Zestaw gier rodzinnych/wprowadzających

[Phate]

Witam,
Idą Święta (czyli rodzinne posiadówki) i jak zwykle nie uśmiecha nam się z żoną siedzenie przy wspólnym stole przed telewizorem i talerzami.
Postanowiliśmy w tym roku spróbować zachęcić starszą część rodziny (Ojca i Matkę 55 lat) do spędzania czasu wspólnie przy planszy.
Poszukuje w związku z tym gier rodzinnych które mogły by chwycić i zachęcić do wspólnej gry.

Założenia/wymagania:
1) Tematyka musi być w miarę neutralna i dla "wszystkich" czyli nic horror/sci-fi/fantasy
2) Gra o bardzo prostych zasadach do wytłumaczenia
3) Ilość osób przy stole 2-6 (z założeniem, że głównie graczy będzie 4)
4) Czas rozgrywki niezbyt długi czyli myślę że 30 - 60 minut.
5) Chciałbym, żeby w miarę możliwości gra nadała się do takich rodzinnych rozgrywek na dłużej tzn. nie chce kupować czegoś dużego co po dwóch/trzech partiach będzie już na tyle nudne, że nowi gracze nie będą już chcieli znów w to grać.

W naszej kolekcji z takich gier mamy Metropolię, List miłosny, Dixit.
Myślałem jeszcze o:
- Azul
- Kakao
- Wsiąść do Pociągu
- Splendor/Century: Korzenny Szlak
- Carcassone
- Osadnicy z Catanu

Rzucajcie pomysły coś na bank zakupie. Dzięki.

[Zefireq]

Z Catanu bym zrezygnował, losowość potrafi frustrować tam. Plus dla Splendor, Kakao i TTR, to trochę klasyki intro gier już chyba. Z moich propozycji to Wyspa Skye, Red7, może coś typu Szeryf z Nottingham.

[xBronsonx]

U mnie obok Carcassonne i Wsiąść do Pociągu do wspólnego grania z rodzicami świetnie wypadła Kolejka od IPN. Rodzicom od razu włączał się na prawie całą grę tryb wspominania czasów młodości za PRLu i za każdym razem przy świętach rozmowy jak się załatwiało towar na boże narodzenie

Fajnie też się sprawdzały gry logiczne o prostych zasadach (np. Abalone na cztery osoby, Qwirkle czy Blokus).

[vegathedog]

Ja z momi rodzicami grałem w Dixit, Tajniaków, Podaj dalej, Dobble i oczywiście Czarne historie. Wszystkie te tytuły świetnie się sprawdziły i wszyscy świetnie się bawili.

[AnimusAleonis]

W naszej kolekcji z takich gier mamy Metropolię, List miłosny, Dixit.
Myślałem jeszcze o:
- Azul
- Kakao
- Wsiąść do Pociągu
- Splendor/Century: Korzenny Szlak
- Carcassone
- Osadnicy z Catanu

Tak w skrócie bez rozpisywania powodów bo późno:

Azul jak najbardziej tak.
Kakao jest ok ale nie jest jakimś moim faworytem.
Wsiąść do Pociągu definitywnie tak.
Splendor tak, Century zależy jaka grupa bo jest to czysty 'engine bulider' co nie każdemu pasuje.
Carcassone znów to zależy od grupy moim zdaniem, ale też weź pod uwagę ze Carcassone najlepiej, albo co najmniej najkrócej, gra się w dwie osoby, w 4 rozgrywka jest taka średnia.
Osadnicy z Catanu raczej nie.

Oprócz tego polecam:

Pięc Klanów
Flamme Rogue
Between Two Castles of Mad King Ludwig
Concordia jako wstęp do euro jest dobra moim zdaniem
Clank!
Camel Up! (Second Edition) i tylko second edition.
Mr. Jack
The Resistance

[Koziełło]

Dorzuciłbym jeszcze:
Wyspa Skye - zasady stosukowo proste, gra dość szybka, niebanalna i traktuję ją jako coś pośredniego między Gatewayem a Pełnoprawnym Euro
Majestat - królewska korona - bardzo krótki czas rozgrywki i minimalny setup przed

[Gromb]

Teby- przyjemna gra rodzinna do kupienia teraz z okazji czarnego piątku za śmieszna cenę

[EVOCATVS]

Może K2? Tematyka raczej nikomu nie powinna przeszkadzać, 1-5 graczy, kilka poziomów trudności, mała losowość, prosta do wytłumaczenia. Z minusów to dałbym tylko to, że na początku trzeba trochę pilnować początkujących, żeby pamiętali o wszystkich małych zasadach (aklimatyzacja, modyfikatory z pogody, żeton ryzyka itp). Ogólnie jak "odpalam" K2 to nie spotkałem się jeszcze z negatywnym odbiorem, a trochę ludzi już ją ograło.

[FortArt]

Nowy Jork 1901 kartami zajmujesz działki, na których wznosisz wieżowce. Bardzo zbliżone do TtR, acz mniej tu czekania na właściwą kartę. Różne karty celów wyciągane w setupie zmieniają rozgrywkę.

[Phate]

Dzięki za wasze podpowiedzi.
Graliśmy w weekend w Azula i na pewno go kupimy. Pozostałe propozycje też są interesujące i myślę, że będziemy systematycznie je kupować.
Chce kupić za jednym zamachem dwie gry. Azula znalazłem za ok 125 zl, będziemy mieli jeszcze jakieś 50 zł. Co do tej ceny byście polecili ?
Red 7 się chyba mieści (kiedyś też graliśmy w to na jakimś spotkaniu i podobało nam się). Coś jeszcze do tej kwoty ?

[walkingdead]

Poszukaj na rynku wtórnym, jeśli nie przeszkadza Ci fakt, że kupujesz grę używaną.
Kupując od graczy bardzo często trafiasz na super zadbane egzemplarze gier.

Możesz szukać tutaj na forum,na allegro, na olx (widziałam K2 za 50 zł aktualnie, ale nie wczytywałam się w treść ogłoszenia), na facebook jest grupa...

[shod]

dorzuciłbym jeszcze Decrypto, Zeusa, Faunę, Diamenty, Kto to zrobił... ew Bankrut. u nast te, plus: Splendor, Century, TTR - działają trójpokoleniowo .

[AnimusAleonis]

Poszukaj na rynku wtórnym, jeśli nie przeszkadza Ci fakt, że kupujesz grę używaną.
Kupując od graczy bardzo często trafiasz na super zadbane egzemplarze gier.

Możesz szukać tutaj na forum,na allegro, na olx (widziałam K2 za 50 zł aktualnie, ale nie wczytywałam się w treść ogłoszenia), na facebook jest grupa...

Definitywnie +1

Szczególnie jeśli chodzi o większe/droższe gry.

[Phate]

Dzięki za wszystkie propozycję.
Już poszukuje czegoś dodatkowego do Azula.

Kupno gier z drugiej ręki jak najbardziej wchodzi w grę (bardzo często kupuje i sprzedaje gry tu na forum).

[Qrzy]

A może Intryganci? Osobiście wolę chyba tę grę od Listu Miłosnego...

Na większe grono powinna się też sprawdzić Cytadela.