Gra dla 2 wybrednych ;)

[Tibi]

No wiec przyszedl i dla mnie czas zeby zapytac o rade

Szukam gry dla 2 osob o ustalonych preferencjach i gustach w mojej kolekcji brakuje mi gry w którą mogłbym grać z moją lepsza polowa i jednoczesnie nie zanudzic sie na smierc ->

Dla mnie:
1) Gra musi byc maksymalnie zlozona, losowosc marginalna lub calkowity brak, wymagajaca podejmowania decyzji
2) Konfrontacyjna z negatywna interakcja lub/i
3) Widoczna i silna interakcja
4) Najlepiej zeby byla dobrze umotywowana fabularnie, najlepiej w klimatach fantasy lub sci-fi Chociaz to maly szczegol- moze byc o wyscigach stolarzy.

Dla niej:
5) Jak najmniej zasad, wyjatkow i kruczkow
6) Jak najmniej tekstow na kartach stanowiacych osobne reguly do zastosowania
7) Fajnie by bylo jakby w grze istnial dzialajacy system handicapu (i nie polegal na tym ze jak w stone age wyrzuce malo to rzucam jeszcze raz )
8 ) Rowniez fajnie by bylo jakby w polowie rozgrywki nie dalo sie ocenic "nie mam juz szans wiec bede grac bez sensu zeby szybciej skonczyc"
9) Dobrze widoczny cel gry (to bardzo wazne, zebym nie musial grac za dwoje)
10) Lepiej zeby nie byla o wyscigach stolarzy

A pozatym gra musi byc niepowtarzalna- nie interesuja nas obojga kalkulatory w ktory od poczatku do konca wszystko jest zaplanowane i gdzie wszystkiego mozna sie nauczyc na pamiec.

A teraz rozwijajac- ostatnimi czasy dosyc dobrze dzialal u nas stacraft (ktory wiekszosc moich kryteriow spelnia), ale po dodaniu dodatku zasad zrobilo sie za wiele i juz ciezko mi jest namowic na gre. Myslalem o czyms nowym z rodziny FGG... co do innych gier: le havre sie nam znudzilo, w cywilizacje zawsze wygrywam (co ją dyskwalifikuje), twiligt struggle nie łapie sie pod 9ty pkt, gry przygodowe nas nudza (arkham, magia i miecz, wow:bg przetestowane), gry LCG nie łapią sie pod 6 (testowany Wow:tcg i WH:invasion), Gry typu NS:Hex nie łapią sie pod 1nke, caylus równiez nie zadzialal, agricola pod 2 i 3, ukladanki i pasjansy generalnie nie lapią sie niczego...

Najlepiej dzialał nam wlasnie stacraft (pierwsze 10 partii) dominion (ale szukamy czegos wiekszego i bardziej emocjonujacego) i Stone Age (ale tutaj z kolei ja umieram z nudów.. patrz pkt 1 i 2). Jak wczesniej wspomnialem myslalem o czyms z rodziny fgg - jakis descent lub cos podobnego. Rowniez factory manager jest na targecie, z tym ze podstawowy power grid sie MI nie podoba (nie wiem jak jest z FM bo nie gralem) Ale tak generalnie, to nie mam zupelnie pomyslu Pomózcie zebym nastepnym razem godzine nie dumal "w co to dzisiaj zagramy zebym sie nie zanudził na smierc"

[shagy]

Idealnie pasowałby Giants ale on nie jest na 2 osoby chociaż można grać.

[Emerem]

"Dungeon Twister", ma się rozumieć . Spełnia wszystkie 10 kryteriów

[nikosss]

Kingpin

[wc]

Dla mnie:
1) Gra musi byc maksymalnie zlozona, losowosc marginalna lub calkowity brak, wymagajaca podejmowania decyzji
2) Konfrontacyjna z negatywna interakcja lub/i
3) Widoczna i silna interakcja
4) ...
Dla niej:
5) Jak najmniej zasad, wyjatkow i kruczkow
6) Jak najmniej tekstow na kartach stanowiacych osobne reguly do zastosowania
7) ...
8 ) Rowniez fajnie by bylo jakby w polowie rozgrywki nie dalo sie ocenic "nie mam juz szans wiec bede grac bez sensu zeby szybciej skonczyc"
9) Dobrze widoczny cel gry (to bardzo wazne, zebym nie musial grac za dwoje)
10) Lepiej zeby nie byla o wyscigach stolarzy

wydaje się, że idealnie będą pasować szachy

[Tibi]

A pozatym gra musi byc niepowtarzalna- nie interesuja nas obojga kalkulatory w ktory od poczatku do konca wszystko jest zaplanowane i gdzie wszystkiego mozna sie nauczyc na pamiec.

niestety ta adnotacja dyskwalifikuje szachy i go

[nikosss]

Moim zdaniem Kingpin byłby dobry, sam go mam i na dwie osoby sprawdza się znakomicie.

