Gra dla dziecka 4 latka- (strategiczna, pamiec, troche glowkowania...)

[gizdin]

Witam wszystkich forumowiczow i pasjonatow planszowek, mam nadzieje ze mi pomozecie:)
Szukam jakiej gry (nie karcianej tylko planszowki) dla 4letniego dziecka. Chodzi mi o gre cwiczaca pamiec (gry typu "tradycyjne" memory polegajace na odkrywaniu dwoch takich samych kart odpadaja-to juz mamy i dziecku sie podoba) logiczne myslenie, moze byc z elementem gry strategicznej.
Ewentualnie moze byc jakas fajna strategiczna planszowka logiczna badz nie .
myslalem o "dzieci z carcassome" (ale czy to nie za proste i nie znudzi sie po kilku grach?), zatoka pelikanow (ok i cena bardzo przystepna , dosc proste chyba ale czy duza grywalnosc? a potem moznaby sobie i dziecku kupic juz Carcassone dla doroslych), takenoko ( fajna ale cena powala 90zl:( )
mamy juz rummikuba i Shanghai Mahjong ale to juz gry dla starszych dzieci.
bede wdzieczny za jakies rady i propozycje i z gory wszystkim dziekuje:)

[misko]

U mnie sie sprawdzaly:
5 sekund junior - moze tyko dac niezo dluzszy czas albo czytac pytania bardzo wolno
Wesola Farma - imho bardzo dobra ale trzeba przekonac dziecko ze celem jest karmienie a nie zbieranie pieniedzy
Bitwa o Tortuge - jak poznaja ruchy to mozna sie zdziwic jak dziecko potrafi planowac
Dixit - a tutaj to maksymalna gra na wyobrazni, wazne zeby samemu wymyslac dosc proste hasla, bez duzej abstrakcji

Ale jak to zawsze wazne jest zeby dostosowac reguly do dziecka.

[ozon]

Odpuść takenoko - zdecydowanie za wcześnie. Może coś od Egmontu - Kotek psotek - plansza, kostki, kooperacja; albo od Granny - Camelot jr - starasz się zbudować drogę dla rycerza do księżniczki - u nas zdecydowanie najlepsza z serii Smart games.

[gizdin]

Dziekuje za rady, jeszcze bede szukac.
Zapomnialem dodac,ze chodzi mi o gre minimum 2 osobowa i planszowke (ukladanie klockow, gry slowne odpadaja:)
dzieci z carcassone-zrezygnuje. Poczekam pare lat i kupie juz Carcassone plus dodatki.
Jaby ktos mial jeszcze jakies propozycje to bede wdzieczny:)

[birdm]

U nas fantastycznie sprawowały się Pędzące Żółwie(chociaż moje dzieciaki mówią na nie Pędne....). Całkiem fajnie też bawimy się przy Wsiąść do Pociągu: Pierwsza Podróż. Dixit u naszych brzdąców budzi za dużo skrajnych emocji nie wiedzieć czemu. A i zapomniałbym - Kowale Losu to ostatnio też na tapecie dość często.

[rastula]

z moim synem (obecnie 5 i 1/4) z powodzeniem grałem:

tak z pamięci:

nogi stonogi ( wyciaga żeby grać z dziadkami - wspomnina historyczną wiktorię nad dziadkiem do ZERA ...
potwory do szafy ( jedna z pierwszych, teraz już "dla dzieci")
dzieci z carcasonne
stratego quick battle ( lubi)
303
Age of War
Pędzące żółwie
Garbage day
Connect 4
Awanturnicy światynia boga Chack ( duuuży hit u nas ...
Colt Express ( we dwóch, więc trochę bez sensu , ale się podobało)
T2R pierwsza podróż...jakoś bez entuzjazmu, temat chyba nie ten ...
Niedźwiedź Wojtek


przy lekkim wspomaganiu (odkryte karty, wspólne omawianie strategii) graliśmy w

Draco
Magia i Myszy


Ale dzieci są różne, więc co działało u mnie . niekoniecznie sprawdzi się u kogoś innego. Syn dobrze liczy i dodaje w granicach do 20 , co wiele ułatwia no i wychował się wśród kolekcji planszówek, więc koncept nie jest mu obcy .

Wczoraj rozkładałem Clanka i okazało się że ideę DB jest w stanie ogarnąć ( tzn. te karty zagrywam i wykorzystuję te symbole do zakupów tych kart i ruszania się itp.) , oczywiście nie czyta, ale informacje są jawne więc chyba spróbujemy ...


Generalnie często bawimy się grami, nawet jeśli niekonicznie zgodnie z instrukcją. wprowadzamy sobie podstawowe mechaniki ruchu , walki , widzę , też że pomiedzy 4 a 5 latkiem różnica jest duża kognitywna, tu każdy miesiąc jest ważny a młody potrafi mnie zaskoczyć ( tak jak z tym Clankiem!). Oczywiście w grze temat musi przypasować i moment...trochę też trzeba pchnąć dziecko do grania, bo wiadomo że z wyboru to byłby telefon albo konsola ( trzeba dozować screen time mocno) ...ale co raz częściej sam przyjdzie i zaproponuje grę planszową.


no i ta dziecięca chłonność umysłu, ja musze sprawdzać po przerwie zasady w instrukcji, a on je pamięta

PS. nie wymieniam gier stricte zręcznościowych, które oczywiście lubimy i często gramy

[anna26]

Pszczółki od g3 super cwicza pamiecbawia 4 latke 6 latke i 9 latke

[Miszon]

U nas (4 lata) dobrze działa Kotek Psotek i Bajki gra Żółw i Zając. Nie do końca zgodnie z zasadami w to drugie ale Kotek wporzo. Lubi też Moja Droga do Przedszkola i Wyprawa do Babci, ale chyba zaraz będzie na to za duży.

Sprobowalismy Patchworka. Grał trochę bez sensu ale ogarnia że trzeba przypasowywac kafelki do siebie, że płaci się guzikami i zdobywa guziki jak są narysowane na kafelkach. Nie zna cyfr więc ja mu mówię co ile kosztuje i co może kupić.

[Rahu]

Może Pingwin na lodzie? Tzn. nie grałem, ani specjalnie nie sprawdzałem, ale coś kojarzę, że dla tych młodszych to całkiem ciekawa pozycja.
Z tego co kojarzę to pamięć nie odgrywa roli, ale jest bodajże podejmowanie rozsądnych decyzji.
Polecam sprawdzić, bo od siebie nie mogę polecić tego, jako że nie grałem, a może akurat Cię zaciekawi.

[Mija]

Moja prawie 5-latka bardzo lubi Kolorowe Biedronki (Egmont) i Park Dinozaurów (kooperacja).

[shod]

my zaczynaliśmy od gry Koty od Trefla - świetna wariacja nt. memo,
z mechaniki memo to teraz na zagramwto trwa kampania gry Odyseja z bajecznymi grafikami - też polecam.