Runebound (3rd edition) - pytania i wątpliwości

Masz pytanie o zasady jakiejś gry - zamiast pisać na forum ogólnym, napisz osobnego posta na tym podforum. Uwaga! W tytule wątku podaj nazwę gry (i krótko czego dotyczy pytanie)!
Palmer95
Posty: 5
Rejestracja: 20 lip 2018, 16:01

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: Palmer95 »

Witam, mam jedno pytanie co do Runebounda 3ed podstawki.

Chciałbym się dowiedzieć o co chodzi z "Przygotowaniem" Laurel. "Wykonaj rzut 2 kośćmi terenu. Możesz je wydać, aby się poruszyć."

Instrukcja kompletna, na 2 stronie, mówi, że jej Przygotowanie nie jest możliwe do wykonania na początku gry (tak jak np. Lyssy), a następnie łączy je z jej zdolnością "Znajomość terenu" i dokłada jeszcze do tego mobilizacje, o której nie mam mowy ani w opisie przygotowania, ani w opisie zdolności "znajomość terenu".

Sam skłaniałbym się do tego że, zdolność "znajomość terenu" jest jasna => darmowy przerzut wszystkich kości terenu w akcji ruchu/przeszukania raz na turę.
,a
przygotowanie jest po prostu spaprane, chyba że w każdej turze mam dodatkową akcję ruchu ale tylko z 2 kośćmi terenu. (ale to wydaje mi się za silne jak na przygotowanie).
c08mk
Posty: 2459
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: c08mk »

Przygotowanie to czynności wykonywane na początku, zanim zacznie się grać. Ta zdolność to po prostu dodatkowy ruch, który postać wykonuje zanim ktokolwiek zacznie grę.
Awatar użytkownika
woytas
Posty: 754
Rejestracja: 03 lis 2013, 16:11
Has thanked: 171 times
Been thanked: 139 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: woytas »

1. Scenariusz "Margath Powstaje" z dodatku "Nierozerwalne Więzi"
a) Kiedy dokładnie Margath zaczyna iść w stronę miasta? Z opisu na karcie rozumiem, że rozpoczyna swój marsz gdy zostanie zaatakowany po raz pierwszy w 1 Akcie. W przeciwnym razie, dopóki się go nie atakuje, siedzi sobie spokojnie w Podniebiu aż do końca 2 Aktu. Ale to by znowu dawało zbyt sporo czasu na przygotowanie się (tak mi się wydaje).
b) Czy jeśli gram solo dwiema postaciami, to muszę go atakować obiema naraz (jako drużyna)? A jeśli zaatakuję tylko jednym bohaterem, to dalej ma on 2xŻycia?

2) Jedna z kart umiejetności mówi, że przed walką (na czas jej trwania) można dobrać dwie karty umiejętności, nawet jeśli przekroczy się limit ręki. Po co? Czemu to ma służyć?

Pomimo tego, że gra ma proste zasady, to w instrukcji chyba jest sporo niedopowiedzeń i niejasności, które wychodzą w trakcie gry.
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2018, 10:42 przez woytas, łącznie zmieniany 1 raz.
KozaK69
Posty: 129
Rejestracja: 28 sty 2017, 11:16
Has thanked: 9 times
Been thanked: 25 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: KozaK69 »

Ad. 2 Są umiejętności które wymagają zmobilizowania się. Wtedy możesz ich użyć więcej razy w czasie danej walki bo masz więcej kart.
sor
Posty: 53
Rejestracja: 02 paź 2017, 16:49
Has thanked: 3 times
Been thanked: 13 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: sor »

******Kasuje żeby nie wprowadzać w błąd.******
Ostatnio zmieniony 10 wrz 2018, 10:46 przez sor, łącznie zmieniany 1 raz.
c08mk
Posty: 2459
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: c08mk »

"Po zakończeniu aktu drugiego gdy żeton czasu miałby być przesunięty..." Czyli Margath porusza po zakończeniu aktu drugiego, nie wcześniej.