[piechotak]

A pozatym gra musi byc niepowtarzalna- nie interesuja nas obojga kalkulatory w ktory od poczatku do konca wszystko jest zaplanowane i gdzie wszystkiego mozna sie nauczyc na pamiec.

niestety ta adnotacja dyskwalifikuje szachy i go

Jeżeli ktoś potrafi w szachy albo go grać na pamięć, to jestem pełen podziwu i chylę czoła
Moim zdaniem większość twoich kryteriów spełnia Age of Empires III - wprawdzie nie grałem, ale myślę, że wiele osób na forum tą opinię potwierdzi.

[grondo]

Konfrontacja Deluxe? Jak na Knizie to jest troche klimatu
Jeszcze WotR(losowosc)i inne FFG, ale nie chcecie duzej ilosci zasad.

FM to bardzo dobry pomysl. Co Ci sie w WN nie podobalo?

[skoti]

(...) gry przygodowe nas nudza (arkham, magia i miecz, wow:bg przetestowane),(...)
(...) Jak wczesniej wspomnialem myslalem o czyms z rodziny fgg - jakis descent lub cos podobnego.

No niestety, ale te dwie rzeczy się nawzajem wykluczają . Descent jest grą przygodową.


Jeśli SC naprawdę tak się podoba (gratuluję namówienia płci pięknej – mi o nie wyszło ), to może runewars? Albo ewentualnie battlelore?

[Odi]

Konfrontacja Deluxe jest świetna.

Moja dziewczyna lubi bardzo także Mr Jacka

[zephyr]

A pozatym gra musi byc niepowtarzalna- nie interesuja nas obojga kalkulatory w ktory od poczatku do konca wszystko jest zaplanowane i gdzie wszystkiego mozna sie nauczyc na pamiec.

niestety ta adnotacja dyskwalifikuje szachy i go

pan raczy żartować, szachy przy rozpoczęciach i końcówkach, ale go ?!

ostatnio mam zwyczaj promować wszędzie Hansę Teutonikę, wydaje się spełniać większość kryteriów, ale ma 2 osoby średnio, raczej 4-5 i skoro Caylus nie podszedł to pewnie też nie

może Cyklady, partia którą grałem całkiem mi się podobała i sporo pozytywnych opinii, trochę w klimatach FFG

[Tibi]

A pozatym gra musi byc niepowtarzalna- nie interesuja nas obojga kalkulatory w ktory od poczatku do konca wszystko jest zaplanowane i gdzie wszystkiego mozna sie nauczyc na pamiec.

niestety ta adnotacja dyskwalifikuje szachy i go

pan raczy żartować, szachy przy rozpoczęciach i końcówkach, ale go ?!

chodzi o to, ze to gry z konkretnym setupem, ktorych trzeba sie uczyc zeby dobrze w nie grac. Oznacza to tyle, ze jak chwile siade i poczytam np o drabinkach, podwojnych oczach, grozbach ko i innych takich, to pozniej uzywam takich wyuczonych zagran i mam przewage. Mojej na bank sie nie bedzie chcialo w nic takiego bawic. Z szachami ma sie to podobnie.

z zaproponowanych przez was gier dungeon twister i konfrontacja to niezle pomysly. Kingpinowi musze sie przyjzec bo nie znam tej gry.

Co do WN- nie wiem, ta gra jest jakas nudna. Interakcja jest za slaba, liczenie zbyc uciazliwe. Szczegolnie na 2 osoby jakos mnie nie porwala..

[Grzechu]

Ja bym od siebie zaproponował Shipyard.

Mało losowości, trzeba nauczyć się w to grać, mało zasad, zero tekstów na kartach (eee... właściwie to brak kart ). Tyle że chyba nie ten klimat, to raz; a dwa to interakcja jest niska, chociaż momentami wredna (sprowadza się do: " TY *@#*^%#$%^ @#$*u, znowu zabrałeś mi moją akcję/wagonik/pomocnika/rufę!!!).

Ale polecam gorąco. Moja lepsza połowa jest zachwycona

[Odi]

W WN interakcja jest bardzo, ale to bardzo rozwinięta.
Owszem, nie można nikomu najechać księstwa, spalić wioski czy zabić lidera, ale za to mamy:
- licytację elektrowni
- machinacje na rynku surowców
- obstawianie najlepszych miast swoimi transformatorami
- celowanie w jak najlepsze miejsce na torze kolejności

[Muttah]

Jeśli interesują Was gry z klimatem dla 2 graczy, to warto rozważyć Space Hulk (mało zasad, prosty system) Horus Geresy (duża gra, ale zasady są raczej proste i jasne), albo Claustrophobia (dość mocno losowa, ale przyjemna).

[Perpetka]

No wiec przyszedl i dla mnie czas zeby zapytac o rade

Szukam gry dla 2 osob o ustalonych preferencjach i gustach w mojej kolekcji brakuje mi gry w którą mogłbym grać z moją lepsza polowa i jednoczesnie nie zanudzic sie na smierc ->

Dla mnie:
1) Gra musi byc maksymalnie zlozona, losowosc marginalna lub calkowity brak, wymagajaca podejmowania decyzji
2) Konfrontacyjna z negatywna interakcja lub/i
3) Widoczna i silna interakcja
4) Najlepiej zeby byla dobrze umotywowana fabularnie, najlepiej w klimatach fantasy lub sci-fi Chociaz to maly szczegol- moze byc o wyscigach stolarzy.

