Gry dla małych dzieci (2+)
Gry dla małych dzieci (2+)
Szukam prostych gier dla małych dzieci (2-4 lata). Próbowałem uproszczoną klasykę typu Dobble Kids czy Dzieci z Carcassonne, ale chyba jeszcze na to za wcześnie. Grzybobranie tez jakoś nie chwyciło. Szczerze mówiąc już się poddałem i postanowiłem te kilka lat poczekać - nie ma co męczyć dzieciakow, ale zupełnie przypadkowo trafiła w nasze ręce uproszczona wersja W ogrodzie Haby i nagle okazało się że zrobiła furorę.
Jakie jeszcze gry tego typu (rownież Haby) mogą się sprawdzić?
Dzieci jest dwójka- 2 i 3,5 roku. Szukam czegoś o poziomie skomplikowania nieco niższym niż Dzieci z Carcassonne. I koniecznie dość szybkiego i dynamicznego (Grzybobranie padło właśnie ze względu na rozwlekłość).
Jakie jeszcze gry tego typu (rownież Haby) mogą się sprawdzić?
Dzieci jest dwójka- 2 i 3,5 roku. Szukam czegoś o poziomie skomplikowania nieco niższym niż Dzieci z Carcassonne. I koniecznie dość szybkiego i dynamicznego (Grzybobranie padło właśnie ze względu na rozwlekłość).
- garg
- Posty: 4464
- Rejestracja: 16 wrz 2009, 15:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1423 times
- Been thanked: 1099 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Ja na swoich wypróbowałem (z różnym efektem, ale zwykle pozytywnym): Pewnego razu, Bóbr Billy (Log Jam), Polowanie na skrzaty, Potwory do szafy, Entenmarsch, dowolne memo, Muh & Mah, Memino od Granny.
Nie chwyciły Kikeriki, Kicky Ricky, Pigolino, Śmieszne zwierzęta, Torteliki, Bio Trio. Część z tych gier jest od 4 lat, ale przynajmniej próbowałem .
A Rummikub Junior służy do nauki cyferek i liczenia
Oczywiście niektóre reguły trzeba odpowiednio modyfikować, ale da się już grać w sposób przypominający grę .
Nie chwyciły Kikeriki, Kicky Ricky, Pigolino, Śmieszne zwierzęta, Torteliki, Bio Trio. Część z tych gier jest od 4 lat, ale przynajmniej próbowałem .
A Rummikub Junior służy do nauki cyferek i liczenia
Oczywiście niektóre reguły trzeba odpowiednio modyfikować, ale da się już grać w sposób przypominający grę .
Mam / Sprzedam/wymienię
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
(Może nie wystawiłem, ale też chętnie wymienię)
Najstarszy offtop świata: Ceterum censeo Carthaginem esse delendam ;-)
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
U mnie (córa niecałe 2,5) bardzo dobrze sprawdzają się Potwory do Szafy z uproszczonymi zasadami.
- kdsz
- Posty: 1400
- Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 298 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Moje doświadczenia wskazują, że najlepiej sprawdziły się:
- Tęcza
- Bim-bom
- Miś, pszczoły i miód (tak ok. 2,5 roku)
- Figuraki
- Nawlekaj nie czekaj
Podobnie jak Kuba polecam Potwory do szafy. Bardzo fajna gra, pięknie wydana, z całkiem ciekawą mechaniką. Wydaje mi się, że jest lepsza od 3x droższej gry "W ogrodzie". W wersji uproszczonej powinna się sprawdzić
- Tęcza
- Bim-bom
- Miś, pszczoły i miód (tak ok. 2,5 roku)
- Figuraki
- Nawlekaj nie czekaj
Podobnie jak Kuba polecam Potwory do szafy. Bardzo fajna gra, pięknie wydana, z całkiem ciekawą mechaniką. Wydaje mi się, że jest lepsza od 3x droższej gry "W ogrodzie". W wersji uproszczonej powinna się sprawdzić
- polaquinha
- Posty: 251
- Rejestracja: 29 gru 2012, 11:49
- Lokalizacja: Łódź
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
+1 dla Miś, pszczoły i miód (osobiście nie znoszę pasjami ale młodszy sweg czasu uwielbiał) i Nawlekaj nie czekaj -ta jest rzeczywiscie fajna a do tego pomaga wykształcić tzw chwyt szczypcowy - bardzo ważne w przygortowaniu małej łapki do pisania.
