Time Stories (T.I.M.E. Stories) - pytania i wątpliwości
: 09 sty 2016, 12:53
Cztery szybkie pytania. Wszystkie skierowane do osób, które ukończyły już Asylum.
1.
2.
3.
4.
1.
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Spoiler:
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Nieprawidłowa. Jeśli karta wyraźnie nie mówi, że wykonujesz test bez użycia TU lub test nie dotyczy żadnej statystyki bohatera, to musisz wydać TU żeby się zmierzyć z przeciwnościami. W przypadku walki z większością przeciwników masz na karcie po prostu opis potwora, kłódkę i zasady testu. Czyli aby wykonać test musisz wydać TU. Nie pamiętam w tej chwili jak wygląda forma karty, która pozwala na test bez użycia TU, ale poszukam takowej wieczorem, zeby zobrazować przykład. Walka na pewno zjada TU.krecilapka pisze:Miałem dylemat co do wydawania time unit.
Sytuacja: wchodzimy do lokacji, każdy z graczy staje przy swojej. No i jeden z nich okazuje się, że jest np. atakowany. Jest przeciwnik, czerwona kłódka itd. Wtedy do tego jego pierwszego rzutu nie wydawaliśmy jednostki czasu. Uznaliśmy, że to wynika ze specjalnej zasady lokacji i jest darmową reakcją obronną. Prawidłowa interpretacja?
Nie powinno tak jak piszesz, powinno być jak pisał krecilapka. Mowa o wchodzeniu do nowej lokacji. Otwieramy lokację (rozkładamy karto do A do Z), czytamy kartę A, eksplorujemy lokację (rozstawiamy pionki), czytamy karty i wymieniamy się informacjami, wydajemy TU żeby działać dalej (ruch, test, pas). Taka jest kolejność z iunstrukcji (Overview of a run, str. 8-9). Pierwsza eksploracja jest darmowa.MisterC pisze:A nie powinno być:
wchodzimy do lokacji, każdy z graczy staje przy swojej. Wydajemy punkt czasu, żeby gracze wzięli/odsłonili/zbadali karty lokacji. No i jeden z nich okazuje się, że jest np. atakowany.
?
Nie ma tego nigdzie opisanego. Każdy chyba na ślepo wybierał jedno pole na Itemy, drugie na Mission Failed/Succesfulrattkin pisze:Z moich pytań:
- skąd wiadomo które miejsce na planszy jest na karty przedmiotów i karty porażki/sukcesów? Niby wszyscy, po wstępnych oględzinach, kładą w rogu, ale nigdzie chyba nie jest opisane, gdzie to faktycznie należy kłaść i jakie karty na jakich polach? Wiem, to drobiazg, ale zastanawiam się, jakim przedziwnym zrządzeniem losu taka informacja nie znalazła się ani na kartach ani w podręczniku.
My patrzymy na drugą stronę. Uznajemy, że agencja ma pełne dane o naszych "hostach", więc możemy się z nimi zapoznać przed startem.rattkin pisze:- czy przy wybieraniu receptacles, patrzycie na drugą stronę karty, czy nie?
My robimy pierwsze rozłożenie i eksplorację. Traktujemy podróż jak wykonanie akcji, tyle że o zmiennym koszcie. Jedynie kiedy podróż spowoduje spadek TU poniżej zera (mieliśmy 2 TU, a kostka wskazała 3), to nie eksplorujemy nowej lokacji, bo uznajemy, że wywaliło nas w trakcie przejścia między lokacjami.rattkin pisze:- czy jeśli podróż do lokacji sprawi, że TU zejdzie do 0, przydzielacie receptacles do kart i oglądacie je (bo to nie wymaga TU), czy od razu restart? W różnych FAQ różnie to jest opisywane, a odpowiedź w niemieckim jest mętna. Ponoć: gdy jest się już w lokacji i robi akcje, przesuwająć marker z 1 TU na 0 TU, to wciąż można akcje zrobić i dopiero po nich restart. Ale jeśli na 0 wypada w podróży, to restart od razu bez oglądania. Jest tam długa tyrada o "relatywności" czasu, która nijak trzyma się kupy, bo przecież skoro wstępna eksploracja nie kosztuje TU (albo kosztuje TU, bo uznajemy, ze koszt podróży z kostki kapitana to jest koszt dotarcia do lokacji i "wstępnego zapoznania się"), to ma to podobny charakter co wydanie ostatniej akcji (ostatnia akcja, ostatnia podróż, itd).