Dla niej:
5) Jak najmniej zasad, wyjatkow i kruczkow
6) Jak najmniej tekstow na kartach stanowiacych osobne reguly do zastosowania
7) Fajnie by bylo jakby w grze istnial dzialajacy system handicapu (i nie polegal na tym ze jak w stone age wyrzuce malo to rzucam jeszcze raz )
8 ) Rowniez fajnie by bylo jakby w polowie rozgrywki nie dalo sie ocenic "nie mam juz szans wiec bede grac bez sensu zeby szybciej skonczyc"
9) Dobrze widoczny cel gry (to bardzo wazne, zebym nie musial grac za dwoje)
10) Lepiej zeby nie byla o wyscigach stolarzy

A pozatym gra musi byc niepowtarzalna- nie interesuja nas obojga kalkulatory w ktory od poczatku do konca wszystko jest zaplanowane i gdzie wszystkiego mozna sie nauczyc na pamiec.

A teraz rozwijajac- ostatnimi czasy dosyc dobrze dzialal u nas stacraft (ktory wiekszosc moich kryteriow spelnia), ale po dodaniu dodatku zasad zrobilo sie za wiele i juz ciezko mi jest namowic na gre. Myslalem o czyms nowym z rodziny FGG... co do innych gier: le havre sie nam znudzilo, w cywilizacje zawsze wygrywam (co ją dyskwalifikuje), twiligt struggle nie łapie sie pod 9ty pkt, gry przygodowe nas nudza (arkham, magia i miecz, wow:bg przetestowane), gry LCG nie łapią sie pod 6 (testowany Wow:tcg i WH:invasion), Gry typu NS:Hex nie łapią sie pod 1nke, caylus równiez nie zadzialal, agricola pod 2 i 3, ukladanki i pasjansy generalnie nie lapią sie niczego...

Najlepiej dzialał nam wlasnie stacraft (pierwsze 10 partii) dominion (ale szukamy czegos wiekszego i bardziej emocjonujacego) i Stone Age (ale tutaj z kolei ja umieram z nudów.. patrz pkt 1 i 2). Jak wczesniej wspomnialem myslalem o czyms z rodziny fgg - jakis descent lub cos podobnego. Rowniez factory manager jest na targecie, z tym ze podstawowy power grid sie MI nie podoba (nie wiem jak jest z FM bo nie gralem) Ale tak generalnie, to nie mam zupelnie pomyslu Pomózcie zebym nastepnym razem godzine nie dumal "w co to dzisiaj zagramy zebym sie nie zanudził na smierc"

Spróbujcie sobie online Mr Jack - może podpasować, o ile nie będzie dla Ciebie za mało złożona, natomiast nie jest to "coś większego".
Z dobrych mózgożerów Reef Encounter - ale tu niektórym nie podchodzi setting (twierdzą, że zbyt abstrakcyjna). Też można spróbować online na Spiel By Web.
A coś Kramera i Kieslinga? Cavum, Tikal?
No i może Imperial - duża, bardzo dobra gra, tylko nie wiem, jak chodzi na dwoje, my graliśmy większą bandą.

[SolusLupus]

A może Blue Moon City?
http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... -moon-city

[Atamán]

Blue Moon City to gra o całkiem ciekawej mechanice, ale interakcja w niej jest bardzo słaba, więc powiedziałbym, że odpada z powodu pkt 2 i 3

Bardziej poleciłbym Eufrat i Tygrys - wbrew powszechnej opinii ja bardzo sobie cenię grę we 2 osoby (a i moja narzeczona również), jest mniej chaosu, jest więcej planowania i prób przewidywania planów przeciwnika (co prawda posiadane żetony są ukryte, ale obserwując sytuację na planszy można się domyślać co wróg chce osiągnąć), podoba mi się też to, że zdobywanie skarbów odgrywa dużo większą rolę. Gra z pewnością spełnia postulaty 8 (bo punktacja jest ukryta) i 9 (ja się przynajmniej nie spotkałem z tym, żeby ktoś z punktacją miał problem, choć na bgg niektórzy narzekają). Za to problemem może być komplikacja zasad. O ile ogólne zasady gry są dość proste, logicznie powiązane, ale i dające sporo możliwości decyzyjnych, to problematyczne dla niektórych są zasady dotyczące konfliktów (bo są dwa rodzaje konfliktów: konflikt wewnątrz królestwa oraz konflikt pomiędzy 2 królestwami - toczą się one na odmiennych zasadach). Acz Eufrat i Tygrys, ze względu na ilość zasad i czas rozgrywki, to raczej taki filler jeśli się go porówna ze Starcraftem

[wicked]

Nie ma takiej gry

[Tibi]

Eufrata i tygrysa mamy, niestety nie jest idealny- to raczej układanka, jako filler calkiem calkiem. Chodzi ciagle o cos innego

Oczywiscie kilka z wymienionych tytulow trafilo na radar za co dzieki