Akt.1 Margath śpi.
Akt.2 Margath się budzi. Można go atakować.
Po zakończeniu aktu 2. Margath się porusza. Można go atakować.
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1835
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: Olgierdd »

c08mk pisze: 10 wrz 2018, 10:43 "Po zakończeniu aktu drugiego gdy żeton czasu miałby być przesunięty..." Czyli Margath porusza po zakończeniu aktu drugiego, nie wcześniej.

Akt.1 Margath śpi.
Akt.2 Margath się budzi. Można go atakować.
Po zakończeniu aktu 2. Margath się porusza. Można go atakować.
W dodatku Nierozerwalne Więzi ten scenariusz się zmienia, więc Twój post nie jest precyzyjny.

a) W scenariuszu z NW Margath pojawia się w chwili gdy dobierzesz 2 kartę fabuły w II akcie i od tej pory na końcu każdej rundy porusza się (tj. rzucasz 5 kośćmi i za każdy dziki symbol przesuwa się o 1 pole). Gdy II akt dobiegnie końca, to co rundę oprócz rzutu kośćmi automatycznie porusza się o 1 pole. Dopóki nie ma go na planszy to nie można go atakować.
b) Zawsze trzeba go zaatakować jako pełna drużyna. Gdy nie ma chociaż jednej postaci, to nie można nawiązać walki.
sor
Posty: 53
Rejestracja: 02 paź 2017, 16:49
Has thanked: 3 times
Been thanked: 13 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: sor »

O właśnie, tak mi się.kojarzylo że on w drugim akcie się już porusza, ale faktycznie grałem z dodatkiem.
Awatar użytkownika
woytas
Posty: 754
Rejestracja: 03 lis 2013, 16:11
Has thanked: 171 times
Been thanked: 139 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: woytas »

Olgierdd pisze: a) W scenariuszu z NW Margath pojawia się w chwili gdy dobierzesz 2 kartę fabuły w II akcie i od tej pory na końcu każdej rundy porusza się (tj. rzucasz 5 kośćmi i za każdy dziki symbol przesuwa się o 1 pole). Gdy II akt dobiegnie końca, to co rundę oprócz rzutu kośćmi automatycznie porusza się o 1 pole. Dopóki nie ma go na planszy to nie można go atakować.
I wszystko jasne :D Jakoś przeoczyłem, że zaczyna się poruszać dopiero w drugim akcie. Teraz ma to sens.
Olgierdd pisze: b) Zawsze trzeba go zaatakować jako pełna drużyna. Gdy nie ma chociaż jednej postaci, to nie można nawiązać walki.
A jeśli gram dwoma postaciami, jedna z nich ginie, to smoczysko nadal ma 2xżycia? Czy muszę go wówczas pokonać dwukrotnie tą samą postacią i czy w ogóle można coś takiego uczynić?
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1835
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: Olgierdd »

Śmierć bohatera podczas walki z Margathem nie wpływa na jego pulę punktów życia. Jeżeli w dwuosobowej grze pechowo na samym początku zginie jedna postać i nie zadacie smokowi żadnych obrażeń, to druga musi samotnie zadać 28 ran.
Zdarza się, że postacie giną w tym starciu i nadal się wygrywa, ale to zależy w którym momencie nastąpi zgon - jak na początku, to szanse są marne, ale nigdy nie wiadomo jakie ktoś zrobi kombo swoją postacią :)
Smieciarz
Posty: 13
Rejestracja: 24 wrz 2018, 08:56

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: Smieciarz »

Nierozerwalne więzi. Smok margath ma zdolność regeneracji kosztem 2 piorunów. Jak mam liczyć ile mu się regeneruje. Które z moich żetonów walki mam uwzględnić. Tylko te gdzie mam atak. Tylko te których nie wydałem czy wszystkie które mialem na początku rundy czyli 3 z postaci i np 3 z wyposażenia?
Mam wrażenie że zasady tego dodatku są przegi3te na korzyść wrogów.
litk
Posty: 847
Rejestracja: 30 lip 2018, 14:14
Has thanked: 176 times
Been thanked: 125 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: litk »

