Twilight Struggle
Re: Twilight Struggle
poszperałem, poszukałem i wygląda na to, że masz rację Raistlinie:
na BGG jest wątek z zebranymi wyjaśnieniami do różnych spornych sytuacji :
http://www.boardgamegeek.com/thread/973 ... ed-rulings
i w tym wątku wyraźnie jest napisane, że USA nie dostają punktu zwycięstwa, gdy gracz sowiecki WYRZUCI kartę "Defectors". To, że event wchodzi w życie, nie ma znaczenia, ze względu na opis karty "Defectors" - jest tam konieczność jej ZAGRANIA przez gracza radzieckiego do uzyskania 1 VP przez USA.
Dzięki za zwrócenie uwagi, chyba mi się to nie zdarzyło jeszcze w trakcie gry, ale będę już przygotowany
na BGG jest wątek z zebranymi wyjaśnieniami do różnych spornych sytuacji :
http://www.boardgamegeek.com/thread/973 ... ed-rulings
i w tym wątku wyraźnie jest napisane, że USA nie dostają punktu zwycięstwa, gdy gracz sowiecki WYRZUCI kartę "Defectors". To, że event wchodzi w życie, nie ma znaczenia, ze względu na opis karty "Defectors" - jest tam konieczność jej ZAGRANIA przez gracza radzieckiego do uzyskania 1 VP przez USA.
Dzięki za zwrócenie uwagi, chyba mi się to nie zdarzyło jeszcze w trakcie gry, ale będę już przygotowany
All work and no play makes Jack a dull boy!
-
- Posty: 50
- Rejestracja: 06 wrz 2010, 19:39
- Lokalizacja: Morze Spokoju
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 6 times
Re: Twilight Struggle
Dzięki godpuppet za przydatnego linka, naprawdę kopalnia wiedzy jeśli chodzi o wątpliwości podczas gry w TSa.
Natomiast pozwalam sobie wkleić linka z mojej rozmowy na boardgamegeeku z której wynikło wkońcu że USA jednak nie dostaje tego 1 VP.
http://boardgamegeek.com/thread/645917/ ... -defectors
Kluczowe posty są w dolnej części całej rozmowy.
Tak więc sprawa jest chyba wreszcie rozwiązana.
Natomiast pozwalam sobie wkleić linka z mojej rozmowy na boardgamegeeku z której wynikło wkońcu że USA jednak nie dostaje tego 1 VP.
http://boardgamegeek.com/thread/645917/ ... -defectors
Kluczowe posty są w dolnej części całej rozmowy.
Tak więc sprawa jest chyba wreszcie rozwiązana.
Ostatnio zmieniony 15 cze 2011, 22:35 przez RaistlinJedyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Twilight Struggle
aaaaale z rozmowy wynika, że US dostaje VP gdy USSR świadomie zagrywa Defectors, a gdy jest on wyrzucony przez FYP, to nie ma VP
czyli zgodnie z Twoją pierwszą interpretacją i wyjaśnieniem z Collected rulings.
czyli zgodnie z Twoją pierwszą interpretacją i wyjaśnieniem z Collected rulings.
All work and no play makes Jack a dull boy!
-
- Posty: 50
- Rejestracja: 06 wrz 2010, 19:39
- Lokalizacja: Morze Spokoju
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 6 times
-
- Posty: 3544
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 24 times
Re: Twilight Struggle
ja mam dwa pytania-co się dzieję,jeśli musimy odrzucić więcej niż jedną kartę-czy gramy mniej wydarzeń niż przeciwnik oraz drugie(to raczej dla sprawdzenia) czy jeśli gram kartę przeciwnika z gwiadką na opy to czy jest ona wyrzucana z gry(po rozpatrzeniu wydarzenia oczywiście) ?
Jeszcze jedna rzecz-czy nie ma znacznika Noradu tylko w moim egzemplarzu,czy nie było go w ogóle.I jeszcze sprawa z Noradem-wersja poprawiona karty(że znika po zagraniu-podkreślenie) nie ma wyszczególnienia,że jest do zagrania tylko early i mid(tak jak pierwotna wersja)-czy wobec tego nie można jej grac w late ?