Karty Instant Reveal dajemy osobie, która wykonała akcję uruchamiającą tenże IR i jest ona czytana przez nią jak zwykła karta, którą by eksplorował, bez pokazywania wszystkim. Potem taka karta zostaje w panoramie jako "facedown" zastępując oryginalną. Jak na razie zawsze była to opcja, którą wymieniłeś jako 3.rattkin pisze:- wieczne zamieszanie z "instant reveal" - karta zastępuje obecną (obecna jest wywalana). Czy kładziona jest faceup czy facedown? Skoro facedown, czy inni mogą przenieść się do tego miejsca? (jest wciaż sealed, bo ma jakiś symbol na sobie, więc technicznie - nie powinni móc). Czy przy zamykaniu lokacji, wkładamy zastąpioną kartę z powrotem? Po powrocie do lokacji, co jest na miejscu karty, która wówczas była zastąpiona - 1. ta sama karta, 2. karta, która zastąpiła, faceup, 3. karta która zastąpiła, facedown, można wejść, 4. karta, która zastąpiła, facedown, nie można wejść, chyba że ma się state token, 5. dziura.
Przeciwnik jest u nas traktowany jako coś, z czym trzeba sobie poradzić za pomocą testu walki.rattkin pisze:- co to znaczy "po pokonaniu przeciwnika" (reguła odrzucenia karty i zrobienia dziury w panoramie) - kto jest przeciwnikiem?. Karty nie mają wyszczególnione takiego typu. Czy przeciwnik to każda karta, na której jest test? Czy każda karta, na której jest test walki? Każda karta, na której jest ilustrowane coś żywego, co chce nam zrobić krzywdę? (czy teoretycznie np. wyważenie drzwi testem walki, to pokonanie przeciwnika czy nie?)
Tutaj masz rację - nie wiadomo gdzie to kłaść. Każdy sobie wymyślił miejsce w rogu, choć w teorii można te karty zostawić w decku, bo czemu nie (choć chyba Laura, czy jak jej tam, mówi żeby położyć je na planszy)rattkin pisze:Z moich pytań:
- skąd wiadomo które miejsce na planszy jest na karty przedmiotów i karty porażki/sukcesów? Niby wszyscy, po wstępnych oględzinach, kładą w rogu, ale nigdzie chyba nie jest opisane, gdzie to faktycznie należy kłaść i jakie karty na jakich polach? Wiem, to drobiazg, ale zastanawiam się, jakim przedziwnym zrządzeniem losu taka informacja nie znalazła się ani na kartach ani w podręczniku.
Sądzę, że zasady pozwalają zapoznać się z przodem i tyłem karty, skoro wybieramy bohatera, który nas innspiruje lub wydaje się być idealny do aktualnej misji. Nie sądzę, żebyśmy mieli oceniać przydatność bohaterów na podstawie jedynie "pleców" kart - czy lepszy do dochodzenia będzie paranoik czy erotomanka? Standardowo - są to domysły i interpretacje, brak zasad wprost.rattkin pisze:- czy przy wybieraniu receptacles, patrzycie na drugą stronę karty, czy nie?
Gdzieś na bgg czytałem, ze jeśli podróż zjada akurat tyle TU ile nam zostało (np. mamy dwa, ruszamy w drogę i rzucamy 2, więc spadamy na 0), to zobaczymy nową lokację wraz z darmową eksploracją. Jeśli jednak zejdziemy poniżej 0 (mamy 2 i rzucimy 3) to nigdy nie dotarliśmy na miejsce. Ale czy była to oficjalna wypowiedź autorów i czym to było uzasadnionie to już nie pamiętam. A więc ponownie - domysły, nie zasady. Ale tego się trzymam.rattkin pisze:- czy jeśli podróż do lokacji sprawi, że TU zejdzie do 0, przydzielacie receptacles do kart i oglądacie je (bo to nie wymaga TU), czy od razu restart? W różnych FAQ różnie to jest opisywane, a odpowiedź w niemieckim jest mętna. Ponoć: gdy jest się już w lokacji i robi akcje, przesuwająć marker z 1 TU na 0 TU, to wciąż można akcje zrobić i dopiero po nich restart. Ale jeśli na 0 wypada w podróży, to restart od razu bez oglądania. Jest tam długa tyrada o "relatywności" czasu, która nijak trzyma się kupy, bo przecież skoro wstępna eksploracja nie kosztuje TU (albo kosztuje TU, bo uznajemy, ze koszt podróży z kostki kapitana to jest koszt dotarcia do lokacji i "wstępnego zapoznania się"), to ma to podobny charakter co wydanie ostatniej akcji (ostatnia akcja, ostatnia podróż, itd).
