Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
ciupakabrans pisze:a co do tego Szefa planu B - czemu się ją całkiem odrzuca z gry?? Przecież i tak karty wykorzystane nie powracają do gry, chyba że coś przeoczyłem znów w instr ;/
Za opisem z karty postaci:
„Szef „Planu B” może, jako akcję, wziąć dowolną kartę zdarzenia ze stosu odrzuconych kart zdarzeń i umieścić ją na karcie swojej postaci.
(...)
Gdy Szef „Planu B” zagra kartę zdarzenia ze swojej karty postaci, usuwa tę kartę zdarzenia z gry (zamiast odkładać na stos odrzuconych kart zdarzeń).”
- użyta karta zdarzenia może być ponownie, jednorazowo użyta przez Szefa Planu B
ciupakabrans pisze:I jeszcze, kiedy choroba jest wyleczona, to pionek stojący na danym mieście (koloru wyleczonego) jedną akcją usuwa wszystkie kostki z tego miasta, tak? I tylko tyle daje SAMO wyleczenie?
No to "tylko tyle" to jest jednak sporo - chorobę wtedy znacznie łatwiej opanować, posprzątać i wyeliminować. Warto tu zaznaczyć, że Medyk w sytuacji posiadania lekarstwa na daną chorobę sprząta ją całkowicie z danego miasta bez akcji.
Nie gram w gry, których nie lubię a lubię tylko te gry, w które już grałem :P
Dzisiaj mieliśmy ze znajomymi zgryz. Grę można przegrać m.in. w sytuacji, gdy ,,nie ma możliwości podjęcia dwóch kart". No i sytuacja była taka, że gracz nr 1 wziął ostatnie dwie karty ze stosu, a gracz nr 2 miał już zestaw kart do opracowania ostatniej szczepionki i był w mieście, gdzie była baza. Czy w tej sytuacji powinniśmy przegrać (tzn. gra się kończy porażką, gdy ktoś weźmie dwie ostatnie karty a brakuje jakiejś szczepionki) czy skoro wynalazłam szczepionkę zanim pojawił się brak możliwości podjęcia dwóch kart (bo tura gracza przecież ma schemat: 4 akcje, dwie karty, zarażanie odpowiednią ilością kart infekcji) to wygraliśmy?
Sam fakt zerowej ilości kart w stosie nie powoduje przegranej. Przegraną powoduje sytuacja, gdy musisz pobrać karty, a tych już brak. W Waszej sytuacji gracz nr 1 rozgrywa swoją turę do końca, a nr 2 może w swojej kolejce wyleczyć chorobę.
TV3 pisze:Sam fakt zerowej ilości kart w stosie nie powoduje przegranej. Przegraną powoduje sytuacja, gdy musisz pobrać karty, a tych już brak. W Waszej sytuacji gracz nr 1 rozgrywa swoją turę do końca, a nr 2 może w swojej kolejce wyleczyć chorobę.
Czyli dobrze myśleliśmy, że na styk, ale wygraliśmy, dzięki za potwierdzenie
Większość zasad w Pandemii wydaje się oczywista jednak jednej rzeczy nie jestem pewien. Czy jeżeli na danym mieście występuje więcej niż jedna choroba to limit znaczników RÓŻNYCH chorób także nie może przekroczyć 3? Czy też każda choroba liczy się osobno i można mieć np. 2 znaczniki czerwonej i 3 żółtej?
Ja bym się chciał upewnić co do dwóch rzeczy:
1. Jeśli mam w danym mieście - na przykład Bogocie - 2 kostki choroby żółtej i dociągam kartę epidemii. Ze stosu kart infekcji ciągnę kartę ze spodu i okazuje się, że jest to Bogota - czyli powinienem dodać 3 kostki. Jakie jest prawidłowe zachowanie?
1a. Mam 2x wybuch epidemii na sąsiednie miasta? Jedna kostka "dopełnia" do 3, później jest dodatkowa (czwarta) i jeszcze jedna (piąta).
1b. Mam 1x wybuch epidemii na sąsiednie miasta (co prawda powinienem dodać więcej kostek, ale kolejne się już ignoruje)?
1c. Po prostu dopełniam ilość kostek do 3?
