6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Mongea
Posty: 361
Rejestracja: 14 kwie 2010, 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: Mongea »

wow :shock:

wielkie dzieki za sugestie
czy tu zawsze tak milo ? to bede zagladac czesciej

lista zakupowa zrobiona, kilka tytulow jakos nie moglam wygooglowac w Polsce, ale pare pozycji powtarza sie w propozycjach kilku osob i od tych zaczniemy - zdam relacje jak nam poszlo
zakladam ze jakos zakumamy zasady mimo ze nikt nie gral z nas w to wczesniej...

widze ze sporo osob z Wroclawia, wiec moze kiedys jakis wspolny wieczor planszowkowy?

Mongea
Awatar użytkownika
vaski
Posty: 670
Rejestracja: 13 kwie 2009, 13:34
Lokalizacja: Rawicz
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: vaski »

Dodaj do profilu miasto z jakiego jesteś.
Awatar użytkownika
bart8111
Posty: 691
Rejestracja: 28 wrz 2008, 22:25
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: bart8111 »

Mongea pisze:kilka tytulow jakos nie moglam wygooglowac w Polsce
Na i-szop.pl sprawdzałaś? To jest pierwsze miejsce gdzie się sprawdza.
niczka

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: niczka »

jak z Wrocławia to zapraszam też do wypożyczalni gier- link w podpisie.
Czasem lepiej przetestować przed kupnem;)
Awatar użytkownika
Tommy
Posty: 1738
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 107 times
Been thanked: 27 times

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: Tommy »

Jak już się ogarniecie z "prostszymi" albo bardziej karcianymi grami to polecam mojego absolutnego faworyta na 6 osób. Age Of Empires 3 + dodatek dla 6ego gracza. Ale zaznaczam, że jest to już większy tytuł i nie wiem jak z dostępnością tego dodatku.
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6454
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 942 times

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: Odi »

Dixit zakup obowiązkowy. bardziej zabawa niż gra, ale nie znam osoby, która by nie prosiła o więcej, po jednej partii. Grałem z ludźmi w każdym wieku - każdy bawi się co najmniej dobrze. Pewniak.

Drugi pewniak - For Sale. Tutaj masz recenzję. Hit wśród moich przyjaciół.

Te dwie możesz kupować w ciemno. O poniższych propozycjach poszukaj sobie informacji w sieci - kto wie, może akurat Cię zainteresują.

Grą o której nikt tu nie wspomniał, a która sprawdza się bardzo dobrze przy takiej ilości osób, jest Incan Gold. Gra dość mało popularna w Polsce, ale świetnie sprawdza się w dużej grupie osób, ze względu na proste zasady i brak oczekiwania na turę pozostałych graczy (wszyscy wykonują swoje akcje jednocześnie).

Formula D dobrze sprawdza się na 6 osób. Gra jest dość prosta, bardzo efektowna wizualnie, ale ze względu na dużą plansze zajmuje sporo miejsca. Recenzja

Wysokie Napięcie - gra ekonomiczna pełną gebą. Zasady bardzo przystępne, rozgrywka potrafi być emocjonująca i trzymac w 'napięciu' do samego konca. Ewentualne minusy? Niezbyt atrakcyjna plansza, na pierwszy rzut oka nieco odstraszająca potencjalnych graczy (potem idzie się przyzwyczaić), trochę liczenia (dodawanie/odejmowanie na liczbach z przedziału 0-200), rozgrywka najczęściej przebiega w skupieniu. Polecam Wysokie Napięcie jesli bylibyście zainteresowani grą 'z pieniędzmi', w której można inwestować, licytować, zarabiać etc. Jednym słowem - ekonomicznej :)
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6357
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 192 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: yosz »

Odi pisze:Grą o której nikt tu nie wspomniał, a która sprawdza się bardzo dobrze przy takiej ilości osób, jest Incan Gold. Gra dość mało popularna w Polsce, ale świetnie sprawdza się w dużej grupie osób, ze względu na proste zasady i brak oczekiwania na turę pozostałych graczy (wszyscy wykonują swoje akcje jednocześnie)
Albo jej wcześniejsze wydanie czyli Diamant.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Mongea
Posty: 361
Rejestracja: 14 kwie 2010, 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: Mongea »