Ja polecę jeszcze Skubane Kurczaki z ograniczoną do połowy ilością obrazków do wyszukania (to memo) -za to satysfakcja z oskubania czyjegoś kupra - bezcenna
A Czarny Piotruś ( w jednej z miliona swoich odsłon na licencji Disneya)?
Przyjrzyj się moze też Madremu Zamkowi lub Kamelotowi Granny (tyle, ze to raczej układanka jest niż gra)
Ja polecę jeszcze Skubane Kurczaki z ograniczoną do połowy ilością obrazków do wyszukania (to memo) -za to satysfakcja z oskubania czyjegoś kupra - bezcenna
A Czarny Piotruś ( w jednej z miliona swoich odsłon na licencji Disneya)?
Przyjrzyj się moze też Madremu Zamkowi lub Kamelotowi Granny (tyle, ze to raczej układanka jest niż gra)
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Moja 3,5 latka popyla w Dobble, Małego Księcia, Grzybobranie i Wyprawę do Dżungli. Z pożyczonych gier furorę robiły jeszcze Zwierzak na zwierzaku i W ogrodzie Haby oraz Batik Kids. 2latkowi bym jeszcze parę miesięcy dała spokój, a z 3,5 można już pograć nawet w CV i Horror w Arkham
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
No, miałem właśnie taką nadzieję, więc tego wieku 3+ czekałem z wytęsknieniem. Ale młoda nie ma cierpliwości do siedzenie nad grą. Może trochę za szybko się poddałem (albo zaniedbałem edukację "pro-grową" jak była młodsza). W każdym razie zacznę od tych lżejszych tytułów (dzięki za wszystkie propozycje i proszę o jeszcze!:) i mam nadzieję, że wkrótce w Twilight Struggle będziemy popylaćPerpetka pisze:Moja 3,5 latka popyla w Dobble, Małego Księcia, Grzybobranie i Wyprawę do Dżungli. Z pożyczonych gier furorę robiły jeszcze Zwierzak na zwierzaku i W ogrodzie Haby oraz Batik Kids. 2latkowi bym jeszcze parę miesięcy dała spokój, a z 3,5 można już pograć nawet w CV i Horror w Arkham
Jak na razie na pierwszy ogień chyba pójdą te chwalone Potwory do szafy (miałem ją na radarze wcześniej, ale jakoś mnie zupełnie nie przekonała), Memino (wygląda bardzo sensownie), Polowanie na skrzaty (to bieganie po pokoju/mieszkaniu i szukanie wydaje się strzałem w dziesiątkę) i Nawlekaj nie czekaj.
Entenmarsch, Muh & Mah - chyba niedostępne są. W kazdym razie nigdzie ich nie znalazłem.
Pewnego razu - nienawidzę wszystkich gier o układaniu historyjek (OD Story Cubes, poprzez Słowostwory itd). Pewnie prędzej czy później nas ta gra (czy inne tego typu) nie ominie, ale póki mogę, to odwlekam ten moment
Bóbr Billy (Log Jam) - z tej serii mam Lotti Karotti i Kicky Ricky. Na razie średnio ich interesują, ale wrzucam na radar i listę rezerwową.
Kot w worku - na listę rezerwową
Tęcza - do kolorów wybraliśmy na razie Nawlekaj, ale jak się spodoba to pewnie do tej też sięgniemy
Bim-bom - fajna sprawa, tylko dwie wątpliwości mam: jakoś ta osobna płyta CD jako integralny element gry mnie nie przekonuje. No i natknęliśmy się na Ding-Dong Haby, gdzie są miniaturki instrumentów muzycznych (działające) i na tym tle Bim-bom wyglada dość słabo. Ale trafia na radar.
