Sabotażysta - pytania i wątpliwości
Sabotażysta - pytania i wątpliwości
Mam takie pytanie, właśnie zakupiłam grę i zastanawiam się co będzie jeżeli tunel dojdzie do węgla ( węgiel jest na karcie z zakrętem) - i nie połączy się z nim. Po prostu po odkryciu karty z węglem nie powstanie cały tunel ?
- BartP
- Administrator
- Posty: 4719
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 383 times
- Been thanked: 885 times
Re: Sabotażysta
O ile dobrze zrozumiałem i pamiętam instrukcję, to jest tam właśnie wyjątek od reguły i w przypadku odsłonięcia niekończącej gry karty, dopasowujesz tę kartę do prowadzącej drogi.
Sprzedam nic
Re: Sabotażysta
Zazwyczaj zawsze dopasujesz kartę z węglem do tunelu. Jedynie może powstać sytuacja, że druga strona karty będzie kończyła się na ścianie, przez co karta nie będzie dopasowana do całości. W tej sytuacji instrukcja dopuszcza wyjątek od zasady ogólnej.
Edit: BartP mnie uprzedził
Edit: BartP mnie uprzedził
- FortArt
- Posty: 2334
- Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Sabotażysta
Czy kartę wolno dokładać tylko w miejscu nieprzerwanie połączonym tunelem z drabiną czy też wolno to zrobić w dowolnym pasującym miejscu (np obok jakiegoś ślepego zaułka z niczym nie połączonego)?
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Re: Sabotażysta
podepne się, mieliście sytuacje że jednemu sabotażyście udało się wygrać? u nas na kilkanaście rozgrywek nigdy :/ w 2 można coś pokombinować ale kiedy jest jeden praktycznie nie ma szans na wygranie partii :/
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 19 gru 2010, 21:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Sabotażysta
Zależy od towarzystwa. Jednemu sabotażyście jest faktycznie ciężko wygrać, ale jak kopacze są skłóceni i się wzajemnie blokują to jest szansa (samemu raz udało mi się w takiej sytuacji zwyciężyć).
Re: Sabotażysta
Zależy od ilości graczy. Najmniejsze szanse sabotażysta ma przy grze w 4 osoby. Dlatego my chcąc wyrównać szanse zwiększyliśmy długość tunelu z 7 do 9 kart. Podkreślam tylko, że modyfikacja ta dotyczy gry dla 4 osób. W innych przypadkach dobrze kombinując da się wygrać
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 19 gru 2010, 21:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Sabotażysta
Przy 4 graczach wprowadzamy zasadę, że zablokowany kopacz nie dostaje złota. Tym sposobem na koniec często kopacze zaczynają paktować, walczyć między sobą, gra nabiera dodatkowych rumieńców. No i sabotażysta ma szansę coś podziałać
Re: Sabotażysta
u nas początek przy jednym sabotażyście wygląda tak (przy 4 osobach) że idzie bardzo szybko tunel w strone złota i nagle jedna osoba (sabotażysta) musi coś zrobić więc zakręca tunel i od razu wiadomo że to jest sabotażysta, zostaje przyblokowany przez wszystkich i za chwile kopacze mają zloto ( przy 2 sabotażystach jest lepiej)
Re: Sabotażysta
Dokładnie mieliśmy tak samo. Spróbuj naszą modyfikację a zobaczysz jak się gra zmieniZbajki pisze:u nas początek przy jednym sabotażyście wygląda tak (przy 4 osobach) że idzie bardzo szybko tunel w strone złota i nagle jedna osoba (sabotażysta) musi coś zrobić więc zakręca tunel i od razu wiadomo że to jest sabotażysta, zostaje przyblokowany przez wszystkich i za chwile kopacze mają zloto ( przy 2 sabotażystach jest lepiej)
Re: Sabotażysta