MisterC pisze: Ależ oczywiście. Po pierwsze zapraszam do tego wątku, a po drugie na gratislavia.pl
grrr gratislavia wypada akurat wtedy gdy mam zajecia na podyplomowce :( - ale zerwe sie szybciej i po poludniu zawitam

spotkania we Wrocku zapisane i na pewno przyjde (poki co z pustymi rekami no chyba ze was zainteresuja mocno logiczne pozycje: Eureka, Hanayama, ThinkFun itp.)

myslalam tez o spotkaniach w kameralnych warunkach: u mnie kawa, ciacho, piwko; ale obowiazuje wejsciowka: fajna planszowka (bo ja/my ich jeszcze nie mam) 8)

dzieki za namiar na i-szop-a, wsyd sie przyznac ale bylam na tej stronce po raz pierwszy :oops:

wypozyczalnia w sumie ciekawa propozycja szczegolnie dla drogich tytulow...
te okreslane przez was jako pewne na pewno kupie /lub dostane
Awatar użytkownika
watman
Posty: 809
Rejestracja: 22 kwie 2010, 14:33
Lokalizacja: Tychy

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: watman »

Witam wszystkich!
Podepne sie pod temat :-)
Rowniez mamy grupe 6 osob i problem z wyborem gry. Roznica jest taka, ze nieco juz pogrywalismy i szukamy kolejnej gry dla siebie :)
Gramy zwykle na 'domowkach', przy winie/piwie i rozmowach na tematy wszelakie, wiec gra nie powinna wymagac jakiegos przeogromnego skupienia/zaangazowania/liczenia itp.
Zaczynalismy od Carcassone, do ktorego mamy wszystkie dodatki poza katapulta, pogrywamy tez w Cytadele oraz w Osadnikow... Na imprezy troche bardziej zakrapiane mamy tez Bluffa ;) Teraz szukamy czegos, co bedzie podobne pod wzgledem skomplikowania, a nie bedzie kalka zadnej z tych gier. Dodatkowym kryterium jest cena - nie chcielibysmy wydac wiecej niz ~150zl

Po kilku dniach niezbyt dokladnego szukania wykopalem nastepujace pozycje, ktore moglyby nas zainteresowac:
- Filary Ziemii - znajomi z daleka sie zachwycaja, ale w recenzjach nawet wersja z dodatkiem nie jest jakos strasznie wychwalana...
- Rynek w Alturien - tutaj nie znalazlem jeszcze zadnej wystarczajaco duzej/dokladnej recenzji zeby sie dowiedziec czegos wiecej o 'miodnosci'...
- BaKong - jedyna recenzja zarzucila grze prostote graniczaca z prostactwem :(
- Metro - tutaj duzym minusem jest mechanika kafelkow, ktora kojarzy nam sie z Carcassone, a tego zaczynamy miec powoli dosc ;)

Ktos ma inne propozycje lub jest w stanie polecic/odradzic ktoras z wymienionych gier?
Sepelite me facie versa in terram, osculetur me mortuum mundus in culum... | In omnia pericula tasta testicula
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: kwiatosz »

Fiese Freunde Fette Feten - jest i do pokombinowania, ale jest przede wszystkim idealna właśnie na klimaty luźnego grania z gadaniem. I jest naprawdę zabawna :) Tylko uwaga - wersja niemiecka, bo angielska jest ocenzurowana nieco...
Sama w sobie jest w zasadzie niezależna językowo - wszystko jest na ikonkach, jeno nazwy kart są po niemiecku, ale one raczej do klimatu są potrzebne (a naklejenie angielskich wersji to może z godzinka), więc zapewne za naklejenie się weźmiesz dopiero po pierwszej partii jak docenisz przepotęgę tej pozycji :)

