Które Carcassone na pierwszy rzut?

[Tommy]

Bardzo dużo słyszałem o tym, jak Carcassone jest uwielbiane przez płeć piękną.

Chciałbym coś takiego kupić. Z tego co widzę jest strasznie dużo różnych wersji (ile oni tego wydali? )

Która z nich jest najlepsza na absolutny początek z tytułem ? Myślę, że trochę zacieśnia fakt, że pewnie najczęściej będzie grane we dwójkę - czy to ogranicza mnie do Zamku?

[khaox]

Która z nich jest najlepsza na absolutny początek z tytułem ? Myślę, że trochę zacieśnia fakt, że pewnie najczęściej będzie grane we dwójkę - czy to ogranicza mnie do Zamku?

a kto tak Tobie powiedzial? Kazde C mozna grac w 2 osoby. Ja osobiscie grajac w dwojke nie znalazlem zadnej przyjemnosci grajac w zamek... a w podstawke z kilkoma dodatkami owszem

rodzajow C tez nie ma duzo, w sumie 3 (zwykle, lowcy i zbieracze, zamek) + jedna niedostepna w PL. Reszta to dodatki...

a tak swoja droga... czy aby napewno dobrze przeszukales to forum? bo porad odnosnie carcassonne bylo mnostwo

[Tommy]

Która z nich jest najlepsza na absolutny początek z tytułem ? Myślę, że trochę zacieśnia fakt, że pewnie najczęściej będzie grane we dwójkę - czy to ogranicza mnie do Zamku?

a kto tak Tobie powiedzial? Kazde C mozna grac w 2 osoby. Ja osobiscie grajac w dwojke nie znalazlem zadnej przyjemnosci grajac w zamek... a w podstawke z kilkoma dodatkami owszem

rodzajow C tez nie ma duzo, w sumie 3 (zwykle, lowcy i zbieracze, zamek) + jedna niedostepna w PL. Reszta to dodatki...

a tak swoja droga... czy aby napewno dobrze przeszukales to forum? bo porad odnosnie carcassonne bylo mnostwo

Sorry, możliwe, że zacząłem temat bez zastanowienia się nad poszukaniem odpowiedzi. W Carcassone się nie orientuję - w którymś ze sklepów z grami ktoś mi powiedział, że Zamek to jest edycja dedykowana na 2 osoby i tak powinienem zacząć. stąd chciałem się upewnić czy rzeczywiście tak jest. Dodatków na starcie nie przewiduje, mam trochę innych planszówek w planach i nie wiem tez czy nam podejdzie, więc interesuje mnie jedna podstawowa wersja.

[draco]

rodzajow C tez nie ma duzo, w sumie 3 (zwykle, lowcy i zbieracze, zamek) + jedna niedostepna w PL. Reszta to dodatki...

Trzy Patrzę na półkę sklepową i widzę pięć (zwykłe, łowcy i zbieracze, nowy ląd, miasto, zamek).

Tommy, jeśli myślisz, że to początek, to polecam zwykłe Carcassonne, bo do pozostałych nie ma oficjalnych dodatków.

[Tommy]

rodzajow C tez nie ma duzo, w sumie 3 (zwykle, lowcy i zbieracze, zamek) + jedna niedostepna w PL. Reszta to dodatki...

Trzy Patrzę na półkę sklepową i widzę pięć (zwykłe, łowcy i zbieracze, nowy ląd, miasto, zamek).

Tommy, jeśli myślisz, że to początek, to polecam zwykłe Carcassonne, bo do pozostałych nie ma oficjalnych dodatków.

GIT. To pewnie padnie na zwykłą podstawkę. I jeszcze tańsza o 10pln niż Zamek (przykład z rebela)? No to tez jakiś plusik.

[khaox]

fakt, pominelem najdrozsza wersje i najnowsza wersje.

gdybys sie zastanawial miedzy wersja niemiecka i angielska... to angielska ma w sobie dolozony mini dodatek, ktorego nie bedziesz (chyba) mogl kupic oddzielnie

[Dandee]

Witam

Zdecydowanie "podstawka", czyli Carcassonne jakim je stworzono u zarania dziejów.
Dlaczego?
Otóż:
1. Daje się bezproblemowo grać na dwie osoby, tak jak my tj, moja Lepsza i Piękniejsza Połowa oraz niżej podpisany.
2. Lepiej mieć grę, do której da się dołączyć innych, niż zostać z takim Zamkiem na dwie tylko osoby.
3. Zawsze można uzupełnić o dodatki, albo od razu kupić "wypasioną" edycję z rozszerzeniami, zaoszczędzić trochę grosza, a dodatki włączać stopniowo do gry.
4. Nie ma problemu z wersją językową, bo kafelki są "nieme" a instrukcji od zatrzęsienia do ściągnięcia.

