Gra głównie dla dwóch - skalowalność zaletą :)

[Looke83]

Witam.

Zwracam się do Was, gdyż wraz z Żoną mieliśmy około rok przerwy od gier planszowych/karcianych. Jednak ostatnio co raz bardziej chodzą za mną i zastanawiam się nad zakupem czegoś nowego i wciągającego. Ja osobiście zawsze lubiłem karcianki, ale niestety Żona nie przejawia najmniejszych chęci składania talii więc temat zarzuciłem [a spoglądałem ukradkiem na Star Wars przeznaczenie ]. Żonie z kolei spodobali się Osadnicy: NI [mi osobiście też, chociaż chyba 51 stan bardziej do mnie tematyką przemawia ].

Rozważam zakup 1-2 pozycji z czego jedna musi koniecznie być w miarę kompaktowa, żeby dać się zapakować do plecaka. Po przejrzeniu ostatnich recenzji, gier roku 2016 i paru innych wytypowałem takie gry :
1. 7 cudów świata : pojedynek [rzekomo jedna z najlepszych na 2 osoby]
2. Race [lub Roll podobno prostszy] for the galaxy
3. Terraformacja Marsa [hype w sieci ogromny...renenzje same pozytywne - coś wspominają o 2 edycji chyba poprawiona tak ?? ]
4. Scythe - ale to raczej na później - cena na razie trochę wysoka
5. Neuroshima Hex 3.0 - boję się, czy Żonie podejdzie...ja z chęcią bym pograł
6. Five Tribes - tutaj większość recenzji pozytywna...

Prosiłbym Was o pomoc w wyborze. Jeżeli macie swoje typy to również będę wdzięczny za podpowiedzi. Nie mamy jakiegoś określonego typu gier...po prostu musi chwycić...Osadnicy to euro, ale Descent też nas bardzo bawił, karcianki też [ale raczej takie z budowaniem silniczka / zamkniętą formą, bo jak wspomniałem deck building w przypadku Żony odpada]. Tak więc mieszajcie mi w głowie, zróbcie mętlik a na końcu ułatwcie wybór .
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

[Golin]

ze swojej strony mogę polecić terraformacje marsa, ogromna regrywlność, różne tryby i dobrze się skaluje na 2 graczy

[Looke83]

Dziękuję za odpowiedź. Dzisiaj już prawie się złamałem, ale kupiłem pojedynek. Bałem się, że będzie zbyt skomplikowane i Żona mi zastrajkuje. Czy obawy są uzasadnione, czy tylko to pozory, a zasady są w miarę proste a gra wymaga po prostu myślenia i planowania?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[SavageJohn]

Zasady 7 cudów są proste, może potrzeba jednej czy dwóch rozgrywek, żeby dokładnie zrozumieć, co i jak, ale główna zaleta Pojedynku to właśnie to, że zmusza do myślenia, planowania i obierania odpowiedniej strategii. Partie nie są długie, gra nieduża, więc spokojnie można zabrać do plecaka i pograć np. w parku, polecam.

Co do reszty gier, to Terraformacja Marsa to w mojej opinii najlepsza z tych gier. Bałem się tego hype'u, ale nie zawiodłem się i bardzo przyjemnie się gra, no i w porównaniu do np. Scythe, czy nawet Roll for the Galaxy jest tańsza.

[Looke83]

Kusicie, kusicie...chyba się zdecyduję...oglądałem dzisiaj przykładową rozgrywkę i faktycznie robi wrażenie...ktoś zarzucał brak klimatu i "suchość", ale oglądając youtube'a nie odniosłem takiego wrażenia...wręcz przeciwnie...mapa pusta, którą musimy zalesić i nawodnić. Karty może graficznie nie powalają, ale są tematycznie dobrane fajnie [np. wybuch wulkanu ] i w ogólnym rozrachunku można się chyba wciągnąć. Zakup zatem obowiązkowy...a roll'a przy okazji też trzeba będzie nabyć bo...kto nie lubi turlać kostek .
Dzięki wielkie za odpowiedź.

[zix]

Pojedynek jest szybki, w miarę prosty, ładny i bardzo dobry.
To jest typowa konfrontacja - walczysz z przeciwnikiem, podbierasz karty itp.
Bardzo często jest uznawany za jedną z najlepszych gier na 2 osoby.

Terraformacja
Jest bardzo fajna, dłuższa, bardziej skomplikowana (ale nie trudna!) ma opcję gry powyżej 2 graczy, jednak interakcji zdecydowanie mniej + jest droższa.

Pytanie: czego dokładnie szukasz?

Scythe
Na 2 osoby też się da grać, jednak wolę grać od 3.
Za tę cenę kupisz pewnie z 4 wymienione przez Ciebie tytuły! Na Twoim miejscu - kupiłby to później.
Gra naprawdę jest bardzo fajna, jednak (moim zdaniem) żadną nie bije na głowę.

[gregos]

Ja polecę ze swojej strony Five Tribes (Pięć Klanów) - na dwie osoby świetna, a i przy innym zestawie liczbowym graczy bardzo dobrze działa.

[Rafalm]

To z niedużych tytułów dwuosobowych zerknij jeszcze na Patchwork. I nie zrażaj się tematyką, też najpierw kręciłem nosem na szycie kocyka, ale zagrałem i... wsiąkłem. Dla mnie to ideał gry dwuosobowej, krótka i szybka rozgrywka a oferuje dużo ciekawych decyzji taktycznych.