Gra wojenna dla 2 osób

[Meechauek]

witam,

przeszukiwałem forum, ale niestety nie znalazłem satysfakcjnującej mnie wypowiedzi, stąd mój post.

Otóż wraz kolegą poszukujemy gry wojennej dla 2 osób o następujacych kryteriach:

1. II wojna światowa
2. DUŻE możliwości rozgrywki i niepowtarzalność
3. ogólna miodność
4. ładne (bardzo) wykonanie
5. względna dynamika
6. doskonałe wrażenia z gry i chęć zagrania kolejnych i kolejnych partii
7. złożone mechanizmy
8. duża ilość czasu (żeby nie była to gra na 15min jak neuroshima hex)

Rzeczy jak cena czy wersja językowa nie są istotne.
Jescze jedno - zdaję sobie sprawę że większość gier strategiczno-wojennych jest albo dla 2 albo dla kilku osób. Preferuję zdecydowanie 2 osoby, ale jeśli bedzie możliwość większej liczby graczy to nikt się nie obrazi

Proszę o rady i sugestie

Pozdrawiam

[Smerf Maruda]

Poziom operacyjny? Strategiczny? Taktyczny?

Operacyjny - FAB: The Bulge.
Strategiczny: Europe Engulfed.
Taktyczny: Bóg jeden wie co, nie przepadam za wojennymi grami taktycznymi.

[mbork]

Ja się nie znam, ale domyślam się, że Memoir '44 już odrzuciłeś (p. 7 i być może 8)?

[Meechauek]

dokładnie, memoir jest za prosta... europe enggulfed wyglada GODNIE

[Odi]

Z tego co się orientuję, Europa Engulfed jest raczej dedykowana dla 3 osób. Ale może coś pomyliłem...?

Z gier wojennych dla dwóch osób w temacie IIws...

PQ-17 - bitwy konwojowe na Morzu Północnym
seria Conflict of Heroes lub seria Combat Commander - taktyczne pole walki
Rommel in the Desert - znakomita bloczkowa gra o kampanii w Afryce Północnej
Asia Engulfed - to samo co Europa, tylko w Azji

Pewnie jeszcze kilka niezłych tytułów podrzucą zaraz koledzy

[Andy]

Empire of the Sun - cała wojna na Pacyfiku.
Fire in the Sky - tematyka jak wyżej, ale gra do dostania tylko na rynku wtórnym (dawno nie wznawiana).

[Smerf Maruda]

Z tego co się orientuję, Europa Engulfed jest raczej dedykowana dla 3 osób. Ale może coś pomyliłem...?

Pomyliłeś

[hamanu]

Jakbys byl zainteresowany to mogę Rommel in the Desert (podobnie jak inne gry Columbia Games) spróbować ściągnąć znacznie taniej niż w polskich sklepach (jakies 30-40% taniej). Szczegóły na priv.

[farmer]

Z całą stanowczością mogę polecić Engulfedy. Obadwa .
Dają świetne poczucie prowadzenia wojny, wieloma sprytnymi, przemyślanymi rozwiązaniami potrafią zasymulować praktycznie wszystkie aspekty konfliktu, również nietypowe z punktu widzenia ogólu zasad (blitzkrieg, kocioł stalingradzki, Midway itd).
Osobiście jestem zachwycony - moją przygodę z grami zaczynałem właśnie od wojenniaków i zawsze ten typ gry był mi najbliższy. Engulfedy idealnie wstrzeliły się w moje, niepisane i po części nieuświadomione, pragnienia odnośnie gier wojennych.
Są jednocześnie dość ciężkie, zasad jest sporo, czacha dymi, gra się długo (jak przystało na Wielką Wojnę vol 2), kombinowania i myślenia jest masa...
ale przy tym, same zasady są proste, ładnie ze sobą grają i naprawdę potrafią wciągnąć! Tura nie trwa 2 dni, nie trzeba używać kalkulatora, ołówka i tony papieru, gra się dynamicznie - nawet podczas ruchu przeciwnika pozostajesz skupiony, obserwujesz, reagujesz (masz możliwość ograniczonego manewru również w nie swojej turze).
Idealne wyważenie między dużym ciężarem wojny, a grywalnością i dynamiką. Wciągające i absorbujące .

Europa - dużo bardziej "manewrowa", dłuższa, z większymi masami wojska.
Asia - na lądzie dużo bardziej "statyczna", ale nadrabia świetnie roziwązanym sposobem prowadzenia wojny powietrzno-morskiej, co dodaje mnóstwo dynamiki. Jest też krótsza, ma mniejszą planszę i mniej bloczków.

Obie są od siebie na tyle różne, że zagranie w jedną nie odbiera ochoty na drugą, a przy tym na tle podobne, że umiejąc grać w jedną, drugą rozgryziesz szybko i bezboleśnie .

Jedyny zarzut wobec Engulfedów (subiektywny): są graficznie brzydkie (jeszcze raz podkreślam subiektywizm tej opinii). Niektórzy może lubią te suche znaczki, ale ja symboli natowskich na żetonach/ bloczkach nie dzierżę.

pozdr,
farm

[Aldarus]

EastFront2 Columbi - świetna gra. Żeby się nie powtarzać:
http://www.planszowki.gildia.pl/gry/eas ... t_recenzja

Zgadzam się, że Europe i Asia Engulfed są warte polecenia:
http://www.planszowki.gildia.pl/gry/eur ... e_engulfed
http://www.planszowki.gildia.pl/gry/asi ... ecenzja_ae

Choć w przypadku tej ostatniej poprawki autora poszły w kierunku trochę innym, niż się pisząc recenzję spodziewałem

[Targowo.Istore]

Jeżeli ma to byc coś z klimatu Ii wojny światowej to polecałbym Europe,lub ewentualnie Empire of the Sun-z tym,ze to gra dla większej ilosci osób,my graliśmy we 3.