Bardzo dużo słyszałem o tym, jak Carcassone jest uwielbiane przez płeć piękną.

I bardzo dobrze słyszałeś. Carcassonne idealnie "podchodzi" paniom, a nawet lepiej u nas działa jako odstresowywacz, niż taka tradycyjna Wielka Awantura Z Mężem Z Powodu Złego Humoru. Jeśli domniemana kobieta lubi puzzle, to już pełnia szczęścia.

a tak swoja droga... czy aby napewno dobrze przeszukales to forum? bo porad odnosnie carcassonne bylo mnostwo

Podpisuję się pod stwierdzeniem khaoxa wszystkimi kończynami. To forum jest pełne Carcassonne jak Platforma Obywateli, co i rusz wyskakuje w wątku typu "jaka gra na jaką okazję/dla kogo".

Pozdrawiam

[Dandee]

[quote="khaox"]to angielska ma w sobie dolozony mini dodatek, ktorego nie bedziesz (chyba) mogl kupic oddzielnie
fakt, pominelem najdrozsza wersje i najnowsza wersje.

Ten mini dodatek to "Rzeka 2" i nie jest rewolucyjny, za to uestetycznia grę, bo na starcie "strumyk płynie sobie z wolna".
Rzeczka jest też obecna w dodatku "Graf konig und consortem"

[Sztefan]

W Graf, Konig itd. masz dodatek Rzeka2, który też był dostępny osobno. W angielskiej podstawce masz dodatek Rzeka (w sensie Rzeka1). Nie widziałem na żywo Rzeki2, ale podobno jest inna od Rzeki1, choć tylko kosmetycznie. No i jak ktos czuje potrzebę, to można łączyć Rzekę z Rzeką2. Tylko rzeczywiście ta cała rzeka wydaje mi się zupełnie niepotrzebna. Rzeczywiście dobra tylko z estetycznego punktu widzenia.

[Geko]

Bardzo dużo słyszałem o tym, jak Carcassone jest uwielbiane przez płeć piękną.

I bardzo dobrze słyszałeś. Carcassonne idealnie "podchodzi" paniom, a nawet lepiej u nas działa jako odstresowywacz, niż taka tradycyjna Wielka Awantura Z Mężem Z Powodu Złego Humoru. Jeśli domniemana kobieta lubi puzzle, to już pełnia szczęścia.

Moja małżowinka uwielbia Carcassonne, więc coś w tym jest.

[Tommy]

Witam

Zdecydowanie "podstawka", czyli Carcassonne jakim je stworzono u zarania dziejów.
Dlaczego?
Otóż:
1. Daje się bezproblemowo grać na dwie osoby, tak jak my tj, moja Lepsza i Piękniejsza Połowa oraz niżej podpisany.
2. Lepiej mieć grę, do której da się dołączyć innych, niż zostać z takim Zamkiem na dwie tylko osoby.
3. Zawsze można uzupełnić o dodatki, albo od razu kupić "wypasioną" edycję z rozszerzeniami, zaoszczędzić trochę grosza, a dodatki włączać stopniowo do gry.
4. Nie ma problemu z wersją językową, bo kafelki są "nieme" a instrukcji od zatrzęsienia do ściągnięcia.

No i w zasadzie wszystko jasne. innymi słowy - podstawka (wersja angielska) - jeżeli jest już z jakimś małym dodatkiem to już na prawdę super.
Instrukcję sobie ściągnę/załatwię etc. więc super. Z resztą z angielskim u mnie prawie tak samo jak z polskim, więc to najmniejszy problem.

PS. I tak Dandee - moja żona uwielbia puzzle, więc kolejny mały plusik dla Carcassone.

[Dandee]

W Graf, Konig itd. masz dodatek Rzeka2, który też był dostępny osobno. W angielskiej podstawce masz dodatek Rzeka (w sensie Rzeka1)

Faktycznie, poplątały mi się rzeki "1" z "2", a to dlatego, że posiadamy rzekę, ale nigdy nie gramy w C używając jej. Jestem zwolennikiem urozmaicania rozgrywki, jak mam okazję, ale żona kategorycznie odmówiła jej wykorzystania, więc rzeka "wyschła", a Moja Lepsza Połowa konsekwentnie pozostaje purystką w Carcassonne.

