Pomoc w wyborze kolejnej gry

[rafalgorzow]

Witam. Niedawno nabyłem (m. in. dzięki pomocy tutejszego forum) grę Stone Age i sprawuje się bardzo dobrze. Znajomi chętnie zasiadają do gry i nauka zasad trwa kilkanaście minut. Wcześniej poza Stone Age z gier strategicznych grałem w Ryzyko. Szukam teraz kolejnej pozycji, podobnie jak Stone Age, gry która będzie dobrze funkcjonowała w 2 osoby jak i w więcej 4-6. Dobrze by było gdyby gra tematycznie i zasadami rozgrywki była inna od Stone Age (zatem raczej odpadają osadnicy, agricola). Może być odrobinę cięższa, ale żeby czas gry nie był przesadnie długi (do 2-2,5 h). Mile widziana większa interakcja, choc w stone age też jej nie brakowalo (blokowanie dostępu do surowców np.). Proszę o propozycje.

[pan_satyros]

bez 2 zdań CYCLADES gorąco polecam, więcej informacji mogę ci podesłać na PM

[janekbossko]

Cyklades nie polecam...srednia gra gdzie nie oplaca sie wogole atakowac bo bitwy rozwiazane sa nadzywczaj glupio. Mechanizm licytacji bardzo fajny, wykonanie piekne ale to taki wiekszy pasjans...po skonczonej grze ma sie wrazenie ze godzina minela na niczym, a szkoda. Gralem z piecioma roznymi osobami i kazdy z nich ma podobne zdanie na ten temat. Gdyby nie bitwy, mozna by bylo sie nad nia zastanowic.

Moze Wysokie Napiecie albo Zostan Managerem? Albo cos kooperacyjnego czyli Pandemic?
A z gier cywilizacyjnych - Peloponesssss imo bardzo dobra gra, ktorki czas gry ale mechanizm budowania wlasnego "miasta" wybooorny

[Mustafa]

Cyklades nie polecam...srednia gra gdzie nie oplaca sie wogole atakowac bo bitwy rozwiazane sa nadzywczaj glupio. Mechanizm licytacji bardzo fajny, wykonanie piekne ale to taki wiekszy pasjans...po skonczonej grze ma sie wrazenie ze godzina minela na niczym, a szkoda. Gralem z piecioma roznymi osobami i kazdy z nich ma podobne zdanie na ten temat. Gdyby nie bitwy, mozna by bylo sie nad nia zastanowic.

Moze Wysokie Napiecie albo Zostan Managerem? Albo cos kooperacyjnego czyli Pandemic?
A z gier cywilizacyjnych - Peloponesssss imo bardzo dobra gra, ktorki czas gry ale mechanizm budowania wlasnego "miasta" wybooorny

Wysokie napięcie ssie na 2 graczy, rzuć okiem na Notre dame i Caylus

[bb.bartosz]

Thrurn&Taxis, wsiąść do pociągu, przez pustynię, dominion, Panademic.
Spełniają podane przez Ciebie warunki (proste reguły, 2-4 osoby)

Dosc tudno o dobrą grę jednoczesnie dla 2 i 6 osób.

[pan_satyros]

Dosc tudno o dobrą grę jednoczesnie dla 2 i 6 osób.

Podtrzymuję moją opinię o Cykladach, świetnie chodzą zarówno na 2 jak i 5 (max), polecam przejrzeć:
instrukcję - http://www.rebel.pl/repository/files/in ... clades.pdf
opinie na geeku - http://www.boardgamegeek.com/boardgame/54998/cyclades
lub reckę - http://www.rebel.pl/repository/files/re ... mes-31.pdf
Również graliśmy z większą grupą osób i w przeciwieństwie do wcześniejszej opinii wszystkim się podobało.
Nie jest to zaawansowana gra strategiczna i jako takiej nie należy jej odbierać, jak dla mnie jest bardzo dobra na początek, podbnie jak posiadane przez Cibie SA.
Karty mitologicznych stworów ciekawie uzupełniają rozgrywkę, a co do walki jest prosta, ale całkiem sensownie przemyślana.
Na pewno nie warto spisywać jej na straty nie zaznajomiwszy się z recenzjami, ewentualni nie zagrawszy.
==========================
Polecam również
Samurai, Small World, Caylus (trudniejszy w porównaniu do pozostałych), Tobago, Wikingowie.

[rafalgorzow]

A co sądzicie o grze SHOGUN? Spotkalem się z jakimiś wskazówkami jak można grac w 2 os. Poza tym w grze tej połączone jest zdobywanie surowców, rozwój wojsk, możliwość atakowania. Za minus uznaję fakt, iż rozgrywka trwa ok. 3 h, zatem zeby usiasc do gry trzeba zarezerwować sobie więcej czasu. Nie wiem jak wyglada złożoność tej gry, czy zasady są cieżkie do przyswojenia.

[pan_satyros]

A co sądzicie o grze SHOGUN? Spotkalem się z jakimiś wskazówkami jak można grac w 2 os. Poza tym w grze tej połączone jest zdobywanie surowców, rozwój wojsk, możliwość atakowania. Za minus uznaję fakt, iż rozgrywka trwa ok. 3 h, zatem zeby usiasc do gry trzeba zarezerwować sobie więcej czasu. Nie wiem jak wyglada złożoność tej gry, czy zasady są cieżkie do przyswojenia.

http://spiellust.net/2009/02/shogun-na- ... sarza.html

"Do stołu z Shogunem zapraszam jednak graczy z doświadczeniem, gdyż absolutnie nie jest to gra dla niedzielnych graczy, a na pewno nie gra „na początek” przygody z planszówkami. Jeśli więc ktoś gustuje w grach z daleko ograniczoną losowością, wymagających ciągłej koncentracji, polegających na nieustannym wyborze spośród dostępnych akcji, a do tego lubi japońskie klimaty –wtedy Shogun jest dla niego pozycją obowiązkową."

