A Game f Thrones LCG
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 09 kwie 2010, 20:46
A Game f Thrones LCG
Czy warto kupwać grę AGame of Thrones LCG? Na kilku stronkach czytałem że to całkiem dobra gra karciana. Niestety na stronce GameGeek ma 6,313 Geek Rating-u (Avg rating to 7,30) także to niezbyt wiele. Z drugiej jednak strony spełnia moje 'wymagania': rozgrywka jest dość szybka; gra się dobrze na 2 jak i 3,4 osoby; ma dośc ładną szate graficzną; są do niej dodatki; prawdopodobnie moja zona chciałaby w nią ze mną pograć (i jeszcze jednen mały plus: to karcianka).
W sumie zastanawiałem się jeszcze nad dwiema innymi grami które również spełniałyby te warunki: neuroshima Hex; Warhammer Invasion (ta raczej odpada bo ma elemęty magi co mi nie odpowiada).
Mam do Was prośbę z uwagi na to że napewno jesteście ode mnie o wiele bardziej doświadczeni w dziedzinie gier planszowych: odpowiedzcie proszę na moje pytania:
- Czy gra A Game of Thrones jest warta kupna? jezeli tak to dlaczego
- Czy Waszym zdaniem Neroshima Hex to gra lepsza niż A Game of Thrones?
- Jakie inne gry mogłyby ew spełnić moje 'wymagania'
Dodam jeszcze że mam już:
Race for The Galaxy z dwoma dodatkami (fajna ale nie trawie za bardzo klimatów ala 'Star Wars' i ma za małą interakcje, na plus to że ma piękne karty i jest dosć szybka)
Shogun (trochę za długa zarówno sama gra jak i setup)
Agricola (fajna jako party game ale również jak dla mnie za długa)
W sumie zastanawiałem się jeszcze nad dwiema innymi grami które również spełniałyby te warunki: neuroshima Hex; Warhammer Invasion (ta raczej odpada bo ma elemęty magi co mi nie odpowiada).
Mam do Was prośbę z uwagi na to że napewno jesteście ode mnie o wiele bardziej doświadczeni w dziedzinie gier planszowych: odpowiedzcie proszę na moje pytania:
- Czy gra A Game of Thrones jest warta kupna? jezeli tak to dlaczego
- Czy Waszym zdaniem Neroshima Hex to gra lepsza niż A Game of Thrones?
- Jakie inne gry mogłyby ew spełnić moje 'wymagania'
Dodam jeszcze że mam już:
Race for The Galaxy z dwoma dodatkami (fajna ale nie trawie za bardzo klimatów ala 'Star Wars' i ma za małą interakcje, na plus to że ma piękne karty i jest dosć szybka)
Shogun (trochę za długa zarówno sama gra jak i setup)
Agricola (fajna jako party game ale również jak dla mnie za długa)
Re: A Game f Thrones LCG
Jak najbardziej warto, bez dwóch zdań. Rozgrywka szybka, bardzo emocjonująca, wymaga umiejętnego planowania. Działą super i w trybie joust (1 na 1) oraz w trybie melee (wielu graczy).
Tylko należy pamiętać o tym, że jeżeli chcesz się w to pakować na poważnie, to musisz się liczyć z kupnem licznych i wychodzących na bieżąco dodatków, bo bez ani rusz. Ale naprawdę warto. Lepsza niż Warhammer Invasion, lepsza niż MtG.
Co do porównywania z Neuroshimą, to są to dwie różne gry. Osobiście wolałbym zagrać w AGoTa mając do wyboru te dwie gry.
A jak nie chcesz się pakować w karciankę kolekcjonerską, to mogę jeszcze polecić Dominiona
Tylko należy pamiętać o tym, że jeżeli chcesz się w to pakować na poważnie, to musisz się liczyć z kupnem licznych i wychodzących na bieżąco dodatków, bo bez ani rusz. Ale naprawdę warto. Lepsza niż Warhammer Invasion, lepsza niż MtG.
Co do porównywania z Neuroshimą, to są to dwie różne gry. Osobiście wolałbym zagrać w AGoTa mając do wyboru te dwie gry.
