Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
-
- Posty: 2574
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1221 times
- Been thanked: 1429 times
Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Hej
moja dziewczyna lubi gry o zbieraniu zasobów i przyglądaniu się jak rozbudowuje swoje gospodarstwo/państwo/cokolwiek. Do większości (wszystkich) naszych gier o tej tematyce ma jednak zastrzeżenia, że
a) rozbudowa jest dla niej ograniczona i niesatysfakcjonująca bo kołderka jest za krótka/inni gracze wredni i trzeba się frustrować i walczyć o każde byle co zamiast cieszyć się nieskrępowaną prosperity i widowiskowym rozwojem
b) inny aspekt tego co powyżej - gra się kończy za wcześnie i nie pozwala się nacieszyć tym co się zbudowało i tym jak fajnie to funkcjonuje i tętni życiem
Mi osobiście jej oczekiwania kojarzą się np z graniem na kompie w Cywilizację na mniej wymagających poziomach trudności - satysfakcja nie wynika tam z przezwyciężenia jakichś wielkich przeszkód, a raczej z przyglądania się jak pięknie nam wszystko rośnie, rozwija się i działa jak w zegarku.
Czy znacie jakieś planszówki dające takie odczucia? Tematyka może być różna, chodzi o aspekt satysfakcji ze zbierania środków i nieskrępowanej rozbudowy. Na koniec ktoś wygra, ktoś przegra, ale wszyscy są zadowoleni z tego jak fajne jest to co stworzyli a nie sfrustrowani, że ciągle im czegoś brakowało i najfajniejszych rzeczy nie zdążyli zrobić.
moja dziewczyna lubi gry o zbieraniu zasobów i przyglądaniu się jak rozbudowuje swoje gospodarstwo/państwo/cokolwiek. Do większości (wszystkich) naszych gier o tej tematyce ma jednak zastrzeżenia, że
a) rozbudowa jest dla niej ograniczona i niesatysfakcjonująca bo kołderka jest za krótka/inni gracze wredni i trzeba się frustrować i walczyć o każde byle co zamiast cieszyć się nieskrępowaną prosperity i widowiskowym rozwojem
b) inny aspekt tego co powyżej - gra się kończy za wcześnie i nie pozwala się nacieszyć tym co się zbudowało i tym jak fajnie to funkcjonuje i tętni życiem
Mi osobiście jej oczekiwania kojarzą się np z graniem na kompie w Cywilizację na mniej wymagających poziomach trudności - satysfakcja nie wynika tam z przezwyciężenia jakichś wielkich przeszkód, a raczej z przyglądania się jak pięknie nam wszystko rośnie, rozwija się i działa jak w zegarku.
Czy znacie jakieś planszówki dające takie odczucia? Tematyka może być różna, chodzi o aspekt satysfakcji ze zbierania środków i nieskrępowanej rozbudowy. Na koniec ktoś wygra, ktoś przegra, ale wszyscy są zadowoleni z tego jak fajne jest to co stworzyli a nie sfrustrowani, że ciągle im czegoś brakowało i najfajniejszych rzeczy nie zdążyli zrobić.
Ostatnio zmieniony 18 lis 2018, 21:43 przez Cyel, łącznie zmieniany 1 raz.
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- warlock
- Posty: 4632
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1025 times
- Been thanked: 1940 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Współczesne sandboxy Uwe Rosenberga, czyli Pola Arle / Uczta dla Odyna powinny się sprawdzić - interakcja jest mocno ograniczona, pól akcji mnóstwo, żywienie jest duuuuuużo mniej dotkliwe niż w takiej Agricoli. No i każdy gracz ma tyle samo workerów przez całą grę, więc nie ma tu efektu krótkiej kołderki wynikającej z tego, że nie zadbaliśmy o rozmnożenie rodziny (jak w Agricoli czy Kawernie) . Także Pola Arle / Uczta dla Odyna to byłyby pierwsze strzały moje.
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Może powiedz w co graliście, czyli jakie gry jej nie pasują, bo tak to pewnie dużo osób będzie wymieniać coś co już przerobiliście.
Bez tego to mi przychodzi na myśl Uczta dla Odyna bo jest tak ogromna, tyle można robić że tak naprawdę nikt sobie nie wchodzi w drogę i każdy sobie rzepkę skrobie. Poza tym też jest Concordia której mechanizm raczej skłania do grania w harmonii niż podkładania sobie świń.
Z nowszych może Everdell... choć tam jest trochę negatywnej interakcji.
Jeśli chodzi o czas grania, to nie wiem co poradzić, no bo gry muszą się jakoś i kiedyś kończyć i częścią wyzwania jest właśnie tak grać by zmieścić się w tym czasie.