spróbuję Wasz przepis zastanawiamy się czy w ogóle sens grać z opcją 1 sabotażysty (przy 5 osobach ponieważ wtedy będzie albo 1 albo 2 sabotażytów)FaLqUa pisze:Dokładnie mieliśmy tak samo. Spróbuj naszą modyfikację a zobaczysz jak się gra zmieniZbajki pisze:u nas początek przy jednym sabotażyście wygląda tak (przy 4 osobach) że idzie bardzo szybko tunel w strone złota i nagle jedna osoba (sabotażysta) musi coś zrobić więc zakręca tunel i od razu wiadomo że to jest sabotażysta, zostaje przyblokowany przez wszystkich i za chwile kopacze mają zloto ( przy 2 sabotażystach jest lepiej)
- FortArt
- Posty: 2334
- Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Sabotażysta
Jak grałem w trójkę i czwórkę i sabotażysta zdarzało się wygrywał. Głownie wtedy gdy gracze blokowali się nawzajem. Ktoś zaczął, a potem w rewanżu i tak szło. Jak kopacze współpracują to zwycięstwo sabotażysty przy odrobinie szczęścia jest możliwe choć bardzo trudne. Na ogół do złota prowadzi jedna droga, więc pod koniec gry można spróbować zawalenia jakiś wrażliwych fragmentów chodnika, być może gracze nie mają akurat pasującej tam karty. A zawalać chodniki można nawet gdy jest się zablokowanym.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
Re: Sabotażysta
Ja uważam, że się da, ale jest to trudne-cokolwiek nagroda jest zacna, bo 4 bryłki złota:)
Napewno zasada, że zablokowany dobry kopacz nie ma złota jest ważna, bo wtedy dobre krasnoludki nie patrzą na koniec, żeby budować tylko, żeby się odblokować. Jak się gra 1 osobą, to trzeba mieć trochę szczęścia i mieć szybko pogląd i wmówić pozostałym, że tam jest złoto, albo jak nie ma długo podglądania to jechać na szerokość itp. Sam osobiście wygrałem w grze na 4 i to nawet nie raz, ale tutaj już trzeba mieć też troszkę szczęścia do talii:)
Gra się jednak najlepiej w jak jest 3 sabotażystów
Napewno zasada, że zablokowany dobry kopacz nie ma złota jest ważna, bo wtedy dobre krasnoludki nie patrzą na koniec, żeby budować tylko, żeby się odblokować. Jak się gra 1 osobą, to trzeba mieć trochę szczęścia i mieć szybko pogląd i wmówić pozostałym, że tam jest złoto, albo jak nie ma długo podglądania to jechać na szerokość itp. Sam osobiście wygrałem w grze na 4 i to nawet nie raz, ale tutaj już trzeba mieć też troszkę szczęścia do talii:)
Gra się jednak najlepiej w jak jest 3 sabotażystów
Re: Sabotażysta
W 4 osoby też wydłużaliśmy wielkość przerwy z 7 do 10 pól, wtedy jeden sabotażysta miał jakieś szanse, choć i tak udawało się w większości dostać do złota.
Re: Sabotażysta
Witam.
Odświeżę temat.
Niedawno zakupiłem tę grę (razem z wer. rozszerzoną) i muszę powiedzieć, że jest całkiem ciekawa i wciągająca jednak wydaje mi się, że pewne indywidualne zmiany w zasadach, nowe pomysły i rozwiązania znacznie uatrakcyjnia grę (może opisze je, te które mam zamiar wprowadzić ale gdy zostaną one dopiero przetestowane - może komuś się one spodobają i dzięki temu gra stanie się atrakcyjniejsza i ciekawsza).
Mam jednak kilka pytań które mnie nurtują bo w instrukcji jest są tak dziwnie opisane. Proszę o pomoc.
1. Co oznaczają i do czego służą karty z roszeż. z symbolem drabiny (jest ich 4 w talii)?
2. Podział złota po zakończonej rundzie ( co oznacza i po co w ogóle taka jest tabelka w instrukcji obok akapitu "Podział skarbu" [1 krasnolud = 5 bryłek złota, 2 krasnoludów = 4br. zł, 3....]) skoro liczba bryłek zależy od liczby graczy i ich ról, którzy wygrali rundę.
No i na koniec proszę o pomoc w objaśnieniu podziału skarbu w paru przykładowych sytuacjach:
a) w grze: szef, 2x kopacz niebieski, 1x kopacz zielony, spekulant. Zielony odkrywa kartę złota, żadnych blokad dla drużyn.
b) w grze: szef, 2x sabotażysta, 1x kopacz zielony i 1x niebieski, spekulant. Sabotażyści wygrywają. żadnych blokad.
c) w grze: 2x kopacz niebieski, 1x kopacz zielony, spekulant, sabotażysta. Spekulant wygrywa.
d) tak jak w pkt. a, z tym, że wygrywa szef.