Figuraki - jakoś nas z opisu nie przekonała (a w sumie dlatego, że brak jest opisu;)
Miś, pszczoły i miód - za bardzo pachnie Grzybobraniem. Nie to, żeby to był problem ideologiczny , ale Grzybobranie było zbyt nudne i rozwlekłe. Trochę się tego boję. Ale na radar trafia
Skubanym kurczakom jeszcze się przyjrzę
Dzięki i poproszę o kolejne
- Lothrain
- Posty: 3410
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Dzień i noc Granny - gra logiczna, nad którą młody spędził całkiem dużo czasu. Przyłączę się do pochwał dla Potworów do szafy, W ogrodzie i Tęczy. Pory roku Granny raczej dla dziewczynek. Figuraki i Patyczaki są ok, jeśli dołożyć do nich trochę wyobraźni. Lotto - Dom też dla malucha było fajne, przynajmniej wzbogaca słownictwo. Mój 3 latek śmigał już w Pędzące żółwie, choć graliśmy w otwarte karty i miał kłopoty z utrzymaniem tajemnicy, ale grało się przyjemnie.
-
- Posty: 2222
- Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
- Lokalizacja: Zabrze
- Has thanked: 246 times
- Been thanked: 396 times
- Kontakt:
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Ja bym dorzucił jeszcze Re Re Kum Kum
http://www.rebel.pl/product.php/1,33/17 ... umkum.html
pisze , że od 4 lat , ale pamiętam , że w to śmigaliśmy jak młody miał koło 3 lat - fajne.
http://www.rebel.pl/product.php/1,33/17 ... umkum.html
pisze , że od 4 lat , ale pamiętam , że w to śmigaliśmy jak młody miał koło 3 lat - fajne.
Always look on the bright side of life
- MichalStajszczak
- Posty: 9421
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 503 times
- Been thanked: 1440 times
- Kontakt:
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Propozycji padło sporo i chyba zdecydowana wiekszość z nich jest trafna. Chciałbym jednak dodać kilka informacji ogólniejszych. Po pierwsze: jakie czynniki decydują o minimalnym wieku gracza. Moim zdaniem głównie trzy: zrozumiałość tematyki, stopień skomplikowania mechaniki i czas rozgrywki. Po drugie: w przypadku dziecka dwuletniego trudno mówić o graniu w pełnym tego słowa znaczeniu. Uważam raczej, że są to zabawy do gier przygotowujące, poprzez poznawanie kolorów, kształtów i liczb oraz zdobywanie umiejętności manualnych (rozwijanie małej motoryki) czy koordynacji oko-ręka. Po trzecie rozwój dziecka w tym wieku przebiega zwykle dość szybko i gra, która w tym momencie okazała się z jakichś względów nieodpowiednia, za kilka miesięcy może być OK.
Dlaczego nie zadziałało Grzybobranie? Chyba nie tylko dlatego, że cała rozgrywka trwa dla dwulatka zbyt długo. Moim zdaniem głównym powodem jest brak "natychmiastowej nagrody". W grach, polegających na dopasowywaniu lub znajdowaniu pasujących elementów (wymienione przez poprzedników różne wersje Memory, domina obrazkowe czy Dobble) taka "natychmiastowa nagroda" występuje. Podobnie w łamigłówkach Dzień i noc albo Króliczek (jeszcze chyba nie zaproponowanej). Dodatkowo w Grzybobraniu dochodzi kwestia losowości, której dziecko może jeszcze nie rozumieć.
Dlaczego nie zadziałało Grzybobranie? Chyba nie tylko dlatego, że cała rozgrywka trwa dla dwulatka zbyt długo. Moim zdaniem głównym powodem jest brak "natychmiastowej nagrody". W grach, polegających na dopasowywaniu lub znajdowaniu pasujących elementów (wymienione przez poprzedników różne wersje Memory, domina obrazkowe czy Dobble) taka "natychmiastowa nagroda" występuje. Podobnie w łamigłówkach Dzień i noc albo Króliczek (jeszcze chyba nie zaproponowanej). Dodatkowo w Grzybobraniu dochodzi kwestia losowości, której dziecko może jeszcze nie rozumieć.
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Dzięki za te uwagi. Całkowicie się z nimi zgadzam.
Tylko taka uwaga- Grzybobranie padło w konfrontacji z moją 3,5 letnia córką:)
Obserwując dzieciaki myślę, że spokojnie mozna by tez się pokusić o wskazanie kilku cech charakteru dziecka i umiejętności, które decydują o tym czy planszówki je zainteresują (no i jakie). Bo pewnie poza takim "standardowym" zestawem cech, które zwykle dziecko w jakimś wieku posiada, każdy może wskazać takie, które u danego dziecka występują akurat w nadmiarze (lub niedoborze). U mojej córki (tak na obecną chwilę ma) jest to wyjątkowa niecierpliwość.
