taką samą ilość gotówki ?- Gracze na dalszych pozycjach mają gorzej niż ten na pierwszej - jakiś czynnik równoważący?
Równocześnie wiele interesujących:
- płacenie za akcje podczas podliczenia
- lista przebojów i mechanika z nią związana (kostki, muzycy, plansza zespołu)
- Grywalność:
Da się grać, ale jak dla mnie gra się potyka w kilku miejscach.
- Fabuła:
- Klimat:
- Satysfakcja z gry:
zagrałem fatalnie
- Emocje:
zagrałem fatalnie
- Opracowanie graficzne prototypu:
- Czy przeprowadzony test zachęcił Cię do następnej rozgrywki ?
- Biorąc pod uwagę poziom komplikacji gry, do jakiej innej gry porównał(a)byś testowany prototyp i dlaczego ?
Brass - pożyczki i punkty rozwiązane w interesujący sposób. (gra o odmiennej komplikacji)
La Havre/Brass - na temat dźwigni pożyczkowej.
Twighlight strugle - połączenie efektów i "punktów ruchu" na kartach - idealny balans
- Jakie dostrzegasz zalety gry, które są jej największymi atutami ?
- Jakie dostrzegasz wady gry, które należałoby poprawić ?
- Podaj nazwy Twoich trzech ulubionych gier
Eufrat i Tygrys
Caylus
- Jaki styl grafiki z poniższych Twoim zdaniem byłby najbardziej odpowiedni do ilustracji kart muzyków i pudełka ?
Wysokiej jakości rysunki/szkice dla pozostałych elementów (instrumenty, sale muzyczne, grafiki planszy)
To tylko takie luźne spostrzeżenia. Doceniam ogrom pracy włożony w prototyp i gratulacje pomysłu oraz wykonania. Jednak jeśli poprzednia partia dotyczyłaby finalnego produktu, bez możliwości zmian to za wyjątkiem walorów towarzyskich do gry bym nie przystąpił nie mówiąc o zdobyciu własnego egzemplarza. Głównie przez karty graczy i zmienną sytuację podczas tury, na którą nie mogę praktycznie reagować.
Pozdrawiam.
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Sir Lothar, dzięki za ogrom pracy włożony w recenzję/analizę Jestem wielkim fanem wszystkch gier, które wymieniłeś: Brass, Twillight Struggle, Le Havre oraz Eufrat & Tygrys, więc już zestawienie Show Businessu z tymi grami, jako najbardziej podobnymi stanowi dla mnie duży zaszczyt
Co do zasad, to myślę, że w uwagach od autora zrobię taki mały rozdzialik pod tytułem "Specjalne zasady dla eurograczy" lub coś w tym stylu, w których po prostu zawrę to o czym mówiliśmy, a co sprowadzać się będzie do zredukowania losowości i negatywnej interakcji. Zmian dużo nie trzeba, a powinno zachęcić eurograczy. Tym niemniej wersja pełna właściwie miała być dokładnie taka jaka jest. Najbardziej w całej grze zależało mi na odtworzeniu charakteru branży show businessu, a ta jest często nieprzewidywalna, jak choćby raz na jakiś czas losowo zmieniające się gusta muzyczne w rozgłośniach radiowych
Co do zasad, to myślę, że w uwagach od autora zrobię taki mały rozdzialik pod tytułem "Specjalne zasady dla eurograczy" lub coś w tym stylu, w których po prostu zawrę to o czym mówiliśmy, a co sprowadzać się będzie do zredukowania losowości i negatywnej interakcji. Zmian dużo nie trzeba, a powinno zachęcić eurograczy. Tym niemniej wersja pełna właściwie miała być dokładnie taka jaka jest. Najbardziej w całej grze zależało mi na odtworzeniu charakteru branży show businessu, a ta jest często nieprzewidywalna, jak choćby raz na jakiś czas losowo zmieniające się gusta muzyczne w rozgłośniach radiowych
- Sir-lothar
- Posty: 366
- Rejestracja: 25 cze 2008, 01:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Witam,
z tym porównaniem gry, to właśnie w wypisanych grach szukałbym inspiracji. Gra jest ok, pomysł, zazębiające się czynniki dobrze działające ze sobą, ale brakuje doszlifowania i połysku.
Ps. nie jestem eurograczem, siedzenie pól dnia i obliczanie optymalnego ruchu nie jest dla mnie zabawą, niemniej lubię mieć możliwość wpływu na grę, nie jakiegoś strasznego, ale zawsze móc walczyć do końca.
Pozdrawiam.
z tym porównaniem gry, to właśnie w wypisanych grach szukałbym inspiracji. Gra jest ok, pomysł, zazębiające się czynniki dobrze działające ze sobą, ale brakuje doszlifowania i połysku.
Ps. nie jestem eurograczem, siedzenie pól dnia i obliczanie optymalnego ruchu nie jest dla mnie zabawą, niemniej lubię mieć możliwość wpływu na grę, nie jakiegoś strasznego, ale zawsze móc walczyć do końca.
Pozdrawiam.