W sumie mam trochę wrażenie że twoja dziewczyna najszczęśliwsza byłaby z jakąś solówką
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
- kaszkiet
- Posty: 2807
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 308 times
- Been thanked: 525 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Jeśli o takie odczucia chodzi, to mi je daje 7 Cudów Świata.Cyel pisze: ↑18 lis 2018, 11:51 chodzi o aspekt satysfakcji ze zbierania środków i nieskrępowanej rozbudowy. Na koniec ktoś wygra, ktoś przegra, ale wszyscy są zadowoleni z tego jak fajne jest to co stworzyli a nie sfrustrowani, że ciągle im czegoś brakowało i najfajniejszych rzeczy nie zdążyli zrobić.
-
- Posty: 1007
- Rejestracja: 15 gru 2012, 21:31
- Lokalizacja: Warszawa Tarchomin
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 46 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Idealnie pasuje Charterstone. Bardzo mocne uczucie rozbudowy (przywiązania do swojego tworu) i jednocześnie bezstresowa zabawa.
Ewentualnie powtórzę po kolegach - coś od Rosenberga. Chyba Kawerna pasuje, Uczta dla Odyna to jednak walka z ujemnymi punktami.
Ewentualnie powtórzę po kolegach - coś od Rosenberga. Chyba Kawerna pasuje, Uczta dla Odyna to jednak walka z ujemnymi punktami.
- warlock
- Posty: 4632
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1025 times
- Been thanked: 1940 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Kawerna to też walka z ujemnymi punktami, też dostajesz minusowe punkty za braki w poszczególnych kategoriach i za niezabudowane tereny (o czym każdy w zasadzie zapomina mówiąc, że w Agricoli trzeba iść zawsze w to samo, bo są karty punktowe, a przecież z Kawerną jest dokładnie to samo, tyle tylko, że nie ma górnych limitów w kategoriach) . A kołderka mimo wszystko krótsza niż w Polach i Uczcie.
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Zgoda co do Kawerny, moim zdaniem również jest w niej znacznie krótsza kołderka niż w Uczcie.warlock pisze: ↑18 lis 2018, 13:29 Kawerna to też walka z ujemnymi punktami, też dostajesz minusowe punkty za braki w poszczególnych kategoriach i za niezabudowane tereny (o czym każdy w zasadzie zapomina mówiąc, że w Agricoli trzeba iść zawsze w to samo, bo są karty punktowe, a przecież z Kawerną jest dokładnie to samo, tyle tylko, że nie ma górnych limitów w kategoriach) . A kołderka mimo wszystko krótsza niż w Polach i Uczcie.
Ale trudno powiedzieć czy jest za krótka na potrzeby OP, bez jakiegoś wskaźnika w co już grali i co odrzucili, bowiem jeśli grali w Ucztę i tam było poczucie za krótkiej kołderki, czy za krótkiej partii, czy że za dużo frustracji to naprawdę nie wiem co by można polecić, bo byśmy szukali gry w której:
- kołderka nigdy się nie wydaje za krótka (czyli de facto jest bez dna)
- żaden przeciwnik nie zrobi niczego co nas sfrustruje lub pokrzyżuje nasze plany (no to chyba tylko solo bez jakiej automy nawet)
- partia nigdy się nie kończy za wcześnie byśmy ukończyli wszystko co sobie zaplanowaliśmy (czyli de facto nie ma końca aż sami nie powiemy ‘koniec’)
Sugeruję na prawdę na serio, ja bardzo lubię puzzle, ściągnąłem ostatnio z Japonii puzzle 1000 które są cale czarne (bez obrazków etc): bardzo fajna zabawa i tona satysfakcji z ułożenia nawet małego skrawka. Oczywiście nie na jedno posiedzenie, więc trzeba mieć miejsce, ale raz na kilka dni wracam do nich i bardzo dużo mam przyjemności z takich sesji.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Nie ma takiej gry planszowej, obawiam się. (dobre) Gry działają bo maja ograniczenia, tak definiują wyzwanie. Twoja obserwacja jest bardzo trafna - tego rodzaju zabawę można odnaleźć w grach wideo / solo (szczególnie rozłożonych w czasie).
Alternatywnie, rozmontujcie dowolną grę, którą lubicie - zagrajcie X więcej rund niż to przewidują zasady. Np 6 lub 7 rund w Imperial Settlers i tak dalej.
Alternatywnie, rozmontujcie dowolną grę, którą lubicie - zagrajcie X więcej rund niż to przewidują zasady. Np 6 lub 7 rund w Imperial Settlers i tak dalej.
-
- Posty: 2574
- Rejestracja: 27 kwie 2018, 15:18
- Has thanked: 1221 times
- Been thanked: 1429 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Dzięki za sugestie, poprzyglądamy się Waszym propozycjom.