Ale faktycznie trzeba regularnie próbować, bo dany tytuł może "zaskoczyć" bardzo nieoczekiwanie:)
Tylko taka uwaga- Grzybobranie padło w konfrontacji z moją 3,5 letnia córką:)
Obserwując dzieciaki myślę, że spokojnie mozna by tez się pokusić o wskazanie kilku cech charakteru dziecka i umiejętności, które decydują o tym czy planszówki je zainteresują (no i jakie). Bo pewnie poza takim "standardowym" zestawem cech, które zwykle dziecko w jakimś wieku posiada, każdy może wskazać takie, które u danego dziecka występują akurat w nadmiarze (lub niedoborze). U mojej córki (tak na obecną chwilę ma) jest to wyjątkowa niecierpliwość.
Ale faktycznie trzeba regularnie próbować, bo dany tytuł może "zaskoczyć" bardzo nieoczekiwanie:)
- kdsz
- Posty: 1400
- Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 455 times
- Been thanked: 298 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Wydaje mi się, że "Nawlekaj nie czekaj" chyba bardziej rozwija zdolności manualne. Tęcza z kolei rzeczywiście uczy barw - żetony pokazują przedmioty, owoce itp. w danym kolorze. A poza tym to fajna wariacja na temat memo.mig pisze:Tęcza - do kolorów wybraliśmy na razie Nawlekaj, ale jak się spodoba to pewnie do tej też sięgniemy
Opis jest następujący - dziecko rzuca 2 kostkami, z których jedna określa kolor, a druga kształt. Następnie dokłada na planszę żeton w odpowiednim kształcie i kolorze. Plansze są dwustronne (łatwiejsza i trudniejsza). Moja córka bardzo lubiła w to grać.Figuraki - jakoś nas z opisu nie przekonała (a w sumie dlatego, że brak jest opisu;)
O tym zapomniałem napisać, a szkoda, bo mam akurat do sprzedania. PolecamLothrain pisze:Dzień i noc Granny - gra logiczna, nad którą młody spędził całkiem dużo czasu.
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Figuraki są chyba tym o czego szukam- dzięki
Nad tęczą jeszcze pomyślę, ale chyba też wezmę.
O Dniu i nocy poczytam więcej. Ale na pierwszy rzut oka wyglada swietnie. Jakby co to się będę zgłaszał
Nad tęczą jeszcze pomyślę, ale chyba też wezmę.
O Dniu i nocy poczytam więcej. Ale na pierwszy rzut oka wyglada swietnie. Jakby co to się będę zgłaszał
-
- Posty: 362
- Rejestracja: 08 paź 2006, 08:18
- Lokalizacja: Szamotuły, k/Poznania
- Has thanked: 14 times
- Been thanked: 5 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Potwory do szafy
nawlekaj nie czekaj
Pewnego razu
wszystkie memo i loteryjki
Kolejność nie przypadkowa. Sprawdzone na 3 -latce.
nawlekaj nie czekaj
Pewnego razu
wszystkie memo i loteryjki
Kolejność nie przypadkowa. Sprawdzone na 3 -latce.
Pochodzenie człowieka od małpy jest prywatną sprawą każdego z nas.
- lacki2000
- Posty: 4047
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 270 times
- Been thanked: 149 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
ja potwierdzam, że dla 2-4 latków najlepsze są gry typu memo, kolory i kształty, opowiadania, zręcznościówki i czasem niewiele liczenia. U nas sprawdziło się Dobble, Pluszaki Rozrabiaki (Opowiadania z podróży), Sznurki i dziurki, Granie w malowanie.
W tym wieku ważna jest długość rozgrywki, moje dzieciaki nie usiedzą spokojnie przy stole dłużej niż kilka minut - bez home rulesów przyspieszających się nie obejdzie. Ciekawe, że rysować i kolorować to mogą spokojnie w skupieniu nawet pół godziny...
W tym wieku ważna jest długość rozgrywki, moje dzieciaki nie usiedzą spokojnie przy stole dłużej niż kilka minut - bez home rulesów przyspieszających się nie obejdzie. Ciekawe, że rysować i kolorować to mogą spokojnie w skupieniu nawet pół godziny...