- stalker
- Posty: 2594
- Rejestracja: 24 cze 2004, 23:14
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 12 times
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
http://www.boardgamenews.com/index.php/ ... _rock_out/ zaraz, zaraz, czy my takiej gry nie testujemy właśnie w monsoonie? Czy też Show Biznes już się ukazał w Hiszpanii??
Lukasz M. Pogoda | w biblioteczce | zainteresowało mnie
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Nie, to tylko podkradanie tematu. Robia mi to samo z Grunwaldem.stalker pisze:http://www.boardgamenews.com/index.php/ ... _rock_out/ zaraz, zaraz, czy my takiej gry nie testujemy właśnie w monsoonie? Czy też Show Biznes już się ukazał w Hiszpanii??
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Po zapoznaniu się z linkiem jestem spokojny Wygląda na to, że tylko temat jest wspólny i wynikające z niego wspólne elementy, jak karty muzyków. Cała reszta wygląda na zupełnie inną realizację. Jeśli dobrze zrozumiałem hiszpański to jest to karcianka i nie ma planszy Hasta la vista !!!
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Szanowne Państwo czy ktoś zamiaruje w najbliższą środę Monsoon odwiedzić?
Pytam, bo wiem że wiele osób już weekenduje.
Ja bardzo intensywnie pracuję nad nowiutkim projektem pod roboczym i jakże zachęcającym tytułem "Bezrobocie". Staram się porzygotować na środę najpierwszy prototyp, aby sprawdzić podwaliny systemu. Chętnie przyniósłbym też Scrapoko na testy skalowania.
Pytanie czy ktoś się jeszcze wybiera?
Pytam, bo wiem że wiele osób już weekenduje.
Ja bardzo intensywnie pracuję nad nowiutkim projektem pod roboczym i jakże zachęcającym tytułem "Bezrobocie". Staram się porzygotować na środę najpierwszy prototyp, aby sprawdzić podwaliny systemu. Chętnie przyniósłbym też Scrapoko na testy skalowania.
Pytanie czy ktoś się jeszcze wybiera?
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Mogę wpaść jeżeli chcesz jeżeli ktoś jeszcze by się pojawił chyba, że gra świetnie działa na dwóch ( mowa o Bezrobociu )Filippos pisze:Szanowne Państwo czy ktoś zamiaruje w najbliższą środę Monsoon odwiedzić?
Pytam, bo wiem że wiele osób już weekenduje.
Ja bardzo intensywnie pracuję nad nowiutkim projektem pod roboczym i jakże zachęcającym tytułem "Bezrobocie". Staram się porzygotować na środę najpierwszy prototyp, aby sprawdzić podwaliny systemu. Chętnie przyniósłbym też Scrapoko na testy skalowania.
Pytanie czy ktoś się jeszcze wybiera?
Monsoon Group Rulez
A.J.Mustafa
A.J.Mustafa
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Gra ma być na 3 - 5 osób więc potrzebujemy jeszcze co najmniej jednego śmiałka.Mustafa pisze:Mogę wpaść jeżeli chcesz jeżeli ktoś jeszcze by się pojawił chyba, że gra świetnie działa na dwóch ( mowa o Bezrobociu )Filippos pisze:Szanowne Państwo czy ktoś zamiaruje w najbliższą środę Monsoon odwiedzić?
Pytam, bo wiem że wiele osób już weekenduje.
Ja bardzo intensywnie pracuję nad nowiutkim projektem pod roboczym i jakże zachęcającym tytułem "Bezrobocie". Staram się porzygotować na środę najpierwszy prototyp, aby sprawdzić podwaliny systemu. Chętnie przyniósłbym też Scrapoko na testy skalowania.
Pytanie czy ktoś się jeszcze wybiera?
Ewentualnie możemy zrobić wieczór balansowania BSG jeśli masz ochotę
Re: [Warszawa] Regularne spotkanie testowe - Monsoon cafe
Mi pasuje, bo na 20:30 w klubie jestem umówiony, więc mam czas.Filippos pisze:Gra ma być na 3 - 5 osób więc potrzebujemy jeszcze co najmniej jednego śmiałka.Mustafa pisze:Mogę wpaść jeżeli chcesz jeżeli ktoś jeszcze by się pojawił chyba, że gra świetnie działa na dwóch ( mowa o Bezrobociu )Filippos pisze:Szanowne Państwo czy ktoś zamiaruje w najbliższą środę Monsoon odwiedzić?
Pytam, bo wiem że wiele osób już weekenduje.
Ja bardzo intensywnie pracuję nad nowiutkim projektem pod roboczym i jakże zachęcającym tytułem "Bezrobocie". Staram się porzygotować na środę najpierwszy prototyp, aby sprawdzić podwaliny systemu. Chętnie przyniósłbym też Scrapoko na testy skalowania.
Pytanie czy ktoś się jeszcze wybiera?
Ewentualnie możemy zrobić wieczór balansowania BSG jeśli masz ochotę
Monsoon Group Rulez
A.J.Mustafa
A.J.Mustafa