A jak nie chcesz się pakować w karciankę kolekcjonerską, to mogę jeszcze polecić Dominiona
Re: A Game f Thrones LCG
Żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo odrzucenia gry zawsze możesz przeczytać 'Grę o tron' G.R.R Martina:D Ja właśnie jestem w połowie i już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła znowu zagrać;) A tak poważnie, to mi się gra podoba. Z ważnych rzeczy w grze jest sporo negatywnej interakcji- często trzeba komuś wbić 'nóż' w plecy pomimo wcześniejszych ustaleń. Warto przetestować najpierw na żonie czy się nie będzie jej to przeszkadzać, bo wtedy nici z przyjemności rozgrywki;)
Re: A Game f Thrones LCG
W LCG? W wersji planszowej zdecydowanie, w karciankę nie grałem, ale ciężko się prowadzi politykę w grze 2 osobowej nie wiem jak w trybie na więcej graczy.niczka pisze: w grze jest sporo negatywnej interakcji- często trzeba komuś wbić 'nóż' w plecy pomimo wcześniejszych ustaleń.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: A Game f Thrones LCG
Hmmm... nie jestem pewien, czy nie zostały pomylone A Game of Thrones planszowa z karcianą wersją, chociaż rzeczywiście w karciance w trybie multi też można zawierać "luźne" sojusze zakończone nożem wbitym w plecy po samą rękojeść.niczka pisze:Żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo odrzucenia gry zawsze możesz przeczytać 'Grę o tron' G.R.R Martina:D Ja właśnie jestem w połowie i już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła znowu zagrać;) A tak poważnie, to mi się gra podoba. Z ważnych rzeczy w grze jest sporo negatywnej interakcji- często trzeba komuś wbić 'nóż' w plecy pomimo wcześniejszych ustaleń. Warto przetestować najpierw na żonie czy się nie będzie jej to przeszkadzać, bo wtedy nici z przyjemności rozgrywki;)
A jeśli chodzi o książkę, to jedyne "ale", jakie mam, to to, że George Martin wciąż zwleka z kontynuacją
Re: A Game f Thrones LCG
W LCG grałam tylko w zestawie 4 osobowym i było sporo noży sterczących;) Nie zostało pomylone z planszówką, choć tam zdecydowanie większe pole manewru do zdrady.
Wydaje mi się, że poziom negatywnej interakcji tak czy siak sięga dosyć wysoko czy to w planszowej wersji czy LCG. Jest to taki poziom, przy którym panie często grożą panom 'brakiem kolacji' Ale... mogę się mylić;)
Wydaje mi się, że poziom negatywnej interakcji tak czy siak sięga dosyć wysoko czy to w planszowej wersji czy LCG. Jest to taki poziom, przy którym panie często grożą panom 'brakiem kolacji' Ale... mogę się mylić;)
jestem w połowie, więc jeszcze mnie to nie dotknęło;)Grzechu pisze:A jeśli chodzi o książkę, to jedyne "ale", jakie mam, to to, że George Martin wciąż zwleka z kontynuacją
- Tommy
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 107 times
- Been thanked: 27 times
Re: A Game f Thrones LCG
Wiesz, niektórzy czekają już np. 5 lat na tom który miał się ukazać już daaaaawno temu.....niczka pisze:jestem w połowie, więc jeszcze mnie to nie dotknęło;)Grzechu pisze:A jeśli chodzi o książkę, to jedyne "ale", jakie mam, to to, że George Martin wciąż zwleka z kontynuacją
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
feel the fear in my enemy's eyes"
Re: A Game f Thrones LCG
Tiaa, musiałem wszystkie książki jeszcze raz przeczytać, żeby nie zapomnieć, o co tam chodziło w tym Westeros.Tommy pisze:Wiesz, niektórzy czekają już np. 5 lat na tom który miał się ukazać już daaaaawno temu.....
No cóż, u mnie bywało tak: "Zagraj ze mną w AGoTa, bo nie dostaniesz kolacji"niczka pisze:Wydaje mi się, że poziom negatywnej interakcji tak czy siak sięga dosyć wysoko czy to w planszowej wersji czy LCG. Jest to taki poziom, przy którym panie często grożą panom 'brakiem kolacji' Ale... mogę się mylić;
Re: A Game f Thrones LCG
I potem się dziwią, że panowie nic nie umieją zrobić w kuchni (albo udają, że nie umieją).Grzechu pisze:No cóż, u mnie bywało tak: "Zagraj ze mną w AGoTa, bo nie dostaniesz kolacji"
A co to tematu, to wiem, że ma być dodruk podstawki, więc i zapewne wszystkich dodatków. Ostrzę sobie zęby na jakąś porządną karciankę, żeby odwlec kupowanie Magica i nieuchronne bankructwo. Ile i jakich dodatków trzeba kupić, żeby móc powiedzieć "tym to się w końcu nagram"?
+ (BGG)
Re: A Game f Thrones LCG
To trudne pytanie, bo ilość i rodzaj dodatków zależy od tego, jakim rodem/rodami się gra. Najlepiej przejrzeć, jakie karty są w jakim dodatku. Oto link: http://info.wsisiz.edu.pl/~szczesnj/SeeM pisze: Ile i jakich dodatków trzeba kupić, żeby móc powiedzieć "tym to się w końcu nagram"?
Oczywiście są dodatki must have. "Ancient Enemies" na przykład, bez tego dodatku ani rusz.