Jeszcze jedna rzecz-czy nie ma znacznika Noradu tylko w moim egzemplarzu,czy nie było go w ogóle.I jeszcze sprawa z Noradem-wersja poprawiona karty(że znika po zagraniu-podkreślenie) nie ma wyszczególnienia,że jest do zagrania tylko early i mid(tak jak pierwotna wersja)-czy wobec tego nie można jej grac w late ?
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle
Jesli zabraknie nam kart, to przeciwnik gra normalnie, a my patrzymy jak nas masakruje.staszek pisze:ja mam dwa pytania-co się dzieję,jeśli musimy odrzucić więcej niż jedną kartę-czy gramy mniej wydarzeń niż przeciwnik oraz drugie(to raczej dla sprawdzenia) czy jeśli gram kartę przeciwnika z gwiadką na opy to czy jest ona wyrzucana z gry(po rozpatrzeniu wydarzenia oczywiście) ?
Karta z gwiazdką spada po zagraniu eventa.
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
Re: Twilight Struggle
Norad można zagrywać kiedy się chce. Można i w późnej wojnie. Nawet w starej (błędnej?) wersji karty można było, ale nie działała ona w późnej wojnie.
Znacznika nie ma - tylko po łbach lać tych co takie żetony zrobili. Ja kładę koło Kanady te kartę i już wiem na czym stoję.
Znacznika nie ma - tylko po łbach lać tych co takie żetony zrobili. Ja kładę koło Kanady te kartę i już wiem na czym stoję.
-
- Posty: 3544
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 24 times
- charlie brown
- Posty: 220
- Rejestracja: 01 kwie 2006, 16:59
- Been thanked: 1 time
Re: Twilight Struggle
1. Jeśli na karcie jest napisane tylko coś w stylu: "umieść 1 PW w wybranym Państwie w danym regionie" to nie interesuje mnie czy przeciwnik to Państwo kontroluje? Chodzi mi o to, że jeśli zagrywam kartę jako PO, to muszę dopłacać za wrzucenie PW do Państwa kontrolowanego przez przeciwnika, ale wrzucając tam PW dzięki wydarzeniu z karty, nie muszę przejmować się ewentualną wrogą kontrolą?
2. Czy często zagrywając kartę jako PO wybieracie opcję Zmiany Sojuszu? W moich dotychczasowych grach ta opcja jest marginalizowana: głównie gra się przewroty, albo wykorzystuje PO z karty w standardowy sposób + ewentualnie lot w kosmos. Dzisiaj graliśmy z zasadą dodatkową, że aktywny gracz nie może stracić własnych PW wybierając opcję zmiany sojuszu, ale i tak wybraliśmy tą opcję może ze 2 razy w ciągu gry.
2. Czy często zagrywając kartę jako PO wybieracie opcję Zmiany Sojuszu? W moich dotychczasowych grach ta opcja jest marginalizowana: głównie gra się przewroty, albo wykorzystuje PO z karty w standardowy sposób + ewentualnie lot w kosmos. Dzisiaj graliśmy z zasadą dodatkową, że aktywny gracz nie może stracić własnych PW wybierając opcję zmiany sojuszu, ale i tak wybraliśmy tą opcję może ze 2 razy w ciągu gry.
- B
- Posty: 795
- Rejestracja: 01 cze 2007, 21:08
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 6 times
Re: Twilight Struggle
1. Tak, możesz olać kontrolę przeciwnika
2. Realignment rolls bardzo dobrze chodzą w Amerykach i Afryce. Szczególnie skuteczne są w wywalaniu wpływów przeciwnika z battlegroundów - DEFCON friendly. Oczywiście jak nie potrafisz rzucać kostką... to wiadomo.
2. Realignment rolls bardzo dobrze chodzą w Amerykach i Afryce. Szczególnie skuteczne są w wywalaniu wpływów przeciwnika z battlegroundów - DEFCON friendly. Oczywiście jak nie potrafisz rzucać kostką... to wiadomo.