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- MichalStajszczak
- Posty: 9421
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 503 times
- Been thanked: 1440 times
- Kontakt:
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Minimalny wiek to w przypadku Grzybobrania 4 lata (według Granny i Alexandra) albo nawet 5 (Trefl, Axel)mig pisze:Tylko taka uwaga- Grzybobranie padło w konfrontacji z moją 3,5 letnia córką:)
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Ha! Mamy wersję Trefla, czyli jak rozumiem tą bardziej hardkorową - taką dla prawdziwych geekówMichalStajszczak pisze: Minimalny wiek to w przypadku Grzybobrania 4 lata (według Granny i Alexandra) albo nawet 5 (Trefl, Axel)
- polaquinha
- Posty: 251
- Rejestracja: 29 gru 2012, 11:49
- Lokalizacja: Łódź
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
nieee, dla hardcorowych geeków to jest Eurobiznes - od 14 lat (jak wyczytałam na zakurzonym pudle) sorrry za offtop alem się nie mogła powstrzymaćmig pisze:Ha! Mamy wersję Trefla, czyli jak rozumiem tą bardziej hardkorową - taką dla prawdziwych geekówMichalStajszczak pisze: Minimalny wiek to w przypadku Grzybobrania 4 lata (według Granny i Alexandra) albo nawet 5 (Trefl, Axel)
Zastanawiam się na jakiej podstawie producenci wyznaczają podobne limity? Z tego co czytam na forum - często nie mają się do rzeczywistości. Co potwierdza kategoria w opisie gry na BGG, gdzie gracze opiniujący grę bardzo często nie zgadzają się z wytycznymi producentów.
i wg mnie - z dziećmi i to w każdym wieku home rules - rządzą. Chcesz uatrakcyjnić Grzybobranie? Niech natychmiastową karą za "zebranie" trującego grzybka będzie skakanie na jednej nodze po pokoju albo opowiedzenie wymyślonej historyjki przez tatę A nagrodą - danie jakiegoś zadania do wykonania osobie siedzącej po lewej stronie, na przykład.
Z mojego doświadczenia widzę, że jeśli tylko mam cierpliwość i dobry humor, to każda gra dziecięca (gier moich na razie chłopakom nie pozwalam dotykać ) jest przyjemnością -modyfikujemy ją sobie dowolnie. Jak nie mam ochoty na grę z dzieckiem - nawet najlepsza gra się nie klei.
Mówię o sobie i swojej gotowości do zabawy z moimi dziećmi, bo młodszy Młody ma zawsze ochotę na granie - w COKOLWIEK i KIEDYKOLWIEK lol
Zapomniałabym o Wężach i Drabinach! Rozgrywka idzie dynamiczniej niż Grzybobranie i jest naprawdę dramatycznie losowa
- MichalStajszczak
- Posty: 9421
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 503 times
- Been thanked: 1440 times
- Kontakt:
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Tu akurat sprawa jest prosta. Jeżeli produkt przeznaczony jest dla osób powyżej 14 roku życia, to nie podlega ustawom, dotyczącym wyrobów dla dzieci. Producent nie musi wtedy gromadzić dokumentacji, gwarantujacej zgodność poszczególnych komponentów z wymogami przepisów, nie musi umieszczać znaku CE itd.polaquinha pisze:nieee, dla hardcorowych geeków to jest Eurobiznes - od 14 lat (jak wyczytałam na zakurzonym pudle) sorrry za offtop alem się nie mogła powstrzymać Zastanawiam się na jakiej podstawie producenci wyznaczają podobne limity?
Ostatnio zmieniony 28 sty 2014, 15:29 przez MichalStajszczak, łącznie zmieniany 1 raz.
- polaquinha
- Posty: 251
- Rejestracja: 29 gru 2012, 11:49
- Lokalizacja: Łódź
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
dziękuję za wyjaśnienie! Czy podobnie może być z innymi- "nowoczesnymi" planszówkami?MichalStajszczak pisze:Tu akurat sprawa jest prosta. Jeżeli produkt przeznaczony jest dla osób powyżej 14 roku życia, to nie podlega ustawom, dotyczącym wyrobom dla dzieci. Producent nie musi wtedy gromadzić dokumentacji, gwarantujacej zgodność poszczególnych komponentów z wymogami przepisów, nie musi umieszczać znaku CE itd.polaquinha pisze:nieee, dla hardcorowych geeków to jest Eurobiznes - od 14 lat (jak wyczytałam na zakurzonym pudle) sorrry za offtop alem się nie mogła powstrzymać Zastanawiam się na jakiej podstawie producenci wyznaczają podobne limity?