[Andy]

Empire of the Sun-z tym,ze to gra dla większej ilosci osób,my graliśmy we 3.

To chyba coś się ostatnio zmieniło, bo od momentu wydania EotS było grą dwuosobową.

[assurbanipal]

Empire of the Sun-z tym,ze to gra dla większej ilosci osób,my graliśmy we 3.

To chyba coś się ostatnio zmieniło, bo od momentu wydania EotS było grą dwuosobową.

Może po prostu Alianci podzielili się krajami Ale nawet jeżeli tak było, to zastanawia mnie czemu ludzie wypisują takie bzdury, że niby do gry przewidzianej dla 2 osób potrzeba ich więcej...
A jak już jesteśmy przy EotS to z całego serca polecam. Zwłaszcza jeśli się jest miłośnikiem wojny na Pacyfiku. Była to pierwsza gra wojenna jaką nabyłem i nie żałuję ani jednej wydanej na nią złotówki.

[Andy]

Była to pierwsza gra wojenna jaką nabyłem i nie żałuję ani jednej wydanej na nią złotówki.

To ważna rekomendacja, bo EotS jest dość skomplikowane i dotąd raczej go sobie nie wyobrażałem jako gatewaya do gier wojennych. Fajnie, że bywa inaczej, bo to bardzo zacna gra!

[assurbanipal]

Owszem jako gateway gra może wydawać się ciężka (może nawet za ciężka), ale moim zdaniem nie wynika to ze skomplikowania zasad, lecz raczej z ich ilości. W moim przypadku o wyborze EotS w dużej mierze zadecydowało moje zboczenie na punkcie wojny na Pacyfiku, biorące się z miłości do japońskiego lotnictwa oraz fakt istnienia polskiej instrukcji – Twojego zresztą autorstwa (już po kilkunastu godzinach od jej wydrukowanie mogłem w miarę płynnie w EotS pograć, co jak na grę tego kalibru wydaje mi się wynikiem co najmniej dobrym).

[Andy]

Miło słyszeć, że komuś to tłumaczenie się przydało.

Problem z EotS jest jeszcze jeden: instrukcja jest tak skonstruowana, że trudno jest z niej korzystać. Oczywiście w tłumaczeniu nie można tego zmienić, choć parę kwestii udało mi się - o ile dobrze pamiętam - doprecyzować w stosunku do oryginału.

Nie wiem czy znasz dwa warianty (mające "błogosławieństwo" Autora): Pamiętajcie Pearl Harbor i Tabelę Warunków Rozpoznawczych? Te również przetłumaczyłem, mogę przesłać jeśli byłbyś zainteresowany.

[assurbanipal]

Miło słyszeć, że komuś to tłumaczenie się przydało.

Podejrzewam, że takich osób było więcej (z moim siostrzeńcem to już jest nas dwoje )

Nie wiem czy znasz dwa warianty (mające "błogosławieństwo" Autora): Pamiętajcie Pearl Harbor i Tabelę Warunków Rozpoznawczych? Te również przetłumaczyłem, mogę przesłać jeśli byłbyś zainteresowany.

Oba teksty mam (zresztą chyba też od Ciebie), ale przyznam, że jeszcze ich nie znam. Ale dzięki za przypomnienie, jeszcze dzisiaj albo najpóźniej jutro się z nimi zapoznam i spróbuję zagrać.

A tak przy okazji EotS, to na własny użytek zrobiłem sobie tłumaczenie wszystkich kart dla Aliantów i Japończyków. W najbliższym czasie przejrzę je raz jeszcze czy nie zawierają jakiś rażących błędów i umieszczę je na BGG. Ale gdyby ktoś chciał je mieć wcześniej to śmiało pisać na priva.

[Meechauek]

dziękuję wszystkim za opinie =)

Generalnie od środy jesteśmy posiadaczamy (szczęśliwymi) europe engulfed.
Z pierwszych wrażeń, mogę powiedzieć że gra zrobiona z ogromnym rozmachem, mnóstwo niuansów i możliwości.

Co mnie jednak "dotknęło" to mapa... za 280zł spodziewałbym się czegoś lepszego niż kawałka kartonu. Dlatego też teraz mamy już skan całej gry, kupujemy 2m^2 PCV 2mm i drukujemy na tym

Jeszcze raz dzięki za pomoc

[Andy]

A tak przy okazji EotS, to na własny użytek zrobiłem sobie tłumaczenie wszystkich kart dla Aliantów i Japończyków.

Czyli co, nie wysłałem Ci swojego tłumaczenia kart?

[assurbanipal]

Nie. Ale to nic nie szkodzi, bo tłumaczenie kart do tej gry było dla mnie samą przyjemnością, a przy okazji przypomniałem sobie parę faktów z Wojny na Pacyfiku, a o kilku wydarzeniach dopiero się dowiedziałem