Gry dla małych dzieci (2+)
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Ja z 3 latkiem grałam w Superfarmera - nie polecam, za trudne, cały czas chciała wymienić królika na konia:)
Ale świetnie sobie radzi z Dziecmi z Carcassone, pędzącymi żółwiami (nie ważne co wylosuje, gra tak, żeby wygrał żółty, także gramy w otwarte karty). Gramy też w bierki i rój - co prawda raczej tylko ćwicząc ruchy owadów niż prawdziwie grając, ale wie, że trzeba okrążyć królową i największą frajdę sprawia jej jak się porusza właśnie królową.
No i jeszcze gry z cyklu węże i drabiny - ponieważ to dziewczynka to w wersji np. z myszką minnie.
Grała jeszcze w żabki hooop!, ktore uwielbia, ale wytrzymuje tylko jedną rundę i najwieksza frajde sprawia jej uzywanie kart specjalnych, nie bardzo dbajac o dążenie do zwycięstwa.
Ale świetnie sobie radzi z Dziecmi z Carcassone, pędzącymi żółwiami (nie ważne co wylosuje, gra tak, żeby wygrał żółty, także gramy w otwarte karty). Gramy też w bierki i rój - co prawda raczej tylko ćwicząc ruchy owadów niż prawdziwie grając, ale wie, że trzeba okrążyć królową i największą frajdę sprawia jej jak się porusza właśnie królową.
No i jeszcze gry z cyklu węże i drabiny - ponieważ to dziewczynka to w wersji np. z myszką minnie.
Grała jeszcze w żabki hooop!, ktore uwielbia, ale wytrzymuje tylko jedną rundę i najwieksza frajde sprawia jej uzywanie kart specjalnych, nie bardzo dbajac o dążenie do zwycięstwa.
Z pozdrowieniami
1% dla psów ratowniczych
1% dla psów ratowniczych
- kdsz
- Posty: 1401
- Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 303 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Figuraki to gra dosyć prymitywna, ale nam nieźle sprawdziła się przy nauce rzucania kostkami i starannego układania żetonów, co wykorzystywaliśmy (i wciąż wykorzystujemy) w poważniejszych grach. Co do home rulesów - my graliśmy w ten sposób, że można było dokładać żetony również na planszy przeciwników, ale wygrywała ta osoba, której plansza zapełniła się jako pierwsza. Oczywiście wygrywała zawsze córka, która mogła zawsze liczyć na wsparcie żetonami rodziców. Tak czy owak Figuraki to bardziej zabawka niż pełnoprawna gra, ale moja córka bardzo lubiła spędzać przy nich czas.mig pisze:Figurami są trochę nudne-tzn zbyt często nie mozna niczego dołożyć i robi się to frustrujące. Muszę jakieś home rulesy dołożyć (mimo iż tego nie znoszę).
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Odświeżę stary wątek
Młody ma dopiero 18 miesięcy więc jeszcze mam chwilę pierwszy zakup. Coś się zmieniło w tym wątku ? Polecacie coś z nowszych tytułów które ukazały się na rynku ?
Jak ktoś ma na sprzedaż zestaw 2+ to też chętnie przyjmę PW
Coś naszła mnie taka myśl, czy rzeczywiście jest sens odkupowania używanych gier dla dzieci, np. gry Granny / Egmontu są raczej tanie ( Haba z serią pierwszych gier do najtańszych nie należy ale to pewnie przez te atesty 2+, a nie 3+ ... ) a dzieciaki to dzieciaki, mój jeszcze nie chodzi do żłobka więc zastanawiam się czy od dawki takich używanych przedmiotów, których przecież nie wypiorę się nie pochoruje ...
Mi udało się świetnie grać z 4latką chrześnicą w dixit jinx, rzucała hasła pewnie, czasem ze sporą abstrakcją grała w 100% samodzielnie na normalnych zasadach (a gra niby 8+)
Młody ma dopiero 18 miesięcy więc jeszcze mam chwilę pierwszy zakup. Coś się zmieniło w tym wątku ? Polecacie coś z nowszych tytułów które ukazały się na rynku ?
