GRY-PLANSZOWE.pl

Ja planuję z nową wersją pret-a-porter. Chodzi mi po głowie kolejna spora zmiana, może się z nią wyrobię na środę.

Ja niestety zdycham w robocie. Sorry, chłopaki i Szanowne Panie.

To co, we dwoje z ja_nem mamy grać?
A pret-a-porter na ile chodzi?

No ja na pewno odpadam. Tym razem choroba i mnie zaatakowała i raczej nie wykuruję się do jutra

Ech, ja też niestety odpadam. pret-a-porter chodzi na 2 osoby, ale niestety ja nie dam rady się stawić w Monsoon. Kolejne spotkanie musimy odwołać.

Filippos pisze:Ale jak nam Perpetkę Wargamerowcy "podbiorą" to kto weźmie na siebie odpowiedzialośc? No kto?

No sami mnie w ich ramiona wpychacie...

Niestety w najbliższy poniedziałek mnie nie będzie - wyjeżdżam na czterodniowy urlopik. Jeśli na poniedziałek nie zbierze się ekipą proponuję spotkanie w środę - mógłbym być na pewno. Ustalcie coś proszę i dajcie znać.

Ja w poniedziałek bardzo chętnie się spotkam, zwłaszcza jeśli ja_n nadal chce zagrać w Refugium.

Ja mogę i w poniedziałek i w środę. W poniedziałek tylko, mam większe prawdopodobieństwo że w pracy niebo zwali mi się na głowę i będę musiał odpuścić.

draco pisze:Ja w poniedziałek bardzo chętnie się spotkam, zwłaszcza jeśli ja_n nadal chce zagrać w Refugium.

Chcę, ale w poniedziałki nie bywam. Tylko środowe terminy są dla mnie dostępne.

W sumie to zapomniałem, że kierownikiem jestem i poprzestawiałem grafik tak, że w środę też mogę być na spotkaniach. Możemy więc umówić się na środę.

To może i ja zdążę w środę, ale jeśli to raczej po 18-19. Poniedziałek na pewno mi jeszcze odpada, ciągle jeszcze leżę pod sporym kawałkiem nieba

Ok. Czyli widzimy się jutro. Ja będę miał ze sobą BSG karciane po małych zmianach. Ale to raczej na deser, lub przy założeniu że będzie nas sporo znowu. Za to na kolejne spotkanie powinienem już mieć nowy projekt Kto będzie i z czym jutro? Zaczynamy od Pret-a-Porter?

Nie zaczynamy od pret-a-porter. Muszę trochę odpocząć od tej gry. Nie będę miał prototypu. Jestem otwarty i chętny na inne testy.

To w zasadzie zostaje nam BSG i Refugium Draco. Zamknęliśmy prace nad Magnum Sal jakieś 2 tygodnie temu, a nowe prototypy się jeszcze wykuwają (u mnie jeden, u Filipposa przynajmniej ze dwa ;P)

Czyżby w BSG pojawiła się możliwość zagrywania wsparcia w turze przeciwnika?

Wstępnie zgłaszam swą obecność.

Epidares pisze:Czyżby w BSG pojawiła się możliwość zagrywania wsparcia w turze przeciwnika?

Wstępnie zgłaszam swą obecność.

Owszem, pojawiła się Ja słucham uwag testerów i nawet czasem wprowadzam je w życie

Będę miał jeszcze Psy 6 po dużej korekcie i grę p'n'p, która na bgg ma średnią 9,67 i dwucyfrową liczbę ocen.

Ok, ja będę miał za tydzień do dwóch nową wersję Bazyliki do sprawdzenia -- po pewnych dyskusjach wracamy raczej do straszej wersji dwuosobowej, tyle, że z pewnymi moderanizacjami, które muszę sprawdzić

Ale dziś nie nie mam i chyba nie się wyrobię.

A z nowymi rzeczami, to zależy... Czy warto Waszym zdaniem rozwijać lekką grę o wysyłaniu kontenerów? nie wydaje mi ten projekt specjalnie udan od strony marktingowej, czyli tematu, a inne mam w proszku.

stalker pisze:A z nowymi rzeczami, to zależy... Czy warto Waszym zdaniem rozwijać lekką grę o wysyłaniu kontenerów? nie wydaje mi ten projekt specjalnie udan od strony marktingowej, czyli tematu, a inne mam w proszku.

A dlaczego nie? Tematykę jak coś można będzie jeszcze zmienić, a historia pokazuje że czasem dziwne tematy się sprawdzają - uprawianie roli w którymś tam wieku jest ciekawym tematem na grę? :> A sadzenie Fasolek? :>

A za 2 tygodnie powinno mi się udać doprowadzić Bieszczady do stanu używalności - chyba że pierwsze testy w domu wykażą, że gra jest nie do grania ;P

stalker pisze:Ok, ja będę miał za tydzień do dwóch nową wersję Bazyliki do sprawdzenia -- po pewnych dyskusjach wracamy raczej do straszej wersji dwuosobowej, tyle, że z pewnymi moderanizacjami, które muszę sprawdzić

Ohoho.. a Trzewik zapowiadał w Planszostacji, że wyda Bazylikę. Czyżby zapowiadał pewne wydanie czegoś o czym nie wie (jeszcze) jak będzie tak naprawdę wyglądać?

stalker pisze: A z nowymi rzeczami, to zależy... Czy warto Waszym zdaniem rozwijać lekką grę o wysyłaniu kontenerów? nie wydaje mi ten projekt specjalnie udan od strony marktingowej, czyli tematu, a inne mam w proszku.

Jasne że warto. I cieszy mnie że będziemy mieli teraz małą zmianę warty jeśli chodzi o tytuły. Dla mnie zakończenie testowania pewnych gier i rozpoczęcie kolejnych to znak że nasze spotkania mają sens i szansę na przetrwanie.

yosz pisze:A za 2 tygodnie powinno mi się udać doprowadzić Bieszczady do stanu używalności - chyba że pierwsze testy w domu wykażą, że gra jest nie do grania ;P

Jestem arcy-ciekaw tej produkcji!

stalker pisze:Jestem arcy-ciekaw tej produkcji!

To nie będzie gra kolejowa chociaż o kolei

jax pisze:Ohoho.. a Trzewik zapowiadał w Planszostacji, że wyda Bazylikę. Czyżby zapowiadał pewne wydanie czegoś o czym nie wie (jeszcze) jak będzie tak naprawdę wyglądać?

Gra była teraz oceniana przez współpracowników. On mniej więcej wie, co chce, a ja muszę to dopasować do jego oczekiwań. A 100% kształt gry zostanie ustalony po Essen, jak już Ignacy będzie miał na chwilę Stronghold z głowy.

A które to wydanie Planszostacji? To sobie odsłucham (na bierząco nie słucham).

A co do Bieszczad, no cóż, tym niemniej nie zmniejsza to moich oczekiwań. Kocham koleje żelazne