2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
kreve
Posty: 13
Rejestracja: 30 lip 2016, 18:00

2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: kreve »

Mam ochotę kupić trzecią już współczesną planszówkę w swoim życiu, głównie do gry z narzeczoną.

Do tej pory mieliśmy:
Zamki szalonego króla Ludwika - bardzo dobrze się grało, bo i super wykonane i ładne i grywalne. Jest to gra nawet na dobrą godzinkę co mi się podoba. Wada? Wynika z różnic podejścia do rozgrywki - ja lubię się strategicznie spinać i wtedy przeważam, z kolei narzeczona lubi grać lajtowo, bardziej towarzysko niż konkurencyjnie, żeby miło wspólnie leciał czas (jednocześnie co zrozumiałe nie ma ochoty przegrywać każdej partii).
Patchwork - również świetnie się gra. Prostota i niebanalna forma, jednocześnie przyjemna dla oka i lekka. Podobnie jak w przypadku "Zamków" ja mam tendencję do móżdżenia, narzeczona nie lubi planować taktycznie i raczej cieszy się samą grą - i pojawia się ten sam problem czyli moje przeważanie gdy już odkrywam które taktyki mi wychodzą a które nie. Ona patrzy co w danym momencie może zrobić z kafelków które ma do dyspozycji, ja już w głowie układam wszystkie możliwości za 2-3 tury.

Największy problem mam z pogodzeniem podejść do rozgrywki, bo mnie np. zbyt lajtowe podejście do Zamków ciut nudzi. W Patchworku już jakoś to ujdzie, aczkolwiek wciąż nie jest to ideał. Zarówno w Zamkach jak i Patchworku, w pierwszych rozgrywkach wygrywaliśmy mniej więcej na przemian, potem jak się nauczyłem kafelków, możliwych taktyk, przeważam w większości partii.

Na tej podstawie wyskrobałem takie wymagania:

- na 2 os. (jak będzie się skalowała na 3 os. też będzie miło)
- coś ładnego
- żeby okiełznało moje tendencje do przesadnego móżdżenia - to chyba najważniejszy warunek (nie wiem, może zwiększenie losowości pomoże?)
- najlepiej żeby dało się pograć więcej niż 15-20 minut
- negatywna interakcja niekoniecznie musi być, a już najlepiej drobna na zasadzie dokuczania a nie niszczenia całej rozgrywki przeciwnikowi
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4621
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1019 times
Been thanked: 1929 times

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: warlock »

Polecam Dominiona ;). Możesz móżdżyć jaką najlepszą kombinację kart kupić, ale i tak mocno ogranicza cię dociąg kart ;). Daje kupę funu. :wink:
vincencik
Posty: 103
Rejestracja: 10 mar 2011, 23:25
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: vincencik »

Ja od siebie powiem że może 7 cudów świata pojedynek? Osobiście nie grałem, ale jedzie do mnie kurierem. Obejrzyj sobie recenzję. Tam są sukcesywnie karty odkrywane więc nie poplanujesz dużo bo sytuacja się zmienia co chwilę, tak mi się przynajmniej wydaje :) co do samej gry spójrz na ravelo.pl maja tam teraz bardzo dobra promocję jeśli płacisz BLIKiem :)

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
idziol91
Posty: 202
Rejestracja: 13 paź 2013, 15:49
Has thanked: 7 times
Been thanked: 5 times

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: idziol91 »

vincencik pisze:Tam są sukcesywnie karty odkrywane więc nie poplanujesz dużo bo sytuacja się zmienia co chwilę, tak mi się przynajmniej wydaje :)
Jak gra się tylko w podstawkę to można i trzeba planować. Dodatek wprowadza inne opcje i wtedy już ciężej zaplanować kilka ruchów do przodu.
McAron
Posty: 83
Rejestracja: 12 kwie 2016, 09:54
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: McAron »

Popatrz sobie na Tobago. Ciężko się w tej grze spinać strategicznie. Ładnie wygląda, negatywnej interakcji jak na lekarstwo, tematyka poszukiwania skarbów też niebanalna i łatwa do polubienia.
zix
Posty: 257
Rejestracja: 12 paź 2015, 16:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 6 times
Been thanked: 5 times

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: zix »

Może jakieś karciane?
- dolina kupców
- multiuniversum

Coś większego
- splendor
- wyspa skye
- 7 cudów pojedynek

Wszystkie ładne i nietrudne.
Jednak bardzo fajne :)
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 965
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 348 times
Been thanked: 749 times
Kontakt:

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: Apos »

Na 2 osoby Jaipur pasuje idealnie. Szczególnie odpowiada na Twój 3ci punkt ;).