Jak ktoś ma na sprzedaż zestaw 2+ to też chętnie przyjmę PW
Coś naszła mnie taka myśl, czy rzeczywiście jest sens odkupowania używanych gier dla dzieci, np. gry Granny / Egmontu są raczej tanie ( Haba z serią pierwszych gier do najtańszych nie należy ale to pewnie przez te atesty 2+, a nie 3+ ... ) a dzieciaki to dzieciaki, mój jeszcze nie chodzi do żłobka więc zastanawiam się czy od dawki takich używanych przedmiotów, których przecież nie wypiorę się nie pochoruje ...
Mi udało się świetnie grać z 4latką chrześnicą w dixit jinx, rzucała hasła pewnie, czasem ze sporą abstrakcją grała w 100% samodzielnie na normalnych zasadach (a gra niby 8+)
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Ja zrobiłem małą internetową przeszukajkę
2+
Granna
Memino: przeciwieństwa
Zawirzątka
Plastusie
Auta
Domino Endo
Domki
Mały miś
Mamusie
Puzzle zwierzątka
Haba (zdecydowana większość dostępna w niemieckim/angielskim pudełku z polską instrukcją np. w Empiku)
W ogrodzie
Głodny jak miś
miś uczy
na budowie
Zoolino
Liczenie na farmie
Łowienie rybek
Rozpoznawanie przez dotyk
Trefl
Figle - Migle
Na jagody
Na wsi
Pory roku
Przeciwieństwa
Rymowanki - co lata jeździ i pływa
Rymowanki - kto gdzie mieszka
Safari bam! Bam!
Sąsiedzi
Alexander - myślę, że jakieś są ale wyszukiwarka na stronie wydawnictwa nie chce współpracować ;/
i chyba początkowo zacznę od tych tanich tanich bo w cenie "w ogrodzie" jest nawet 5 innych a jak szybko będą się nudzić i niszczyć to bardzo szybko się przekonam ... można by dać linki do wszystkiego, ale aż tak mi się nie chce
2+
Granna
Memino: przeciwieństwa
Zawirzątka
Plastusie
Auta
Domino Endo
Domki
Mały miś
Mamusie
Puzzle zwierzątka
Haba (zdecydowana większość dostępna w niemieckim/angielskim pudełku z polską instrukcją np. w Empiku)
W ogrodzie
Głodny jak miś
miś uczy
na budowie
Zoolino
Liczenie na farmie
Łowienie rybek
Rozpoznawanie przez dotyk
Trefl
Figle - Migle
Na jagody
Na wsi
Pory roku
Przeciwieństwa
Rymowanki - co lata jeździ i pływa
Rymowanki - kto gdzie mieszka
Safari bam! Bam!
Sąsiedzi
Alexander - myślę, że jakieś są ale wyszukiwarka na stronie wydawnictwa nie chce współpracować ;/
i chyba początkowo zacznę od tych tanich tanich bo w cenie "w ogrodzie" jest nawet 5 innych a jak szybko będą się nudzić i niszczyć to bardzo szybko się przekonam ... można by dać linki do wszystkiego, ale aż tak mi się nie chce
- Atheris
- Posty: 29
- Rejestracja: 29 cze 2018, 15:20
- Lokalizacja: Milanówek
- Has thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Polecam Gnaj robaczku.
Z pudełka gra jest dla wieku 4+, ale bez problemu moja 2,5 latka sobie radzi i za każdym razem ma frajdę. Nawet jak nie wygrywa, to bardzo jej się podoba motyw pojawiających się w okienkach robaczków.
Jedynie pomijamy, na razie, zasadę obstawiania zwycięzcy na dwóch etapach wyścigu.
Gra jest bardzo losowa, więc dorośli nie mają przewagi nad dziećmi. Rozgrywka jest szybka, więc nawet małe dziecko nie zdąży się znudzić, a zasady są banalne - rzucasz kostką i dobierasz segment robaczka w kolorze, który wypadł na kostce.
Jakościowo i graficznie gra też jest bardzo na plus.
Z pudełka gra jest dla wieku 4+, ale bez problemu moja 2,5 latka sobie radzi i za każdym razem ma frajdę. Nawet jak nie wygrywa, to bardzo jej się podoba motyw pojawiających się w okienkach robaczków.
Jedynie pomijamy, na razie, zasadę obstawiania zwycięzcy na dwóch etapach wyścigu.
Gra jest bardzo losowa, więc dorośli nie mają przewagi nad dziećmi. Rozgrywka jest szybka, więc nawet małe dziecko nie zdąży się znudzić, a zasady są banalne - rzucasz kostką i dobierasz segment robaczka w kolorze, który wypadł na kostce.