Druga rzecz, tego samego autora - Finstere Flure, zupełnie niezależna językowo gra o ucieczce z lochu (no, piwnicy z potworem). Sens tej gry idealnie oddaje stwierdzenie "Nie o to chodzi żebym ja wygrał, tylko żeby inni przegrali" - mamy tu bowiem głupiego potwora, który lezie do najbliższej ofiary - i trzeba tak manewrować swoimi postaciami, żeby potwór zżerał innych. No gra jest naprawdę sympatyczna :wink: I działa dobrze 4-7 osób.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
FormatC
Posty: 405
Rejestracja: 27 wrz 2007, 15:39
Lokalizacja: Lodz

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: FormatC »

My w 6 swietnie bawimy sie przy Battlestar Galactica. Nawet zupelnie poczatkujacy szybko zalapuja, o co chodzi i jeszcze nie bylo osoby, ktorej by sie BSG nie podobalo, obojetnie, czy widzial serial, czy nie.

Przed BSG grywalismy sobie w Wysokie Napiecie i Railroad Tycoona. Tez bylo fajnie. :)
niczka

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: niczka »

Na imprezy przy piwku nie wpuszczają już nas jak nie przyniesiemy Dixita;) No i oczywiście genialne Cash and Guns- najlepsza zabawa przy komplecie graczy (6)
Awatar użytkownika
watman
Posty: 809
Rejestracja: 22 kwie 2010, 14:33
Lokalizacja: Tychy

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: watman »

Filary Ziemi - coraz bardziej przekonuje sie do tego tytulu - teraz tylko wypozyczalnia albo spotkanie z kims, kto ma, i byc moze padnie na ten tytul :-)
Rynek w Alturien - dalej nie mam zadnej wiekszej recenzji z gameplayem - czy ktos w to juz gral?
BaKong - odpadlo
Metro - odpadlo
Fiese Freunde Fette Feten - nie widzi mi sie zbytnio, zaden review mnie nie przyciagnal do tej gry, pewnie 'nie ten klimat', co zreszta prawdopodobnie bedzie oznaczalo, ze nie bedzie to tez klimat 'mojej' ekipy...
Finstere Flure - tu wrecz przeciwnie, wyglada zachecajaco, z opisow tez brzmi dobrze ;] Sprawdze, czy ktos z tyskich spotkan nie ma i moze przetestuje :D
Battlestar Galactica - sci-fi odpada w przedbiegach, polowa ekipy dostaje torsji slyszac 'kosmiczne' ;)
Wysokie Napiecie - to tez mam na oku, znajomy posiada, ale nie bylo jeszcze okazji zeby zagrac. Boli mnie tylko fakt, ze w recenzjach gra jest opisywana jako dosc... hmmm... powazna? mocno mozgozerna? rzeczywiscie tak jest, ze skupic sie trzeba dokumentnie?
Railroad Tycoon - komputerowy byl swietny, planszowkowego trzeba bedzie sprawdzic ;] boje sie tylko, ze sie nie spodoba naszym paniom :(
Dixit - tez chyba nie za bardzo nasze klimaty, moze sie uda gdzies sprawdzic, ale na pierwszy i kilka nastepnych rzutow okiem jednak nie zachwyca mnie idea...
Cash and Guns - jak dla mnie rewelacyjny pomysl, ale chodzi nam bardziej o planszowke-planszowke, a nie o gre imprezowa...

Zerknalem jeszcze na Incan Gold/Diamant i chyba po prostu sprawdze co i jak z wersji print&play z bgg - idea troche jak wzmiankowany BaKong, ale wydaje sie byc fajniejsze :)

Dzieki za podpowiedzi, jesli ktos moze skomentowac powyzsze gry (zwlaszcza FZ, WN i moze FF) lub jeszcze cos drzucic, to bylbym wdzieczny - przypominam, ze szukamy czegos na poziomie skomplikowania/kombinacyjnosci Carcassone, nie imprezowki typu Jenga ani nie potwora typu Republic of Rome :)
Sepelite me facie versa in terram, osculetur me mortuum mundus in culum... | In omnia pericula tasta testicula
BGG | Piwo i Planszówki Blog | Fanpage na FB
Awatar użytkownika
Atamán
Posty: 1342
Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 552 times
Been thanked: 281 times