- Andy
- Posty: 5129
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 77 times
- Been thanked: 192 times
Re: Twilight Struggle
Co zatem z tą regułą:B pisze:1. Tak, możesz olać kontrolę przeciwnika
A w sekcji 6 mamy np.:7.4.3 Jeśli wydarzenie mówi, że gracz może „przeprowadzić
operacje, umieścić wpływy lub próbować zmian sojuszu, tak jakby
zagrał kartę o określonej wartości operacyjnej, to te dodatkowe PO
są traktowane tak jakby karta została zagrana jako operacje. Co za
tym idzie te PO są ograniczone przez zasady opisane w sekcji 6.0
i inne wydarzenia modyfikujące ich wartość lub rozmieszczenie.
6.1.2 Umieszczenie znacznika wpływów w kontrolowanym
przez siebie, lub niekontrolowanym państwie kosztuje 1 PO.
Umieszczenie znacznika wpływów w państwie kontrolowanym
przez przeciwnika kosztuje 2 PO.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- lukaszkuch
- Posty: 243
- Rejestracja: 09 gru 2006, 23:02
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 9 times
Re: Twilight Struggle
Ja gram tak jak B.
A ten wpis nie dotyczy przypadkiem kart które po zadziałaniu wydarzenia pozwalają wykorzystać PO z karty na wpływy, przewroty lub zmiany sojuszu?Andy pisze: Co zatem z tą regułą:7.4.3 Jeśli wydarzenie mówi, że gracz może „przeprowadzić
operacje, umieścić wpływy lub próbować zmian sojuszu, tak jakby
zagrał kartę o określonej wartości operacyjnej, to te dodatkowe PO
są traktowane tak jakby karta została zagrana jako operacje. Co za
tym idzie te PO są ograniczone przez zasady opisane w sekcji 6.0
i inne wydarzenia modyfikujące ich wartość lub rozmieszczenie.
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle
Jeżeli wydarzenie mówi żeby użyć karty do wykonania operacji za X punktów, to się zgadza, a jeśli mówi żeby umieścić punty wpływów, to umieszczamy bez względu na wpływy przeciwnika.
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle
Zapoznaję się właśnie z instrukcją do Zimnej Wojny i mam lekki mętlik. zamiast wczytywać się po raz trzeci wolę poprosić tutaj o streszczenie.
Mogę zagrać:
- kartę mojego supermocarstwa jako Operację (ignoruję Wydarzenie)
- kartę mojego supermocarstwa jako Wydarzenie
- kartę neutralną jako Operację (ignoruję Wydarzenie)
- kartę neutralną jako Wydarzenie
- kartę obcego supermocarstwa jako Operację (rozpatruję Wydarzenie)
- kartę obcego supermocarstwa jako Wydarzenie (raczej rzadkie)
Tak?
Mogę zagrać:
- kartę mojego supermocarstwa jako Operację (ignoruję Wydarzenie)
- kartę mojego supermocarstwa jako Wydarzenie
- kartę neutralną jako Operację (ignoruję Wydarzenie)
- kartę neutralną jako Wydarzenie
- kartę obcego supermocarstwa jako Operację (rozpatruję Wydarzenie)
- kartę obcego supermocarstwa jako Wydarzenie (raczej rzadkie)
Tak?
- lukaszkuch
- Posty: 243
- Rejestracja: 09 gru 2006, 23:02
- Lokalizacja: Rybnik
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 9 times
Re: Twilight Struggle
W rundach akcji tak. Nie czy w ogóle ostatni podpunkt jest opisany w instrukcji - w sumie zagrywanie go nie ma żadnego sensu.Veridiana pisze:Zapoznaję się właśnie z instrukcją do Zimnej Wojny i mam lekki mętlik. zamiast wczytywać się po raz trzeci wolę poprosić tutaj o streszczenie.
Mogę zagrać:
- kartę mojego supermocarstwa jako Operację (ignoruję Wydarzenie)
- kartę mojego supermocarstwa jako Wydarzenie
- kartę neutralną jako Operację (ignoruję Wydarzenie)
- kartę neutralną jako Wydarzenie
- kartę obcego supermocarstwa jako Operację (rozpatruję Wydarzenie)
- kartę obcego supermocarstwa jako Wydarzenie (raczej rzadkie)
Tak?
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle
Jaki wydarzenie zawsze występuje, więc czemu by nie używać OP-ów?
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
- palladinus
- Posty: 1494
- Rejestracja: 29 paź 2010, 14:10
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Re: Twilight Struggle
Oczywiście prócz headline'uB pisze:Headline?
