Witam,
Dopiero zaczynam przygodę z grami towarzyskimi/planszówkami
Zależy mi na grach w 2 osoby ( z żoną).
Zainteresowały mnie gry karciane tzw LCG.
Mam pytanie odnośnie tych gier. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale w grach typu CCG czyli np. Magic Gathering to każdy z graczy musi mieć swoją osobną uzbieraną talie i potrzebne są 2 komplety prawda ?
W przypadku gier LCG wychodzi na to iż wystarczy jeden komplet. Patrząc przykładowo na StarWars jeśli chodzi o podstawke to mamy informację:
Polski zestaw podstawowy dla 2 graczy.
Czy to samo dotyczy dodatków ? Wystarczy kupić jeden zestaw ?
A co z podzestawami ? Cykl Hoth,Cykl Echa Mocy. Czy te cykle też dotyczą 2 graczy ? Czy warto inwestować w pełną kolekcję ? Czy np. wystarczy podstawka i np po jakimś czasie dodatek bez dodatkowych cyklów. Tych cykli jest za dużo i wykupienie pełnej kolekcji wynosi blisko 1000zł. W moim odczuciu jest to przesada jak za kilkaset kartonowych kartek
Pozdrawiam
Gry karciane LCG kwestia dodatków
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Gry karciane LCG kwestia dodatków
Dużo zależy od konkretnego LCGa. Takiego Netrunnera domowo można grać w dwie osoby, ale trzeba się wymieniać kartami. Władca Pierścieni lepiej pod tym względem chodzi na dwie osoby. Reszty nie zam - nie wiem jak jest.
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 23:08
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 2 times
Re: Gry karciane LCG kwestia dodatków
Ideą LCG jest ciągły rozwój gry. Pojawiają się nowe karty, które formują nowe mechaniki, pomysły na grę, albo takie które kontrują stare. Jednocześnie scena turniejowa nie trwa w stagnacji (zawsze jedna talia wygrywa turnieje), tylko sytuacja jest dynamiczna, praktycznie z miesiąca an miesiąc. Grając na samej podstawce, po pewnym czasie (i mogą to być setki gier), stwierdzicie że już znacie karty i nie ma tu nic nowego ani ciekawego do wymyślenia. Żadnych sposobów na przechytrzenie przeciwnika, bo wszystko już zna i jest przygotowany.
Netrunner ma chyba najlepszą podstawkę ze wszystkich LCG. Gra jest asymetryczna i dwuosobowa, więc jak jedna osoba gra korporacją, to druga gra runnerem (hakerem). Są 4 frakcje korpo i 3 frakcje runnerów, analogicznie z tożsamościami (w dodatkach też dochodzą nowe tożsamości). Dla każdej zaproponowano całkiem sensowną talię (pełną, legalną, nie jakieś tam "demo"), która pozwala nauczyć się gry, jak i poznać specyfikę danej frakcji. Także z samych kombinacji pojedynków runner-korpo wyjdzie mnóstwo gier, a doliczmy jeszcze, że przecież trzeba by się zmieniać stronami. Do tego później można zacząć tworzyć swoje własne talie (a możliwości jest całkiem dużo). Problem - gra jest bardzo skomplikowana do ogarnięcia.
Władca Pierścieni to kooperacja 1-4 graczy. Są 4 sfery kart, w podstawce każda ma przygotowaną "demo" talię 30 kart (teoretycznie 50-kartowe talie są legalne turniejowo i większość osób takimi gra, ale przy ograniczonej liczbie kart nie ma się co specjalnie tym przejmować), która jednak całkiem dobrze oddaje sposób gry daną sferą. W podstawce są 3 przygody (prosta - szkoleniowa, średnio trudna - do kombinowania, bardzo trudna - do przegrywania). W każdym dodatku oprócz kart dla graczy pojawiają się też nowe scenariusze, mniej lub bardziej powiązane ze sobą fabularnie. Po ograniu predefiniowanych można zacząć tworzyć swoje talie dwu- lub 3-sferowe (30-, 40-, 50-kartowe, do woli), a dysponując odpowiednio dużą pulą kart można zrobić nawet jednosferowe talie 50-kartowe.