Jakościowo i graficznie gra też jest bardzo na plus.
- ariser
- Posty: 1137
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Polecam Pingwin na lodzie. Grany z 3 latkiem, przyjął się świetnie - od razu 10 partii z rzędu.
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Podpisuję się rękami i nogami. Jedna z lepszych pozycji. Nasza młoda ma 3 lata skończone i ogólnie przez to, że ja z żoną czy bratem lubimy pograć, chciała w końcu mieć swoją grę. Mamy "Domek" i nawet dała radę w to grać, choć to polegało bardziej na zasadzie, że dokładała Sobie pokoiki jakie jej się podobały i była lekką przeszkadzają dla mnie i żony, jednak jeszcze z 1.5 roku żeby ogarnięcie w to grać. Kupiłem "Gnaj robaczku" i był to strzał w 10 (oczywiście na razie bez obstawiania). Mała tylko czeka, żeby w to zagrać. Rzucanie kostka i dobieranie odpowiednich elementów jest dla niej niezwykle ciekawe i wciągające. Nie ma szans na znudzenie się. Mechanika gry z elementem zaskoczenia w postaci wyłaniania się robaczków oraz duża losowość pozwalająca grać na równi z nami zdecydowanie na plus. Gorąco polecamAtheris pisze: ↑28 lip 2018, 22:08 Polecam Gnaj robaczku.
Z pudełka gra jest dla wieku 4+, ale bez problemu moja 2,5 latka sobie radzi i za każdym razem ma frajdę. Nawet jak nie wygrywa, to bardzo jej się podoba motyw pojawiających się w okienkach robaczków.
Jedynie pomijamy, na razie, zasadę obstawiania zwycięzcy na dwóch etapach wyścigu.
Gra jest bardzo losowa, więc dorośli nie mają przewagi nad dziećmi. Rozgrywka jest szybka, więc nawet małe dziecko nie zdąży się znudzić, a zasady są banalne - rzucasz kostką i dobierasz segment robaczka w kolorze, który wypadł na kostce.
Jakościowo i graficznie gra też jest bardzo na plus.
Przymierzam się teraz do zakupu "Potworów do szafy" podoba mi się ich mechanika, z resztą wiele ciepłych słów przeczytałem na jej temat. Na razie to początek testowania gierek dla dzieci ale rynek się powoli rozwija i jest tego już całkiem sporo.
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Nawet mi nie przyszło do głowy że dla dwulatka jakieś gry planszowe by się nadawały. A tu tyle propozycji. Super, bo chciałbym tego typu rzeczami zarazić moje dzieciaki
- Kilson
- Posty: 765
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Mój niedawno skończył 3 lata, ale jest raczej barbarzyńcą i brakuje mu jeszcze cierpliwości i skupienia do czegokolwiek z zasadami, ale jego dwie ulubione zabawy związane z grami to:
- układanie nazw samochodów z literek do Scrabble (jak ktoś siedzi przy nim i ma publikę, żeby pokazywać to co ułożył, to potrafi to robić przez godzinę czy dwie)
- zabawa żółwikami z pędzących żółwi - wchodzą na siebie, robią fikołki, jadzą razem sałatę, ścigają się... ale o grze za bardzo nie ma mowy, bo nawet jak chce robić wyścig z najzwyklejszym rzucaniem kostką, to często zamiast kontynuować ruch, to liczy od początku
Potwory do szafy też mamy, ale jest nimi mniej zainteresowany i generalnie odsłania wszystkie kafelki i wrzuca potwory do szafy jak odkryje to co trzeba, ale o graniu wg zasad nie ma na razie mowy.
- układanie nazw samochodów z literek do Scrabble (jak ktoś siedzi przy nim i ma publikę, żeby pokazywać to co ułożył, to potrafi to robić przez godzinę czy dwie)
- zabawa żółwikami z pędzących żółwi - wchodzą na siebie, robią fikołki, jadzą razem sałatę, ścigają się... ale o grze za bardzo nie ma mowy, bo nawet jak chce robić wyścig z najzwyklejszym rzucaniem kostką, to często zamiast kontynuować ruch, to liczy od początku
Potwory do szafy też mamy, ale jest nimi mniej zainteresowany i generalnie odsłania wszystkie kafelki i wrzuca potwory do szafy jak odkryje to co trzeba, ale o graniu wg zasad nie ma na razie mowy.