Spodziewam się, że "B".
I drugie pytanie o kartę epidemii:
Po pociągnięciu karty ze spodu stosu (np wspomniana powyżej Bogota) i wrzuceniu tam trzech kostek ona od razu trafia na karty odrzucone i podczas intensyfikacji może być jeszcze raz wylosowana? Czy bierze się ją dopiero do "następnej" intensyfikacji?
7% zniżki w 3trolle - chętnie się podzielę, jak ktoś chce :)
Picek pisze:Po pociągnięciu karty ze spodu stosu (np wspomniana powyżej Bogota) i wrzuceniu tam trzech kostek ona od razu trafia na karty odrzucone i podczas intensyfikacji może być jeszcze raz wylosowana? Czy bierze się ją dopiero do "następnej" intensyfikacji?
Od razu trafia na karty odrzucone i może być jeszcze raz wylosowana.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2015, 14:05 przez Bary, łącznie zmieniany 2 razy.
Picek pisze:Ja bym się chciał upewnić co do dwóch rzeczy:
1. Jeśli mam w danym mieście - na przykład Bogocie - 2 kostki choroby żółtej i dociągam kartę epidemii. Ze stosu kart infekcji ciągnę kartę ze spodu i okazuje się, że jest to Bogota - czyli powinienem dodać 3 kostki. Jakie jest prawidłowe zachowanie?
1a. Mam 2x wybuch epidemii na sąsiednie miasta? Jedna kostka "dopełnia" do 3, później jest dodatkowa (czwarta) i jeszcze jedna (piąta).
1b. Mam 1x wybuch epidemii na sąsiednie miasta (co prawda powinienem dodać więcej kostek, ale kolejne się już ignoruje)?
1c. Po prostu dopełniam ilość kostek do 3?
Dodajesz jedną kostkę i następuje rozprzestrzenienie się choroby na sąsiednie miasta, czyli tak jak się spodziewałeś - 1B
Picek pisze:
I drugie pytanie o kartę epidemii:
Po pociągnięciu karty ze spodu stosu (np wspomniana powyżej Bogota) i wrzuceniu tam trzech kostek ona od razu trafia na karty odrzucone i podczas intensyfikacji może być jeszcze raz wylosowana? Czy bierze się ją dopiero do "następnej" intensyfikacji?
Tak jak napisał kolega wyżej - karta trafia na stos odrzucanych i losujesz ja ponownie.
Hej! Wczoraj rozegraliśmy pierwsze partie w "Pandemię" i nie mamy zielonego pojęcia, jak zinterpretować jedną z kart zdarzeń. Nie pamiętam jej konkretnej nazwy, ale brzmiała ona mniej więcej tak: "Usuń ze stosu jedną z zużytych kart infekcji. Możesz zagrać tę kartę między zarażeniem a intensyfikacją" - zagrać kartę, którą usunąłem? Czy po prostu chodzi o kartę tego wydarzenia? Mam wrażenie, że dosyć kiepsko zostało to sformułowane.
Po każdej turze losujesz karty infekcji i odkładasz na stosik zużytych. Wymienioną kartę wydarzenia można użyć, aby usunąć jedną kartę ze stosu zużytych kart infekcji.
Bary pisze:Po każdej turze losujesz karty infekcji i odkładasz na stosik zużytych. Wymienioną kartę wydarzenia można użyć, aby usunąć jedną kartę ze stosu zużytych kart infekcji.
Stos kart użytych, a nie zużytych - przecież karty zużywają się po wielu graniach, a nie w trakcie jednej partii - a kiedy są już zużyte, nie odkłada się ich na stos Wybaczenia za offtop
Nie gram w gry, których nie lubię a lubię tylko te gry, w które już grałem :P
Paskudnik pisze:
(...) tu chodzi konkretnie o kartę wybuchu epidemii i ten zapis oznacza, że między wyciągnięciem karty epidemii, a fazą nowych infekcji (zanim pociągniesz potasowane karty z góry stosu) można zagrywać karty zdarzeń, np. Spokojną noc albo Prognozę - np.:
1. Wyciągasz kartę epidemii
2. Wyciągasz kartę infekcji ze spodu stosu i zarażasz nowe miasto trzema kostkami
3. Tasujesz odrzucone karty infekcji i kładziesz je z powrotem na wierzchu stosu
------------------------------------------------------------
Teraz możesz zagrać karty zdarzeń
------------------------------------------------------------
4. Ciągniesz odpowiednią liczbę kart infekcji i umieszczasz kostki chorób w odpowiednich miastach
- więc jeśli zagrałeś Prognozę, to przed punktem 4 podglądasz i układasz 6 kart, a jeśli Spokojną noc to już nie wykonujesz punktu 4. Można też zagrać obie, np. Prognozę a potem przez Most powietrzny przesunąć Specjalistę ds kwarantanny w odpowiednie miejsce żeby zapobiec zarażaniu itp.