Blog CiekaweGry - gry planszowe i nie tylko
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
http://www.facebook.com/CiekaweGry
http://instagram.com/CiekaweGry
Re: Twilight Struggle
Cześć!
Wczoraj rozegraliśmy z moją narzeczoną pierwszą partię w "Zimną Wojnę" i wystąpiła sytuacja, która nie wiedziałem jak rozwiązać, mianowicie:
Narzeczona jako wydarzenie dekady zagrywa: ZAZDROŚĆ O RAKIETY “MISSILE ENVY” PO2
Ja jako USA: “JAK PRZESTAŁEM SIĘ MARTWIĆ...” PO2 i teraz tak Moje wydarzenie jako USA jest zagrywane pierwsze, wiedząc że będę musiał przekazać kartę "Pogrzebiemy WAS" jedyne PO4 na mojej ręce ustawiam DEFCON na 2 i tutaj moja narzeczona zagrywając wydarzenie z karty "POGRZEBIEMY WAS" wywołuje wojnę nuklearną i przegrywa grę.
Czy to zagranie z mojej strony było zgodne z regułami gry?
Inna sprawa, że grę kontynuowaliśmy dalej, aby trochę się pobawić podczas tej pierwszej rozgrywki.
W końcu mojej dziewczynie się jakaś gra "jako tako" spodobała
Po wcześniejszej zabawie u znajomych ( Horror Arkham, Posiadłość szaleństwa, Dracula) bałem sie, ze już jej się nic nie spodoba.
Sam nie jestem planszówkowym wyjadaczem, ale widzę w tej grze ogromny potencjał i wiele godzin dobrej zabawy.
Podoba bardzo mi się w niej budowanie swojego imperium i kombinowanie jak zagrać te wredne karty z wydarzeniami przeciwnika, aby jak najmniej stracić.
W grach, które do tej pory grałem drażniła mnie strasznie losowość ( oprócz Puerto Rico), ale w TS jakoś ją sobie tłumaczę:
a) przewroty - przecież nawet te najlepiej przygotowane nie zawsze odnosiły skutek
b) kosmos - tutaj wiele ofiar było idealnych wydawałoby się przedsięwzięć
Przypuszczam, że jeszcze nie jeden raz będę prosił o opinię bardziej doświadczonych graczy.
Pozdrawiam,
lysy631
Wczoraj rozegraliśmy z moją narzeczoną pierwszą partię w "Zimną Wojnę" i wystąpiła sytuacja, która nie wiedziałem jak rozwiązać, mianowicie:
Narzeczona jako wydarzenie dekady zagrywa: ZAZDROŚĆ O RAKIETY “MISSILE ENVY” PO2
Ja jako USA: “JAK PRZESTAŁEM SIĘ MARTWIĆ...” PO2 i teraz tak Moje wydarzenie jako USA jest zagrywane pierwsze, wiedząc że będę musiał przekazać kartę "Pogrzebiemy WAS" jedyne PO4 na mojej ręce ustawiam DEFCON na 2 i tutaj moja narzeczona zagrywając wydarzenie z karty "POGRZEBIEMY WAS" wywołuje wojnę nuklearną i przegrywa grę.
Czy to zagranie z mojej strony było zgodne z regułami gry?
Inna sprawa, że grę kontynuowaliśmy dalej, aby trochę się pobawić podczas tej pierwszej rozgrywki.
W końcu mojej dziewczynie się jakaś gra "jako tako" spodobała
Po wcześniejszej zabawie u znajomych ( Horror Arkham, Posiadłość szaleństwa, Dracula) bałem sie, ze już jej się nic nie spodoba.
Sam nie jestem planszówkowym wyjadaczem, ale widzę w tej grze ogromny potencjał i wiele godzin dobrej zabawy.
Podoba bardzo mi się w niej budowanie swojego imperium i kombinowanie jak zagrać te wredne karty z wydarzeniami przeciwnika, aby jak najmniej stracić.