Bardzo proszę o pomoc bo myślę, że pomoże to mnie i wielu innym graczom, którzy dopiero co zaczynają przygodę z grą.
Pozdrawiam.
Odświeżę temat.
Niedawno zakupiłem tę grę (razem z wer. rozszerzoną) i muszę powiedzieć, że jest całkiem ciekawa i wciągająca jednak wydaje mi się, że pewne indywidualne zmiany w zasadach, nowe pomysły i rozwiązania znacznie uatrakcyjnia grę (może opisze je, te które mam zamiar wprowadzić ale gdy zostaną one dopiero przetestowane - może komuś się one spodobają i dzięki temu gra stanie się atrakcyjniejsza i ciekawsza).
Mam jednak kilka pytań które mnie nurtują bo w instrukcji jest są tak dziwnie opisane. Proszę o pomoc.
1. Co oznaczają i do czego służą karty z roszeż. z symbolem drabiny (jest ich 4 w talii)?
2. Podział złota po zakończonej rundzie ( co oznacza i po co w ogóle taka jest tabelka w instrukcji obok akapitu "Podział skarbu" [1 krasnolud = 5 bryłek złota, 2 krasnoludów = 4br. zł, 3....]) skoro liczba bryłek zależy od liczby graczy i ich ról, którzy wygrali rundę.
No i na koniec proszę o pomoc w objaśnieniu podziału skarbu w paru przykładowych sytuacjach:
a) w grze: szef, 2x kopacz niebieski, 1x kopacz zielony, spekulant. Zielony odkrywa kartę złota, żadnych blokad dla drużyn.
b) w grze: szef, 2x sabotażysta, 1x kopacz zielony i 1x niebieski, spekulant. Sabotażyści wygrywają. żadnych blokad.
c) w grze: 2x kopacz niebieski, 1x kopacz zielony, spekulant, sabotażysta. Spekulant wygrywa.
d) tak jak w pkt. a, z tym, że wygrywa szef.
Bardzo proszę o pomoc bo myślę, że pomoże to mnie i wielu innym graczom, którzy dopiero co zaczynają przygodę z grą.
Pozdrawiam.
Re: Sabotażysta
Dużo grałem w wersje podstawową, bo gra jest świetna. W dodatek natomiast tylko 2 razy wiec poprawnie mogę odpowiedzieć Ci na pytanie 1:
Karty z drabiną "łącza" się z kartą startową. To znaczy, że jeśli gdzieś jest blokada w korytarzu, to ta karta położona za blokadą powoduje, że korytarze zaczynają się od niej. Czyli te karty robią takie "nowe wejście" do kopalni i jak połączysz złoto z tym wejściem to również jest koniec partii.
Co do podziału złota, to ja grałem tak, że liczyłem liczbę krasnoludów które wygrały (ale tylko kopaczy i szefa, bez spekulantów i geologów) i adekwatnie do tego dostawali tyle złota co tabelka pokazuje. Szef dostawał o 1 mniej, a spekulant o 2 mniej.
Dlatego najlepiej, żeby wygrywało się w jak najmniejszym składzie zarówno jako kopacz, ale też jako spekulant.
Jednak czy grałem dobrze nie jestem w stanie powiedzieć.
Karty z drabiną "łącza" się z kartą startową. To znaczy, że jeśli gdzieś jest blokada w korytarzu, to ta karta położona za blokadą powoduje, że korytarze zaczynają się od niej. Czyli te karty robią takie "nowe wejście" do kopalni i jak połączysz złoto z tym wejściem to również jest koniec partii.
Co do podziału złota, to ja grałem tak, że liczyłem liczbę krasnoludów które wygrały (ale tylko kopaczy i szefa, bez spekulantów i geologów) i adekwatnie do tego dostawali tyle złota co tabelka pokazuje. Szef dostawał o 1 mniej, a spekulant o 2 mniej.
Dlatego najlepiej, żeby wygrywało się w jak najmniejszym składzie zarówno jako kopacz, ale też jako spekulant.
Jednak czy grałem dobrze nie jestem w stanie powiedzieć.