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: Atamán »

watman pisze:Wysokie Napiecie - to tez mam na oku, znajomy posiada, ale nie bylo jeszcze okazji zeby zagrac. Boli mnie tylko fakt, ze w recenzjach gra jest opisywana jako dosc... hmmm... powazna? mocno mozgozerna? rzeczywiscie tak jest, ze skupic sie trzeba dokumentnie?
Myślę, że wiele zależy od tego jak się do tej gry podejdzie. Jest to co prawda gra ekonomiczna, ale jest też dużo interakcji i losowości, więc nie da się planować na kilka tur do przodu. Niektórzy próbują cośtam sobie na potrzeby bieżącej tury wyliczać, ale większość ludzi z którymi ja grałem jest nastawionych raczej na rozrywkę a nie optymalizację każdej decyzji i większe znaczenie od planowania odgrywa intuicja i emocje (bo czym jak nie emocjami uzasadniać 4 krotne przelicytowywanie niektórych elektrowni?) :D Ja, bardziej niż na liczeniu kasy, skupiam się na tym jakie by tu surowce komuś podkupić albo jak tu kogoś na mapie otoczyć.

Mnie początkowo od decyzji kupna tej gry odstraszał surowy wygląd, ale innym jakoś nie przeszkadza...
watman pisze:Dixit - tez chyba nie za bardzo nasze klimaty, moze sie uda gdzies sprawdzic, ale na pierwszy i kilka nastepnych rzutow okiem jednak nie zachwyca mnie idea...
Moim zdaniem Dixit to właściwie ciężko nazwać grą, ale jeśli szukasz rozrywki przy okazji spotkania, rozmowy, to ciężko go nie polecać! Ja traktuję Dixit jako świetny dodatek to różnych spotkań z rodziną i znajomymi. Zadziwiająco dużo osób, mimo początkowego sceptycyzmu, później wkręcało się w Dixit'a i na jednej grze często się nie kończy ;) Dixit nie tylko nie przeszkadza w prowadzeniu konwersacji, ale często sam ją prowokuje. Mi sprawia przyjemność wymyślanie opisu do którejś z moich kart, lubię też próbować odgadywać co też wymyślili inni. Niby jest też punktacja (która pozwala ocenić komu poszło najlepiej), ale dla mnie ma ona drugorzędne znaczenie.

Jeśli jednak oczekujesz gry, w której gracze podejmują jakieś strategiczne decyzje, mają różne sposoby na zdobywanie punktów, gry, w której możesz planować przyszłe posunięcia, to w Dixit tego po prostu nie znajdziesz.
Awatar użytkownika
Targowo.Istore
Posty: 176
Rejestracja: 19 mar 2010, 08:43

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: Targowo.Istore »

Jeżeli ma to byc dobra strategia to na rozgrywke 6 osobowa dobry bedzie stracraft. W cytadele gralismy w 4 osoby,wiecej robi się bardzo tłoczno. Dixit jest troche specyficzny,to fakt ale trzeba do niego trochę czasu i nic więcej,potem można sie do niego przekonac.
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: BloodyBaron »

