Absolutnie nie ma znaczenia w jakiej kolejności.
Po pograniu dwoma taliami i tak nie wiesz, czego się spodziewać od innych ani nie masz bezpośrednio określonego własnego stylu, który możesz projektować na inne talie. To właśnie tych innych potrzebujesz, by poznać złożoność gry i gdzieś się w niej określić. Obejrzyj sobie karty (
http://www.plaidhatgames.com/games/summoner-wars, zakładka factions), wybierz sobie frakcję, która ma wg Ciebie fajną nazwę albo fajne/ładne jednostki, kup/pożycz i zagraj. Wśród wszystkich talii w grze, jest oczywiste, że będą takie, które bardziej Ci podejdą i takie które mniej, ale to będziesz wiedział dopiero na końcu. A dobrze pograć każdą talią, by poznać jej styl i umieć potem grać przeciwko niej. Jak będziesz pytał o konkretne frakcje, w stosunkowo dobrze zbalansowanej grze jaką jest SW, dostaniesz zestaw odpowiedzi, że każda frakcja jest albo fajna albo niefajna, bo tam akurat ktoś ostatnio nią przegrał albo z nią przegrał.
Z materialnego punktu widzenia, jeśli chce się urozmaicenia, dobrze kupić po prostu Master Set. Albo zaczekać na SW: Alliances (pojawią się na przestrzeni kilku miesięcy, jak sądzę) - bo per saldo wyjdzie taniej.
W związku z tym zwracam się do was z pytaniem w jakiej kolejności, według was oczywiści, najlepiej dokupować talie? Od razu mówię, że nie mam zamiaru bawić się w deckbuilding. Będę grał gotowymi taliami.