Re: Sabotażysta
no właśnie z tej tabelki dowiadujemy się ile kto bryłek złota wygrywa.corthell pisze:2. Podział złota po zakończonej rundzie ( co oznacza i po co w ogóle taka jest tabelka w instrukcji obok akapitu "Podział skarbu" [1 krasnolud = 5 bryłek złota, 2 krasnoludów = 4br. zł, 3....]) skoro liczba bryłek zależy od liczby graczy i ich ról, którzy wygrali rundę.
jeśli wygra tylko jedna postać otrzymuje 5 bryłek. jeśli wygrają dwie postaci otrzymują PO 4 bryłki. jeśli wygrają 3 postaci otrzymują PO 3 bryłki, itd.
wygrywają: szef, zielony, spekulant = 3 czyli wszyscy po 3br. szef -1br.(2), spekulant -2br.(1)a) w grze: szef, 2x kopacz niebieski, 1x kopacz zielony, spekulant. Zielony odkrywa kartę złota, żadnych blokad dla drużyn.
wygrywają: sabotażyści, spekulant = 3 czyli wszyscy po 3 br. spekulant -2br.(1)b) w grze: szef, 2x sabotażysta, 1x kopacz zielony i 1x niebieski, spekulant. Sabotażyści wygrywają. żadnych blokad.
co znaczy wygrywa? dochodzi do złota? jeśli tak to sabotażysta przegrywa i ci co mają blokadę.c) w grze: 2x kopacz niebieski, 1x kopacz zielony, spekulant, sabotażysta. Spekulant wygrywa.
jeśli nie ma blokad to wszyscy wygrywają czyli cała piątka = dzielą się po 1 br. szef -1br, spekulant -2br.d) tak jak w pkt. a, z tym, że wygrywa szef.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 03 lut 2012, 17:40
Re: Sabotażysta
Please...wiem ze to trochę śmieszne ale proszę o instrukcję do tej gry na maila.. pies zeżarł moją... i to w całości...proszę o scana...będę bardzo wdzięczna
Kaśka niuf@tlen.pl
acha...nie chcę linku do filmików itp... chce miec wersję którą wydrukuję i dam do czytania ludziom przed gra i w jej trakcie...please...
Kaśka niuf@tlen.pl
acha...nie chcę linku do filmików itp... chce miec wersję którą wydrukuję i dam do czytania ludziom przed gra i w jej trakcie...please...
Sabotażysta - pytanie o zasady
Witam
1) Co się dzieje w sytuacji, dy dochodzimy do karty skarbu (lub węgla) tunelem, który nie jest połączony z drabiną (bo np. ułożyliśmy kartę, która oprócz głównego tunelu od drabiny ma też kawałek, który nie jest z nią połączony a doprowadza do karty ze skarbem/węglem) ? Ze znajomymi graliśmy tak, że kartę odkrywamy dopiero wtedy gdy połączymy tunel od drabiny, a taki dodatkowy tunel nie połączony grzecznie sobie leży i czeka - i nie byłoby problemu w przypadku skarbu bo ma 4 drogi, ale jeżeli jest to węgiel i mamy już niepołączony tunel od dołu i dojdziemy z drogą połączoną z drabiną od góry, to pojawia się problem.
2) Mam też pytanie odnośnie wyburzania - czy kawałki tunelu odłączone w wyniku wyburzenia są usuwane, czy zostają na stole?
3) czy można kłaść karty jeżeli nie kontynuują tunelu a robią nowy odcinek z niczym niepołączony (np. 2 karty mają pionowe tunele i położymy je bokami do siebie co da nam dwa niepołączone drogi) ?
dzięki za pomoc
1) Co się dzieje w sytuacji, dy dochodzimy do karty skarbu (lub węgla) tunelem, który nie jest połączony z drabiną (bo np. ułożyliśmy kartę, która oprócz głównego tunelu od drabiny ma też kawałek, który nie jest z nią połączony a doprowadza do karty ze skarbem/węglem) ? Ze znajomymi graliśmy tak, że kartę odkrywamy dopiero wtedy gdy połączymy tunel od drabiny, a taki dodatkowy tunel nie połączony grzecznie sobie leży i czeka - i nie byłoby problemu w przypadku skarbu bo ma 4 drogi, ale jeżeli jest to węgiel i mamy już niepołączony tunel od dołu i dojdziemy z drogą połączoną z drabiną od góry, to pojawia się problem.