Gra o Tron 2ed. ma aż 8 frakcji i prawie każda karta występuje w jednej kopii (w A:NR i WP część kart jest w 3, część w 2 część w 1 kopii). W efekcie predefiniowane talie (są ich 4) mają po 47-48 kart i zawierają wszystkie karty z dwóch frakcji. Legalne powinny mieć minimum 60 kart i nie mogą zawierać lojalnych kart z dwóch frakcji (np, w jednej talii nie powinno być Tywina i Olenny). Talie predefiniowane są całkiem spoko do poznania gry, poza tym można zrobić analogiczne talie łącząc dwie dowolne frakcje z 1 podstawki, do tego w grze jest format 1vs1 i 3+ (każdy na każdego), czyli opcji mnóstwo. Niestety talie z jednej podstawki mają jeden problem - brak im konsystencji (którą podstawowe talie z A:NR, czy WP jednak w miarę mają). Generalnie warto tutaj zainwestować w dodatkowy (a nawet i trzeci) egzemplarz podstawki i potraktować go jako dodatek. Praktycznie wszystkie karty z takiego drugiego egzemplarza będą grane (w A:NR i WP przy kupnie drugiej, trzeciej podstawki dużo kartoników zwyczajnie nigdy nie ujrzy światła dziennego).
Summoner Wars to też gra wydawana w formacie LCG (chociaż nie może się tak nazywać ze względu na prawa do nazwy "LCG"). Są dwa master sety (6-8 talii, z planszami od razu), są dwa małe zestawy podstawowe (2 frakcje + plansza) i są małe pudełeczka z pojedynczymi taliami. Są jeszcze pudełeczka uzupełniające, nie zawierają nowej talii, ale mają karty, które można dorzucić (w zamian za coś innego) do predefiniowanych talii. Łącznie frakcji jest dobrze ponad 10, a najnowszy master set wprowadził też chyba jakieś zasady mieszania niektórych frakcji, także różnorodność jest olbrzymia. Generalnie gra jest fajnie pomyślana i dość ciekawa, ale ostatecznie się jej pozbyłem, także nie wiem, czy bym polecił kupić, ale na pewno warto sprawdzić jeśli będziecie mieli okazję.
Warto wspomnieć jeszcze o Doomtown, bo to bardzo dobra gra. Niestety nie poznałem na tyle, żeby się wypowiadać mocno.
Star Wars, Warhammerów nie znam.
Jeszcze jedna alternatywa - Magic: the Gathering. Karty common/uncommon można kupić bardzo (i to rzędu kilka groszy/karta). Zawsze można się czymś takim pobawić. Osobiście gry nie polecam, ale wiem, że są osoby, które tak robią i sobie chwalą.
Netrunner ma chyba najlepszą podstawkę ze wszystkich LCG. Gra jest asymetryczna i dwuosobowa, więc jak jedna osoba gra korporacją, to druga gra runnerem (hakerem). Są 4 frakcje korpo i 3 frakcje runnerów, analogicznie z tożsamościami (w dodatkach też dochodzą nowe tożsamości). Dla każdej zaproponowano całkiem sensowną talię (pełną, legalną, nie jakieś tam "demo"), która pozwala nauczyć się gry, jak i poznać specyfikę danej frakcji. Także z samych kombinacji pojedynków runner-korpo wyjdzie mnóstwo gier, a doliczmy jeszcze, że przecież trzeba by się zmieniać stronami. Do tego później można zacząć tworzyć swoje własne talie (a możliwości jest całkiem dużo). Problem - gra jest bardzo skomplikowana do ogarnięcia.
Władca Pierścieni to kooperacja 1-4 graczy. Są 4 sfery kart, w podstawce każda ma przygotowaną "demo" talię 30 kart (teoretycznie 50-kartowe talie są legalne turniejowo i większość osób takimi gra, ale przy ograniczonej liczbie kart nie ma się co specjalnie tym przejmować), która jednak całkiem dobrze oddaje sposób gry daną sferą. W podstawce są 3 przygody (prosta - szkoleniowa, średnio trudna - do kombinowania, bardzo trudna - do przegrywania). W każdym dodatku oprócz kart dla graczy pojawiają się też nowe scenariusze, mniej lub bardziej powiązane ze sobą fabularnie. Po ograniu predefiniowanych można zacząć tworzyć swoje talie dwu- lub 3-sferowe (30-, 40-, 50-kartowe, do woli), a dysponując odpowiednio dużą pulą kart można zrobić nawet jednosferowe talie 50-kartowe.
