Gry dla 3 osób

[Usul]

Moim zdaniem E&T moze byc ciezkie poczatkujacym graczom, bardzo ciezko jest przestawic sie na patrzenie na symbole, nie na kolory. Wymaga to pewnego przezwyczajenia... Poza tym gra jest naprawde abstrakcyjna, co poczatkujacym moze znieksztalcic wizje tego, o co wlasciwie chodzi.

[uyco]

Z własnego doświadczenia na 3 osoby polecam:
Age of Empires III,
Antike,
Hamburgum,
Perikles,
Agricola,
EiT,
i całkiem przyjemnie grało się w Bootleggers

Czekam na premierę Here I Stand, bo podobno w 3 osobowym składzie chodzi bardzo dobrze. No ale to już inna półka.

[zaba]

Dzięki więc chyba wybór padnie na EiT tylko niech mi ktoś wyjaśni co to znaczy ,że gra jest abstrakcyjna ??
ps a może Shogun ??

[Usul]

Shogun tak, ale tylko na 5ciu moim zdaniem...

[mst]

niech mi ktoś wyjaśni co to znaczy ,że gra jest abstrakcyjna ??

Przypuszczam, że osobom, które tak o EiT piszą chodzi o to, że w tej grze trudno poczuć klimat. IMHO to bardzo indywidualne odczucie.

[Usul]

To jest jak na planszy robisz cos, co ma malo wspolnego z tym co teoretycznie to znaczy (np. polozenie niebieskiego kafelka, to rozbudowa krolestwa o... mosty ??:D )

[mst]

Raczej zwiększenie populacji/siły rolników, którzy uprawiają ziemię wzdłuż rzek.

[Usul]

O to wlasnie jest gra abstrakcyjna - gdy Twoja wyobraznia musi ostro pracowac by wymyslic co dany np. kafelek oznacza w kontekscie fabuly gry

[Kubsio]

Poszukiwania gry idealnej ciagle trwaja .

I ma pytanko czy ktos grał w
"Die Baumeister von Arkadia"
i podzieli sie wrazeniami.
Gra zbiera świetne recenzje i oceny.

pzdr Kubsio

[Don Simon]

I ma pytanko czy ktos grał w
"Die Baumeister von Arkadia"
i podzieli sie wrazeniami.

Sucha abstrakcja. Mi sie nie podobala.

[melee]

Don Simon chyba zrobił zakład, że w żadnym wpisie nie przekroczy linijki tekstu
Ale mnie też zdecydowanei BvA nie przypadła do gustu

[Geko]

Don Simon chyba zrobił zakład, że w żadnym wpisie nie przekroczy linijki tekstu

Może to nie Don Simon? Tylko jakiś bot. Zauważcie, że znowu napisał dwa krótkie zdania. Oddawaj Szymona, potworze!