Jeśli chodzi o gry wspomnianego typu to zazwyczaj grywamy w Agricolę, Concordię, Splendor, Puerto Rico i to one pozostawiają u Kasi ten niedosyt.
Jeśli chodzi o gry wspomnianego typu to zazwyczaj grywamy w Agricolę, Concordię, Splendor, Puerto Rico i to one pozostawiają u Kasi ten niedosyt.
Lubię TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
Kupiłem TĘ grę. (a nie "tą grę")
Wygrałem w TĘ grę. (a nie "tą grę")
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Spróbujcie Ucztę, jeśli ta gra także będzie dla niej miała te same problemy, to jak rattkin i ja wspominaliśmy taka gra po prostu nie istnieje, lub raczej już nie byłaby 'grą'. Albo jak rattkin słusznie sugeruje zmieńcie niektóre reguły, na przykład ilość rund, choć mi osobiście wydaje się to trochę jak granie w pokera z odsłoniętą talią.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 30 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Czytając pierwszy post, w mojej głowie pojawił się tytuł - Ore et Labora. Żadnej innej gry nie kończę, mając tak wielki obszar gry (chociaż w jakimś stopniu to zasługa kart, tworzących klasztor) i stos żetonów przed sobą. Punkty też idą w setki . Tutaj naprawdę można zbudować solidną posiadłość i zebrać tony dóbr, szczególnie grając w dwie osoby. Gra dostarcza mnóstwa przyjemności, jeśli lubi się odnajdywać i budować ciągi produkcyjne oraz przetwarzać zasoby.
Jednak kilka rzeczy może zniechęcić do gry. Po pierwsze instrukcja, która nie wiadomo dlaczego podzielona jest, jak dla mnie, w wyjątkowo, przepraszam za wyrażenie, upierdliwy sposób. Po drugie - wymaga sporo miejsca i bez segregatora na zasoby setup jest czasochłonny.
I na końcu - trzeba jednak zagrać kilka razy, aby znaleźć wspomniane wcześniej łańcuszki produkcji i pełni poczuć satysfakcję z ich budowania. Choć być może to nie wada, a zaleta?
Jednak kilka rzeczy może zniechęcić do gry. Po pierwsze instrukcja, która nie wiadomo dlaczego podzielona jest, jak dla mnie, w wyjątkowo, przepraszam za wyrażenie, upierdliwy sposób. Po drugie - wymaga sporo miejsca i bez segregatora na zasoby setup jest czasochłonny.
I na końcu - trzeba jednak zagrać kilka razy, aby znaleźć wspomniane wcześniej łańcuszki produkcji i pełni poczuć satysfakcję z ich budowania. Choć być może to nie wada, a zaleta?
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
O kurcze rzeczywiście jest takie cudo! Kompletnie o tej grze zapomniałem zanim kmd7 nie wspomniał.
Tak! To może rzeczywiście wam podejść. Jak kmd7 mówi trzeba dużo miejsca i jakieś kubeczki czy chociaż woreczki na wszystkie elementy.... a jest ich duuuuzooo, pamiętam że jak grałem w to lata lata temu miałem wrażenie istnego zalania elementami, chyba więcej to ma tylko Caverna
Gra nigdy nie trafiła do naszej kolekcji bo wydawała się właśnie za długa i statyczna, ale wam to właśnie może być plusem.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Dwie tacki na żetony produkcji GMT, pasują idealnie. Żetony danego typu dzielimy na pół i mamy dodatkowy bonus w postaci osobnego pudełka na każdy koniec stołu w razie pełnego składuAnimusAleonis pisze: ↑19 lis 2018, 09:52i jakieś kubeczki czy chociaż woreczki na wszystkie elementy
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 30 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Jeszcze ode mnie słowo o OeL.
Jeśli chodzi o długość rozgrywki, to można ją regulować i skracać. Ale cytując moją żonę: "Po co?" Cała frajda polega na jak najdłuższym przetwarzaniu.
O, jeszcze to się spodobało żonie - nawet jak przeciwnik zabierze ci budynek, to możesz go wykorzystać. Co jest tym bardziej dziwne, że w Keyflower tego nie lubi .
Jeśli chodzi o długość rozgrywki, to można ją regulować i skracać. Ale cytując moją żonę: "Po co?" Cała frajda polega na jak najdłuższym przetwarzaniu.
O, jeszcze to się spodobało żonie - nawet jak przeciwnik zabierze ci budynek, to możesz go wykorzystać. Co jest tym bardziej dziwne, że w Keyflower tego nie lubi .