Edit: Gdyby nie punkt nr 3 to poleciłbym też 7 cudów: Pojedynek, ale jeżeli lubisz kminić nad grą jak my to nie da rady zmieścić się w 15-20 minutach ;). Przy Jaipurze nie będziecie mieli tego problemu ;).
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2017, 21:39 przez Apos, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1519
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 637 times

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: EsperanzaDMV »

+1 do 7 Cudów: Pojedynek. Najlepsza dwuosobowa gra.
HUBertPL
Posty: 409
Rejestracja: 21 gru 2015, 15:19
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Has thanked: 7 times
Been thanked: 24 times

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: HUBertPL »

Jaipur, uwielbiamy tą grę, tak samo polecam Serce Smoka.
Obydwie gry łatwiej wygrać doświadczonemu, ale kobieca intuicja też bywa pomocna.
Awatar użytkownika
Looke83
Posty: 101
Rejestracja: 26 paź 2013, 11:32
Lokalizacja: Poznań

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: Looke83 »

Również polecam 7 cudów świata pojedynek. Genialna szybka rozgrywka. Żona uwielbia tę grę...żadna inna tak Jej nie przypasowała jak ta.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
gavree1
Posty: 16
Rejestracja: 26 lut 2017, 21:34
Kontakt:

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: gavree1 »

7 Cudów Świata: Pojedynek lub Zaklinacze (lekkie możdżenie, trochę kombinowania, lekka interakcja, w drodze dodatek).
planszówki na zywo na: www.twitch.tv/gavree1
facebook: www.facebook.com/gavree1
kosmos
Posty: 60
Rejestracja: 08 paź 2014, 09:31

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: kosmos »

Gry spełniające pkt. 3: Zaklinacze, Jaipur, Splendor oraz Zaginione miasta, z dłuższych gier Orlean.
Aville
Posty: 254
Rejestracja: 04 paź 2016, 09:19
Been thanked: 4 times

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: Aville »

Właśnie przyszłam żeby wspomnieć o Zaginionych Miastach :)

A myślałeś nad Takenoko? Sytuacja na planszy jest na tyle zmienna, że to nie gra na długofalowe strategie, a jest niesamowicie przyjemna i ładna wizualnie.
Nadis
Posty: 451
Rejestracja: 05 lut 2015, 21:24
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: Nadis »

Przy osobie, która podchodzi do gry lajtowo, przejdą chyba tylko dość losowe tytuły. Nie możecie się z narzeczoną spotkać w połowie drogi? ;) Ty mniej kminiąc x ruchów do przodu, a ona może jednak krzesając z siebie coś więcej? Przy takim założeniu fajny byłby faktycznie 7 cudów świata:Pojedynek, bo nie zaplanujesz aż tak bardzo całej gry, a ona jak nie będzie przywiązywała wagi do dobieranych kart, to dostanie raz-dwa takie łupnie, że może to ją zmobilizuje do szukania jakiejś strategii.
Jaipur też jak najbardziej. Zaginione miasta moim zdaniem, przy lajtowym podejściu, nie podejdą - ta gra może sprawiać wrażenie bardzo losowej i lekkiej, ale po kilkudziesięciu partiach na żywo i online, z całą świadomością mogę powiedzieć, że jednak trzeba przy niej kalkulować, planować.
Ja bym jeszcze spróbowała w kierunku gier kooperacyjnych, ale tylko pod warunkiem, że będziesz się świadomie hamował i dawał jej wykazać, słuchał jej pomysłów. Pandemia, może Pandemia Legacy?
genek
Posty: 789
Rejestracja: 28 kwie 2015, 12:09