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Balansujacy żółw np z Lidla
gra tęcza ,
wio koniku
od 3 lat polecam pszczółki od G3 u nas hicior i dla malucha i dla 6latki
Od 3 3.5 lat kółka i spółka
Logiczne króliczek
mamy też wieżę jenge plastikową kolorową też lubią i zwierzak na zwierzaku
Potwory do szafy nie chwyciły
gra tęcza ,
wio koniku
od 3 lat polecam pszczółki od G3 u nas hicior i dla malucha i dla 6latki
Od 3 3.5 lat kółka i spółka
Logiczne króliczek
mamy też wieżę jenge plastikową kolorową też lubią i zwierzak na zwierzaku
Potwory do szafy nie chwyciły
Ostatnio zmieniony 05 sty 2019, 18:47 przez anna26, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
To może spróbuj z nim gry zręcznościowe? Mistakos, spaghetti, albo Dobble?Kilson pisze: ↑03 sty 2019, 08:50 Mój niedawno skończył 3 lata, ale jest raczej barbarzyńcą i brakuje mu jeszcze cierpliwości i skupienia do czegokolwiek z zasadami, ale jego dwie ulubione zabawy związane z grami to:
- układanie nazw samochodów z literek do Scrabble (jak ktoś siedzi przy nim i ma publikę, żeby pokazywać to co ułożył, to potrafi to robić przez godzinę czy dwie)
- zabawa żółwikami z pędzących żółwi - wchodzą na siebie, robią fikołki, jadzą razem sałatę, ścigają się... ale o grze za bardzo nie ma mowy, bo nawet jak chce robić wyścig z najzwyklejszym rzucaniem kostką, to często zamiast kontynuować ruch, to liczy od początku
Potwory do szafy też mamy, ale jest nimi mniej zainteresowany i generalnie odsłania wszystkie kafelki i wrzuca potwory do szafy jak odkryje to co trzeba, ale o graniu wg zasad nie ma na razie mowy.
Poznań i okolice.
- Nabuchodonozor
- Posty: 261
- Rejestracja: 06 wrz 2008, 19:57
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 8 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Pozwolę sobie odgrzać ten temat. Mój syn za dwa tygodnie skończy 2 lata i właśnie takiego tematu szukałem. Dziękuję za wszystkie dotychczasowe propozycje tu przedstawione. Zdziwiłem się natomiast brakiem dwóch, które pierwsze w tym kontekście przyszły mi do głowy:
1) Pszczółki https://www.youtube.com/watch?v=q03ZgRJRqxk
gra oparta na koncepcji Memo. Trzeba zgrodmadzić pszczółki w sowim ulu zapamiętując który gracz jakie ma pszczółki w swoim. Gra jest solidnie wykonana (co bardzo ważne przy grze z małymi dziećmi, ładna i bardzo prosta, a rozgrywkę szybko się kończy. Jak sądzicie nada się?
2) Mistakos- tej chyba nie trzeba przedstawiać. Może zapytacie "to czemu nie jenga", ale klocki w Jendze są za duże na małe dwuletnie rączki, a poza tym motyw wyciągania klocka z wieży i położenia go na górze jest trudniejszy niż po prostu położenie krzesełka na górze. POza tym Mistakos jest bardziej kolorowe, a większa nieregularność kształtów moim zdaniem jest korzystniejsza do wyrobienia zdolności manualnych.
1) Pszczółki https://www.youtube.com/watch?v=q03ZgRJRqxk
gra oparta na koncepcji Memo. Trzeba zgrodmadzić pszczółki w sowim ulu zapamiętując który gracz jakie ma pszczółki w swoim. Gra jest solidnie wykonana (co bardzo ważne przy grze z małymi dziećmi, ładna i bardzo prosta, a rozgrywkę szybko się kończy. Jak sądzicie nada się?
2) Mistakos- tej chyba nie trzeba przedstawiać. Może zapytacie "to czemu nie jenga", ale klocki w Jendze są za duże na małe dwuletnie rączki, a poza tym motyw wyciągania klocka z wieży i położenia go na górze jest trudniejszy niż po prostu położenie krzesełka na górze. POza tym Mistakos jest bardziej kolorowe, a większa nieregularność kształtów moim zdaniem jest korzystniejsza do wyrobienia zdolności manualnych.