W grach, które do tej pory grałem drażniła mnie strasznie losowość ( oprócz Puerto Rico), ale w TS jakoś ją sobie tłumaczę:
a) przewroty - przecież nawet te najlepiej przygotowane nie zawsze odnosiły skutek
b) kosmos - tutaj wiele ofiar było idealnych wydawałoby się przedsięwzięć
Przypuszczam, że jeszcze nie jeden raz będę prosił o opinię bardziej doświadczonych graczy.
Pozdrawiam,
lysy631
Żyj i pozwól żyć innym!
GG 2981788
GG 2981788
Re: Twilight Struggle
zagraliście poprawnie, podobna sytuacja jest przedstawiona w faq na końcu instrukcji.
Re: Twilight Struggle
Mam kolejne pytania. Chodzi o rozmieszanie PW, ale z wydarzeń:
1)Hipotetyczna sytuacja - cała Azja jest pod kontrolą ZSRR - jest zagrywana karta nr 76 "Konflikt nad Ussuri" - czy można umieścić PW ( nie posiadamy żadne kraju sąsiadującego, prócz Japonii) w innym kraju niż Japonia? Jeśli można, to czy obowiązuje zasada, że każdy PW, aż do utraty kontroli przez ZSRR musi być "podwójny" ?
2) Karta nr 54 "Allende" -czy to wydażenie pozwala ZSRR umieścić PW niezależnie od statusu Chile? - wydaje mi się, że tak, ale chciałbym się upewnić
1)Hipotetyczna sytuacja - cała Azja jest pod kontrolą ZSRR - jest zagrywana karta nr 76 "Konflikt nad Ussuri" - czy można umieścić PW ( nie posiadamy żadne kraju sąsiadującego, prócz Japonii) w innym kraju niż Japonia? Jeśli można, to czy obowiązuje zasada, że każdy PW, aż do utraty kontroli przez ZSRR musi być "podwójny" ?
2) Karta nr 54 "Allende" -czy to wydażenie pozwala ZSRR umieścić PW niezależnie od statusu Chile? - wydaje mi się, że tak, ale chciałbym się upewnić
Żyj i pozwól żyć innym!
GG 2981788
GG 2981788
Re: Twilight Struggle
Odpowiadając na oba pytania naraz - PW, które umieszczasz z wydarzeń nie podlegają regułom umieszczania PW jak z użyciem PO - tzn. nie płacisz podwójnie w kraju kontrolowanym przez przeciwnika i możesz umieszczać PW w krajach, do których nie masz dostępu.
Także możesz umieszczać wpływy w Azji w dowolnych krajach w przypadku 1 i w Chile niezależnie od kontroli USA w przypadku 2.
Także możesz umieszczać wpływy w Azji w dowolnych krajach w przypadku 1 i w Chile niezależnie od kontroli USA w przypadku 2.
All work and no play makes Jack a dull boy!
- djedi gamer
- Posty: 482
- Rejestracja: 27 mar 2012, 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
Re: Twilight Struggle
Nie wiem gdzie to znaleźć.
Chodzi mi o tworzenie nowych talii i wynikających z tego faktów. Poniższe pytania dotyczą zarówno 4 i 8 rundy.
1. Ile kart może być powtórnie zagranych?
2. Ile razy maksymalnie mogą być zagrane te same karty punktujące?
3. Ile kart odrzuconych się przetasowuje i rozdaje w rundach 3 i 7?
Chodzi mi o tworzenie nowych talii i wynikających z tego faktów. Poniższe pytania dotyczą zarówno 4 i 8 rundy.
1. Ile kart może być powtórnie zagranych?
2. Ile razy maksymalnie mogą być zagrane te same karty punktujące?
3. Ile kart odrzuconych się przetasowuje i rozdaje w rundach 3 i 7?
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 19 gru 2010, 21:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Twilight Struggle
Niezbyt rozumiem pytanie. Kartę można zagrać tyle razy ile ma się ją na ręku. W 4 rundzie bierzemy karty z epoki MidWar i tasujemy z kartami pozostałymi na stosie kart dobieranych. Tak samo w 8 dotasowujemy karty z epoki Late. Jeśli w czasie rozdawania zabraknie kart w talii dobieranych (albo jeśli w jakimkolwiek innym momencie musimy dociągnąć kartę, a stos dobierany jest pusty) tasujemy stos kart odrzuconych i tworzy się z nich nowa talia