- lacki2000
- Posty: 4047
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 270 times
- Been thanked: 149 times
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
ano, przypomniało mi to promocję w której do paczki pieluch dla niemowląt dołączyli drewniane puzzle z naklejką "zakaz 0-3" i po jakimś czasie do tych puzzli dokleili informację "prezent dla starszego rodzeństwa" Sęk w tym że te puzzle były banalne, adresowane raczej dla dzieci 1-2 lata. 3-latek może by je raz ułożył gdyby się bardzo nudził.MichalStajszczak pisze:Tu akurat sprawa jest prosta. Jeżeli produkt przeznaczony jest dla osób powyżej 14 roku życia, to nie podlega ustawom, dotyczącym wyrobom dla dzieci. Producent nie musi wtedy gromadzić dokumentacji, gwarantujacej zgodność poszczególnych komponentów z wymogami przepisów, nie musi umieszczać znaku CE itd.polaquinha pisze:nieee, dla hardcorowych geeków to jest Eurobiznes - od 14 lat (jak wyczytałam na zakurzonym pudle) sorrry za offtop alem się nie mogła powstrzymać Zastanawiam się na jakiej podstawie producenci wyznaczają podobne limity?
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- MichalStajszczak
- Posty: 9421
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 503 times
- Been thanked: 1440 times
- Kontakt:
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
W przypadku wyrobów dla dzieci poniżej 3 lat, wymagania są znacznie ostrzejsze. Każdy taki produkt musi mieć atest, wystawiony przez upoważnioną do tego instytucję. Atest jest dość kosztowny, bo wymaga przeprowadzenia badań laboratoryjnych i dlatego niektóre firmy z niego rezygnują i żeby być w zgodzie z przepisami prawa umieszczają np. na grzechotkach informację o wieku 3+lacki2000 pisze:przypomniało mi to promocję w której do paczki pieluch dla niemowląt dołączyli drewniane puzzle z naklejką "zakaz 0-3" i po jakimś czasie do tych puzzli dokleili informację "prezent dla starszego rodzeństwa" Sęk w tym że te puzzle były banalne, adresowane raczej dla dzieci 1-2 lata
Re: Gry dla małych dzieci (2+)
Na Nogi stonogi trochę jeszcze za wczesnie.
Gry memo jak do tej pory wypadły najlepiej (kupiłem Memino).
Figurami są trochę nudne-tzn zbyt często nie mozna niczego dołożyć i robi się to frustrujące. Muszę jakieś home rulesy dołożyć (mimo iż tego nie znoszę). Fajnie sprawdza się Tęcza, choc na razie bardziej jako zabawka niż gra.
Polowanie na skrzata i Potwory do szafy jeszcze nie były testowane, ale wiążę z nimi największe nadzieje.
Takie spostrzeżenie: gry dla takich maluchów mają fatalnie napisane instrukcje. Mnóstwo niedomówień. Widać, ze wydawcy liczą na kreatywność rodziców. W kazdym razie gdyby to była gra dla dorosłych to pewnie miała by na tym forum wielostronicowy wątek w dziale zasad i jakiś oficjalny FAQ:) mój ścisły i uporządkowany umysł sie mocno buntuje
Gry memo jak do tej pory wypadły najlepiej (kupiłem Memino).
Figurami są trochę nudne-tzn zbyt często nie mozna niczego dołożyć i robi się to frustrujące. Muszę jakieś home rulesy dołożyć (mimo iż tego nie znoszę). Fajnie sprawdza się Tęcza, choc na razie bardziej jako zabawka niż gra.
Polowanie na skrzata i Potwory do szafy jeszcze nie były testowane, ale wiążę z nimi największe nadzieje.
Takie spostrzeżenie: gry dla takich maluchów mają fatalnie napisane instrukcje. Mnóstwo niedomówień. Widać, ze wydawcy liczą na kreatywność rodziców. W kazdym razie gdyby to była gra dla dorosłych to pewnie miała by na tym forum wielostronicowy wątek w dziale zasad i jakiś oficjalny FAQ:) mój ścisły i uporządkowany umysł sie mocno buntuje