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Sprawdź też grę egmontu "Ratuj króliczki". Na pewno przykuje uwagę komponentami - króliczki z materiałowymi uszami.
Gra jest fajna jako pierwszy krok bo pokazuje zależność rzuć kostką - zrób akcje i trochę ćwiczy odróżnianie kolorów.
Gra jest fajna jako pierwszy krok bo pokazuje zależność rzuć kostką - zrób akcje i trochę ćwiczy odróżnianie kolorów.
- arturmarek
- Posty: 1477
- Rejestracja: 31 paź 2017, 08:05
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 716 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Ogólnie to ciężko te produkty uważać za gry. Raczej zabawki edukacyjne. Moja córka w tym wieku bardzo lubiła gry z Kapitana nauki (szczególnie takie żetony, które trzeba było ustawić na odpowiednich miejscach plansz), Smart Games: dla najmłodszych dobry jest zamek i śpiąca królewna. Córka też lubi dołączyć się do jakiejś gry, gdzie trzeba pod nią zmienić zasady, albo "sterować" w grze kooperacyjnej. Szczególnie lubi dołączać jak gramy z synem w Zombie Kidz/Teenz. Dodatkowo znakomite są Zwierzak na Zwierzaku od Haby: to jest pierwsza gra, w którą rzeczywiście grała zgodnie z zasadami, a nawet jakąś ciotkę sama, mając 3 lata, nauczyła i poprawnie pilnowała reguł.
Je też kiedyś przeglądałem przecenione gry pod kątem komponentów, które mogłyby zainteresować dzieci. I tak trafiłem np. na Czy wiesz jaki to zwierz? od Lucrum, mechanicznie to raczej nie powala ta gra, ale jest sporo kart z obrazkami zwierząt, a na odwrocie trochę ich cech, także można samemu wymyślić zabawo-grę z ich użyciem.
U mnie też z oboma dziećmi dobrze sprawdzały się klasyczne memory (ważne żeby były z tematyką, ktą dziecko lubi, syn miał pirackie) i inne gry z tą znienawidzoną mechaniką, z córką grywamy w Potwory do Szafy.
Je też kiedyś przeglądałem przecenione gry pod kątem komponentów, które mogłyby zainteresować dzieci. I tak trafiłem np. na Czy wiesz jaki to zwierz? od Lucrum, mechanicznie to raczej nie powala ta gra, ale jest sporo kart z obrazkami zwierząt, a na odwrocie trochę ich cech, także można samemu wymyślić zabawo-grę z ich użyciem.
U mnie też z oboma dziećmi dobrze sprawdzały się klasyczne memory (ważne żeby były z tematyką, ktą dziecko lubi, syn miał pirackie) i inne gry z tą znienawidzoną mechaniką, z córką grywamy w Potwory do Szafy.
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Dużo zależy od dziecka.
Z córką graliśmy w Nogi stonogi na normalnych zasadach zanim skończyła 3 lata, a była to jej pierwsza gra.
Syn ma ponad 3 lata i wszelkie gry (też te 2+) służą mu do rzucania elementami lub układania elementów (najlepsze są jajeczka z Na skrzydłach ).
Nogi stonogi bardzo lubie i polecam zawsze
I jeszcze do sprawdzenia Kotek psotek - kooperacja, kostki, drewniane zwierzątka. Super
Z córką graliśmy w Nogi stonogi na normalnych zasadach zanim skończyła 3 lata, a była to jej pierwsza gra.
Syn ma ponad 3 lata i wszelkie gry (też te 2+) służą mu do rzucania elementami lub układania elementów (najlepsze są jajeczka z Na skrzydłach ).
Nogi stonogi bardzo lubie i polecam zawsze
I jeszcze do sprawdzenia Kotek psotek - kooperacja, kostki, drewniane zwierzątka. Super
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 30 sty 2020, 18:22
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 2 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
U nas jakoś początkowo nie chciały chwycić Króliczki. Graliśmy, ale to nie była nasza ulubiona gra, bardziej zabawa królikami. ALE odkąd puszczam w tle dźwięk deszczu i burzy z aplikacji, to jest super klimat i większe zaangażowanie Też polecam