Osobiście posiadam , grałem na razie 2 razy ale tylko w większym gronie, więc trudno mi powiedzieć jak chodzi w wariancie na 2.
Pisałeś, że ma byś to gra o podobnym lub nieco tylko wyższym poziomie trudności/skomplikowania co SA, stąd Szogun chyba nie jest naj wyborem, przynajmniej na tym etapie.

[garg]

A co sądzicie o grze SHOGUN? Spotkalem się z jakimiś wskazówkami jak można grac w 2 os. Poza tym w grze tej połączone jest zdobywanie surowców, rozwój wojsk, możliwość atakowania. Za minus uznaję fakt, iż rozgrywka trwa ok. 3 h, zatem zeby usiasc do gry trzeba zarezerwować sobie więcej czasu. Nie wiem jak wyglada złożoność tej gry, czy zasady są cieżkie do przyswojenia.

Po kolei:
1) Da się grać w dwie osoby i widziałem gdzieś dwie albo trzy wersje takich reguł. Nie jest to to samo, co gra w cztery lub pięć, ale się da i jest OK.

2) Rozgrywka faktycznie jest długa i nie da się zejść poniżej dwóch godzin. Do trzech nie zawsze dociągniesz (chociaż na początku bądź na to przygotowany), ale z tłumaczeniem zasad może być nawet dłużej. Jeśli na początku Cię to przeraża, można się umówić ze współgraczami, że gracie tylko jeden rok (cztery pory roku), zamiast dwóch (ośmiu pór). Wtedy około godziny oszczędzasz.

3) Złożoność Shoguna jest bardzo duża, ale nie ze względu na reguły, tylko na wielość rodzajów interakcji i mnóstwo zmiennych, które trzeba uwzględniać w swoich poczynaniach. Zasady da się wytłumaczyć w 20 minut, ale żeby grać świadomie potrzeba kilku partii.

Poczytaj sobie poza tym wątek poświęcony Shogunowi - jest tam mnóstwo ciekawych informacji

[Tibi]

Shugun to gra intuicyjna. Gralem w nia z totalnie zielonymi ludzmi w planszowkach (takimi co nie grali w nic, albo tylko w MiM i eurobiznes). Przetestowalem to na... 5 osobach. Na prawde, nie stwarza zadnych problemow, moze sie zupelnie fajnie bawic i nie czuc ze gra jest "za trudna" (nie zgadzam sie ze potrzeba kilku partii). Nie polecam do gry w 2 czy nawet 3 osoby. W pelnym skladzie chodzi najlepiej, do gry w 2 osoby mozna kupic milion lepszych gier.

[garg]

Shugun to gra intuicyjna. Gralem w nia z totalnie zielonymi ludzmi w planszowkach [...] Na prawde, nie stwarza zadnych problemow, moze sie zupelnie fajnie bawic i nie czuc ze gra jest "za trudna" (nie zgadzam sie ze potrzeba kilku partii).

Bawić się można od razu. Natomiast wiedzieć, co się robi i jaki będzie tego możliwy skutek za kilka rund - do tego potrzeba już praktyki. Właśnie ze względu na złożoność interakcji, a nie zasad.

Nie polecam do gry w 2 czy nawet 3 osoby. W pelnym skladzie chodzi najlepiej, do gry w 2 osoby mozna kupic milion lepszych gier.

Zgadzam się, że - jak już napisałem - nie jest to to samo, co rozgrywka w pięć osób. Ale czasem fajniej jest zagrać w świetną grę nawet słabo chodzącą niż słabą grę chodzącą doskonale

[srokaplotkara]

Caylus i Ticket to ride. Interakcji nie brakuje

[Targowo.Istore]

A ja mimo wszystko na wybór drugiej gry polecam CYCLADES,bo właśnie bitwy sa jak dla mnie najbardziej pasjonujące,czemu twierdzisz że zostały głupio rozwiązane?

[nikozja_dg]

Ticket to ride?
Cytadela?
Beowulf?

[pomimo]

Może przyjrzysz się grze Im Jahr des Drachen (W roku smoka) http://spiellust.net/2008/08/im-jahr-de ... smoka.html

Myślę też, że mógłbyś się już zastanawiać nad Vasco da Gamą: http://spiellust.net/2010/02/vasco-da-g ... enzja.html

A jeżeli szukasz już czegoś konkretnie innego pod względem mechaniki niż Stone Age (choć obie powyższe gry też mechanikę opierają na innych rozwiązaniach)
to poczytaj o jednym z moich ulubionych tytułów
- kanciarce, która w bardzo piękny, a lekki sposób integruje "grę ról" Wie verhext!: http://spiellust.net/2008/11/wie-verhex ... onych.html

Co do Shoguna, to zasady rzeczywiście nie są złożone, złożony jest jednak sam charakter gry - całkiem możliwa jest więc sytuacja, że gra po prostu nie "wypali" w jakimś towarzystwie, szczególnie jeśli gracze rozminą się z grą w swoich oczekiwaniach - a temat i sam tytuł mocno sugerują zwykle graczom na co (tu akurat - nie) powinni się nastawiać - tendencja jest ogólnie taka, że początkowo usiłuje się w tej grze walczyć, a Shogun jakby na przekór akcenty rozkłada zupełnie inaczej.

[Targowo.Istore]

A może to co już wielokrotnie proponowałem: Age of Empires II lub Osadnicy?