2) Mam też pytanie odnośnie wyburzania - czy kawałki tunelu odłączone w wyniku wyburzenia są usuwane, czy zostają na stole?
3) czy można kłaść karty jeżeli nie kontynuują tunelu a robią nowy odcinek z niczym niepołączony (np. 2 karty mają pionowe tunele i położymy je bokami do siebie co da nam dwa niepołączone drogi) ?
dzięki za pomoc
-
- Posty: 463
- Rejestracja: 27 paź 2011, 14:10
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 9 times
Re: Sabotażysta - pytanie o zasady
Nie mam przed sobą instrukcji, ale:
1) zawsze grałem tak, że kartę skarbu możesz odkryć dopiero kiedy połączysz ją tunelem z drabiną. Dochodzenie ślepymi zaułkami się nie liczy. Jeśli dojedziesz jednocześnie z dwóch stron- mi się nie zdarzyło, ale w takim wypadku zostawiłbym dziurę w tunelu (np. węgiel skręca w lewo, a drugi tunel idzie od dołu).
2) usuwasz tylko 1 (wyburzaną) kartę, reszta leży i czeka na ponowne połączenie
3) sądzę (znów: nie mam instrukcji), że można kłaść karty tylko w ten sposób, by fragmenty tunelu były połączone (i by karty leżały w pionie, rzecz jasna). Można np. zacząć budować od ślepego zaułka, ale tunel musi mieć ciągłość.
1) zawsze grałem tak, że kartę skarbu możesz odkryć dopiero kiedy połączysz ją tunelem z drabiną. Dochodzenie ślepymi zaułkami się nie liczy. Jeśli dojedziesz jednocześnie z dwóch stron- mi się nie zdarzyło, ale w takim wypadku zostawiłbym dziurę w tunelu (np. węgiel skręca w lewo, a drugi tunel idzie od dołu).
2) usuwasz tylko 1 (wyburzaną) kartę, reszta leży i czeka na ponowne połączenie
3) sądzę (znów: nie mam instrukcji), że można kłaść karty tylko w ten sposób, by fragmenty tunelu były połączone (i by karty leżały w pionie, rzecz jasna). Można np. zacząć budować od ślepego zaułka, ale tunel musi mieć ciągłość.
- FortArt
- Posty: 2334
- Rejestracja: 28 lis 2010, 21:20
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Re: Sabotażysta - pytanie o zasady
1. Zgodnie z instrukcją kartę celu można odkryć tylko wtedy gdy powstanie "nieprzerwany korytarz prowadzący od startu do celu". Graliście zatem dobrze, karta czeka zakryta. Nie bardzo rozumiem na czym polega opisany przez Ciebie problem. Kartę celu po odkryciu, jeśli nie da się inaczej, można kłaść w sposób niepasujący. To jedyny taki dopuszczalny wyjątek.
2. Zostają, można przecież wyrwę uzupełnić. Znika tylko jedna karta, ta wyburzana.
3. Instrukcja w ogóle nie zabrania budować tuneli nie połączonych z drabiną (choć to trochę nielogiczne, i home rule sam się narzuca.). Nie ma zatem zakazu budować tuneli znikąd donikąd.
2. Zostają, można przecież wyrwę uzupełnić. Znika tylko jedna karta, ta wyburzana.
3. Instrukcja w ogóle nie zabrania budować tuneli nie połączonych z drabiną (choć to trochę nielogiczne, i home rule sam się narzuca.). Nie ma zatem zakazu budować tuneli znikąd donikąd.
Tak, to prawda, że w planszówkach najważniejszy jest klimat - klimat planszy, pionków, żetonów, kart i kostek.
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
Re: Sabotażysta - pytanie o zasady
Zawaliła się tylko część korytarza, niektórzy górnicy zostali na dole i nadal kopiąFortArt pisze:3. Instrukcja w ogóle nie zabrania budować tuneli nie połączonych z drabiną (choć to trochę nielogiczne, i home rule sam się narzuca.).
Re: Sabotażysta
Ja także potrzebuje instrukcje do podstawy. moja zaginęła gdzieś w trakcie pożyczania gry,a na necie żadnej nie znalazłem. Będę bardzo wdzięczny. Proszę o kontakt na pw.