Gra o Tron 2ed. ma aż 8 frakcji i prawie każda karta występuje w jednej kopii (w A:NR i WP część kart jest w 3, część w 2 część w 1 kopii). W efekcie predefiniowane talie (są ich 4) mają po 47-48 kart i zawierają wszystkie karty z dwóch frakcji. Legalne powinny mieć minimum 60 kart i nie mogą zawierać lojalnych kart z dwóch frakcji (np, w jednej talii nie powinno być Tywina i Olenny). Talie predefiniowane są całkiem spoko do poznania gry, poza tym można zrobić analogiczne talie łącząc dwie dowolne frakcje z 1 podstawki, do tego w grze jest format 1vs1 i 3+ (każdy na każdego), czyli opcji mnóstwo. Niestety talie z jednej podstawki mają jeden problem - brak im konsystencji (którą podstawowe talie z A:NR, czy WP jednak w miarę mają). Generalnie warto tutaj zainwestować w dodatkowy (a nawet i trzeci) egzemplarz podstawki i potraktować go jako dodatek. Praktycznie wszystkie karty z takiego drugiego egzemplarza będą grane (w A:NR i WP przy kupnie drugiej, trzeciej podstawki dużo kartoników zwyczajnie nigdy nie ujrzy światła dziennego).
Summoner Wars to też gra wydawana w formacie LCG (chociaż nie może się tak nazywać ze względu na prawa do nazwy "LCG"). Są dwa master sety (6-8 talii, z planszami od razu), są dwa małe zestawy podstawowe (2 frakcje + plansza) i są małe pudełeczka z pojedynczymi taliami. Są jeszcze pudełeczka uzupełniające, nie zawierają nowej talii, ale mają karty, które można dorzucić (w zamian za coś innego) do predefiniowanych talii. Łącznie frakcji jest dobrze ponad 10, a najnowszy master set wprowadził też chyba jakieś zasady mieszania niektórych frakcji, także różnorodność jest olbrzymia. Generalnie gra jest fajnie pomyślana i dość ciekawa, ale ostatecznie się jej pozbyłem, także nie wiem, czy bym polecił kupić, ale na pewno warto sprawdzić jeśli będziecie mieli okazję.
Warto wspomnieć jeszcze o Doomtown, bo to bardzo dobra gra. Niestety nie poznałem na tyle, żeby się wypowiadać mocno.
Star Wars, Warhammerów nie znam.
Jeszcze jedna alternatywa - Magic: the Gathering. Karty common/uncommon można kupić bardzo (i to rzędu kilka groszy/karta). Zawsze można się czymś takim pobawić. Osobiście gry nie polecam, ale wiem, że są osoby, które tak robią i sobie chwalą.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 02 lut 2016, 16:32
Re: Gry karciane LCG kwestia dodatków
W temacie gier na 2 osoby, jeszcze zanim zabierzemy się za tytuły kalibru LCG, to polecałbym "7 cudów świata: pojedynek"
Natomiast w obszarze LCG, jak najbardziej polecam Netrunnera, przy czym zwrócę uwagę, że z grą można się wcześniej zapoznać:
- w mniejszym - https://www.youtube.com/watch?v=VAslVfZ9p-Y (oficjalne demo/tutorial)
- lub większym stopniu - www.jinteki.net/play (darmowa platforma do gry w Netrunnera przez internet)
To ostatnie może być skokiem na głęboką wodę, ale w razie czego jesteśmy tutaj, albo jeszcze lepiej na fejsbuku (Netrunner Polska) , aby pomóc.
Natomiast w obszarze LCG, jak najbardziej polecam Netrunnera, przy czym zwrócę uwagę, że z grą można się wcześniej zapoznać:
- w mniejszym - https://www.youtube.com/watch?v=VAslVfZ9p-Y (oficjalne demo/tutorial)
- lub większym stopniu - www.jinteki.net/play (darmowa platforma do gry w Netrunnera przez internet)
To ostatnie może być skokiem na głęboką wodę, ale w razie czego jesteśmy tutaj, albo jeszcze lepiej na fejsbuku (Netrunner Polska) , aby pomóc.