Podasz jakiś konkretny przykład? Nie do końca wiem o co chodzi. Jeśli dobrze rozumiem to w takich przypadkach w miarę dobrze da się to rozwiązać na logikę - jeśli drzwi otworzyliście, to są otawrte, jeśli był wybuch i zerwało most, to mostu już nie ma itd. Mieliśmy w miarę podobny problem w Asylum. W jednym miejscu jest tam karta, mówiąca o zamkniętych drzwiach, ale nie posiadająca kłódki. W teorii wg zasad można z niej iść dalej korytarzem. Ostatecznie okazuje się, że trzeba się słuchać historii i tekstu karty. Mechanicznie karta nie zabraniała niczego, ale tekst opisujący miejsce już tak... Całość nam się rozjaśniła, gdy zrozumieliśmy, że kłódka zabraniałaby iść dalej, ale również wrócić, więc trzeba to było jakoś inaczej rozwiązać.rattkin pisze: - wieczne zamieszanie z "instant reveal" - karta zastępuje obecną (obecna jest wywalana). Czy kładziona jest faceup czy facedown? Skoro facedown, czy inni mogą przenieść się do tego miejsca? (jest wciaż sealed, bo ma jakiś symbol na sobie, więc technicznie - nie powinni móc). Czy przy zamykaniu lokacji, wkładamy zastąpioną kartę z powrotem? Po powrocie do lokacji, co jest na miejscu karty, która wówczas była zastąpiona - 1. ta sama karta, 2. karta, która zastąpiła, faceup, 3. karta która zastąpiła, facedown, można wejść, 4. karta, która zastąpiła, facedown, nie można wejść, chyba że ma się state token, 5. dziura.
Chyba na czuja. Otwarte drzwi zostają otwarte, martwy koleś nie wstaje, ale dziura, którą trzeba przeskoczyć, wymaga przeskoczenia przy każdym przechodzeniu. Ponownie - odmysły i na czuja.rattkin pisze: - co to znaczy "po pokonaniu przeciwnika" (reguła odrzucenia karty i zrobienia dziury w panoramie) - kto jest przeciwnikiem?. Karty nie mają wyszczególnione takiego typu. Czy przeciwnik to każda karta, na której jest test? Czy każda karta, na której jest test walki? Każda karta, na której jest ilustrowane coś żywego, co chce nam zrobić krzywdę? (czy teoretycznie np. wyważenie drzwi testem walki, to pokonanie przeciwnika czy nie?)
Niestety to chyba wszystko co możemy powiedzieć (i zrobić) w temacie zasad do TSrattkin pisze:kurczę, no.
Udało Ci się może znaleźć jak wygląda karta która pozwala na test bez zużywania jednostek czasu? Bo jeszcze biorę pod uwagę, że jak dotąd takiej nie spotkałem .donmakaron pisze:Nieprawidłowa. Jeśli karta wyraźnie nie mówi, że wykonujesz test bez użycia TU lub test nie dotyczy żadnej statystyki bohatera, to musisz wydać TU żeby się zmierzyć z przeciwnościami. W przypadku walki z większością przeciwników masz na karcie po prostu opis potwora, kłódkę i zasady testu. Czyli aby wykonać test musisz wydać TU. Nie pamiętam w tej chwili jak wygląda forma karty, która pozwala na test bez użycia TU, ale poszukam takowej wieczorem, zeby zobrazować przykład. Walka na pewno zjada TU.
Spoiler z Marcy Casekrecilapka pisze:Udało Ci się może znaleźć jak wygląda karta która pozwala na test bez zużywania jednostek czasu? Bo jeszcze biorę pod uwagę, że jak dotąd takiej nie spotkałem .
Gdzie znalazłeś taki wpis? Chętnie się zapoznam, żeby zobaczyć, czy czegoś nie robiliśmy źledonmakaron pisze:Szczerze to nie pamiętam, czy w ogóle jej poszukałem. Ale sądząc z ostatnich wpisów na bgg to każdy test zjada TU. Gdzieś tam nawet jest taka karta, która mówi: wybierz A lub B, gdzie A to odczytanie kolejnej karty, a B to test. Okazuje się, że wybranie karty A również zjada TU, bo sam wybór w takim przypadku oznacza coś na zasadzie testu.
Jedna jest w Asylum.krecilapka pisze:Udało Ci się może znaleźć jak wygląda karta która pozwala na test bez zużywania jednostek czasu? Bo jeszcze biorę pod uwagę, że jak dotąd takiej nie spotkałem .donmakaron pisze:Nieprawidłowa. Jeśli karta wyraźnie nie mówi, że wykonujesz test bez użycia TU lub test nie dotyczy żadnej statystyki bohatera, to musisz wydać TU żeby się zmierzyć z przeciwnościami. W przypadku walki z większością przeciwników masz na karcie po prostu opis potwora, kłódkę i zasady testu. Czyli aby wykonać test musisz wydać TU. Nie pamiętam w tej chwili jak wygląda forma karty, która pozwala na test bez użycia TU, ale poszukam takowej wieczorem, zeby zobrazować przykład. Walka na pewno zjada TU.
Ale Ci powiem, że ten przykład mi w zasadzie dobrze wszystko wyjaśnia.rattkin pisze:Był to przykład podawany przez wydawcę na BGG. Jednak, jak wszystkie wyjaśnienia do tej gry, jest naciągany, wobec braku precyzyjnej definicji testu.