Witam,
chciałem zacząć przygodę z Runebound a już przy rozkładaniu gry nie wiem o co chodzi, bo jest napisane tak:
Należy rozdzielić sześćdziesiąt kart przygód nie należących do scenariusza na trzy talie w oparciu o ich rewersy. Należy wtasować w nie karty przygód powiązane z wybranym scenariuszem (można je rozpoznać po ilustracji złoczyńcy widocznej w prawym dolnym rogu karty), a karty przygód z drugiego scenariusza odłożyć do pudełka. Po wykonaniu tych czynności każda talia powinna składać się z 30 kart.
Ok to wybieram scenariusz Margath powstaje, do tego scenariusza jest 10 kart z ikoną smoka, to jak rozdzielę 60 kart przygód na 3 kupki to będzie po 20 i 9 kart ze scenariusza to skąd mam wziąć pozostałe 21, skoro każda talia ma mieć po 30 kart?
Ostatnio zmieniony 06 lis 2018, 17:07 przez litk, łącznie zmieniany 1 raz.
sor
Posty: 53
Rejestracja: 02 paź 2017, 16:49
Has thanked: 3 times
Been thanked: 13 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: sor »

Dodajesz dodatkowo karty przygód (zielone, fioletowe, czerwone) z wizerunkiem smoka do podstawowych kart przygód.
litk
Posty: 847
Rejestracja: 30 lip 2018, 14:14
Has thanked: 176 times
Been thanked: 125 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: litk »

O boże nie zauważyłem tego, ale ze mnie cielak :P
litk
Posty: 847
Rejestracja: 30 lip 2018, 14:14
Has thanked: 176 times
Been thanked: 125 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: litk »

To mam kolejne głupie pytanie, w instrukcjach do dodatków na temat dodatkowych umiejętności jest napisane:
Należy dodać zestaw umiejętności X do puli kart umiejętności. Ten zestaw może zostać wybrany podczas przygotowywania gry jako jeden z sześciu zestawów umiejętności.
O jakie jedne z sześciu zestawy umiejętności chodzi? Bo zestawów umiejętności jest w grze z 10, a dla bohatera na starcie dobiera się tyle kart ile ma na karcie postaci?
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1835
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: Olgierdd »

W samej podstawce jest dokładnie 6 zestawów umiejętności, więc nie trzeba ich przygotowywać. W kompletnej księdze zasad jest szczegółowo opisane o co chodzi z zestawami, ale tłumacząc ogólnie: przygotowując grę możesz wyciągać podstawowe zestawy i dorzucić te z dodatków (lub wybrać zupełnie losowo), ale nadal musisz zachować 6 zestawów i w sumie 60 kart w talii.
imrowai
Posty: 149
Rejestracja: 09 lis 2018, 21:29
Has thanked: 22 times
Been thanked: 16 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: imrowai »

Witam.
Czy w tę grę można zagrać solo? (mam podstawkę, bez dodatków). Tak sobie kminie, że nie widzę przeciwwskazań. Czy jako laik czegoś nie dostrzegam, czy też dobrze kombinuje?
Awatar użytkownika
jnowaczy
Posty: 503
Rejestracja: 15 wrz 2005, 20:43
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: jnowaczy »

imrowai pisze: 16 lis 2018, 20:27 Witam.
Czy w tę grę można zagrać solo? (mam podstawkę, bez dodatków). Tak sobie kminie, że nie widzę przeciwwskazań. Czy jako laik czegoś nie dostrzegam, czy też dobrze kombinuje?
Pewnie, ze mozesz. Jest na bgg, gdzies widzialem jakis wariant solo a po za tym bodajze jest jakis dodatek, który wprowadza grę solo. Zresztą ja tej gry nie mam ale miałem na chwilę i w sumi rozegrałem dwie partie solo kierując dwoma postaciami i było fajnie
Every single fucking day I get closer to the grave
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
imrowai
Posty: 149
Rejestracja: 09 lis 2018, 21:29
Has thanked: 22 times
Been thanked: 16 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: imrowai »