sprzedam: duzy zestaw x-wing 1.0 i inne wynalazki kupię: dodatek do gears of war...
mam pytanie dot. przekazywania karty miasta innemu graczowi.
W instrukcji są 3 miejsca na ten temat:
1. "Dzielenie się wiedzą": daj innemu graczowi kartę miasta w którym stoisz.
2. przykład: Gosia mówi Martynie, że posiada w ręce kartę miasta Cennaj i oferuje Martynie przekazanie tej karty jeśli może dostać się do Cennaj.
3. Najczęściej zapomniane zasady: W swojej turze możesz wziąć kartę od innego gracza, jeśli obaj stoicie w tym samym mieście i ma ono ten sam kolor, co przekazywana karta.
To jak to jest w końcu, czy przekazywana karta ma być taka jak miasto czy wystarczy jak będzie się zgadzała tylko kolorem?
Czy to przekazując kartę miasta, czy to biorąc kartę miasta musicie być oboje w tym konkretnym mieście. W instrukcji jest to chyba trochę niefortunnie nazwane, sam kolor (jeden z czterech) nie wystarczy.
Wyjątkiem jest oczywiście brązowa Badacz, która dzięki swojej umiejętności może rozdawać (ale już nie brać) karty gdziekolwiek, niezależnie od miasta, w którym stoi.
mikka pisze:mam pytanie dot. przekazywania karty miasta innemu graczowi.
W instrukcji są 3 miejsca na ten temat:
1. "Dzielenie się wiedzą": daj innemu graczowi kartę miasta w którym stoisz.
2. przykład: Gosia mówi Martynie, że posiada w ręce kartę miasta Cennaj i oferuje Martynie przekazanie tej karty jeśli może dostać się do Cennaj.
3. Najczęściej zapomniane zasady: W swojej turze możesz wziąć kartę od innego gracza, jeśli obaj stoicie w tym samym mieście i ma ono ten sam kolor, co przekazywana karta.
To jak to jest w końcu, czy przekazywana karta ma być taka jak miasto czy wystarczy jak będzie się zgadzała tylko kolorem?
Ten zapis to błąd w instrukcji - można się o tym upewnić sprawdzając w jej uaktualnionej wersji. Oczywiście wydrukowanej gry już się nie dało uaktualnić Sam się na to nadziałem czytając zasady po zakupie, ale na szczęście jest poprawiona wersja instrukcji, pod tym względem jednoznaczna.
Nie gram w gry, których nie lubię a lubię tylko te gry, w które już grałem :P
Też mam pytanie, bo w instrukcji jest tak średnio opisane rozprzestrzenianie się chorób - następuje to gdy mamy dołożyć czwarty znacznik danej choroby, czy w ogóle czwarty znacznik na danym polu? Ja zawsze grałem, że np jeżeli mamy już dwa czarne i jeden czerwony, to gdy dokładamy tam następną kostkę to następuje rozprzestrzenianie choroby której jest tam więcej.
Nie - rozprzestrzenienie choroby następuje tylko wtedy, gdy są już 3 znaczniki w jednym kolorze. Czyli teoretycznie może być 8 znaczników (po dwa w każdym kolorze) i jeszcze nie być rozprzestrzenienia w mieście.
Dodatkowo, czwarty znacznik choroby w jednym kolorze nigdy nie może zostać dołożony - maksymalna liczba znaczników jednej choroby na miasto to 3.
Nie gram w gry, których nie lubię a lubię tylko te gry, w które już grałem :P