[Andy]

No i w zasadzie wszystko jasne. innymi słowy - podstawka

I bardzo słusznie! Z dodatkami się nie spieszcie. Jak już podstawka zacznie się Wam nieco nudzić, to zacznijcie dokupywać dodatki - ale po jednym. Każdy z nich zmienia trochę charakter gry (nieco ją komplikując), poza tym warto sobie dozować przyjemności.

[zephyr]

Również radzę się nie śpieszyć z dodatkami. Carcassonne było jedną z moich pierwszych planszówek - nie miałem rozeznania i rzuciłem się na big boxa.

I to był błąd, teraz preferuję cięższe gry i chociaż gra nadal jest fajna, jeśli mógłbym cofnąć czas wziąłbym samą podstawkę.

[Dandee]

Z dodatkami do Carcassonne różnie bywa. Niektóre komplikują bardziej jak Królewna i smok oraz Wieża oraz kupcu z ich towarami podczas gdy reszta najczęściej dodaje nowe kafelki i pionki świty nie mieszając zbytnio w rozgrywce. Najbardziej inwazyjne to Królewna i Wieża, bo zmieniają grę w bardziej losową lub ofensywną.

[Tommy]

Dodatki tak jak pisałem będą fajnym urozmaiceniem jak już po pierwsze sprawdzi się Carcassone (no zawsze jakiś % jest że nam nie podejdzie) a po drugie - trochę się "zgra".

Wtedy miłe odświeżenie.

W zasadzie jestem zdecydowany nawet jutro podskoczyć po podstawkę, jak tylko gdzieś w Kraku jest.

[kmiernik]

Od dłuższego czasu (ponad 2 lata) bardzo często gram w Carcassonne - Łowcy i Zbieracze. Grałem we wszystkich możliwych kombinacjach, choć najczęściej 2-osobowo. Z czystym sumieniem mogę polecić tę wersję - mnie się w ogóle nie nudzi, a nie trzeba kupować żadnych dodatków.

Moja siostra z kolei upodobała sobie Carcassonne - Nowy Ląd. Jest tu o tyle inaczej niż w innych częściach, że pionka w jednym ruchu można albo postawić albo zdjąć i nie trzeba czekać na zamknięcie obszaru. Gra się robi przez to mniej losowa i wymaga więcej planowania. Wydaje mi się, że ta wersja jest naprawdę bardzo ciekawa i warta uwagi.

Natomiast do oryginalnego Carcassonne podchodzę z nieufnością. Opinie są takie, że sam w sobie jest słabszy niż Łowcy i Zbieracze czy inne samodzielne tytuły z serii. Chyba szkoda by mi było pieniędzy na zakup dodatków, poza tym jest dużo innych gier do sprawdzenia - a ceny są takie, że zamiast dwóch rozszerzeń, można coś zupełnie nowego.

[Andy]

W zasadzie jestem zdecydowany nawet jutro podskoczyć po podstawkę, jak tylko gdzieś w Kraku jest.

Na pewno jest, ale nie szalej z tą wersją angielską. Wystarczy jak kupisz "polską", czyli czeską z polską instrukcją. Brak Rzeki nie jest dojmujący - my po kilku próbach wróciliśmy do gry bez Rzeki.
Druga różnica między wersją angielską a niemiecką (czyli czeską, czyli polską) to - o ile dobrze pamiętam - inny sposób punktowania łąk, ale to sobie można wprowadzić samemu według upodobań.

[kmd7]

Mogę z czysym sumieniem polecić Łowców i Zbieraczy. Nie wymaga dodatków, jest bardziej urozmaicona niż podstawowa wersja.Gramy w 2, 3 i 4 osoby w wieku od 6 do 40 lat i jest super.Nie jest zbyt droga (mam wersję niemiecką kupioną w Rebelu).