ale właśnie czemu grać dwoma postaciami? BBG - tam mnie jeszcze nie było ale na razie szukam powodów dlaczego jednym poszukiwaczem nie mozna sobie pograć opierając sie o podstawkę? interakcji między graczami tu nie ma, każdy jakby gra na własną rękę, karty wypraw są przypisywane do gracza, wydarzenia fabularne są ogólnie dostępne, z Margrathem walczy się pojedynczo - czemu gra jest od 2ch graczy? czego nie dostrzegam. Oczywiście 2ma postaciami też mozna samemu pokierować.. po prostu staram się zrozumieć czemu z solo trzeba kombinować?
Awatar użytkownika
jnowaczy
Posty: 503
Rejestracja: 15 wrz 2005, 20:43
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: jnowaczy »

sprobuj jedna postacia daj znać jka się grało. Ja tej gry nie mam, jest na radarze. Jak wspomniałem wcześniej grałem tylko 2 razy bo miałem pożyczone na bardzo krótki okres i grałem dwoma postaciami,tylko po to by każdą wybierać inna ściężkę rozwoju i zobaczyć jak sie gra sprawuje. Spróbuj i daj znać, jka będzie fajne to może w końcu kupie:)
Every single fucking day I get closer to the grave
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
gierrappa
Posty: 82
Rejestracja: 21 cze 2017, 09:53
Has thanked: 4 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: gierrappa »

Miałem i któregoś dnia spróbowałem solo jedną postacią tak jak mówisz (bez dodatku), karty przygód są przypisane bezpośrednio do gracza więc nie ma potrzeby grania wiekszą ilością postaci. Tylko musisz dobrze pilnować ile ruchów w danej turze wykonałeś aby rozpatrywać poprawnie upływ czasu na torze. Ja pamietam miałem z tym problem robiąc to w pamięci bo po zaciętym pojedynku (rzucając żetonami samemu ze sobą :D ) nie pamiętałem czy to był 2-gi ruch czy może już trzeci, czasem nawet wykonałem 5 ruchów i zapomniałem o torze czasu więc miej to na uwadze. Poza tym gra się nie zmienia chociaż w przypadku scenariusza z pająkiem czy władcą umarłych (nie pamiętam jak się nazywały dokładnie :P) może być ciężko solo ponieważ większa ilość graczy to więcej osób do usuwania pajęczyn z mapy/pokonywanie nieumarłych co przekłada się później na siłę końcowego bossa.
imrowai
Posty: 149
Rejestracja: 09 lis 2018, 21:29
Has thanked: 22 times
Been thanked: 16 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: imrowai »

[/quote]
traxek pisze: 29 lip 2018, 00:30 4. Tu zasady są standardowe, czyli 6 zestawów umiejętności (+ ewentualnie talia umiejętności drużynowych) i 3 zestawy ekwipunku (+ talia spotkań)
Kurde jednak muszę się upewnić bo mam wątpliwości.
1.Instrukcja do "nierozerwalnych więzi" mówi:
Należy dodać zestawy umiejętności „Wojujący pielgrzym”, „Jedność
z krainą” i „Wyższe sfery” do puli kart umiejętności. Dowolny z tych
zestawów może zostać wybrany podczas przygotowania gry jako jeden
z sześciu zestawów umiejętności.
Czy moge pulę kart umiejętnosci utworzyć np z 2ch zestawów z NW i dorzucić 4 z podstawki. Sprzeczne to zdanie w sobie mam wrażenie. I tak właściwie czemu nie można grać z wszystkimi taliami umiejętosci na stole - takie rozdzielanie/tasowanie wydłuża przygotowanie.

2. talia zasobów jest jedna - nie trzeb jej rozdzielać ani z nią kombinować? Do tego dorzucamy do niej karty zmiennych i tak zostaje po wsze czasy?

3. Tak dla czystości sumienia zapytam - symbol "takty" kopiuje dodolny symbol niewykorzystany, mój , członka drużyny czy też wroga?