- Gizmoo
- Posty: 4104
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2631 times
- Been thanked: 2546 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Ja polecam Le Havre. Doskonała gra! Może trochę długa rozgrywka (nawet w wariancie skróconym), ale bardzo satysfakcjonująca. Nie ma za dużo negatywnej interakcji (aczkolwiek można czasem komuś przyblokować budynek), jest rozwój, tworzenie fajnych ciągów produkcyjnych i pozyskiwanie tony surowców. Nieskomplikowane zasady, a mnóstwo fajnego móżdżenia!
Oczywiście polecę też Terraformację Marsa, no ale to jest już taki klasyk, że pewnie macie go na półce. Można wywalić kilka kart jeżeli nie lubicie niszczenia innym zasobów i będzie super.
Oczywiście polecę też Terraformację Marsa, no ale to jest już taki klasyk, że pewnie macie go na półce. Można wywalić kilka kart jeżeli nie lubicie niszczenia innym zasobów i będzie super.
- warlock
- Posty: 4632
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1025 times
- Been thanked: 1940 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Nie nazwałbym Le Havre bezstresowym - spirala karmienia nakręca się coraz mocniej, a liczba akcji w rundzie nie jest zbyt duża .
Moim zdaniem Ora et Labora to taka ciekawsza wersja Le Havre - świetna interakcja związana z wykorzystaniem pracowników rywala, ciekawa łamigłówka przestrzenna. Gizmoo jeśli nie grałeś w Orę a lubisz Le Havre to spróbuj koniecznie .
Moim zdaniem Ora et Labora to taka ciekawsza wersja Le Havre - świetna interakcja związana z wykorzystaniem pracowników rywala, ciekawa łamigłówka przestrzenna. Gizmoo jeśli nie grałeś w Orę a lubisz Le Havre to spróbuj koniecznie .
- Gizmoo
- Posty: 4104
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2631 times
- Been thanked: 2546 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Wykarmić zawsze jest jak, tylko niestety czasem musimy marnować na nie cenne akcje, albo capnąć pożyczkę. Mnie Le Havre nie stresuje, ale rozumiem, że niektórym może to rosnące karmienie przeszkadzać.
Mam na swojej liście "do zagrania".
- detrytusek
- Posty: 7330
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 459 times
- Been thanked: 1106 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Ja Le Havre odebrałem jako bardzo cisnącą. Ona ciągle chciała ode mnie więcej i więcej.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- Fruczak Gołąbek
- Posty: 918
- Rejestracja: 29 wrz 2009, 00:56
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Has thanked: 72 times
- Been thanked: 39 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Mojej żonie podobały się Innowacje. Wiem że trochę nietypowo ale można było patrzeć jak państwo rośnie i jak akcjie można robić. Trochę chaotycznie ale nam się podoba. Tylko jest negatywna interakcja.
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Ja się swego czasu zagrywałam w różne odsłony Harvest Moon-a Może jej potrzebna jest konsolka, gdzie będzie sobie mogła hodować zwierzaczki, uprawiać pola, zmieniać meble w domku, a w końcu upolować kandydata na męża
A skoro mowa o digi-rozrywce - Le Havre można zagrać na kompie, natomiast Ora... nie wiem, ale chciałabym...
Może Pola Arle lepiej by Wam podpadły, bo niby to gra dla dwojga.
Troszkę nie to samo, ale kojarzysz Dziedzictwo? Budowanie drzewa rodziny też może wciągnąć.
„Władca Pierścieni” jest zasadniczo dziełem religijnym i katolickim; początkowo niezamierzenie, lecz w poprawkach świadomie.” — J.R.R. Tolkien
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Bezstresowe zbieranie i rozbudowa
Uczta jest kapitalna pod względem zbierania bez stresu. No może by się chciało ciut więcej akcji mieć, bo te puzzle się świetnie uzupełnia, no ale inaczej nie byłoby w ogóle wyzwania. Kawerna jest bardzo dobra, ale jednak jakiś tam wyścig o pola jest. W Uczcie jak ktoś nie lubi negatywnej interakcji można poczuć się jak Wiking-zbieracz wszystkiego, co tylko się chce. Choć pod waszym kątem gra może być za krótka nawet. My ostatnio graliśmy 3 gry pod rząd, niemal obłęd, chyba nie powtórzę w dwie osoby tego już, bo jednak gra ciut wymagająca, ale tak się rozzbieraliśmy, że każdy chciał rewanż rewanżu. W Pola Arle nie grałem, ale też rozważamy w dłuższej perspektywie, choć ograniczenie liczby graczy lekko zniechęca. Z wszystkich wymienionych powyżej gier Uczta wydaje się bezstresowa pod tym kątem i pozwala rzeczywiście budować cuda, wianki.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!