[krwck]

Tutaj zostało zadane podobne pytanie: viewtopic.php?f=1&t=3104

Co do samych dodatków do podstawowej wersji, fajna recenzja jest tu: http://www.gry-planszowe.pl/article.php ... sonne.html

Podstawowa kwestia, to czy potrzebujesz wersji w którą będziesz miał chęć zagrać w więcej niż 2 osoby. My kupiliśmy podstawkę, potem Kupców i Budowniczych - super się sprawdzili, potem Karczmy i Katedry, głównie dlatego, że akurat jechaliśmy pokazać Carcassonne do znajomych i zależało nam na pionkach dla 6 gracza - ten dodatek to w moim odczuciu głównie właśnie te pionki, fajny woreczek na całość i dodatkowe żetony, nie zmienił wiele w samej rozgrywce...

[Dandee]

My kupiliśmy podstawkę, potem Kupców i Budowniczych - super się sprawdzili

Kupcy i Budowniczowie fajnie rozwijają rozgrywkę (można zyskać na towarach kończąc "czyjeś miasto), za to Księżniczka i Smok oraz Wieża, moim zdaniem, za dużo w niej mieszają.
Optymalne na początek grania w Carcassonne to podstawka plus KiB.

[Tommy]

Podstawowa kwestia, to czy potrzebujesz wersji w którą będziesz miał chęć zagrać w więcej niż 2 osoby.

Zakładam głównie granie w 2 osoby z żoną. ewentualnie potem jakiś dodatek albo inna podstawka na 3 osoby. Jednak w założeniu - najbardziej chodzi o rozgrywkę 2-osobową.

[Geko]

My kupiliśmy podstawkę, potem Kupców i Budowniczych - super się sprawdzili

Kupcy i Budowniczowie fajnie rozwijają rozgrywkę (można zyskać na towarach kończąc "czyjeś miasto), za to Księżniczka i Smok oraz Wieża, moim zdaniem, za dużo w niej mieszają.
Optymalne na początek grania w Carcassonne to podstawka plus KiB.

Też mi się tak widzi. Ewentualnie potem dodałbym jeszcze Karczmy i Katedry. Duży ludzik (liczy się podwójnie) dodaje dużo zabawy i możliwości. Karczmy powodują, że drogi stają się atrakcyjniejsze. Katedry z kolei są trochę dyskusyjne. Z jednej strony mogą bardzo pomóc, z drugiej potrafią nieźle zaszkodzić

[deexer]

Moim zdaniem najpierw należy się nacieszyć samą podstawką i odkryć olbrzymie możliwości tej gry. W moim odczuciu bowiem, dodatki potrafią znacznie wydłużyć rozgrywkę - co ma oczywiście swoje plusy ale i minusy. Jak miałem samą podstawkę to Carc... był lekkim, "szybkim" tytułem teraz z prawie wszystkimi dodatkami, wiem że jeżeli go wyciągnę to (pomimo że będzie to świetna zabawa) spędzę nad nim trochę czasu (który jest zasobem rzadkim). Dlatego proponuję się ograć w podstawkę, a potem stopniowo nabywać dodatki (co wydłuży też żywotność i świeżość tego tytułu).

Co do dodatków to polecam:
1) kupcy i budowniczowie
2) Karczmy i katedry
3) Księżniczka i smok (swoją drogą figurka smoka jest genialna )
i właśnie w takiej kolejności - przede wszystkim dlatego, że budowniczowie przyspieszą znacznie grę i jest to najmniej konfrontacyjny dodatek (dla mnie taki must have jeżeli chodzi o carc-a). Drugi dodatek jest w porządku ale dla mnie bez rewelacji (choć jest w nim chyba fajny woreczek i parę fajnych kafli, katedra jako kafelek raczej słaby). Natomiast dodatek ze smokiem oceniam bardzo pozytywnie - wprowadza trochę zamieszania i frajdy ze smoka ale z drugiej strony nie jest aż tak konfliktowy (mój ulubiony dodatek). Z dużą rezerwą podchodzę natomiast do "wież", mam ten dodatek ale leży na szafie i czeka, aż do niego dojrzejemy. Z lektury instrukcji i paru komentarzy wydaje mi się bowiem, że wprowadza on najwięcej bezpośredniej walki (więzienie meepli) a dla mnie Carc to taka chilloutowa pozycja, czy której zazwyczaj relaxuję się z moją lepszą połową, więc wolę unikać bezpośredniej "agresji".

[Neurocide]

Polecam Hunters and Gatherers - jest jak podstawka z dodatkami i to jej niezbywalna zaleta. Jest tania, a ma w sobie sporo rzeczy, za które w zwykłym Carcassone musiałbyć płacić. No i sprawdza sie we dwie osoby.