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: genek »

warlock pisze:Polecam Dominiona ;). Możesz móżdżyć jaką najlepszą kombinację kart kupić, ale i tak mocno ogranicza cię dociąg kart ;). Daje kupę funu. :wink:
No nie wiem. W dominionie to chyba jednak kminienie jest bardzo ważne. Kolega kiedyś stwierdził, że to gra w której na początku rozwiązujesz zagadkę jak należy grać (jakei karty kupic itp), a potem to po prostu wykonujesz.
Awatar użytkownika
gregos
Posty: 1032
Rejestracja: 20 gru 2014, 02:21
Lokalizacja: Tychy
Been thanked: 12 times

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: gregos »

Zerknij na Taluva lub Tokaido - powinny to być odpowiednie gry dla Was.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 929 times

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: rattkin »

Schemat bardzo często przewijający się na tych forach i cóż... w życiu ogólnie.

Jeśli uczyłeś się kafelków i taktyk, a współgracz nie, to sorry: tutaj droga się raczej zamyka. Znajdź inne osoby do grania w tytuły, które lubisz, takie, które chętnie będą strategizować i kombinować, stanowiąc dla Ciebie równorzędnego przeciwnika. Z narzeczoną graj w to, co lubi, w gry losowe lub kooperacyjne (unikając bycia graczem alfa) - chyba, że wytłumaczysz jej, że będzie Ci milej, jak zaangażuje się w daną grę bardziej. Szukanie tytułu, w który grając jedna osoba ostatecznie i tak jest nieszczęśliwa (ale udaje/próbuje siebie przekonać, że jest inaczej), do nikąd nie prowadzi. Różne osoby będą przejawiać różny stopień zaangażowania. Te bardziej zaangażowane, zawsze lub prawie zawsze będą wygrywać, co w konsekwencji zniechęca jeszcze bardziej te mniej zaangażowane. Większość gier da się przeliczyć i znaleźć lepsze i gorsze rozwiązania - osoba zaangażowana to zrobi, na najmniejszym nawet poziomie, osoba mniej zaangażowana - nie.

Dla przykładu, 7 Cudów Pojedynek jest mocno konfrontacyjne (choć z pozoru nie wygląda), nagradza tych myślących w przód i szacujących szanse, blokujących i wywierających presję, wymaga dużo większego zaangażowania niż taki Patchwork. Lepsza osoba w większości przypadków zmiażdży gorszą.

Ostatecznie, jeśli powyższe nie przekonuje: spróbuj Zakazaną Wyspę (Forbidden Island) i daj narzeczonej prowadzić rozgrywkę, tak jak to wyżej zasugerowała Nadis. Z innych gier, w których przeważa odczucie "nie planowania tur do przodu" - Lanterns (Festiwal lampionów), Machi Koro (Metropolia). Potion Explosion (Wybuchowa Mieszanka). W każdej z nich jednak osoba bardziej obcykana będzie (długoterminowo) wygrywać.
McAron
Posty: 83
Rejestracja: 12 kwie 2016, 09:54
Has thanked: 4 times
Been thanked: 3 times

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: McAron »

Trochę przewrotnie, ale może przyjrzyj się grze logicznej YINSH. Sytuacja na planszy zmienia się dość dynamicznie i ciężko zaplanować trafnie kilka ruchów do przodu. Ponadto im bliżej zwycięstwa jesteś tym gra jest trudniejsza, wiec przeciwnik ma szansę nadgonić lub nawet wygrać partię:) Tylko, jest to gra abstrakcyjna, czarno-biała i możesz mieć problem namówić do niej kobietę.
Awatar użytkownika
hsiale
Posty: 1263
Rejestracja: 14 paź 2012, 20:08
Has thanked: 10 times
Been thanked: 3 times

Re: 2 osoby, coś prostego co okiełzna moje spinanie się

Post autor: hsiale »

warlock pisze:Polecam Dominiona ;). Możesz móżdżyć jaką najlepszą kombinację kart kupić, ale i tak mocno ogranicza cię dociąg kart ;). Daje kupę funu. :wink:
IMO słaby pomysł, jeśli on się nauczy grać dobrze, a dziewczyna nie, zdecydowana większość partii będzie kompletnie jednostronna. W Dominionie jest bardzo dużo wiedzy, która pozwala grać lepiej.
ODPOWIEDZ