watman pisze:Filary Ziemi - coraz bardziej przekonuje sie do tego tytulu - teraz tylko wypozyczalnia albo spotkanie z kims, kto ma, i byc moze padnie na ten tytul :-)
Gra z dodatkiem jest bardzo dobra, ale w pełnym składzie 6 graczy odradzam - dodatek leczy podstawkę z nadmiaru losowości, który przy 4 osobach potrafił eliminować kogoś z walki o zwycięstwo, ale optymalnie jest w 4-5 osób. W 6 bym nie siadał.
watman pisze: Wysokie Napiecie - to tez mam na oku, znajomy posiada, ale nie bylo jeszcze okazji zeby zagrac. Boli mnie tylko fakt, ze w recenzjach gra jest opisywana jako dosc... hmmm... powazna? mocno mozgozerna? rzeczywiscie tak jest, ze skupic sie trzeba dokumentnie?
no, trzeba :) zwykle przy tej grze gadki cichną, a wszyscy wokół planszy uważnie się w nią wpatrują, mnąc w dłoni banknoty, mrucząc pod nosem i wzdychając głośno, gdy do optymalnej transakcji braknie 2-3 elektro. To gra ekonomiczna, kropka. Chcesz wygrać, ale też dobrze się bawić i mieć satysfakcję z gry - musisz się skupić. Imprezowe są inne gry.
watman pisze: Railroad Tycoon - komputerowy byl swietny, planszowkowego trzeba bedzie sprawdzic ;] boje sie tylko, ze sie nie spodoba naszym paniom :(
o to, czy spodoba się paniom, bym się nie martwił - gra, zwłaszcza przy 5-6 osobach (na amerykańskiej mapie) jest naprawdę wciągająca i dostarcza mnóstwa emocji. Potrzebny jest tylko duży stół :)

Dorzuciłbym jako mocną rekomendację Bootleggers - klimatyczną i emocjonującą grę fajnie łączącą elegancką mechanikę area control z negocjacjami, handlem, knuciem, szantażem - jednym słowem solą biznesu. W dodatku dostępną - przynajmniej do niedawna - za, zważywszy komponenty, zupełnie śmieszne pieniądze.

Ewentualnie zawsze możecie też kupić dwa egzemplarze Cywilizacji i grać turnieje na dwóch stolikach :)
Ostatnio zmieniony 01 maja 2010, 20:48 przez BloodyBaron, łącznie zmieniany 1 raz.
_________
Moje gry
Perpetka
Posty: 1124
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: Perpetka »

U nas na 6 zawsze odpalamy Himalayę z dodatkiem, tylko zdaje się są jakieś problemy z dostępnością tego tytułu.
Mongea
Posty: 361
Rejestracja: 14 kwie 2010, 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: Mongea »

za nami weekend u rodzicow no i pierwsze proby (doslownie) z nowymi nabytkami w 4-ke...

Fasolki - chcialam zaczac od czegos lekkiego i sie udalo - karcianka chwycila... a jak tata wygral drugie rozdanie posiadajac tyle samo punkow ale wiecej kart na rece to sie nakrecil na kolejna :) Wprawdzie sama rozgrywka pozostawia wiele do zyczenia chodzi mi o stosowane warianty wymiany typu: golas za kowboja (bez innych przeslanek ku temu), ale nie wymagajmy za wiele na poczatku :lol:

Havana - no i zaczely sie schody, gierke osobiscie poznalam na gratislavii, zasady proste, zaqmane w miare szybko, problem z zapamietaniem kart, ale to sie przeciez wyrabia z kazda kolejna rozgrywka... tylko ze moze jej juz nie byc :? bo rodzinka decko przerazona jest... Co robic?

moze zaczac od czegos jeszcze prostszego (czego ?)

Mongea
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6454
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 942 times

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: Odi »

Ale Ty się pytasz o gry dla 6 osób wciaż...? 8)

W havanę po prostu musicie grać, żeby się jej nauczyć. Możesz im przed nastepną rozgrywką przypomnieć jak dane karty działają, spróbować łopatologicznie na przykładach wytłumaczyć najlepsze moemnty na ich zagranie itp.
Problem w tym, że Havana nie jest zbyt dobrą grą dla 4 osób. Chaos jest tak duży, że może być faktycznie problem z pojęciem znaczenia zagrywanych kart.

Za to gra świetnie sprawdza się w 2 i nieźle w 3 osoby. Spróbuj zagrać w takich konfiguracjach.