3. co ten dodatek wnosi ekstra dla gry solo? Są plansze walki, które wykluczają możliwość nieobiektywnego grania samemu ze sobą... ale jak ktoś chciał grać uczciwie sam dla siebie to i bez nich dawał radę
sor
Posty: 53
Rejestracja: 02 paź 2017, 16:49
Has thanked: 3 times
Been thanked: 13 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: sor »

3. Tak dla czystości sumienia zapytam - symbol "takty" kopiuje dodolny symbol niewykorzystany, mój , członka drużyny czy też wroga?
Też jestem ciekaw, bo ja właśnie gram wszystkimi zestawami umiejętności i przedmiotów. Talia umiejętności i tak przewija się u nas kilka razy, ze względu na wykonywanie testów. Być może chodzi o podobne karty np. boostujące daną umiejętność, co może skutkować tym, że dany atrybut mam niemoralnie wysoki :) Ale nam się dobrze gra w ten sposób i raczej nie mam zamiaru bawić się w rozdzielanie talii.
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1835
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: Olgierdd »

imrowai pisze: 07 gru 2018, 13:27 Kurde jednak muszę się upewnić bo mam wątpliwości.
1.Instrukcja do "nierozerwalnych więzi" mówi:
Należy dodać zestawy umiejętności „Wojujący pielgrzym”, „Jedność
z krainą” i „Wyższe sfery” do puli kart umiejętności. Dowolny z tych
zestawów może zostać wybrany podczas przygotowania gry jako jeden
z sześciu zestawów umiejętności.
Czy moge pulę kart umiejętnosci utworzyć np z 2ch zestawów z NW i dorzucić 4 z podstawki. Sprzeczne to zdanie w sobie mam wrażenie. I tak właściwie czemu nie można grać z wszystkimi taliami umiejętosci na stole - takie rozdzielanie/tasowanie wydłuża przygotowanie.
Możesz wybrać dowolne 6 zestawów umiejętności, nie ma żadnych ograniczeń. Osobiście gram tak, by talie były równomierne, tzn. 2 talie na cechę: ciało, umysł i ducha. Mając wszystkie dodatki, umiejętności ducha i umysłu mają łącznie po 4 talie, więc możliwe jest granie 5 taliami z dodatków + 1 talia ciała z podstawki.

Nie powinno się mieszać wszystkich kart ze względu na to, że talia jest powiązana z testami cech. Tworząc jedną wielką talię ze wszystkich umiejętności drastycznie zmieniasz prawdopodobieństwo dobrania sukcesu i psujesz balans. Również grając w wariant kooperacyjny mocno obniżasz szansę na trafienie na umiejętność drużynową.
imrowai pisze: 07 gru 2018, 13:27 2. talia zasobów jest jedna - nie trzeb jej rozdzielać ani z nią kombinować? Do tego dorzucamy do niej karty zmiennych i tak zostaje po wsze czasy?
Również się ją dzieli. Karty zasobów podzielone są na talie literowe: A, B, C itd. Przed grą losujesz lub wybierasz 3 talie i tasujesz je ze sobą. Niestety Runebound ma bardzo długi setup, ale odpłaca się to dobrze zbalansowaną rozgrywką.
imrowai pisze: 07 gru 2018, 13:27 3. Tak dla czystości sumienia zapytam - symbol "takty" kopiuje dodolny symbol niewykorzystany, mój , członka drużyny czy też wroga?
Dowolny niewykorzystany, z pewnymi wyjątkami: Gracz nie może kopiować czaszek od potworów, a potwory nie mogą kopiować ataków fizycznych/magicznych od graczy. Nikt nie może kopiować podwojenia. Członkowie drużyny nie rzucają swoich żetonów, chyba że pozwala na to nauczona zdolność drużynowa.
imrowai
Posty: 149
Rejestracja: 09 lis 2018, 21:29
Has thanked: 22 times
Been thanked: 16 times

Re: Runebound (3rd edition)

Post autor: imrowai »

Dzięki za odpowiedź.
Tak dla wyczerpana tematu dodam jeszcze, że księga zasad jasno mówi że można grać tylko 6 zestawami umiejętności. Nie wiem czemu w instrukcji do NW jest to tak niejasne.
Co do zasobów. Tu też księga zasad rowniez określa jasno to o czym piszesz.
Sorry za niezasadne pytania nie przyszło mi do głowy, że instrukcja dodatku wymaga analizowania równolegle księgi zasad :( - błąd początkującego.

Ale tak na marginesie. O ile ograniczenie ilości kart umiejętności jest dla mnie zrozumiałe, to czemu zasoby też trzeba ograniczać? Chodzi o wydłużenie grywalności gry?
ODPOWIEDZ