Na 4 osoby nieśmiertelni Osadnicy lub Wsiąść do Pociągu, jeśli mówimy o prostych grach. Ewentualnie np Airships (prosta, lecz dość efektowna i przejrzysta gra kościana)
Awatar użytkownika
idha
Posty: 404
Rejestracja: 04 sty 2009, 00:17
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2 times
Been thanked: 36 times

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: idha »

Dorzuciłbym jako mocną rekomendację Bootleggers - klimatyczną i emocjonującą grę fajnie łączącą elegancką mechanikę area control z negocjacjami, handlem, knuciem, szantażem - jednym słowem solą biznesu. W dodatku dostępną - przynajmniej do niedawna - za, zważywszy komponenty, zupełnie śmieszne pieniądze.
Również gorąco polecam Bootleggersów - gra jest absolutnie rewelacyjna. Warto jednak zaznaczyć, że nie wszyscy się przy niej dobrze bawią - miłośnicy typowych strategii i ciężkich gier ekonomicznych są zazwyczaj zniesmaczeni :) Niestety może być problem z jej dostępnością - 2 miesiące temu miałam duże problemy, żeby dostać egzemplarz.
Awatar użytkownika
konev
Posty: 2094
Rejestracja: 22 gru 2006, 12:39
Lokalizacja: Tewkesbury (UK)

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: konev »

idha pisze: Również gorąco polecam Bootleggersów - gra jest absolutnie rewelacyjna. Warto jednak zaznaczyć, że nie wszyscy się przy niej dobrze bawią - miłośnicy typowych strategii i ciężkich gier ekonomicznych są zazwyczaj zniesmaczeni :)
Bo to typowy Ameritrash. :) Tak więc trzeba się nastawić na sporo turlania i klimatyzowania, a nie na "zapiętą na ostatni guzik" rozgrywkę, gdzie liczba ważnych decyzji jest wprost proporcjonalna do długości rozgrywki i wszystko jest elegancko zbalansowane. Jest trochę rozlazła, przydługa, losowa i klimatyczna jak na Ameritrasha przystało ;).
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Mongea
Posty: 361
Rejestracja: 14 kwie 2010, 15:49
Lokalizacja: Wrocław

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: Mongea »

Odi pisze:Ale Ty się pytasz o gry dla 6 osób wciaż...? 8)
tak, bo wtedy mamy najwiekszy problem (nie ratuja zwykle karty) - 6 osob (3 pary), ale zdarza sie tez tak ze jest nas czworo i wowczas mozliwosci z tego co widze jest znacznie wiecej, tylko wlasnie wychodzi na to ze problemem jest by nie bylo dla rodzicow za trudno bo mame od razu glowa boli :? no i po zabawie...

chce ich powoli wciagnac... przy okazji naturalnie tez siebie - ale mnie namawiac nie trzeba :)
Awatar użytkownika
Atamán
Posty: 1342
Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 552 times
Been thanked: 281 times

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: Atamán »

Mongea pisze:
Odi pisze:Ale Ty się pytasz o gry dla 6 osób wciaż...? 8)
tak, bo wtedy mamy najwiekszy problem (nie ratuja zwykle karty) - 6 osob (3 pary), ale zdarza sie tez tak ze jest nas czworo i wowczas mozliwosci z tego co widze jest znacznie wiecej, tylko wlasnie wychodzi na to ze problemem jest by nie bylo dla rodzicow za trudno bo mame od razu glowa boli :? no i po zabawie...

chce ich powoli wciagnac... przy okazji naturalnie tez siebie - ale mnie namawiac nie trzeba :)
Myślę, że w takim razie fasolki były dobrym pomysłem!

Z prostych acz niegłupich karcianek to polecam jeszcze Truciznę (o ile tematyka nie zniechęci) :wink:
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6454
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 586 times
Been thanked: 942 times

Re: 6 czyli o 2 za dużo - co wtedy

Post autor: Odi »

Tutaj prochu sie nie wymyśli:
Dixit (w praktyce 4-6 os),Wsiąść do Pociągu (3-5 osób), Osadnicy z Catanu (podstawka na 3 osoby, jest tez dodatek dla 5-6 graczy). W tej kolejności.

Przetestowane na rodzicach mojej dziewczyny
ODPOWIEDZ